03.05.2019 22:41
Yo!
Jakiś czas temu Daniello zamieścił prezentację, która dała mi sporo do myślenia. Finalnie zdecydowałem, że także muszę coś Wam wyznać - ród Fillanore należy do mnie, wraz z postacią Friede Fillanore (FavillaEtCinere).
![[Obrazek: iG9qu7Y.gif]](https://imgur.com/iG9qu7Y.gif)
Bardzo ciężko powiedzieć dlaczego to robiłem, ale ukrywanie MK bardzo psuło mi rozgrywkę. W przeciwieństwie do osoby, o której wspominałem powyżej, nie spodobało mi się udawanie innej osoby. Starałem się całkowicie zmienić swój charakter, a nawet stworzyłem drugą postać, aby zmniejszyć szansę na wykrycie (xD). I właśnie to sprawiało mi największy ból oraz zmniejszyło moją aktywność na tym koncie do prawie zera. Postaram się to wszystko naprawić i wrócić do gry na Friede, ale nie jako Raynard, a jako Wasz kochany Kanaliś! Ale wiecie co bardzo mi się podobało? Obgadywanie samego siebie z osobą, którą teraz pozdrawiam. Jak coś nie mam tego za złe. Zapewne bardzo mało osób zdawało sobie sprawę, że to ja, lecz zdradziłem ten fakt kilku graczom z rodu. No cóż... Teraz każdy kto przeczytał ten wątek, już wie! Właściwie to już napisałem wszystko, co leżało mi na sercu, więc nie będę dalej się rozpisywał, marnując Wam czas. Dobranoc wszystkim!
PS. Jeżeli ktoś chciałby dorka do rodu, to pisać na discordzie xD
PPS. Jakby ktoś pytał czemu mnie nie ma od jakiegoś czasu i nie pełnię obowiązków prefekta naczelnego na Shilardzie, to oznajmiam, że odpoczywam w górach i wracam dopiero niedziele. Jak coś to wszystko z panią dyrektor załatwione. Dała mi urlop - bezpłatny rzecz jasna.
![[Obrazek: iG9qu7Y.gif]](https://imgur.com/iG9qu7Y.gif)
Bardzo ciężko powiedzieć dlaczego to robiłem, ale ukrywanie MK bardzo psuło mi rozgrywkę. W przeciwieństwie do osoby, o której wspominałem powyżej, nie spodobało mi się udawanie innej osoby. Starałem się całkowicie zmienić swój charakter, a nawet stworzyłem drugą postać, aby zmniejszyć szansę na wykrycie (xD). I właśnie to sprawiało mi największy ból oraz zmniejszyło moją aktywność na tym koncie do prawie zera. Postaram się to wszystko naprawić i wrócić do gry na Friede, ale nie jako Raynard, a jako Wasz kochany Kanaliś! Ale wiecie co bardzo mi się podobało? Obgadywanie samego siebie z osobą, którą teraz pozdrawiam. Jak coś nie mam tego za złe. Zapewne bardzo mało osób zdawało sobie sprawę, że to ja, lecz zdradziłem ten fakt kilku graczom z rodu. No cóż... Teraz każdy kto przeczytał ten wątek, już wie! Właściwie to już napisałem wszystko, co leżało mi na sercu, więc nie będę dalej się rozpisywał, marnując Wam czas. Dobranoc wszystkim!
PS. Jeżeli ktoś chciałby dorka do rodu, to pisać na discordzie xD
PPS. Jakby ktoś pytał czemu mnie nie ma od jakiegoś czasu i nie pełnię obowiązków prefekta naczelnego na Shilardzie, to oznajmiam, że odpoczywam w górach i wracam dopiero niedziele. Jak coś to wszystko z panią dyrektor załatwione. Dała mi urlop - bezpłatny rzecz jasna.
Yare, yare...