[Obrazek: fryzuryfryzurazdjeciawlosy-14008376084kn8g.jpg]
Imię i nazwisko: Alice Jacqueline Bonnet
Data i miejsce urodzenia: 7 kwietnia **25 haplowych lat temu** Bordeaux, Francja
Czystość krwi: Nieznana
Historia postaci:
Alice tuż po urodzeniu została oddana do domu dziecka w mieście Bordeaux. Nie znała swoich rodziców, jak również dom dziecka nie posiadał żadnych dokumentów na ich temat. Dziewczynka została po prostu podrzucona pod drzwi domu, a o rodzicach słuchu nie było. Wychowywała się w domu dziecka przez pięć lat, aż została zaadoptowana przez pewną samotną kobietę, posiadaczkę dużej winnicy. Kobieta nazywała się Madeleine Bonnet i jej pasją były rośliny, a konkretniej kwiaty i ich znaczenie. Winnicę odziedziczyła po rodzicach i zatrudniała w niej pracowników, a w wolnych chwilach zajmowała się ogrodem. Na początku Alice nie dogadywała się z macochą. Nie potrafiła zrozumieć jej toku myślenia, bowiem Madeleine nie krzyczała na nią i nie dawała jej kar jak w domu dziecka, była inna i to właśnie Alice denerwowało. Jednak po miesiącu spędzonym w winnicy Alice w końcu trafiła do ogrodu, gdzie oczarowały ją kwiaty. Znalazły z macochą wspólny język i zaczęła interesować się znaczeniem kwiatów. Całymi dniami przesiadywała i odlatywała do świata wyobraźni tworząc z kwiatów przyjaciół, rozmawiając z nimi. Nigdy nie miała prawdziwych przyjaciół. W okolicy nie mieszkały żadne dzieci, a jedynymi osobami przebywającymi w winnicy poza nią i macochą byli pracownicy. Jednak Alice to nie przeszkadzało. Wystarczyło jej towarzystwo kwiatów. Całymi dniami przesiadywała w ogrodzie, albo wertowała bibliotekę w domu Madeleine w poszukiwaniu ogrodniczych przewodników. Pewnego dnia natknęła się na półkę z dziwnymi książkami. Były w nich opisane znaczenia kwiatów i ich symbolika. Madeleine widząc zainteresowanie Alice postanowiła zaproponować jej napisanie własnego „słownika kwiatów” i obiecała jej pomoc. Tak więc dni dziewczyny zapełniły się jeszcze bardziej. Póki było jasno przesiadywała w ogrodzie przyglądając się kwiatom i czytając o nich w poradnikach, a w weekendy jeździła z macochą na targ do okolicznej kwiaciarni, którą prowadziła przyjaciółka Madeleine. Wtedy siadała na stołku za kontuarem i przysłuchiwała się zamówieniom klientów, podlewała kwiaty i pomagała w wyborze znając dokładnie znaczenie każdej rośliny znajdującej się w kwiaciarni. Podczas jednego z weekendów Alice wybrała się z macochą nad jezioro w upalny dzień. Nie bawiła się z dziećmi, bardziej interesowały ją lilie wodne. Pewnego dnia, kiedy Alice próbowała sięgnąć po książkę w bibliotece z wysokiej półki, ta magiczną mocą „przyleciała” i wpadła w jej ręce. Przestraszona dziewczyna zaczęła krzyczeć i dostała ataku paniki, ale Madeleine szybko przybiegła i uspokoiła ją. Siostra Madeleine była czarownicą i po rozmowie z nią macocha zdecydowała się wysłać ją do Akademii Magii BeauxBatons.
