Witaj!

Karta postaci Ario Barzano - Uczeń Klasa 1
czareq1233
Czarodziej




Posty: 3
Tematy: 2
Wrz 2020
0
Slytherin
#1
 [Obrazek: RGk9t3Z.png]  Ario Barzano
Data i miejsce urodzenia:
Prawdopodobnie grudzień w 2072 gdzieś w jednym z londyńskich szpitali.
Status czystości krwi:
Nieznany, zapewne 50% z powodu matki mugolki. Tożsamość ojca nieznana.
Stosunek do mugoli:
Neutralny, szanuje ich naukę i postęp techniczny.


Dom w Hogwarcie:
[Obrazek: HfXQ2TA.jpg]
Wygląd:
Jeśli chodzi o mój wygląd, to nie jest on jakoś niezwykły. Jestem dość szczupły i przeciętnego wzrostu. Codzienna walka o przetrwanie sprawiła, że moje ciało stało się dość gibkie i wysportowane. Jako jeden z nielicznych potrafiłem włamać się do miejskiego ratusza przez okno dachowe, do którego dotarcie dla normalnych ludzi jest praktycznie nieosiągalne. Jedyną rzeczą która wyróżnia mnie z tłumu są moje blond włosy i złotawe oczy, które zwykłem zakrywać by nie rzucać się w oczy. Uwielbiam nosić szaliki, zapewniające anonimowość w zatłoczonych miejscach. Zawsze mam przy sobie co najmniej jeden. 
[Obrazek: SRwtzQV.jpg]
Charakter:
Życie na ulicy nauczyło mnie, że nie można ufać nikomu, a twoim jedynym przyjacielem jesteś ty sam. Jestem niesamowicie zwinny jak na swój wiek. Codzienne podkradanie jedzenia ze straganów i rabowanie co możniejszych mieszczan przełożyło się na rozwinięcie mojego zmysłu równowagi i percepcji. Jako jeden z nielicznych potrafiłem o siebie zadbać. Nie przywiązuję się do innych, bo wiem że nawet najlepszy przyjaciel, za odpowiednią opłatą może cię zdradzić. Nie znaczy to jednak, że mam jakiś problem z nawiązywaniem relacji z innymi. Wśród znajomych jestem ,,tym zabawnym", jednak to tylko maska, bo z tyłu głowy wiem że wszyscy kiedyś się od ciebie odwrócą. Jako że jednym z ludzi na mojej drodze był stary czarodziej zajmujący się mugolską nauką, którą zdecydował się ze mną podzielić, mam dość ogólne pojęcie o fizyce, matematyce, i gramatyce. Z tych trzech trzech najbardziej zainteresowała mnie fizyka teoretyczna, do której nauki najbardziej się przykładałem. Sprawiło to, że stałem się pełen sprzeczności, z jednej strony starałem się rozwijać, zaś z drugiej byłem po prostu śmieciem żyjącym z krzywdy innych. Co gorsza nie odczuwałem z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. Po prostu chwytałem się wszystkiego, co w przyszłości mogłoby okazać się użyteczne. Żyłem przepełniony niechęcią do świata i samego siebie, jednak gdy chwytałem za pióro, zapominałem o tym. Odnalazłem w nauce prawdziwego mnie, jednak czuję że ,,stary ja" gdzieś tam się czai i tylko czeka by wyjść i ściągnąć mnie z powrotem na samo dno.

Historia:
Londyn 2072, środek zimy. W środku nocy do szpitala wchodzi kobieta trzymając się za brzuch z bólem wymalowanym na twarzy, cała przemarznięta od mrozu i deszczu. Jej twarz zdobią liczne since, a ręce drobne zadrapania. Godzinę później lekarze odbierają poród, w wyniku którego kobieta umiera. Nikt nie może odnaleźć jej tożsamości, jedyną poszlaką jest ubiór kobiety wskazujący na zawód kurtyzany, oraz mała karteczka, którą miała w kieszeni marynarki.
[Obrazek: QMKTIcR.png]
Mały Ario trafia do sierocińca prowadzonego przez siostry zakonne. Przez siedem lat żyje tam znosząc liczne upokorzenia ze strony starszych dzieci, po czym postanawia uciec. Trafia na ulicę, gdzie znajduje go pewien stary czarodziej. Dostrzegając w młodym chłopcu magiczną moc, zabiera go do swojego mieszkania w jednej z biedniejszych londyńskich dzielnic. Okazuje się, że w środku jest bardzo skromnie. Większość dostępnej przestrzeni zajmują różnojakie mugolskie przedmioty, zbierane przez starego czarodzieja. Od tego momentu młody Ario sypia pomiędzy licznymi teleskopami, liczydłami i innymi przyrządami naukowymi. Z dnia na dzień zyskuje coraz większe pojęcie o otaczającym go świecie. Czas wolny spędza wspinając się na dachy i i okradając co bogatszych ludzi. Stary czarodziej przez swoje zainteresowanie nie miał zbyt dużo pieniędzy, więc Ario czuł się zobowiązany do utrzymania się o własnych siłach. Chłopakowi często zdarzały się pewne niewyjaśnione zjawiska. Na przykład raz, gdy pewien sprzedawca po złapaniu chłopca na próbie kradzieży, próbował go uderzyć, ręka handlarza stała się miękka jak gąbka, przez co młody Ario był w stanie uciec. Pewnego dnia w zimę, gdy młody Barzano siedział przy piecu kaflowym w domu swojego opiekuna usłyszał skrobanie w szybę. Przed oknem stała sowa z listem w pyszczku zaadresowanym do niego samego.
Vildan
Fanka kawusi



Weryfikator

Posty: 92
Tematy: 5
Mar 2019
87
Ravenclaw
#2
Witaj! Wszystko jest w porządku poza linkiem do obrazka, który nie działa. Proszę, abyś poprawił link pamiętając, że grafika musi mieć rozszerzenie .png. W przypadku problemów z tym związanych, możesz napisać do mnie na discordzie, a postaram się pomóc: Vildan#1033

Karta postaci zaakceptowana! Twój dom to...

[Obrazek: GnXTpe2.png]
Aby rozpocząć rozgrywkę, prześlij w grze prośbę o rangę za pomocą komendy /helpop,
dołączając do wiadomości link do tego wątku.

Przykład:
/helpop Zaakceptowano moją kartę, proszę o rangę: [w tym miejscu umieść link do karty postaci]


Życzę miłej gry!



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.