26.02.2020 18:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.03.2020 19:13 przez Glowey_. Edytowano w sumie jeden raz.)
|Ważne Informacje|
Nazywam się Selina Toupin
Urodziłam się Na obrzeżach Wielkiej Brytanii
Mój Status Krwi to 75% (Matka 100% Ojciec 50%)
| Charakter|
Potrafię zmobilizować się do ciężkiej pracy i wysiłku. Nawet przez wakacje, przed rozpoczęciem drugiego roku nauki czytałam bardzo dużo książek i uczyłam się nowych ciekawych zaklęć. Jestem zatem pilną i sumienną uczennicą.
Dla mnie najważniejsza jest nauka, przyjaźń i lojalność. Dzięki mojej odwadze, zaradności i inteligencji często pomagałam wyplątać się z kłopotów przyjaciołom . Jestem także Wierna i sprawiedliwa. Wyróżniam się także uczciwością oraz cierpliwością. Niestety jak każdy człowiek mam także wady. Przez swoje zalety stałam się zbyt pewna siebie i zarozumiała. Zawsze uważałam, że mam rację i wymądrzałam się. Przez moją chęć do pomagania uważano mnie za wścibską i natarczywą. Oznaczam się także Upartością, jeżeli coś zacznę to musze to skończyć.
| Wygląd|
Jestem dziewczynką o średnim wzroście ciała. Mam chudą sylwetkę, a moja piękna twarz o wydatnych kościach policzkowych mówi sama za siebie. Moje czoło jest gładziutkie, a mały nosek pasuje do moich małych uszów.
oczka także są małe ale mają piękny jasnoniebieski kolor. Moja mina zawsze jest przyjazna, a brwi Jasne i delikatne. Skóra jest jasna, zaś Cera świeża oraz zdrowa. Włosy mam półdługie, Blond, zawsze uczesane, gładkie oraz czyste.
Posiadam także króciutką szyje oraz szczuplutkie ręce. Nogi zaś mam proste, a uda zgrabne.
|Historia|
Moja historia zaczyna na Wielkiej Brytanii. Moja matka spotkała tam mężczyznę czarodzieja, który wmawiał jej że jest Czysto krwistym czarodziejem. Ta omamiana jego urodą uwierzyła mu na słowo i po 10 miesiącach urodziła mnie, wtedy też wyszło na jaw, że ojczulek był czarodziejem pół krwi i uciekł jak najdalej od niej. Zdesperowana kobieta rozmyślała co zrobić, ponieważ nie mogła mnie wziąść ze sobą, co by powiedziała rodzina? Więc oddała mnie do adopcji, a ona sama wróciła do swojego domu. Po kilku latach przygarneła mnie rodzina, która urodziła się we Francji... Ale do rzeczy. Uczyli mnie Francuskiej kultury, ich ojczystego języka, ponieważ chcieli ze mną pojechać do ich ojczystego kraju oraz uczyli mnie Języka angielskiego co jak widać mi się bardzo przydaje, po jakimś czasie dali mi także na imię Selina po jakieś babci czy ciotce już nie pamiętam. Gdy miałam około 6 lat ujawniła się u mnie moja moc magiczna, zrzucając wazon bez dotykania go, ponieważ pokłóciłam się z mamą... Od razu zwrócili mnie do domu dziecka i. Jak miałam z 9 lat zaadoptowała mnie starsza pani o nazwisku Toupin, skądś wiedziała, że jestem czarodziejką ale nadal nie wiem skąd ona to wiedziała, ale do rzeczy. Pojechaliśmy do Londynu, miała ona domek na poboczu, powiedziała mi o magii i jeżeli mi się uda to dostane list od Hogwartu. I tak się stało w 11 urodziny dostałam list od Dyrektora Hogwartu oraz list z przedmiotami do kupienia na ulicy pokątnej, następnego dnia od razu tam poszliśmy z panią Toupin, kupiliśmy najważniejsze rzeczy jak: Książki, zeszyty, sowę oraz różdżke, jakbyście widzieli mnie tamtego dnia, ucieszoną trzymającą piękny patyk o potężnej mocy... Jednak Toupin odrazu mi ją zabrała i powiedziała, że odda kiedy