Po przyjeździe do szkoły Alice od razu zdobyła przyjaciółki, jednak ona sama nigdy ich o to nie prosiła. Wolała siedzieć sama przechadzając się po ogrodzie lub czytając książki, ale nie wiedziała czemu ludzie bardzo chcieli ją poznać. Mogło to być po części przez sokoła, ale Alice nie narzekała na jego towarzystwo. Uczyła się pilnie i była jedną z najlepszych uczennic. Bardzo polubiła szkołę, ale jej znienawidzonym przedmiotem była Transmutacja, głównie przez nauczycielkę, która wręcz uwielbiała prawić dziewczynie niemiłe uwagi, to na temat sokoła, albo na temat bujania w obłokach. Często wieczorem wymykała się do ogrodu, żeby popatrzeć na gwiazdy. Właśnie wtedy poznała swojego pierwszego prawdziwego przyjaciela, nazywał się Lucas i pochodził z Holandii. Podzielał jej zamiłowanie do kwiatów i można powiedzieć, że był jej bratnią duszą. Brakowało jej winnicy i kwiatów Madeleine, ale nie dawała tego po sobie poznać. Po pierwszym roku nauki Madeleine przysłała jej słownik kwiatów nad którym pracowała w dzieciństwie. Alice postanowiła dodać nową zakładkę mianowicie „Magiczne rośliny”. Z pomocą Lucasa, postanowiła zdobyć wiedzę na temat wszystkich magicznych roślin. Czasami wbrew zasadom, ale udało jej się to pod koniec nauki w Akademii. Wspólnie postanowili, że to Alice zatrzyma słownik, ponieważ Lucas uważał, że to jej własność i nie miałby serca jej tego zabierać. Lucas postanowił spełnić swoje marzenie i został nauczycielem Zielarstwa, a Alice postanowiła wrócić do Madeleine.
Jednak, gdy przybyła okazało się, że winnica została spalona miesiąc temu, a sama Madeleine udusiła się dymem i zmarła. Nikt nie znał miejsca pobytu Alice, więc nie było jak jej poinformować, a sama siostra macochy była na wycieczce za oceanem i nikt z pracowników nie miał do niej numeru. Dla Alice był to szok, po którym przez dłuższy czas nie mogła się pozbierać. Na początku pomagała odnowić winnicę, jednak z czasem pogodziła się ze śmiercią Madeleine i postanowiła zostawić wszystko za sobą. Wyjechała do Londynu, żeby zamieszkać w wiosce Hogsmeade i rozpocząć nowe życie.
Wygląd: Alice jest szczupłą dziewczyną z szczególnie zarysowaną talią i dosyć ładna figurą. Ma bardzo długie i bardzo jasne blond włosy, który często zostawia rozpuszczone, lub zaplata w warkocz. Jej oczy są koloru błękitnego i mają głęboki odcień. Ostro zarysowane oczy dają jej tajemniczy wygląd. Ubiera się bardzo dziewczęco. Najczęściej są to zwiewne sukienki i do tego eleganckie buty. Przywykła do ciepłego klimatu latem we Francji, ale nie ma problemu z przystosowaniem się do deszczowej Anglii. Zwykle nosi przy sobie małą rozkładaną błękitną parasolkę z białymi falbankami. Ma kolekcję wszelkiego rodzaju wianków, sama często wykonuje „żywe”. Nie używa makijażu, jeżeli chodzi o paznokcie, zwykle używa bezbarwnego lakieru. Nie lubi krzykliwych kolorów, ale też nie ubiera się na czarno. Woli stonowane i jasne kolory takie jak błękit, jasny fiolet, biały, miętowy i tym podobne. Prawie zawsze ma na rękach białe rękawiczki z cienkiego materiału zakończone falbankami.
Charakter: Alice jest bardzo skryta. Nie pokazuje emocji na zewnątrz, ale nie można jej nazwać oschłą. Bardzo często rozmawiając z nią ma się wrażenie, że myślami jest gdzie indziej. Jest bardzo ułożona i dystyngowana. Zawsze przestrzega zasad dobrych manier. Kiedy mówi czuć francuski akcent i często wplata francuskie słowa w wypowiedzi. Nie jest z natury towarzyska, jednak jeżeli uzna kogoś za przyjaciela, ten ktoś zostaje nim już na zawsze, chyba, że popełni coś strasznego. Alice w rozmowie nie jest konkretna, często odchodzi od tematu, albo nagle zaczyna mówić o chmurach i niebie. Bardzo często przysłuchuje się różnym rozmowom i wie o niektórych osobach, więcej niż te by tego chciały. Nie jest gadatliwa, w rozmowie zazwyczaj woli, żeby druga osoba rozmawiała, jednak jeżeli człowiek przypadnie jej do gustu, otwiera się i zaczyna z nim rozmawiać.
