15.04.2015 18:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.04.2015 12:40 przez rogalll116.)
Administracja serwera pragnie zapewnić każdemu graczowi bezpieczeństwo, dlatego uprasza się o niepodawanie swoich prawdziwych danych podczas wypełniania wzoru podania.
====================================================
[IC]
Imię i nazwisko postaci: John Gral
Miejsce urodzenia: Szpital w Manchesterze
Czystość krwi: 50%
Historia postaci: Pewnego styczniowego dnia na świat przyszło dziecko o imieniu John. Przyszedł na świat razem ze swoim bratem bliźniakiem, który na imię miał Joseph. Chłopcy urodzili się zdrowi i z jak najlepszymi wynikami.
Mama z dziećmi po paru dniach przebywania w szpitalu nareszcie udała się do domu. W domu była zebrana cała rodzina aby powitać nowych członków rodziny. Następne dni mijały, John bardzo dobrze się rozwijał i poznawał świat. Dzieciństwo chłopca mijało bardzo pogodnie i szczęśliwie, miał wszystkiego pod dostatkiem i na nic nie mógł narzekać. John od dziecka był małym łobuzem, lubił coś porozwalać a czasami poszarpać się z bratem. Gdy chłopcy mieli 6 lat rodzice zapisali ich do mugolskiej szkoły. Dopisywało im szczęści ponieważ często wywiązywali się z ciężkich prac zadanych przez nauczyciela.Chłopcy nie cierpieli tam uczęszczać a tym bardziej się uczyć. Ich wyniki w nauce i oceny były bardzo słabe. John tak samo jak jego brat był małym rozbójnikiem w szkole, czasami była aż tak poważna sytuacja że rodzice byli wzywani do szkoły. Niestety dla John'a w nauce dobrze nie szło, ale jakoś zdawał do następnych klas. Chłopak czuł obrzydzenie do mugoli i wszystkim co z nimi związane, ale niestety musiał to znosić. Podczas gdy chłopcy byli na spacerze w parku u Johna nagle objawiła się jego magiczna moc. Gdy John postanowił pochodzić po wodzie, nie udawało mu się to ponieważ gdy chciał ustać na wodę od razu pod jego stopami woda zamarzała. Wszyscy byli trochę zdziwieni że jego moce ujawniły się w taki sposób, ale po chwili zdziwienia rodzinka była bardzo uszczęśliwiona tym faktem. Nadszedł czas 11 urodzin chłopców, z samego rana każdy dostał przez okno w swoim pokoju list, który przyniosła sowa. Gdy je otworzyli ujrzeli że to jest zaproszenie do Hogwartu. Od razu ucieszyli się z tego powodu i natychmiast pobiegli do rodziców podzielić się wspaniałą wiadomością. Na urodziny przybyło dużo gości, chłopcy dostali wiele prezentów. A rodzina do końca dnia świętowała urodziny i to że chłopcy zostali przyjęci do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Następnego dnia chłopcy razem z ojcem pojechali na ulicę Pokątną, aby zaukpić potrzebne im rzeczy. Więc kupili różdżkę, zeszyty, podręczniki, sowy, szaty itd.. Nazajutrz z rana pojechali na stację kolejową King Cross, Tam znaleźli wejście do stacji 9 3/4, ale przedtem chłopcy czule pożegnali się z rodzicami. Po chwili czułości bracia przyszykowali się do wbiegu w ścianę, i bez chwili namysłu wbiegli w ścianę po koleji. Tam znaleźli się na peronie 9 i 3/4.Szybko wsiedli do pociągu i znaleźli wolny przedział do którego weszli.Gdy dojechali na miejsce czekał tam na nich gajowy, który odprowadził razem wszystkich uczniów do Hogwartu...
Wygląd postaci: John ma około 155 cm wzrostu, jego całe ciało jest na ogół dosyć chude i mało umięśnione. Jego karnacja jest jasna. Nos ma prosty i mały. Oczy są koloru zielonego, a usta blado różowego. Na twarzy nie ma żadnych krost, ale można zauważyć kilka piegów na nosie. Włosy jego są koloru blond. Na szyji ma mało widoczne znamie, które ma od urodzenia. W Hogwarcie nosi szaty, z herbem swojego domu które bardzo szanuje. A w czasie wolnym jeansy oraz koszulkę.
Cechy charakteru: Chłopak z charakteru jest dosyć wrednym człowiekiem. Nie cierpi mugoli i wszystkiego co jest z nimi związane, brzydzi się mugoli ponieważ nie którzy byli dla niego nie mili i kazali mu robić rzeczy których on nie cierpi, też jako czysto krwista osoba ich nie lubi. Słucha się starszych i posłusznie wykonuje polecenia jakie mu zadadzą. Lubi się po wyzywać i po dokuczać innym, ale z umiarem. Jest przyjacielski i sprawiedliwy w stosunku do kolegów ze swojego domu.
