26.06.2015 14:06
WZÓR PODANIA NA UCZNIA
[IC]
Imię i nazwisko postaci: Ingvar Lavenhart
Miejsce urodzenia: Norwegia, Oslo
Status krwi [10%,25%,50%,100% pamiętaj że przy tym ostatnim podanie musi być idealne]: Czystokrwisty [100%]
Historia postaci [Opisujesz do momentu pójścia do Hogwartu, czyli do 11 lat. Nie zapomnij opisać momentu ujawnienia się magii u twojej postaci. Nie powinna być krótsza niż 4 złożone zdania]: Narodziło się nowe dziecko tego świata, jak każdy człowiek dostał imię, a brzmiało one ''Ingvar''. Rodzince byli szczęśliwi z ''nowego owocu'' w ich życiu. Jenny i Elias - bo tak zwali się rodzice, starali się by ich syn stał się porządnym człowiekiem. Jenny rozpieszczała swego syna, jednak ojciec był surowy. Chłopiec, gdy coś nabroił to bał się reakcji ojca i czasami rzucał winę na młodzego o rok brata. Ingvar to ruchliwe dziecko, wszędzie było go pełno i wszystkiego był ciekawy, najbardziej uwielbiał słuchać opowiadań, które dosyć często nigdy się nie zadrzyły, a co najlepsze w część z nich brał na serio. Trudno się nie zdzizwić, w końcu miał wtedy kilka lat. Rodzice wpajali Ingvar'owi do głowy że najważniejsza jest rodzina, co było słuszną koncepcją. Chłopiec nie miał sztywnego dzieciństwa, nie, nie. Komicznych sytuacji było sporo, kiedyś wszedł do dziadka szafy i go podsłuchiwał, jednak prawie wybuchł smiechem gdy widział przez szparę jak dziadzio tańczy. Matce zabrał różdżkę i podmienił jej na patyka. Kiedyś jak był u cioci to wylał zupę pod stół, gdyż twierdził że nie potrafi gotować. Choć z perspektywy czasu, sądzi że jego zachowanie było bardzo głupie. Młody Lavenhart, gdy leżał na ziemi i rysował rysunek, kątem oka spojrzał na kasiążkę, a ona się uniosła! Przerażony Ingvar podniósł się szybko, a ona poleciała niczym rzucona z całej siły piłeczka w okno, która oczywiście rozbiła szybę. Ojciec szybko pojawił się na górze, a syn nie potrafił wyjaśnić co się stało. Minęła dłuższa chwila, a Elias przyjął to z spokojem można powiedzieć że się uśmiechnął bo w końcu, co jest bardziej warte? Szyba? Czy syn czarodziej? Jednak, co dziwne było dla Ingvar'a ta reakcja ojca, w sumie nigdy nie zdował go oszukać. Mimo że nie podobały mu się sposoby wychowania ojca, to w głębi duszy pragnął być taki jak on. W życiu Lavenhart'ów nastał trudny moment, gdy to rodzina postanowiła się przenieś do Wielkiej Brytanii. Trudna to była sytuacja dla przyszłego czarodzieja, zmiana otoczenia, ludzi... Wszystko to spowodowało że chłopiec zamknął się w sobie i trudno zawierać mu nowe znajomości. Nastały jedynaste urodziny i nasz młodociany bohater otrzymał list z ''Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart'', którą treść wszyscy znają. Wkrótce młody czarodziej wyjechać do Hogwartu, by rozpocząć nowe życie, w skórze czarodzieja.
Wygląd postaci [Opisz jak wygląda Twoja postać, w co lubi się ubierać, jakie ma rysy twarzy, ile ma wzrostu, może posiada jakieś znaki szczególne takie jak pieprzyk czy znamię? Postaraj się napisać przynajmniej pięć, rozbudowanych zdań, to na pewno usatysfakcjonuje weryfikatora i pozwoli mu pozytywnie rozpatrzyć Twoje podanie!]:
Czarne proste włosy, sięgające do szyii. Szkliste brązowe oczy, to charakterystyczne cechy jego wyglądu. Chłopiec na twarzy i ręcach jest lekko opalony, prosty nos. Chłopiec jest ''wyprostowany'', co oznacza że nie siedzi krzywo. Jak na swój wiek, jest średniego wzrostu i fizycznie też nie jest za silny. Choć siła nie jest jego mocną stroną, to zwinością i szybkością nie grzeszy. Jego w miarę długie włosy nie sprawiają że wygląda jak ''brudas'', wręcz przeciwnie wygląda w nich ładniej. Charakterystyczne znaki i młodego Lavenharta to mała blizna przy nadgarstku, zrobiona w ogrodzie której, nie widać z czterech metrów.