Rodzina:
Madeleine Bonnet - przybrana matka [zmarła] (postać RP)
Nicolette Bonnet - ciocia (postać RP)
Różdżka:
drewno z krzaku róży
włókno z serca smoka
9,5 cala
niezbyt giętka
[Obrazek: img-thing?.out=jpg&size=l&tid=68696343]
Ciekawostki:
- Jej patronusem jest lew
- Umie latać na miotle
- Potrafi grać na skrzypcach i pianinie
- Jest wegetarianinem
Imię i nazwisko: Alice Jacqueline Bonnet
Data i miejsce urodzenia: 7 kwietnia **25 haplowych lat temu** Bordeaux, Francja
Czystość krwi: Nieznana
Historia postaci:
Alice tuż po urodzeniu została oddana do domu dziecka w mieście Bordeaux. Nie znała swoich rodziców, jak również dom dziecka nie posiadał żadnych dokumentów na ich temat. Dziewczynka została po prostu podrzucona pod drzwi domu, a o rodzicach słuchu nie było. Wychowywała się w domu dziecka przez pięć lat, aż została zaadoptowana przez pewną samotną kobietę, posiadaczkę dużej winnicy. Kobieta nazywała się Madeleine Bonnet i jej pasją były rośliny, a konkretniej kwiaty i ich znaczenie. Winnicę odziedziczyła po rodzicach i zatrudniała w niej pracowników, a w wolnych chwilach zajmowała się ogrodem. Na początku Alice nie dogadywała się z macochą. Nie potrafiła zrozumieć jej toku myślenia, bowiem Madeleine nie krzyczała na nią i nie dawała jej kar jak w domu dziecka, była inna i to właśnie Alice denerwowało. Jednak po miesiącu spędzonym w winnicy Alice w końcu trafiła do ogrodu, gdzie oczarowały ją kwiaty. Znalazły z macochą wspólny język i zaczęła interesować się znaczeniem kwiatów. Całymi dniami przesiadywała i odlatywała do świata wyobraźni tworząc z kwiatów przyjaciół, rozmawiając z nimi. Nigdy nie miała prawdziwych przyjaciół. W okolicy nie mieszkały żadne dzieci, a jedynymi osobami przebywającymi w winnicy poza nią i macochą byli pracownicy. Jednak Alice to nie przeszkadzało. Wystarczyło jej towarzystwo kwiatów. Całymi dniami przesiadywała w ogrodzie, albo wertowała bibliotekę w domu Madeleine w poszukiwaniu ogrodniczych przewodników. Pewnego dnia natknęła się na półkę z dziwnymi książkami. Były w nich opisane znaczenia kwiatów i ich symbolika. Madeleine widząc zainteresowanie Alice postanowiła zaproponować jej napisanie własnego „słownika kwiatów” i obiecała jej pomoc. Tak więc dni dziewczyny zapełniły się jeszcze bardziej. Póki było jasno przesiadywała w ogrodzie przyglądając się kwiatom i czytając o nich w poradnikach, a w weekendy jeździła z macochą na targ do okolicznej kwiaciarni, którą prowadziła przyjaciółka Madeleine. Wtedy siadała na stołku za kontuarem i przysłuchiwała się zamówieniom klientów, podlewała kwiaty i pomagała w wyborze znając dokładnie znaczenie każdej rośliny znajdującej się w kwiaciarni. Podczas jednego z weekendów Alice wybrała się z macochą nad jezioro w upalny dzień. Nie bawiła się z dziećmi, bardziej interesowały ją lilie wodne. Pewnego dnia, kiedy Alice próbowała sięgnąć po książkę w bibliotece z wysokiej półki, ta magiczną mocą „przyleciała” i wpadła w jej ręce. Przestraszona dziewczyna zaczęła krzyczeć i dostała ataku paniki, ale Madeleine szybko przybiegła i uspokoiła ją. Siostra Madeleine była czarownicą i po rozmowie z nią macocha zdecydowała się wysłać ją do Akademii Magii BeauxBatons.