Zainteresowania: John będzie interesować się lataniem oraz ZiU, ponieważ jego ojciec dużo mu opowiadał o tym, pokazywał mu także jak się lata na miotle i rzuca zaklęcia. Będzie chciał udoskonalać wiedzę z OPCM oraz Językoznawstwa z tych przedmiotów John ma dużo książek i interesuje się nimi od dawna, także jego matka się w tym specjalizuje, więc on też by chciał.
Rodzina postaci:
Margaret Gral - mama (Czarodziejka)
Andrew Gral - ojciec (Czarodziej)
Joseph Gral - brat (Czarodziej)
[OOC]
Nick w grze: rogalll116
Jak zamierzasz odgrywać swoją postać?: Będzie wyluzowanym chłopakiem, który z pewnością poradzi sobie z wszelkimi problemami. Będzie ogarnięty oraz trochę buntowny.
Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie: IC-In Character - Jest to Świat który jest odgrywamy w grze.
Przykład:
**Po prawej stronie jest rozlana woda**
*Wyjmuję z kieszeni okulary słoneczne, a następnie je nakłada
Podrapał się po głowie i spojrzał na brata* Cześć, co dziś będziesz robić?
Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie: OOC-Out of Character - czyli to jest cały świat poza grą, światem IC.
Zapisujemy go w nawiasie. np: (Idę po obiad, zaraz wrócę.)
Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? Nie, ale zostałem nauczony przez kolegę.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Od kolegi.
Odegraj rozbudowaną akcję IC w której twoja postać upora się ze sprawą.
Jak na zdjęciu widzisz 3 uczniów, Gryffon nazywa się Adam i jest z 1 klasy. Jest tutaj nowy tak samo jak ty i wstydzi się rozmawiać z innymi. Jeżeli porozmawiasz z nim na luzie i spróbujesz się z nim zakumplować, chętnie ci pomoże. Wyższy krukon to Terry i jest siódmoklasistą. W rozmowie jest dosyć oschły i bije od niego respekt. Najtrudniej będzie ci wyciągnąć od niego pomoc ponieważ musisz sam wymyśleć w jaki sposób masz go przekonać. Zaś niższy krukon to Edward. Chodzi do trzeciej klasy jednak ciaglę siedzi w książkach i nie kontaktuje co dzieje się wokół. Jeżeli uda ci się zwrócić jego uwagę napewno ci pomoże. Twoim zadaniem jest nakłonić jedną osobę z tej trójki do wskazania ci drogi prowadzącej na boisko.
[J]-John, [T]-Terry
[J]:*Zauważył większego chłopaka i postanowił do niego podejść* Siema.
[T]:*Spoglądnał na mniejszego chłopca i się lekko zdziwił* No cześć.
[J]:Czy mógłbyś pokazać mi gdzie jest boisko?
[T]:Nie mam za bardzo czasu aby ci to pokazywać, a i tak nie mam ochoty tak daleko iść.
[J]:*spojrzał na niego lekko zdenerwowany* No kurde, plis zaprowadz mnie, bardzo potrzebuje tam iść.
[T]:Nie wiem czy mi się opłaca iść.*spojrzał na niego ponuro*
[J]:*Ze zdenerwowania zacisną pięści ale szybko się wyluzował* No weś nowy jestem i się nie znam gdzie co jest.
[T]:A co będę z tego miał?*Spojrzał na chłopca z góry*
[J]:Radość z tego że się pomogło dla nowego ucznia.I mogli byśmy się zakolegować*uśmiecha się*
[T]Hm, no nie wiem nie wiem.*pomyślał przez chwilę.*Nooo więc jak ci tak zależy to chodź..*westchnął*
[J]:*Lekko się ucieszył* Ooo super, dziękuje ci bardzo.
[J]:*Gdy szli po błoniach John zachwycał się widokami jakie tam występują*
**Udali się pod stadion**
[T]:Proszę tu jest stadion.*pokazał mu palcem*
[J]:Supcio dzięki ci.*Uśmiechnął się szeroko*
[J]:*Popatrzył się na stadion i się zachwycił* Wooow jaki on jest duży.
[T]:*Odwrócił się na pięcie i powędrował spowrotem do zamku.*
[J]:*Ten szybko mu pokazał język i uradowany udał się na boisko.*
Czy przeczytałeś regulamin?
Tak.
(!!!)
