Witaj!

Zaakceptowane Podanie na ucznia
Misia
Czarodziej




Posty: 5
Tematy: 1
Cze 2015
8
#1
Rainbow 
[IC]

Imię i nazwisko postaci:"Eizihira Tirios" do czasu rozdzielenia nazywano ją w skrócie Zira lecz po oddzieleniu były Eizi oraz Hira chociaż niektórzy i tak wolą na obie mówić Zira.

Miejsce urodzenia: Irlandia-Dublin

Czystość krwi : 25 %

Historia postaciShock normalne że z jednego dziecka potrafią być jakby dwa?
W Dzień miła i grzeczna dziewczynka a nocą wręcz przeciwnie, emm..to wydaje się troszkę dzzwne a zarazem przerażające.Hmm może wróćmy lepiej do samego początku tej jakże uroczej historii.
pewna normalna mugolska rodzina z Irlandii wyczekiwała ze niecierpliwieniem dziecka, które miało niebawem przyjść na świat. Czas się dłużył a rodzice byli nie cierpliwi, więc przejdźmy już do narodzin. Nadszedł już czas dziecka, na świat przyszła piękna dziewczynka o pięknych złotych loczkach na głowie i zielonych jak trawa oczach. Rodzice zastanawiając się nad imieniem dla swojej córeczki zauważyli że w drzwiach stanęła babcia nowo narodzonej od strony jej mamy czyli Gretel, zdziwienia matka chciała zapytać co tu robi lecz zanim wypowiedziała pierwszą literę Gretel zapytała:
-Może Eizihira?
I uśmiechnęła się szeroko jak dziecko na widok lizaczka.
Zdziwienie rodziców przerodziło się w uśmiech i przyjęło się imię Eizihira.
Młode lata Ziry przebiegały na nauce mówienia, chodzenia i zabawie. Gdy rodzice nie mogli się nią zajmować zajmowała się nią babcia Gretel i tak zacieśniały się ich więzi mocniej i mocniej.Wszystko było ładnie, pięknie, zabawnie aż do pewnej nocy która zadziwiła wszystkich z jej rodziny i środowiska, a była to owa noc która zmieniła jej życie.
Zira już dawno skończyła 9 lat i wydawało się że wszystko jej ok, jednak to było bardzo mylne stwierdzenie. Pewnej nocy gdy Mama naszej Ziry chciała pocałować ją na dobranoc, wchodząc do pokoju zauważyła że Zira nie jest jeszcze w łóżku, co ją zdziwiło gdyż zazwyczaj jej pora snu była o jakiejś 21 czyli normalnie jak dla małego dziecka.Gdy zapytała dlaczego? usłyszała tylko:
-co cię to obchodzi.
od jej córki odwróconej do niej plecami grając na komputerze w jakieś gry.
-przepraszam co proszę?
Zapytała z oczami które prawie jej wyszły ze zdziwienia.
-to co słyszałaś kobieto.
-Dziecko jak ty się do mnie odzywasz.-powiedziała ze zdenerwowaniem i lekkim uniesieniem w głosie.
-po ludzku.-odpowiedziała wzdrygając ramionami.
Nie chcąc kontynuować tej nie typowej rozmowy z córką wyszła jej pokoju i usiadła w salonie zakładając ręce na głowę i zastanawiając się co się chwile temu stało.
Gdy przyszedł jej mąż Gregor zapytał co się jej stało. Gdy opowiedziała całą historię, Gregor po chwili namysłu opowiedział jej że pewnie to efekt dorastania. Rano przy śniadaniu Mama Ziry Eveline zapytała ją o wczorajszy wieczór.
Zira spojrzała ze zdziwieniem zapytała się mamy:
-o czym ty mówisz.
-o tym jak..
i w tym momencie przerwał jej Gregor kładąc jej rękę na ramieniu i mówiąc:
-daj spokój i jedz śniadanie bo za 5 min do pracy.
jak widać posłuchała bo nie wracała do tej rozmowy przez resztę dnia.
Nadszedł kolejny wieczór i kolejna próba mamy dania buzi dziecku na dobranoc. Historia była ta sama co wcześniej, zamiast w łóżku Eveline spotkała dziecko na komputerze.
- już 21, powinnaś się kłaść spać.
-kobieto możesz mi dać spokój z tym spaniem, zagłuszasz mi muzykę.
Eveline zabrakło słów a oczy jak poprzednio wychodziły jej na wierzch. Zamiast kontynułować rozmowę poszła po męża opowiadając po drodze co się wydarzyło.
Gdy już weszli do pokoju widać troszkę zdziwiło Greogora że córka nie jest w łóżku.
-Kochanie idź już spać, po szkole sobie pograsz na komputerze.-powiedział do córki która widać nie zrwóciła nawet na jego słowa uwagi.
-Kotku idź spać- powiedział głośniejszym i donośniejszym głosem.
ściągając słuchawki z uszu i opuściła głowę.
-ile razy mam powtarzać że nie idę teraz spać i wyjdźcie stąd.
teraz w zdziwieniu byli zarówno Gregor jak i Eveline.
-spać i koniec! krzyknął tata na córkę która teraz wstała z krzesła.
-wyjść!- Zira wskazała na drzwi które w tym momencie gwałtownie się zamknęły spychając obu rodziców na korytarz.
chyba rodzice nie byli zbytnio zadowoleni a raczej byli tak wnerwieni że Greogor machnął ręką udał się stronę sypialni.
-nic z tym nie zrobisz- zapytała zdziwiona kobieta nadal nie akceptująca że drzwi wypchnęły ją z pokoju.
-chodź spać, sam tego nie rozumiem, jutro udamy się do psychologa.
