Witaj!

Christopher Curel R.I.P
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
#1
Christopher Curel

R.I.P



DATA URODZENIA: 16 Grudzień 2012 rok
CZYSTOŚĆ KRWI: 100%
MIEJSCE URODZENIA: Dom rodu Curel
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Chatka na wzgórzu niedaleko Hogsmeade, Dom w Ottery DCCC1
UKOŃCZONA SZKOŁA I DOM:  Instytut Magii Durmstrang, przydział męski
POSADA KTÓRA SIĘ ZAJMUJE: Departament Przestrzegania Praw Czarodziejów, Biuro Substancji Odurzających, Brygada Uderzeniowa.

Wygląd Christophera


Christopher jest ciemnym blondynem o prostych krótkich włosach, jego oczy są błękitne. Biała karnacja brak widocznych blizn na ciele, cienkie brązowe brwi. Uszy nie są wystające, ma zarost na twarzy, różowe usta, prosty duży nos.Młody Curel wygląda na dobrze zbudowanego mężczyznę. Włosy nosi nie tylko na głowie ale na nogach, rękach i na klacie. Ciężkie powieki, ciężkie proste rzęsy. 1,81 metry wysokości dodatkowo ubiera się dosyć często w garnitury, czasami w szatę. Dosyć często wygląda na bardzo spokojnego , widać to po jego twarzy. Nie nosi mugolskich ubrań, wyjątkiem jest garnitur który nosi jego cała rodzina, czasami nosi szatę uszytą w Hogsmead. Jeżeli chodzi o blizny, nosi jedną na plecach, kiedyś w durmstrangu spadł z murku obcierając się o wystający metalowy element w murze.  

Charakter i osobowość Christophera


Christopher to osoba trzymająca się własnych zasad i tych których został nauczone. Dla niego jest najważniejsza rodzina, nigdy by nie pozwolił żeby ktoś dotknął ją palcem. Jest to osoba bardzo spokojna, nie ponosi go no chyba że ktoś tknie jego rodzinę, wtedy wpada w szał. Został wychowany na kulturalnego czarodzieja, który nie przeklina bo nie zna przekleństw. Nigdy nie poznał świata mugolskeigo, to jedyny świat który woli unikać, sądzi że to dziwna cywilizacja czuje że powoli wchodzi ona w świat czarodziejów i to go denerwuje. Słucha zazwyczaj muzyki klasycznej przy tym lubi wypić lampkę wina, oraz usiąść wygodnie na kanapie przed kominkiem. Bardzo lubi czytać, zbija tym swój wolny czas którego ma dużo oraz czasami lubi z kimś pogadać. Jego marzeniem jest założenie laboratorium alchemicznego i wytworzyć kamień filozoficzny. Christopher nie jest osobą która się bije, jest rozsądnym i inteligentnym człowiekiem. Jego negatywne cechy to chyba te że czasami cwaniak uje i że przesadza z alkoholem, jest samotny nie ma przy sobie rodziny, bliskiej osoby dlatego pije bo tak mu łatwiej. Czasami ma obsesje na punkcie mugoli i ich świata, mówiąc strzeże nie lubi ich, mugolaków jeszcze uznaje gdy przynajmniej w 70% zachowują się jak prawdziwi czarodzieje. Inaczej zachowuje się przy kobiecie, próbuje jej zaimponować i pokazać się przed nią jak z najlepszej strony.