Składając podanie akceptuje regulaminy obowiązujące na serwerze Hapel i konsekwencje wynikające z ich nieprzestrzegania.
Wzór by: GrubszyNizReka
====================================================
[IC]
Imię i nazwisko postaci: John Gral
Miejsce urodzenia: Szpital w Manchesterze
Czystość krwi: 50%
Historia postaci: Pewnego styczniowego dnia na świat przyszło dziecko o imieniu John. Przyszedł na świat razem ze swoim bratem bliźniakiem, który na imię miał Joseph. Chłopcy urodzili się zdrowi i z jak najlepszymi wynikami.
Mama z dziećmi po paru dniach przebywania w szpitalu nareszcie udała się do domu. W domu była zebrana cała rodzina aby powitać nowych członków rodziny. Następne dni mijały, John bardzo dobrze się rozwijał i poznawał świat. Dzieciństwo chłopca mijało bardzo pogodnie i szczęśliwie, miał wszystkiego pod dostatkiem i na nic nie mógł narzekać. John od dziecka był małym łobuzem, lubił coś porozwalać a czasami poszarpać się z bratem. Gdy chłopcy mieli 6 lat rodzice zapisali ich do mugolskiej szkoły. Dopisywało im szczęści ponieważ często wywiązywali się z ciężkich prac zadanych przez nauczyciela.Chłopcy nie cierpieli tam uczęszczać a tym bardziej się uczyć. Ich wyniki w nauce i oceny były bardzo słabe. John tak samo jak jego brat był małym rozbójnikiem w szkole, czasami była aż tak poważna sytuacja że rodzice byli wzywani do szkoły. Niestety dla John'a w nauce dobrze nie szło, ale jakoś zdawał do następnych klas. Chłopak czuł obrzydzenie do mugoli i wszystkim co z nimi związane, ale niestety musiał to znosić. Podczas gdy chłopcy byli na spacerze w parku u Johna nagle objawiła się jego magiczna moc. Gdy John postanowił pochodzić po wodzie, nie udawało mu się to ponieważ gdy chciał ustać na wodę od razu pod jego stopami woda zamarzała. Wszyscy byli trochę zdziwieni że jego moce ujawniły się w taki sposób, ale po chwili zdziwienia rodzinka była bardzo uszczęśliwiona tym faktem. Nadszedł czas 11 urodzin chłopców, z samego rana każdy dostał przez okno w swoim pokoju list, który przyniosła sowa. Gdy je otworzyli ujrzeli że to jest zaproszenie do Hogwartu. Od razu ucieszyli się z tego powodu i natychmiast pobiegli do rodziców podzielić się wspaniałą wiadomością. Na urodziny przybyło dużo gości, chłopcy dostali wiele prezentów. A rodzina do końca dnia świętowała urodziny i to że chłopcy zostali przyjęci do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Następnego dnia chłopcy razem z ojcem pojechali na ulicę Pokątną, aby zaukpić potrzebne im rzeczy. Więc kupili różdżkę, zeszyty, podręczniki, sowy, szaty itd.. Nazajutrz z rana pojechali na stację kolejową King Cross, Tam znaleźli wejście do stacji 9 3/4, ale przedtem chłopcy czule pożegnali się z rodzicami. Po chwili czułości bracia przyszykowali się do wbiegu w ścianę, i bez chwili namysłu wbiegli w ścianę po koleji. Tam znaleźli się na peronie 9 i 3/4.Szybko wsiedli do pociągu i znaleźli wolny przedział do którego weszli.Gdy dojechali na miejsce czekał tam na nich gajowy, który odprowadził razem wszystkich uczniów do Hogwartu...
Wygląd postaci: John ma około 155 cm wzrostu, jego całe ciało jest na ogół dosyć chude i mało umięśnione. Jego karnacja jest jasna. Nos ma prosty i mały. Oczy są koloru zielonego, a usta blado różowego. Na twarzy nie ma żadnych krost, ale można zauważyć kilka piegów na nosie. Włosy jego są koloru blond. Na szyji ma mało widoczne znamie, które ma od urodzenia. W Hogwarcie nosi szaty, z herbem swojego domu które bardzo szanuje. A w czasie wolnym jeansy oraz koszulkę.
Cechy charakteru: Chłopak z charakteru jest dosyć wrednym człowiekiem. Nie cierpi mugoli i wszystkiego co jest z nimi związane, brzydzi się mugoli ponieważ nie którzy byli dla niego nie mili i kazali mu robić rzeczy których on nie cierpi, też jako czysto krwista osoba ich nie lubi. Słucha się starszych i posłusznie wykonuje polecenia jakie mu zadadzą. Lubi się po wyzywać i po dokuczać innym, ale z umiarem. Jest przyjacielski i sprawiedliwy w stosunku do kolegów ze swojego domu.
