29.03.2018 21:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.03.2018 17:57 przez OldStraight. Edytowano w sumie 3 razy.)
Imię i nazwisko: Casimir Krauze
Miejsce urodzenia: Ratagan, Szkocja
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Casimir z charakteru mało wyróżnia się od pozostałych równieśników, jest energiczny i czasem opryskliwy, aczkolwiek jeżeli się go lepiej pozna można zauważyć między innymi to że potrafi być uprzejmy i koleżeński, potrafi się angażować w życie miasta do którego bardzo się przywiązał, lubi być w ciągłym ruchu i pomagać w różnych sprawach związanych m.in z nauką lub składaniem czegoś (np. naprawą rowerów). Z reguły jest miły, a jak na swój wiek dosyć odważny. Ciężko go zdenerwować ale kiedy to się zrobi stara się zapomnieć o sprawie i ignorować ten temat.Zawsze starał się unikać używania przemocy i sam wolał wyjaśniać sprawy słownie.Brzydzą go osoby które osądzają ludzi po wyglądzie i pierwszym spojrzeniu, nie lubi również osób posiadających nałogi, dla niego to zbędne niszczenie sobie zdrowia lub opinii. Przykłada się bardzo do nauki oraz pragnie otrzymywać dobre kontakty z równieśnikami.
Wygląd postaci: Posiada krótko wygolone na bokach włosy z długą podniesioną na gumę do włosów grzywką koloru brązowego podchodzącego pod blond. Ma wyraźne rysy twarzy o lekko wystających kościach policzkowych, nieco niżej na ustach zwykle jest lekki uśmiech jaki ma zwyczaj robić gdy się z nim rozmawia. Ma mały nos i oczy koloru szarego. Jest szczupłej budowy ciała, na oko waży mniej więcej 45 kg. Jest przeciętnego wzrostu (ok.155cm) Jego ubiór jest różny ale upodobał sobie ciemne jeansy i czerwoną koszule w kratę z również czerwonymi trampkami. Wyglądem mało się wyróżnia od reszty.
Historia postaci: Casimir urodził się w Ratagan 19 sierpnia. Pochodził ze szkocko-niemieckiej rodziny, jego matka - pochodziła z rodziny czystej krwi mieszkającej w Glasgow oraz jego ojciec, Niemiec czystej krwi pochodzący z Rothenburga ob der Tauber w Bawarii, rodzice po jego urodzinach przenieśli się z Rothenburga do tej małej wsi na północy Szkocji.Odkąd pamiętał zawsze miał dobre kontakty z rodzicami, zawsze mógł na nich liczyć i wszystko im powiedzieć, ponieważ wiedział że otrzyma od nich radę.W jego mieście mieszkało zaledwie kilka osób w jego wieku z którymi otrzymywał dobre,koleżeńskie relacje, niestety wiele z tych osób były po prostu rozpieszczone i opryskliwe, co w sumie potem mu się udzieliło. W życiu niczego mu nigdy nie brakowało, w domu odkąd pamięta używano magii do zwykłych potrzeb domowników - wiedział że mieszka w rodzinie czarodziei. Mimo iż mógł nie był rozpieszczony jak wiele innych dzieci jakie znał. Pewnego dnia w wieku 8 lat na podwórku swojego rodzinnego dworku nad brzegiem jeziora kręcił się bez celu, wpadł na genialny pomysł aby pobawić się w wodze, co jak się potem okazało mogło być tragiczne w skutkach. Wszedł do płytkiej wody aby się popluskać gdy w kępce jakiś roślin wodnych zobaczył małą rybkę, ta go zaintrygowała i zaczął się jej przyglądać. Po chwili postanowił ją złapać - zaczął biec w wodzie w jej kierunku. Rybka zaczęła uciekać w stronę środka jeziora, które w pewnych miejscach gwałtownie się pogłębiało. Ku nieszczęściu Casimira, trafił na jedną z wielu takich głębin. Stracił grunt pod nogami i powoli zaczynał się topić, bezwładnie machając rękami i nogami - nie umiał pływać. Kiedy już myślał że to już koniec jego krótkiego życia spostrzegł że woda zaczyna ustępywać, niczym u Mojżesza. Po chwili Casimir leżał na mokrym piasku który przed chwilą znajdował się pod wodą, która sama teraz była po jego bokach. Zaczął płakać i biec po nim w stronę brzegu, gdy wyszedł na ląd woda powoli zaczęła zapełniać puste miejsca gdzie przed chwilą szedł zapłakany i wystraszony Casimir. Po powrocie do domu poinformował o tym swoich rodziców którzy po skarceniu go przytulili i powiedzieli że za 3 lata czeka go niespodzianka, powiedzieli również aby nie wchodził więcej do tego jeziora, sam Casimir nabawił się lęku przed wodą po tym zdarzeniu.