Evelin spojrzała na drzwi, na męża, na drzwi i poszła do łóżka.
Nastał kolejny dzień.
-kochanie czas do szkoły-powiedziała mama wchodząc do pokoju córki
-już mamusiu idę.- wzięła plecak i przeszła przez ramię mamy
-śniadanie jest na stole, a drugie leży zapakowane na blacie-zdążyła powiedzieć zanim córka zniknęła w następnym pokoju.
-dziękuję -opowiedziała Zira odwracając się lekko i uśmiechając w stronę mamy.
Gdy Zira poszła już do szkoły Eveline poszła do salony w którym siedział Gregor.
-może udamy się z nią do psychologa lub psychiatry.
-chcecie by waszą córkę zamknęli w psychiatryku?
powiedziała Gretel która nagle pojawiła się za jej córką.
-Ale co mamy zrobić, ostatnio Zira zachowuje się bardzo dziwnie.
-czyli jak?- zapytała siadając na przeciwko rozmawiającego z nią zięcia.
- to może ja zrobię herbatkę - powiedziała Eveline udająca się w stronę kuchni.
-no to mów co się stało.- powiedziała do Gregora który odwrócił na chwilę wzrok.
Historia była długa i ją już znacie więc powtarzać nie będę.Przejdźmy do momentu gdy Gregor skończył rozmowę.
Po chwili zastanowienia Gretel powiedziała:
-ma rozdwojoną osobowość.
-ale jak to rozdwojoną osobowość, w ogóle takie coś istnieje?- zapytał zdziwiony Zięć
-jest do w pewnym sensie choroba. W dzień jest inna w Nocy inna, gdy zapytać którąś z nich o zdarzenie podczas trwania drugiej, jak zauważyliście nie będzie wiedziała o co chodzi gdyż to nie ona była wtedy obecna.
-ale co mamy zrobić- zapytała Evelin wchodząca z herbatą do salonu
-nic się z tym nie da zrobić.
- coś na pewno się da, musi się dać- powiedziała zdenerwowana Córka
-może jak by uświadomić Zirze w dzień co się dzieje to może nauczy się to trochę kontrolować.
-to nie był by taki zły pomysł- powiedział Gregor drapiący się po brodzie.
-a te drzwi?-zapytała Eveline
-jakie drzwi.
-zanim znaleźliśmy się oboje na korytarzu Zira wstała i wskazała na drzwi, wtedy one nas wypchnęły.-powiedział Gregor
Nagle oczy Gretel się rozpromieniły i uśmiechnęła się szeroko.
-to już? tak szybko?- zapytała
-co? - zapytali jednocześnie małżonkowie
-aaa no tak wy chyba nic nie wiecie- powiedziała jakby zapomniała że wcześniej kłamała
-co nie wiemy- powiedziała zdenerwowana Eveline
-że wasza córka jest czarownicą.
-kpisz sb z nas? nasza córka czarownicą, ha jasne.
-nie ma takiego czegoś jak czarownice czy czarodzieje- wtrącił się Gregor.
-Niestety istnieją, myślałam że skoro ty Evelnine nie jesteś to Zira też nie będzie
-co ty w ogóle mówisz, przecież Zira nie jest żadną czarownicą-powiedziała oburzona córka
-chyba nam nie wmówisz że nasza córka jest czarownicą- powiedział Zięć do Teściowej
-niestety taka jest prawda, ja też jestem czarownicą, niby skąd by się drzwi same zamknęły.
-to jest chore-powiedziała Evelin wyrzucając ręce w powietrze
-tak to jest chore- powiedziała lewitując herbatę do sb i sprawiając że oczy rodziców Ziry znów prawie wyskoczyły a Gtretel uśmiechnęła się znów szeroko.
-jak chcecie mogę pomóc Zirze panować nad mocą i kontrolować trochę Hirę -zaproponowała mieszając herbatę
-kogo?-zapytała Eveline
-Hirę, czyli Zirę w nocy
-fajnie zmieniaj jej jeszcze imię-powiedziała oburzona córcia
-nie zmieniam, to drógą połowa jej imienia. Eizihira czyli w dzień Eizi w nocy Hira ale nazywajcie ją Zira jak chcecie.-powiedziała popijając herbatkę.
Gdy Eveline chciała coś powiedzieć przerwał jej Gregor
-rób co chcesz, ale na własną odpowiedzialność. Jeśli ci się nie uda pójdziemy z nią do psychologa.
-ale-wtrąciła się nerwowo żona
-nie Eveline, tym rzem ona musi się tym zająć. Wie co robi-powiedział stanowczo patrząc jej w oczy
-dobrze.-pokiwała głową
Akurat w tym momencie weszła do domu Zira która skończyła już lekcje.
-dzień dobry rodzice! wykrzyknęła wchodząc do domu i podskakując w stronę salonu
-witaj babciu-powiedziała i pocałowała ją w policzek.
-witaj kochanie-odpowiedzieli.
Dalsza część dnia przebiegła na wyjaśnianiu przez Gretel Zirze że jest czarownicą i że ma rozdwojoną osobowość. Troszkę trudno było jej to przyjąć do wiadomości ale w końcu się udało. Przez następne dwa lata Babcia uczyła Zirę paru prostych zaklęć obronnych. Zira szybko pojmowała zaklęcia i nawet nieco nauczyła się kontrolować Hirę w nocy. Gdy skończyła 11 lat do domu przyszedł list, a raczej babcia z nim w ręce. Gdy Zira przeczytała list bardzo się ucieszyła, gdyż bardzo wiele słyszała z opowieści babci jak bardzo fajnie jest w hogwarcie.