Historia Christophera


Było zimno, w domu siedziała cała rodzina służba grzała w piecu jak tylko mogła by opanować panujący mróz, a z drugiego pokoju było słychać krzyk. Ten krzyk był kobiety, a była nią matka Christophera która własnie wydawała na świat swoje dziecko. Po długim rodzeniu matka z ojcem nadali swojemu synowi na imię Christopher, bo dzielnych pra dziadku który walczył przeciw Ministerstwu Transylwańskiego, Ministerstwo te w tamtych czasach wypowiedziało wojnie Rodowi Curel, dziadek Christophera zginął a następne pokolenie zawarło rozejm, ród był wyniszczony praktycznie był na skraju istnienia lecz dziadek chłopca odbudował go, oczywiście nie jest świetny jak za czasów ale odzyskała coś co jest najpiękniejsze, bezpieczeństwo troskę i miłość. Tak też Christopher rósł w normalnej czarodziejskiej rodzinie, tak więc bohater tej opowieści nie zaznał nigdy cierpienia jednak ojciec był surowy, dla niego było jasne żeby syn wyrósł na prawdziwego mężczyznę. Były zasady których się nauczył, mianowicie że dla niego najważniejsza jest rodzina i odwaga oraz wytrzymałość, bo ten który nie potrafi ochronić rodziny nie jest mężczyzną. Ojciec młodego Cruela był jednym z najlepszych budowlańców świata, potrafił za pomocą magii postawić potężne mury, a matka? Była Alchemikiem ale porzuciła to by wychować swego syna. Przez swoje dzieciństwo był wychowywany na zasadach których miał się trzymać do końca swych dni, przynajmniej tego oczekiwał ojciec. Pewnego dnia matka zabrała młodego chłopca do ogrodu gdzie pokazywała mu dziwne rośliny, potem przychodził tam codziennie, był bardzo ich ciekawy - lubił patrzeć jak one się rozwijają i jak się ruszają. Oprócz czarodziejskiej botaniki zainteresował się przez ojca budową domków, czasami w ogrodzie ojciec z synem budowali miniaturowe domki którymi chłopiec się bawił. Najbardziej zapamiętanym dniem chłopca był ten gdy po raz pierwszy w wieku 6 lat chciał by jego zabawka zaczęła latać, więc rzucił ją i nie fortunie leciała prosto na okno zdenerwowany wyciągnął przed siebie ręce a zabawka tuż przed oknem zastopowała i zaczęła lewitować, ojciec wyszedł z szklarni i wycierając ręce spojrzał na syna a potem na punkt na który dziecko patrzyło, była to zabawka. Zdziwił się i zapytał syna co on zrobił? Ten odpowiedział, nie wiem chciałem by latała i poleciała. Ojciec szybko złapał syna za rekę i zaprowadził go do mamy która pięknymi czarami myła naczynia i gotowała obiad. Kiedy ojciec jej powiedział o wszystkim zaniemówiła, spojrzała na przerażonego syna i uśmiechnęła się do niego, uspokoiła go że to dar nie klątwa. Minęło spokojne kilka lat, chłopiec nie oficjalnie ma 11 lat i za chwile obchodzi swoje urodziny, na ten dzień miała przyjechać rodzina która za czasów wojny uciekła za granice, mianowicie rodzina z Rosji, Włoch, Ameryki itd. Na przyjęciu były żarty, śmiechy, dobra muzyka, sporo jedzenia a na koniec goście wyszli i wtedy, przez otwarte drzwi wleciała czarna sowa z listem w pysku rzucając go pod nogi chłopca, Christopher otworzył go i dowiedział się że został zaproszony do Durmstrangu, pokazał go rodzicom. Z rana wspólnie zjedli śniadanie i udali się na zakupy, a potem do portu gdzie wsiadł na statek i wpłynął widząc ostatni raz rodziców w tym roku. Lata nauki zaczęły się kiepsko, był bardzo słaby w pojedynkach z tego powodu był wyśmiewany przez innych ale za to był bardzo dobry w nauce. Czasami go bili starsi koledzy bo był słabszy. Po dwóch latach dzięki zdobytemu doświadczeniu zrobił się bardzo dobry w pojedynkach, ale nie był w tym najlepszy. Jego mocną stroną stała się nauka, zainteresował się Eliksirami, Zielarstwem i Transmutacją, raz nawet udało się mu pojechać na ogólnoświatowy konkurs z eliksirów gdzie zdobył 2 miejsce wśród uczniów z wszystkich szkół. W szkole znalazł swoją pierwszą miłość która trwała z nie cały rok. W szkole stał się pewien incydent który zapamięta do końca życia, zakolegował się z tym samym uczniem z rocznika który lubił uciekać nocami do dormitorium dziewczyn i namówił Christophera. Idąc do dziewczyn złapał ich dyrektor który nakazał ich torturować przez 10 minut. Chłopak przez dwa tygodnie nie mógł wyjść z łóżka, ale gdy się jako tako pozbierał jego kolega od dawna chodził