wyjadę do Hogwartu, ze smutkiem zgodziłam się i czekałam. Gdy nadszedł już czas pobiegłam do King cross i przeszłam przez ścianę na peronie 9 i 3/4. Wtem zanim weszłam pani Toupin dała mi różdzke i powiedziała mi ,, Skup się na nauce, a nie na przyjaciołach", usłyszawszy to weszłam do pociągu i wyjechałam w przygodę, jak powiedziała Toupin tak zrobiłam nie skupiałam się na znajomych, a na nauce. Zawsze zgłaszałam się by pokazać swoją wiedze nauczycielom, a także chodziłam na kółka dodatkowe, nie mówiąc o chodzeniu do biblioteki, RANY zajmowało mi to więcej czasu niż spanie. Gdy przyszedł koniec [1OOC] musiałam przystąpić do Wumdli, które zdałam ale nie było to tak dobre jak chciałam. Przez całą podróż bałam się co powie Pani Touplin ale gdy dojechałam na peron, tam jej nie było. Rozglądałam się na różne strony ale jej nie zauważyłam, więc wkurzona wróciłam do domu, który był dziwnie tajemniczy. Drzwi były otwarte, okna rozbite, a ogródek uschnięty. Szybko wkroczyłam do domu, gdzie zobaczyłam Touplin na podłodze nie oddychała... Od razu pobiegłam do sąsiadów i zabraliśmy ją do Munga ale ci nam odpowiedzieli, że nie żyje... Wakacje spędziłam u sąsiadów (Oczywiście byli czarodziejami) i ćwiczyłam tam zaklęcia oraz szukałam sprawcy zabójstwa Toupin, bo to nie możliwe by umarła na zawał, jednak zanim doszłam do prawdy zaczął się nowy rok w Hogwarcie, więc musiałam tam wrócić i zostawić tą tajemnice na później. Weszłam do peronu odmieniona, tym razem chciałam mieć i przyjaciół i dobre stopnie, gdy dojechaliśmy poszliśmy do hogwartu i znów zaczął się nowy rok szkoly w Hogwarcie
|Wyniki z WUMDLi|
Astronomia - Okropny
Eliksiry - Nędzny
Historia Magii -Troll
ONMS - Okropny
OPCM - Powyżej Oczekiwań
Transmutacja - Zadowalający
Zielarstwo - Troll
Zaklęcia i Uroki - Okropny
Latanie - Zaliczone
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Już nie pamiętam....
Czy przeczytałeś regulamin serwera? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Nazywam się Selina Toupin
Urodziłam się Na obrzeżach Wielkiej Brytanii
Mój Status Krwi to 75% (Matka 100% Ojciec 50%)
| Charakter|
Potrafię zmobilizować się do ciężkiej pracy i wysiłku. Nawet przez wakacje, przed rozpoczęciem drugiego roku nauki czytałam bardzo dużo książek i uczyłam się nowych ciekawych zaklęć. Jestem zatem pilną i sumienną uczennicą.
Dla mnie najważniejsza jest nauka, przyjaźń i lojalność. Dzięki mojej odwadze, zaradności i inteligencji często pomagałam wyplątać się z kłopotów przyjaciołom . Jestem także Wierna i sprawiedliwa. Wyróżniam się także uczciwością oraz cierpliwością. Niestety jak każdy człowiek mam także wady. Przez swoje zalety stałam się zbyt pewna siebie i zarozumiała. Zawsze uważałam, że mam rację i wymądrzałam się. Przez moją chęć do pomagania uważano mnie za wścibską i natarczywą. Oznaczam się także Upartością, jeżeli coś zacznę to musze to skończyć.
| Wygląd|
Jestem dziewczynką o średnim wzroście ciała. Mam chudą sylwetkę, a moja piękna twarz o wydatnych kościach policzkowych mówi sama za siebie. Moje czoło jest gładziutkie, a mały nosek pasuje do moich małych uszów.
oczka także są małe ale mają piękny jasnoniebieski kolor. Moja mina zawsze jest przyjazna, a brwi Jasne i delikatne. Skóra jest jasna, zaś Cera świeża oraz zdrowa. Włosy mam półdługie, Blond, zawsze uczesane, gładkie oraz czyste.