Wygląd postaci [Opisz jak wygląda Twoja postać, w co lubi się ubierać, jakie ma rysy twarzy, ile ma wzrostu, może posiada jakieś znaki szczególne takie jak pieprzyk czy znamię? Postaraj się napisać przynajmniej pięć, rozbudowanych zdań, to na pewno usatysfakcjonuje weryfikatora i pozwoli mu pozytywnie rozpatrzyć Twoje podanie!]:
Długie blond falowane włosy czasem przez Hirę prostowane na dla lepszego efektu. Zielone jasne oczy i jasna gładka cera dodają jej plusy do wyglądu. Wzrost do około 160 cm a waga50 kg. Styl ubiór jest różny, zależy jaki ma nastrój,Raz pastelowe raz ciemniejsze kolory.charakterystyczny pieprzyk w kształcie kotka na lewym ramieniu wygląda jak tatuaż, chociaż jest im przeciwna.

Cechy charakteru :W dzień: miła, uczynna pomagająca innym lubiąca zwierzęta i rośliny dziewczynka.Lubi się śmiać i wygłupiać z przyjaciółmi których nie trudno zdobywa, bardzo lubi też pływać i woli jak ludzie są wobec niej szczerzy. W nocy jest strasznie opryskliwa i wredna, woli jak ludzie trzymają się od niej z daleka.Bardzo lubi słuchać muzyki i grać w gry komputerowe.Nie zbyt ją obchodzi co myślą o niej inni.Eizi już po części kontroluje Hirę i trzyma ją w ryzach podczas lekcji, lecz nie zawsze udaje jej się powstrzymać od głupiego komentarza Hiry więc jeśli ktoś chce z nią porozmawiać to lepiej w dzień.

Zainteresowania :Eizi lubi zwierzęta i rośliny więc ONMS i zielarstwo są dla niej najbliższe, strasznie nie lubi jak ktoś robi komuś krzywdę i nie stoi przy tym obojętnie.Hira ma swój świat i nie zbliża się do ludzi woli słuchać swojej muzyki, nienawidzi jak ktoś jej rozkazuje, ani podporządkowywać się innym.

Rodzina postaci [Wystarczy samych rodziców i rodzeństwo opisać, jeżeli wśród rodziny są gracze dopisz ich razem z nickami]
Eveline lat 34- mama Eizihiry
Gregor lat 39-tata Eizihiry
Gretel lat 60 - babcia Eizihiry (najbliższa z rodziny)



[OOC]
Nick w grze: Mysia


Jak zamierzasz odgrywać swoją postać? [Opisz krótko jaka ona będzie, jej sposób bycia zachowanie sposób na rozwiązywanie problemów zwykłego ucznia]
W dzień pomaga innym jest miła i grzeczna . W nocy większość razy udaje się kontrolować Hirę ale bywają momenty w których Hira obraża na lekcji uczniów i nauczycieli. Powtarzając Eizi nie bierze odpowiedzialności za czyny Hiry

Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie: "in charakter" czyli pisanie na czacie według charakteru postaci na czacie uczucia zapisywane są gwiazdkami "*" np: *przygląda się chłopakowi stojącego na przeciwko niej* a opis otoczenia w dwóch gwiazdkach "**" np: **na zewnątrz pada deszcz**.

Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie: "out of charakter" poza charakterem postaci czyli pisanie to co się chce bez względu na postać, zapisuje się w nawiasach "()" np: (ej jak masz na imię w realu)

Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? [Jeśli "TAK" to jakie i gdzie je zdobyłeś]
tak grałam w tego typu servy na minecrafcie.

Skąd dowiedziałeś się o serwerze? ciątałam po necie i tak jakoś wyjszło

Odegraj rozbudowaną akcję IC w której twoja postać upora się ze sprawą. [Pamiętaj że powyżej opisałeś dokładnie swoją postać, więc odgrywaj nią akcje zgodnie z jej cechami. Nie zapomnij także o dodaniu sporej ilości czynności oraz mimiki twarzy. Minimum 7 akcji na osobę]




Zira[Z],Adam[A],Terry[T],Edvard[E]

**Do wielkiej sali wpada Zdyszana Eizihira Tirios i zauważa że tylko 3 uczniów jest w wielkiej sali**
[E] *po długim namyśle*
**Eizihira podeszła do Edvarda**
-hejka wiesz może gdzie znajdę boisko?
**cisza rozbrzmiewała po całej sali**
-przepraszam- *powiedziała lekko podnosząc głos*
*przewróciła oczy*
-przepraszam! *powiedziała o wiele głośniej*
**wszystkie oczy zwróciły się ku Zirze**
*poczuła się zdezorientowana*
[E]*zwrócił wystraszone oczy ku Zirze*
-przepraszam mówiłaś coś?
[Z]
-owszem, wiesz może jak dość na boisko?
[E]
-jasne za żywopłotem w lewo i prosto.
*wrócił do czytania książki*
[Z]
-dzięki *uśmiechnęła się*
-a i sorki za podniesienie głosu
[E]
-yhym *powiedział nie zwracając wiekszej uwagi na słowa Ziry*
[Z]
-ej a jak nazywa się ta książka *obniżyła trochę książkę którą trzymał Edward*
[E]
-em przewodnik po zielarstwie *powiedział zakłopotanie w stronę Ziry*
[Z]
-dzięki *powiedziała i pomachała wychodząc z wielkiej sali*



Czy przeczytałeś regulamin?- oczywiście
(!!!)
Xaradus
Czarodziej




Posty: 240
Tematy: 16
Gru 2014
126
#2
Wstrzymane, 3 dni i 3 szanse. Z tego co wyczytałem to twoja postać będzie cierpieć na rozdwojenie jaźni, a raczej mogę się na to zgodzić jeśli nie będziesz za bardzo z tym odwalała. Akcja RP za krótka, na każdą osobę w akcji musi przypadać 7 akcji. Dodatkowo dodaj trochę więcej cech charakteru postaci.
[Obrazek: http://www.lovethispic.com/uploaded_imag...-Gif.gif?1]

W sprawach do moich postaci wymienionych poniżej pisz na to konto.
Aleksander Gingerblade, Elias Lavenhart, Philip Malte.

Misia
Czarodziej




Posty: 5
Tematy: 1
Cze 2015
8
#3
jak wspomniałam Eizi kontroluje Hire czyli odwalać nie będzie, czasem coś jej się wymsnie ;]
RP już zmienione ;]
[Obrazek: http://i2.pinger.pl/pgr266/bd2ca2de001fcf9f529f837d]

Prawdziwego piękna oczami nie zobaczysz
Xaradus
Czarodziej




Posty: 240
Tematy: 16
Gru 2014
126
#4
Okej, jest lepiej. Hmm do czego Ciebie tu teraz przydzielić. Może do Slytherin? Może do Hufflepuff..

Niech będzie Hufflepuff. Podanie zaakceptowane
[Obrazek: http://www.lovethispic.com/uploaded_imag...-Gif.gif?1]

W sprawach do moich postaci wymienionych poniżej pisz na to konto.
Aleksander Gingerblade, Elias Lavenhart, Philip Malte.

Misia
Czarodziej




Posty: 5
Tematy: 1
Cze 2015
8
#5
Danke ;]
szczerze to wolę slytherin ale Hufflepuff też jest spoko ;3
[Obrazek: http://i2.pinger.pl/pgr266/bd2ca2de001fcf9f529f837d]

Prawdziwego piękna oczami nie zobaczysz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.