jak zdrowa ryba, zrozumiał że to nie jest odpowiednie towarzystwo dla niego. Następny  rok był ciężki dla Christophera, zaczęła się ostra walka o dobre oceny, musiał się uczyć i zapisywał się na dodatkowe zajęcia. Nastał ten dzień w którym był ogromny stres, to czas gdzie jesteś ty i twoja głowa - czas OWUTEMów. Po kilku tygodniach poznał wyniki, nastał koniec roku gdzie pożegnał się z szkołą i wrócił do domu gdzie czekała na niego niespodzianka, ojciec kupił mu miotłę którą dziś trzyma jako ozdobę na ścianie. Przez 3 lata mieszkał u rodziców, pomagał ojcu i matce, potem wyjechał do Londynu pracował jako Zielarz. Rodzice uszanowali jego decyzje i byli z niego dumni że szybko się usamodzielnia. Znudziła go ta praca i się zwolnił, przyczyną było tego że robił za chłopca na posyłki. Po wypowiedzeniu poszedł na kursy i teraz stara się znaleźć jakąś prace lub otworzyć własny biznes. Mieszkając z Hogsmeade zaczął wychodzić coraz częściej do baru ''Trzy miotły'' tam poznał nowe osoby, następnie dostał ulotkę z ofertą pracy w ministerstwie, zgłosił się i przyjęli go. Następnego dnia zaczął praktykować trochę nie legalną magię bo postanowił zabić Rumuńskiego Ministra. Spotkał kilka dni po planowaniu zemsty na ulicy Oscara Carpentera, z którym spotkał się w nocy i obmówili kilka spraw oraz ten mu się zwierzył że planuje kogoś za linczować, Christopher postanowił mu w tym pomóc w zamian za pewną przysługę, nagle pojawił się problem bo zaczęło brakować mu cygar i kiedy chciał udać się do banku Gringotta po pożyczkę dowiedział się że Gobliny zaczęły się buntować, zdenerwował się i postanowił coś z tym zrobić. Po jakimś czasie przyszła bardzo przykra wiadomość do mężczyzny, jego ojciec zmarł oraz okazało się że został głową rodziny. Jednak zamroził działania ''przeciw bunty goblinów'' na jakiś czas, głównie dlatego że rodzina wysłała mu pieniądze z skarbca który znajduje się w ich domu w Rumunii, zaczął umieć coraz więcej z magii której się uczył oraz między czasie pracował i planował jak by tu zlikwidować dwie osoby, po długim namyślaniu poszedł do Maria White i zgłosił mu że Bella Gerbend prawdopodobnie została zabita przez osobę wskazaną przez Oscara, nie był pewien czy zostanie pojmany i bał się że wyjdzie na idiotę jednak zgłosił to Mariowi, i chłopak się wyplątał z podejrzeń. Christopher słysząc to co mówił do niego Mario już miał zmieniać koncepcje działań, jednak. Ku jemu zaskoczeniu dostał list od Martina Maxima, prosił o pilne spotkanie. Mężczyzna zgodził się spotkać i idąc wioską Hogsmeade spotkał grupę aurorów która zdeportowała go do Ministerstwa Magii gdzie został przesłuchany, werdykt okazał się sukcesem dla mężczyzny. Zatem postanowił wyszkolić Oscara na ''własną marionetkę'' od brudnej roboty. Po miesiącu czasu w kraju zapanował kryzys, gobliny rozpoczęły bunty a Christopher nie miał pieniędzy na cygara, zdenerwowany faktem że nie posiadając przy sobie własnych pieniędzy, postanowił że weźmie trochę pieniędzy z skarbca rodzinnego z Transylwanii, jednak pieniądze szły trzy dni. Po kilku tygodniach spotkał swego brata, przyjechał do Londynu nie dawno i zamieszkał w domu Christophera, cóż... Dawno go nie widział a Drew nadal taki sam, wymądrzał się cały czas, ale dosyć często dawał dobrych rad Christopherowi więc miał na kogo liczyć. Blondyn wraz z bratem udali się na pokątną zrobić małe zakupy, ku zdziwieniu zobaczył jak Golbiny były bardzo agresywne, wtedy sekretarz ministra - Olaf Malte zaprowadził inkwizycje przeciw goblinom, mężczyzna starał się zabijać gobliny, potem zbombardował balkon Gringotta zabijając wszystkich na nim goblinów. Potem losy naszego Bohatera zaczęły iść w złym kierunku, do londynu sprowadził wielu członków swojej rodziny, nikt jeszcze z rodziny tak nie zrobił. Jednak to była słuszna decyzja, w Rumuni ten przeklęty minister przerwał pokój zabijając syna Pelerena który jako młody dziennikarz zaczął na konferencji zadawać za bardzo pytań, głównie dotyczyły się dawnej wojny. Christopher słysząc co się tam dzieje wezwał do kraju całą rodzinę, jednak nie wszyscy przyjechali z racji iż wiedzieli z czym wiąże się sam fakt przyjazdu. Przyjechało ponad 30 osób, większość zamieszkała w Dolinie Godryka, ród Curel od zawsze miał