Posiadam także króciutką szyje oraz szczuplutkie ręce. Nogi zaś mam proste, a uda zgrabne.
|Historia|
Moja historia zaczyna na Wielkiej Brytanii. Moja matka spotkała tam mężczyznę czarodzieja, który wmawiał jej że jest Czysto krwistym czarodziejem. Ta omamiana jego urodą uwierzyła mu na słowo i po 10 miesiącach urodziła mnie, wtedy też wyszło na jaw, że ojczulek był czarodziejem pół krwi i uciekł jak najdalej od niej. Zdesperowana kobieta rozmyślała co zrobić, ponieważ nie mogła mnie wziąść ze sobą, co by powiedziała rodzina? Więc oddała mnie do adopcji, a ona sama wróciła do swojego domu. Po kilku latach przygarneła mnie rodzina, która urodziła się we Francji... Ale do rzeczy. Uczyli mnie Francuskiej kultury, ich ojczystego języka, ponieważ chcieli ze mną pojechać do ich ojczystego kraju oraz uczyli mnie Języka angielskiego co jak widać mi się bardzo przydaje, po jakimś czasie dali mi także na imię Selina po jakieś babci czy ciotce już nie pamiętam. Gdy miałam około 6 lat ujawniła się u mnie moja moc magiczna, zrzucając wazon bez dotykania go, ponieważ pokłóciłam się z mamą... Od razu zwrócili mnie do domu dziecka i. Jak miałam z 9 lat zaadoptowała mnie starsza pani o nazwisku Toupin, skądś wiedziała, że jestem czarodziejką ale nadal nie wiem skąd ona to wiedziała, ale do rzeczy. Pojechaliśmy do Londynu, miała ona domek na poboczu, powiedziała mi o magii i jeżeli mi się uda to dostane list od Hogwartu. I tak się stało w 11 urodziny dostałam list od Dyrektora Hogwartu oraz list z przedmiotami do kupienia na ulicy pokątnej, następnego dnia od razu tam poszliśmy z panią Toupin, kupiliśmy najważniejsze rzeczy jak: Książki, zeszyty, sowę oraz różdżke, jakbyście widzieli mnie tamtego dnia, ucieszoną trzymającą piękny patyk o potężnej mocy... Jednak Toupin odrazu mi ją zabrała i powiedziała, że odda kiedy wyjadę do Hogwartu, ze smutkiem zgodziłam się i czekałam. Gdy nadszedł już czas pobiegłam do King cross i przeszłam przez ścianę na peronie 9 i 3/4. Wtem zanim weszłam pani Toupin dała mi różdzke i powiedziała mi ,, Skup się na nauce, a nie na przyjaciołach", usłyszawszy to weszłam do pociągu i wyjechałam w przygodę, jak powiedziała Toupin tak zrobiłam nie skupiałam się na znajomych, a na nauce. Zawsze zgłaszałam się by pokazać swoją wiedze nauczycielom, a także chodziłam na kółka dodatkowe, nie mówiąc o chodzeniu do biblioteki, RANY zajmowało mi to więcej czasu niż spanie. Gdy przyszedł koniec [1OOC] musiałam przystąpić do Wumdli, które zdałam ale nie było to tak dobre jak chciałam. Przez całą podróż bałam się co powie Pani Touplin ale gdy dojechałam na peron, tam jej nie było. Rozglądałam się na różne strony ale jej nie zauważyłam, więc wkurzona wróciłam do domu, który był dziwnie tajemniczy. Drzwi były otwarte, okna rozbite, a ogródek uschnięty. Szybko wkroczyłam do domu, gdzie zobaczyłam Touplin na podłodze nie oddychała... Od razu pobiegłam do sąsiadów i zabraliśmy ją do Munga ale ci nam odpowiedzieli, że nie żyje... Wakacje spędziłam u sąsiadów (Oczywiście byli czarodziejami) i ćwiczyłam tam zaklęcia oraz szukałam sprawcy zabójstwa Toupin, bo to nie możliwe by umarła na zawał, jednak zanim doszłam do prawdy zaczął się nowy rok w Hogwarcie, więc musiałam tam wrócić i zostawić tą tajemnice na później. Weszłam do peronu odmieniona, tym razem chciałam mieć i przyjaciół i dobre stopnie, gdy dojechaliśmy poszliśmy do hogwartu i znów zaczął się nowy rok szkoly w Hogwarcie
|Wyniki z WUMDLi|
Astronomia - Okropny
Eliksiry - Nędzny
Historia Magii -Troll
ONMS - Okropny
OPCM - Powyżej Oczekiwań
Transmutacja - Zadowalający
Zielarstwo - Troll
Zaklęcia i Uroki - Okropny
Latanie - Zaliczone
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Już nie pamiętam....
Czy przeczytałeś regulamin serwera? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