Zainteresowania: John będzie interesować się lataniem oraz ZiU, ponieważ jego ojciec dużo mu opowiadał o tym, pokazywał mu także jak się lata na miotle i rzuca zaklęcia. Będzie chciał udoskonalać wiedzę z OPCM oraz Językoznawstwa z tych przedmiotów John ma dużo książek i interesuje się nimi od dawna, także jego matka się w tym specjalizuje, więc on też by chciał.
Rodzina postaci:
Margaret Gral - mama (Czarodziejka)
Andrew Gral - ojciec (Czarodziej)
Joseph Gral - brat (Czarodziej)
[OOC]
Nick w grze: rogalll116
Jak zamierzasz odgrywać swoją postać?: Będzie wyluzowanym chłopakiem, który z pewnością poradzi sobie z wszelkimi problemami. Będzie ogarnięty oraz trochę buntowny.
Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie: IC-In Character - Jest to Świat który jest odgrywamy w grze.
Przykład:
**Po prawej stronie jest rozlana woda**
*Wyjmuję z kieszeni okulary słoneczne, a następnie je nakłada
Podrapał się po głowie i spojrzał na brata* Cześć, co dziś będziesz robić?
Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie: OOC-Out of Character - czyli to jest cały świat poza grą, światem IC.
Zapisujemy go w nawiasie. np: (Idę po obiad, zaraz wrócę.)
Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? Nie, ale zostałem nauczony przez kolegę.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Od kolegi.
Odegraj rozbudowaną akcję IC w której twoja postać upora się ze sprawą.
Jak na zdjęciu widzisz 3 uczniów, Gryffon nazywa się Adam i jest z 1 klasy. Jest tutaj nowy tak samo jak ty i wstydzi się rozmawiać z innymi. Jeżeli porozmawiasz z nim na luzie i spróbujesz się z nim zakumplować, chętnie ci pomoże. Wyższy krukon to Terry i jest siódmoklasistą. W rozmowie jest dosyć oschły i bije od niego respekt. Najtrudniej będzie ci wyciągnąć od niego pomoc ponieważ musisz sam wymyśleć w jaki sposób masz go przekonać. Zaś niższy krukon to Edward. Chodzi do trzeciej klasy jednak ciaglę siedzi w książkach i nie kontaktuje co dzieje się wokół. Jeżeli uda ci się zwrócić jego uwagę napewno ci pomoże. Twoim zadaniem jest nakłonić jedną osobę z tej trójki do wskazania ci drogi prowadzącej na boisko.
[J]-John, [T]-Terry
[J]:*Zauważył większego chłopaka i postanowił do niego podejść* Siema.
[T]:*Spoglądnał na mniejszego chłopca i się lekko zdziwił* No cześć.
[J]:Czy mógłbyś pokazać mi gdzie jest boisko?
[T]:Nie mam za bardzo czasu aby ci to pokazywać, a i tak nie mam ochoty tak daleko iść.
[J]:*spojrzał na niego lekko zdenerwowany* No kurde, plis zaprowadz mnie, bardzo potrzebuje tam iść.
[T]:Nie wiem czy mi się opłaca iść.*spojrzał na niego ponuro*
[J]:*Ze zdenerwowania zacisną pięści ale szybko się wyluzował* No weś nowy jestem i się nie znam gdzie co jest.
[T]:A co będę z tego miał?*Spojrzał na chłopca z góry*
[J]:Radość z tego że się pomogło dla nowego ucznia.I mogli byśmy się zakolegować*uśmiecha się*
[T]Hm, no nie wiem nie wiem.*pomyślał przez chwilę.*Nooo więc jak ci tak zależy to chodź..*westchnął*
[J]:*Lekko się ucieszył* Ooo super, dziękuje ci bardzo.
[J]:*Gdy szli po błoniach John zachwycał się widokami jakie tam występują*
**Udali się pod stadion**
[T]:Proszę tu jest stadion.*pokazał mu palcem*
[J]:Supcio dzięki ci.*Uśmiechnął się szeroko*
[J]:*Popatrzył się na stadion i się zachwycił* Wooow jaki on jest duży.
[T]:*Odwrócił się na pięcie i powędrował spowrotem do zamku.*
[J]:*Ten szybko mu pokazał język i uradowany udał się na boisko.*
Czy przeczytałeś regulamin?
Tak.
(!!!)
Składając podanie akceptuje regulaminy obowiązujące na serwerze Hapel i konsekwencje wynikające z ich nieprzestrzegania.
Wzór by: GrubszyNizReka
) itp.