pieniądze dlatego z skarbca rodzinnego kupiono im domy. Młodego Curela ucieszył sam fakt że przyjechał wujek z Rosji, to był czarny charakter z pozoru spokojny a każdy z rodziny wiedział jak się obchodził z tymi którzy stawiają mu opór. W domu Curela zrobili konferencje dotyczącą dalszych działań, Christopher ogłosił że wkrótce pojadą do Rumuni pokazać temu staruchowi z gdzie jego miejsce, gdy przyjechał polecieli nad jego dom, ogłuszyli strażników i weszli do środka. Minister siedział i popijał wino, jakby nigdy nic. Spojrzał się z kamienną miną na Christophera i rzekł, ''A więc jesteś, no proszę. Szczerzę to nie zaskoczyłeś mnie, od samego początku wiedziałem że się zjawisz.'' Nagle podszedł spokojnie do szafki, otworzył ją wpatrując się w młodego Curela, nagle wyciągnął czaszkę, i zaczął się okropnie śmiać, na koniec dodał ''Przywitaj się z dziadkiem''. Wyciągnął gwałtownie różdżkę rzucając czaszkę na ziemię, Christopher wsadził szybko rękę do kieszeni i wyciągnął różdżkę. Czy to koniec przygody Christophera? A może to początek odbudowywania rodu? Szybko wszedł wujek z Drewem, Wujek uderzył w niego Expelliarmus'em który okazał się być zawodnym... Gdy staruszek świetnie odbijał zaklęcia. Drew następnie rzucił Bombare Maxima którą czarnoksiężnik odbił lecz wybuchła obok niego i wywalając go na ziemie. Wujek wtedy podrzucił miecz rodu Christopherowi, ten go złapał i podbiegł do ministra, mało co brakowało aby ten go nie zabił lecz Drew szybko go ogłuszył. Wtedy Christopher spojrzał w jego oczy, i powiedział ''Tu twój koniec. Twoja podróż po ciemnych dolinach doprowadziła cie do zguby'', wtedy podniósł miecz i oddał ostatnie ostrze ścinając mu głowę. Po tym zdarzeniu uciekli z Rumuni do Londynu, zdziwił się bo śmierć ministra nie wyszła na jaw, wtedy wuj powiedział mu że jeżeli to wyszło na światło dzienne Rumunia by oszalała, gdyby usłyszała o stracie własnego dyktatora. Po jakimś czasie cała rodzina wróciła do Transylwanii zaczynając odbudowę rodu, niestety bez Christophera i Drewa którzy chcieli zostać w Wielkiej Brytanii. Po jakimś czasie pewien karzeł zaraził Christophera Smoczą ospą przez którą dwa miesiące siedział w świętym Mungu. Po tym czasie wyszedł i rozpoczął inny styl życia. Wyszedł z munga i został porwany, zamienili go w kaczkę a potem odmienili po kilku dniach, kazali mu zrobić coś co by zhańbiło jego i cały ród, był torturowany w okrutny sposób, poddał się po bardzo długim czasie i uległ. Kilka tygodni czuł się poniżony, myślał o samobójstwie, jednak za każdym razem gdy próbował sobie rozsadzić głowę bombardą coś nakazywało mu tego nie robić, czy to rodzina? A może rozsądek? Jednak wiadomo że Christopher nadal żyje po mimo tego. Cóż, żył sobie dalej i był w zupełności gotowy do służby przeciw wrogą ministerstwa, chciał otworzyć biznes i zainteresował się polowaniem i ''survivarem''. Minęło kilka dni a brat przyprowadził do domu uroczą kobietę jaką była, Colette Joile, jako że to była kobieta brata traktował ją jak siostrę, następnie zaszła w ciąże z Drewem, Christopher się ucieszył że rodzina się powiększa, zwłaszcza że miały być trojaczki. Następnego dnia chciał bardzo poczuć się jak osoba żyjąca w lesie bez niczego, przez tydzień czasu biegał z mieczem po lesie i chciał upolować sarnę, co mu się po długim czasie udało i wkrótce wrócił do domu, gdzie... Zastał uszkodzoną barierę i zarekwirowany dom, a w nim Colette Joile, która powiedziała mu że Drew nie żyje i najlepszy przyjaciel Christophera - Eren, dodała że zabił ich Fred Skeet. Nie było to koniec niespodzianek, Colette poroniła. Christopher wpadł w furie i chciał dopaść Freda a na końcu zabić, gdy go spotkał chwile zaczął z nim rozmawiać, Christopher był całkowicie bez bronny a ten go zaatakował. Następnie trafił za kratki gdzie czekał na zjawienie się Petera Margela, który jak było widać miał gdzieś Biuro Aurorów. Mężczyzna zapragnął zemsty i chce wybić do ostatniego pnia Skeet'ów i zniszczyć ministerstwo, co za tym idzie że pragnie głowy Herpona. Cela była tak ciasna i dobijająca, Christopher zaczął pod wpływem wszystkiego wariować, a tęsknota za rodziną wywołuje u niego płacz. Cóż, nadszedł czas jego rozprawy, w której niestety poległ z ''niewyjaśnionych'' przyczyn.