Po przyjeździe do szkoły Alice od razu zdobyła przyjaciółki, jednak ona sama nigdy ich o to nie prosiła. Wolała siedzieć sama przechadzając się po ogrodzie lub czytając książki, ale nie wiedziała czemu ludzie bardzo chcieli ją poznać. Mogło to być po części przez sokoła, ale Alice nie narzekała na jego towarzystwo. Uczyła się pilnie i była jedną z najlepszych uczennic. Bardzo polubiła szkołę, ale jej znienawidzonym przedmiotem była Transmutacja, głównie przez nauczycielkę, która wręcz uwielbiała prawić dziewczynie niemiłe uwagi, to na temat sokoła, albo na temat bujania w obłokach. Często wieczorem wymykała się do ogrodu, żeby popatrzeć na gwiazdy. Właśnie wtedy poznała swojego pierwszego prawdziwego przyjaciela, nazywał się Lucas i pochodził z Holandii. Podzielał jej zamiłowanie do kwiatów i można powiedzieć, że był jej bratnią duszą. Brakowało jej winnicy i kwiatów Madeleine, ale nie dawała tego po sobie poznać. Po pierwszym roku nauki Madeleine przysłała jej słownik kwiatów nad którym pracowała w dzieciństwie. Alice postanowiła dodać nową zakładkę mianowicie „Magiczne rośliny”. Z pomocą Lucasa, postanowiła zdobyć wiedzę na temat wszystkich magicznych roślin. Czasami wbrew zasadom, ale udało jej się to pod koniec nauki w Akademii. Wspólnie postanowili, że to Alice zatrzyma słownik, ponieważ Lucas uważał, że to jej własność i nie miałby serca jej tego zabierać. Lucas postanowił spełnić swoje marzenie i został nauczycielem Zielarstwa, a Alice postanowiła wrócić do Madeleine.
Jednak, gdy przybyła okazało się, że winnica została spalona miesiąc temu, a sama Madeleine udusiła się dymem i zmarła. Nikt nie znał miejsca pobytu Alice, więc nie było jak jej poinformować, a sama siostra macochy była na wycieczce za oceanem i nikt z pracowników nie miał do niej numeru. Dla Alice był to szok, po którym przez dłuższy czas nie mogła się pozbierać. Na początku pomagała odnowić winnicę, jednak z czasem pogodziła się ze śmiercią Madeleine i postanowiła zostawić wszystko za sobą. Wyjechała do Londynu, żeby zamieszkać w wiosce Hogsmeade i rozpocząć nowe życie.
Wygląd: Alice jest szczupłą dziewczyną z szczególnie zarysowaną talią i dosyć ładna figurą. Ma bardzo długie i bardzo jasne blond włosy, który często zostawia rozpuszczone, lub zaplata w warkocz. Jej oczy są koloru błękitnego i mają głęboki odcień. Ostro zarysowane oczy dają jej tajemniczy wygląd. Ubiera się bardzo dziewczęco. Najczęściej są to zwiewne sukienki i do tego eleganckie buty. Przywykła do ciepłego klimatu latem we Francji, ale nie ma problemu z przystosowaniem się do deszczowej Anglii. Zwykle nosi przy sobie małą rozkładaną błękitną parasolkę z białymi falbankami. Ma kolekcję wszelkiego rodzaju wianków, sama często wykonuje „żywe”. Nie używa makijażu, jeżeli chodzi o paznokcie, zwykle używa bezbarwnego lakieru. Nie lubi krzykliwych kolorów, ale też nie ubiera się na czarno. Woli stonowane i jasne kolory takie jak błękit, jasny fiolet, biały, miętowy i tym podobne. Prawie zawsze ma na rękach białe rękawiczki z cienkiego materiału zakończone falbankami.
Charakter: Alice jest bardzo skryta. Nie pokazuje emocji na zewnątrz, ale nie można jej nazwać oschłą. Bardzo często rozmawiając z nią ma się wrażenie, że myślami jest gdzie indziej. Jest bardzo ułożona i dystyngowana. Zawsze przestrzega zasad dobrych manier. Kiedy mówi czuć francuski akcent i często wplata francuskie słowa w wypowiedzi. Nie jest z natury towarzyska, jednak jeżeli uzna kogoś za przyjaciela, ten ktoś zostaje nim już na zawsze, chyba, że popełni coś strasznego. Alice w rozmowie nie jest konkretna, często odchodzi od tematu, albo nagle zaczyna mówić o chmurach i niebie. Bardzo często przysłuchuje się różnym rozmowom i wie o niektórych osobach, więcej niż te by tego chciały. Nie jest gadatliwa, w rozmowie zazwyczaj woli, żeby druga osoba rozmawiała, jednak jeżeli człowiek przypadnie jej do gustu, otwiera się i zaczyna z nim rozmawiać.
Rodzina:
Madeleine Bonnet - przybrana matka [zmarła] (postać RP)
Nicolette Bonnet - ciocia (postać RP)
Różdżka:
drewno z krzaku róży
włókno z serca smoka
9,5 cala
niezbyt giętka
[Obrazek: img-thing?.out=jpg&size=l&tid=68696343]
Ciekawostki:
- Jej patronusem jest lew
- Umie latać na miotle
- Potrafi grać na skrzypcach i pianinie
- Jest wegetarianinem