Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia [2ooc]
LuisMand
Czarodziej




Posty: 24
Tematy: 7
Paż 2016
8
Gryffindor
#1
Imię i nazwisko: Bombard Doswer
Miejsce urodzenia: Stany Zjednoczone, Nowy Jork
Status krwi: 50% (Ojciec 100%, matka mugolka)

Cechy charakteru: Chłopak o imieniu Bombard, jest osobą pozytywną nastawioną do świata, praktycznie nigdy nie ma chwil, kiedy byłby smutny. Uwielbia wręcz robić innym kawały, czy to psikusy. Zaraził się tym od swojego kuzyna, którego darzy wielkim szacunkiem i uznaje go za wielkiego mentora. Oprócz tego wykazuje się wielkiego odwagą, bo w końcu nie może bać się poważnych konsekwencji swoich czynów! Żeby wymyślić dobrą pułapkę, musi wykazać się sprytem, więc to jest jego druga cecha. Jednak jest miły w stosunku innych osób i raczej jego hobby z kawałami jest tylko dla zabawy, choć nie powiem, że to jego główne zajęcie. Jego głównym minusem jednak jest niecierpliwość oraz chciwość, przez to pierwsze zawsze się śpieszy i nieraz nic mu nie wychodzi, a to drugie, dokładnie pokazuje, że za nic nie wymieniłby się, za swój wartościowy ekwipunek. Zapomniałem dodać, że odnosi się z szacunkiem do stworzeń, gdyż w przyszłości chciałby zostać magizoologiem.

Wygląd postaci: Przechodząc do wyglądu Bombarda, jest on chłopakiem, o wysokim wzroście, który jest nieco grubszy niż pozostali. Jeego całe ciało jest jasnej karnacji. Ma krótkie czarne włosy, wręcz ulizane na lewo. Jego oczy są koloru zielonego, jak te liście na drzewach. Nie ma żadnych piegów, jedynie ma widoczne te fioletowe sinie pod oczami, z jakiego powodu? Przez te mugolskie gadżety! Jego uszy są prawie że szpiczaste, i nie odstają od głowy.. Jego nos jest krótki, co oznacza, że wcale nie kłamie! Ma bliznę na ręce, dostał ją kiedy robił kawał z nożem, wtedy no... coś poszło nie tak. Ubiera się elegancko, by pokazać innym jaki to z niego przystojniak. Oczywiście nie zabraknie tu perfum.

Historia postaci: Bombard Doswer urodził się w Stanach Zjednoczonych, w Nowym Jorku, kiedy była zima, która jest jego ulubioną porą roku. Jego ojciec był czarodziejem czystej krwi, który wyjechał do Nowego Jorku, gdzie poznał kobietę, mugolkę, czyli mamę Bombarda. Chłopiec miał był normalnym chłopcem, zawsze pomagał innym, albo ratował ich z opałów w jakiejś krytycznej dla niego sytuacji. Raz na jakiś czas, razem z ojcem wyjeżdżali do Anglii, by spotykać się z bliższą rodziną, wtedy chłopiec poznał swojego kuzyna. Bombard widząc jaki to jego kuzyn jest fajny poszedł w jego ślady i tak jak on, chciał robić innym kawały. Więc zaczął już to robić od małego, najpierw zaczynając od małych niewinnych wybryków, kończąc i to nieraz na sytuacji zagrażającej życiu. W wieku  7 lat objawiły mu się moce magiczne, była to bardzo ważna data w jego życiu. Czekając zniecierpliwiony na dostawę nowych artykułów do swojego nowego zacnego planu, co chwili spoglądał na drzwi, w ten raz zauważył jak czapka zaczęła się unosić i nagle upadła. Niezmiernie go to zaintrygowało i podszedł do niej, zaciekawiony opowiedział to swojemu ojcu, wtedy to właśnie dowiedział się, że czeka go naprawdę a nie zmyślona przyszła historia czarodzieja. W wieku 9 lat, jego matka zmarła, Bombardowi, było nie zmiernie smutno, ale jakoś pogodził się z tym faktem. Niedługo później razem z Ojcem na stałe zamieszkali w Anglii, w wiosce pełen czarodzieji czyli w Hogsmeade. Kiedy chłopak miał  lat, odebrał list, w którym przeczytał, że trafi do Hogwartu. Nie mając wolny czas razem z tatą udał się na ulicą Pokątną, skąd ta nazwa? I kupił potrzebne rzeczy do szkoły, no czyli zeszyty, podręczniki (...) i co najważniejsze różdżkę! Która miała mu pomagać w pięknych żartach i kawałach. Kiedy nadszedł ten dzień, chłopiec przyszedł na peron 9 i 3/4, wszedł do pociągu i ruszył w dal. W Hogwardzie, w nauce szło mu średnio, no z kilku przedmiotych był dobry, z latania albo z historii magii, lecz najbardziej zadowalało go ONMS, bowiem kochał zwierzęta. Najwierniejszym przyjacielam Bombarda była jego sowa, którą codziennie się opiekował. W Hogwardzie oczywiście robił dużo psikusów i znalazł wielu przyjaciół, nawet był wątek z dziewczyną! Lecz zerwała z nim po tygodniu, wiecie taki typ, co tylko na hajs chyba leci. W końcu przyszedł czas na egzaminy 1 klasy, poszły jak poszły sprawiły mu dużo trudności, jednak kilka końcowych oceń wypadły nawet dobrze. Teraz po wakacjach przyszedł czas na drugi rok szkolny, a jak mu pójdzie? Tego nie wiem!

Wyniki z WUMDLI:
(Dysponujesz dwudziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu oraz nadania oceny wybitnej.)
Astronomia - T
Eliksiry - T
Historia Magii - Z
ONMS - PO
OPCM - N
Transmutacja -  T
Zielarstwo - T
Zaklęcia i Uroki - Z
Latanie - Zaliczone

Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Drooollecaaaster!
Czy przeczytałeś regulamin serwera? Tak

 [Obrazek: ucBGGsl.png]
[b]Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.[/b]
YelaFox
Pracownik Hogwartu



Pracownik Hogwartu

Posty: 140
Tematy: 12
Gru 2017
173
Hufflepuff
#2
Niech będzie.

Slytherin!



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.