[...] Po długim oczekiwaniu nadszedł wyczekiwany dzień - 11 urodziny, wraz z nimi nadszedł tort urodzinowy, życzenia od przyjaciół i rodziny, a przed wszystkim - list z Hogwartu. Wiedział że już niedługo zacznie się jego przygoda z magią, a przede wszystkim - ze świadomym posługiwaniem się nią. Po kilku dniach po dostaniu listu wsiadł z rodzicami do auta i wyjechał na długą podróż do Londynu w celu zakupu potrzebnych rzeczy do szkoły.Po kilku godzinach jazdy z północy Szkocji do Londynu wreszcie dotarł na miejcę - ulicę Pokątną. Razem z rodzicami udał się na zakup potrzebnych rzeczy - różdżki, zeszytów, kociołka oraz małej sówki którą nazwał Carri, co miało być skrótem od łacińskiego słowa "Carrisimi" oznaczającego "Droga" lub "Kochana", po zakupie potrzebnych rzeczy wybrał się do hotelu w którym razem z rodzicami został do 1 września. Tego dnia udał się z nimi na King Cross, a stamtąd na stację 9 i 3/4 gdzie po pożegnaniu z rodziną wsiadł do pociągu i odjechał [...]
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
No cześć, jestem Casimir Krauze, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(No w Warszawie chyba, a gdzie ma być? )
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Zaskoczony tym gestem chwyta za niego i spogląda na zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Znajomy kiedyś tu grał i mi polecił
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Miejsce urodzenia: Ratagan, Szkocja
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Casimir z charakteru mało wyróżnia się od pozostałych równieśników, jest energiczny i czasem opryskliwy, aczkolwiek jeżeli się go lepiej pozna można zauważyć między innymi to że potrafi być uprzejmy i koleżeński, potrafi się angażować w życie miasta do którego bardzo się przywiązał, lubi być w ciągłym ruchu i pomagać w różnych sprawach związanych m.in z nauką lub składaniem czegoś (np. naprawą rowerów). Z reguły jest miły, a jak na swój wiek dosyć odważny. Ciężko go zdenerwować ale kiedy to się zrobi stara się zapomnieć o sprawie i ignorować ten temat.Zawsze starał się unikać używania przemocy i sam wolał wyjaśniać sprawy słownie.Brzydzą go osoby które osądzają ludzi po wyglądzie i pierwszym spojrzeniu, nie lubi również osób posiadających nałogi, dla niego to zbędne niszczenie sobie zdrowia lub opinii. Przykłada się bardzo do nauki oraz pragnie otrzymywać dobre kontakty z równieśnikami.
Wygląd postaci: Posiada krótko wygolone na bokach włosy z długą podniesioną na gumę do włosów grzywką koloru brązowego podchodzącego pod blond. Ma wyraźne rysy twarzy o lekko wystających kościach policzkowych, nieco niżej na ustach zwykle jest lekki uśmiech jaki ma zwyczaj robić gdy się z nim rozmawia. Ma mały nos i oczy koloru szarego. Jest szczupłej budowy ciała, na oko waży mniej więcej 45 kg. Jest przeciętnego wzrostu (ok.155cm) Jego ubiór jest różny ale upodobał sobie ciemne jeansy i czerwoną koszule w kratę z również czerwonymi trampkami. Wyglądem mało się wyróżnia od reszty.