Rodzina Christophera


Vlad III Palownik, zwany Draculą - Daleki przodek, jego wnukowie zapoczątkowali ród Curel.

Casimir Curel - Ojciec kiedyś głowa rodziny, świetny architekt i czarodziej w dziedzinie budowania domów, teraz spoczywa w spokoju wiecznym.

Cecilia Curel - Matka, wdowa po mężu, aktualnie zajmuje się domem w Rumunii i coraz brakuje jej sił. Christopher myśli nad sprowadzeniem jej do Hogsmeade.

Drew Curel - Starszy brat, jakoś Christopher nie lubi z nim gadać o normalnych tematach bo za dużo się wymądrza. Chociaż jeżeli chodzi o interesy co chodzi po rady jednak rzadko. Drew Zmarł.

Iwan Curel - Wujek Christophera, nazywany przez Christophera ''Wujek z Rosji'', mieszka w Rumunia. Czarnoksiężnik, pracuje jako Alchemik dla Aurorów w Rumunii. Z Christopherem ma dobry kontakt, teraz zajmuje się rodziną i jest pośrednikiem w Rumuni.





(Dodam dalszą i bliżą rodzinę później)

Ciekawostki o Christopherze

- Nie żyje
- Interesuje się Eliksirami i Zielarstwem
- Ma problem z alkoholem
- Był torturowany za łamanie regulaminu Cruciatusem
- Jego patronusem był Kruk
- Bogin Christophera są tortury na jego ciele
- Na ostatnich 3 egzaminach zachorował i nie napisał ich
- W swoich życiu miał tylko jedną dziewczynę
- Jego pierwsza miłość nie trwała długo
- Szuka pracy i myśli o otworzeniu jakiegoś interesu
- Nadal utrzymuje kontakt z rodziną
- Jest uzależniony od cygara
- Po śmierci ojca stał się głową rodziny
- Nienawidzi Skeetów, w najgorszym stopniu tego znaczenia
- Chce obciąć głowę Herponowi
- Nie darzy sympatią Gringerblad'ów za to co mu zrobili, a w szczególności Emila Gringerblade
- Mimo że zdarzyło się tak wiele okropnego, Christopher zachował uczucia i nie jest pyscholem
- Najbardziej boi się Hubcyk'a Meadll
- Przez ostatnie wydarzenia nie potrafi już wyczarować patronusa.
MZawaa
Czarodziej




Posty: 52
Tematy: 9
Gru 2014
38
#2
Cytat:- Nikogo nigdy nie skrzywdził, nie okradł, nie zabił

Kogo Ty próbujesz oszukać? XDDD
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
#3
O shit XD Zapomniałem o karcie postaci.
Vayne
Zastępca dyrektora DTM.




Posty: 27
Tematy: 3
Lut 2015

#4
Karta spoko,
dam ci reputacje (y)
ale moja karta i tak lepsza (XD)
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
#5
@Update.
Juminako
Azkaban




Posty: 298
Tematy: 10
Gru 2014
Gryffindor

#6
>bądź skrajnie niezdecydowany

- Nienawidzi Skeetów, w najgorszym stopniu tego znaczenia.
- Chce obciąć głowę Herponowi
- Nie darzy sympatią Gringerblad'ów za to co mu zrobili, a w szczególności Emila Gringerblade.
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
#7
Mechh... Gdyby te wszystkie osoby zrobiły by ci coś co jest poniżej twojej godności zrozumiałabyś xD
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
#8
@Update.

Ciekawostka i nowe zdjęcie.
RayneyPL
Azkaban




Posty: 118
Tematy: 2
Sty 2015
Gryffindor

#9
Świetna karta, przyjemnie się czyta... Chociaż troszku błędów językowych jest. ;P Daję rep+! :3
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
#10
Poprawa Karty, dodano nie co kolorów.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.