Witaj!

Franz Dumpling
Primaverus
Gobliny pany



Pracownik Hogwartu

Posty: 107
Tematy: 14
Lis 2018
273
Gryffindor
#1
 
[Obrazek: aOAMKYa.png]

"Pamiętam tylko, że usłyszałem odgłos jakby ktoś zarzynał świnię."
  
Rzecz się działa w irlandzkim Murroe, pierwszego dnia wiosny '71 roku.
 
  Gdy do zmroku wciąż brakowało jeszcze kilku chwil, ksiądz zdecydował się ruszyć za chłopem na poddasze. Trudno mu było uwierzyć, że rzekomy zielonkawy olbrzym zabić miał żonę farmera, jednak jego pracą było reagowanie na każde podobne doniesienie. Jeszcze zanim trzymana przez niego lampa naftowa oświetliła strych, dało się usłyszeć dziecięcy krzyk. Chwilę potem zaś Franz, zwany przez parafian "Pijo", dostrzegł niecodzienną scenę - stara farmerowa wkładała właśnie w dłonie kobiety, leżącej przed nią na stogu siana z wywalonymi nogami, noworodka - wielkiego, wręcz ogromnego, którego jednak ciało zdawało się być wprost proporcjonalne do wieku. Obok dwójki siedział spory mężczyzna, ewidentnie nie w pełni ludzkiej krwi - odziany w jeansy i rozpiętą kurtkę puchową, spod której widać było biało-różowy, paskowany fartuch z napisem "Lubię pieprzyć". Kiedy ten ostatni obrócił się w stronę nowo przybyłego, Franz w te pędy zakrzyknął "No, akuszerka załatwiona, jesteśmy kwita", stwierdził, wyjmując magiczną różdżkę "Jeszcze usunąć mugolom pamięć i fajrant".

"Jajeczniczka pyszna na kaszance, udała ci się Franziu."
 
  Mimo matki półkoreanki i ojca o mieszanym pochodzeniu, półkrwi chłopiec, poza nieco zawyżonymi gabarytami i nieco zaniżoną inteligencją, zdawał się nie odstawać szczególnie od większości osób z Doliny Godryka. Charakterystyczne, poza wspomnianymi już cechami, okazały się dla niego także ciemne loki, piwno-brązowe oczy i uśmiech godny półgłówka bądź konsumenta peruwiańskiego ziela. Podobnie rzecz się miała z jego zachowaniem - chociaż skory do pomocy, cierpliwy, uprzejmy i uczynny, to również jakby nieobecny, wiecznie w swoim świecie, często łatwy do manipulowania, to też jego zbawieniem okazać się miał fakt, że większość swojego czasu poświęcał na pracę w polu i gotowanie, tam też okazał się różnić w jednej, zasadniczej sprawie - okazało się, że umiał czarować.
 
"Jestem prosty chłopak ze wsi. Nie wierzę w kosmitów, wierzę za to w zabobony i czary."
 
  To nie był udany dzień - chłopak od rana czuł się niedobrze, ojciec zdecydował się iść pod Hogwart czekając, aż ktoś przyjmie go na woźnego, a z figurki Hulka odpadła prawa ręka - jednak to próba zrobienia jajecznicy na śniadanie okazała się kulminacją. Kładąc patelnię z masłem na grzejnik okazało się, że ten nie działa - to właśnie to przelało czarę goryczy. Zdenerwowany młody kucharz, na oczach matki, jakby samym wzrokiem sprawił, że palnik zadziałał. Oniemiała matka, od dawna pogodzona już z faktem, że nazwany na cześć irlandzkiego duchownego chłopiec zdolności magiczne przejął po ojcu charłaku. Ta odezwała się dopiero, kiedy ten nałożył jej na stolik posypaną pieprzem i szczypiorkiem idealnie wypieczoną jajecznicę. "Jesteś czarodziejem, Franz." "Kim jestem?" Franz w chwili tej począł odbywać rozmowę z matką na temat świata, w którym to miał wcześniej zanadto nie partycypować. Rozmowa z Astrid trwała wyjątkowo długo - opowieści o nauce matki, o jej przynależności do Hufflepuffu, czy znajomościach, które podczas nauki nawiązała. Dialog zakończyli wieczorem, kiedy młodzieniec ułożył się do snu po uprzednim przyrządzeniu na kolację gulaszu po węgiersku.
 
"Dobra Franz, kończymy, już dawno po dzwonku!"
 

  Dla nikogo zdziwieniem nie okazało się zaproszenie ucznia do nauki w Hogwarcie ledwie kilka miesięcy po ukazaniu się Dumplingowi jego enigmatycznych zdolności ten już rozpoczął przygotowania do nauki w szkole, zwieńczone zakupami na ulicy Pokątnej i, ostatecznie, odjazdem do Szkocji, gdzie Franz rozpoczął naukę we wspomnianej już Szkole Magii i Czarodziejstwa. Co zdziwiło kilka osób - zdał WUMDLe i rozpoczął czwarty rok nauki bez widocznych problemów.
 
[Obrazek: 0WEMtMt.gif]
 
WUMDL
O Astronomia O
Eliksiry Z
Historia Magii N
Numerologia Z
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami Z
Obrona Przed Czarną Magią O
PO Zielarstwo PO
O Wróżbiarstwo O
Transmutacja N
Starożytne Runy N
Zaklęcia i Uroki O
Zaliczone Latanie Zaliczone
 
HPP
Twarty jak skała, a Otwarty jak księga.
Kanalik
Pan Maruda



Weryfikator

Posty: 349
Tematy: 19
Lip 2017
147
Gryffindor
#2
Karta zaakceptowana!

Postać trafia do...

[Obrazek: N8E9j5b.png]
Yare, yare...



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.