Historia postaci: Casimir urodził się w Ratagan 19 sierpnia. Pochodził ze szkocko-niemieckiej rodziny, jego matka - pochodziła z rodziny czystej krwi mieszkającej w Glasgow oraz jego ojciec, Niemiec czystej krwi pochodzący z Rothenburga ob der Tauber w Bawarii, rodzice po jego urodzinach przenieśli się z Rothenburga do tej małej wsi na północy Szkocji.Odkąd pamiętał zawsze miał dobre kontakty z rodzicami, zawsze mógł na nich liczyć i wszystko im powiedzieć, ponieważ wiedział że otrzyma od nich radę.W jego mieście mieszkało zaledwie kilka osób w jego wieku z którymi otrzymywał dobre,koleżeńskie relacje, niestety wiele z tych osób były po prostu rozpieszczone i opryskliwe, co w sumie potem mu się udzieliło. W życiu niczego mu nigdy nie brakowało, w domu odkąd pamięta używano magii do zwykłych potrzeb domowników - wiedział że mieszka w rodzinie czarodziei. Mimo iż mógł nie był rozpieszczony jak wiele innych dzieci jakie znał. Pewnego dnia w wieku 8 lat na podwórku swojego rodzinnego dworku nad brzegiem jeziora kręcił się bez celu, wpadł na genialny pomysł aby pobawić się w wodze, co jak się potem okazało mogło być tragiczne w skutkach. Wszedł do płytkiej wody aby się popluskać gdy w kępce jakiś roślin wodnych zobaczył małą rybkę, ta go zaintrygowała i zaczął się jej przyglądać. Po chwili postanowił ją złapać - zaczął biec w wodzie w jej kierunku. Rybka zaczęła uciekać w stronę środka jeziora, które w pewnych miejscach gwałtownie się pogłębiało. Ku nieszczęściu Casimira, trafił na jedną z wielu takich głębin. Stracił grunt pod nogami i powoli zaczynał się topić, bezwładnie machając rękami i nogami - nie umiał pływać. Kiedy już myślał że to już koniec jego krótkiego życia spostrzegł że woda zaczyna ustępywać, niczym u Mojżesza. Po chwili Casimir leżał na mokrym piasku który przed chwilą znajdował się pod wodą, która sama teraz była po jego bokach. Zaczął płakać i biec po nim w stronę brzegu, gdy wyszedł na ląd woda powoli zaczęła zapełniać puste miejsca gdzie przed chwilą szedł zapłakany i wystraszony Casimir. Po powrocie do domu poinformował o tym swoich rodziców którzy po skarceniu go przytulili i powiedzieli że za 3 lata czeka go niespodzianka, powiedzieli również aby nie wchodził więcej do tego jeziora, sam Casimir nabawił się lęku przed wodą po tym zdarzeniu.[...] Po długim oczekiwaniu nadszedł wyczekiwany dzień - 11 urodziny, wraz z nimi nadszedł tort urodzinowy, życzenia od przyjaciół i rodziny, a przed wszystkim - list z Hogwartu. Wiedział że już niedługo zacznie się jego przygoda z magią, a przede wszystkim - ze świadomym posługiwaniem się nią. Po kilku dniach po dostaniu listu wsiadł z rodzicami do auta i wyjechał na długą podróż do Londynu w celu zakupu potrzebnych rzeczy do szkoły.Po kilku godzinach jazdy z północy Szkocji do Londynu wreszcie dotarł na miejcę - ulicę Pokątną. Razem z rodzicami udał się na zakup potrzebnych rzeczy - różdżki, zeszytów, kociołka oraz małej sówki którą nazwał Carri, co miało być skrótem od łacińskiego słowa "Carrisimi" oznaczającego "Droga" lub "Kochana", po zakupie potrzebnych rzeczy wybrał się do hotelu w którym razem z rodzicami został do 1 września. Tego dnia udał się z nimi na King Cross, a stamtąd na stację 9 i 3/4 gdzie po pożegnaniu z rodziną wsiadł do pociągu i odjechał [...]
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
No cześć, jestem Casimir Krauze, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(No w Warszawie chyba, a gdzie ma być? )
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Zaskoczony tym gestem chwyta za niego i spogląda na zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Znajomy kiedyś tu grał i mi polecił
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.