Cechy charakteru [Opisz charakter postaci, którą chcesz wykreować. Postaraj się napisać przynajmniej siedem, rozbudowanych zdań, to na pewno usatysfakcjonuje weryfikatora i pozwoli mu pozytywnie rozpatrzyć Twoje podanie!]:
Symaptyczny człowiek, aczkolwiek nieśmiały, trudno mu zawierać nowe znajomości. Ostrożny w prawie wszystkim co robi. W wolnym czasie uwielbia czytać i pisać, oraz grać w szachy i gargulca, twierdzi że zostanie mistrzem świata w tych dziedzinach. Jest strasznie uparty i zawsze próbuje stawiać na swoim, nie pozwala innym wmawiać coś, co jest w rzeczy samej nie prawdziwe lub nie korzystne. Broni zaciekle swojego zdania, a osobami które są głupie gardzi, jednak nie mówi tego wprost gdyż nie chce mieć problemów. No właśnie, problemy nigdy ich nie chciał i nie miesza się zbytnio w sprawy które go nie dotyczą, gdy widzi sytuacje gdzie ktoś dostaje ''lanie'', woli przejść obok. Wiemy że genezą takiego zachowania jest ''niechęć do problemów'', ale także sądzi że ''lód między odwagą a głupstwem jest strasznie kruchy''. Mimo młodego wieku, potrafi zrozumieć nie które zachowania dorosłych. Wyobrażmy sobie Ingvar'a przed kociołkiem, wypłenionym amortęcją i wejdźmy w jego skórę, poczujemy zapach czekolady i ogrodu przepłnionego wszeilakimi kwiatami. Interesuje się fauną świata czarodziejii.
Rodzina postaci: [Wystarczy samych rodziców i rodzeństwo opisać, jeżeli wśród rodziny są gracze dopisz ich razem z nickami]:
[Obrazek: jvPV1qf.png]
[OOC]
Nick w grze: Hikaru
Jak zamierzasz odgrywać swoją postać? [Opisz krótko jaka ona będzie, jej sposób bycia zachowanie sposób na rozwiązywanie problemów zwykłego ucznia] Zwykły chłopiec, który nie szuka problemów.
Co to jest IC? [Podaj także przykład czynności, opisu otoczenia i zwykłej wypowiedzi] IC to świat gry. Świat gdzie tworzymy postać i wczuwamy się nią, gramy ją tak jakbyśmy byli w jej skórze. Musimy odgyrwać uczucia postaci i emocje, tak jak w prawdziwym życiu. Bo gra IC tak naprawdę to odwzorowywanie prawdziwego życia, jednak na ''Hapel'' ''dodatkiem'' do tego smaczku jest uniwersum Harrego Pottera
. Piszemy ją normalnie, bez żadnych nawiasów i gwiazdek, zazwyczaj opiera się to na dialogu.
Co to jest OOC? [Podaj także prosty przykład wypowiedzi napisanej na chacie OOC] Czat, gdzie piszemy o wszystkim nie dotyczącego rozgrywki i podchodzącego do normalnego życia, gdzie piszemy o np. szkole w życiu prawdziwym, żartujemy, rozmawiamy o forum. Piszemy w nawiasie.
Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? [Jeśli "TAK" to jakie i gdzie je zdobyłeś] Początki mojej styczności z RP sięga czasu GMP. Natomiast większość czasu spędziłem tu, zdobywając coraz to wiekszy poziom rp (Jestem tu dwa lata)
Odegraj rozbudowaną akcję IC w której pokażesz swój poziom Role Play i wiedzę na temat serii Harry Potter, akcja ma zawierać przynajmniej 12 linijek tekstu. Akcja musi rozgrywać się w Hogwarcie, w pociągu Hogwart Express lub na ulicy Pokątnej.
[I] - Ingvar (Główny bohater akcji)
[E] - Elias (Ojciec głównego bohatera)
[I]*Ingvar powoli wstąpa do baru, przerzucając wzrokiem po otoczeniu z zniesmaczeniem. Powoli zbliżył się do ojca i złapał za jego lewą dłoń, sciskając ją*
[E]*Elias spojrzał z góry na syna z zdziweniem, ukucnął na jedno kolano będąc na poziomie głowy syna.* Synu *Spojrzał lekko na boki, patrząc na ludzi siedzących przy stole, po czym skierował wzrok na Invgara* Nie ma się czego obawiać, może i miejsce wygląda przerażająco to tak naprawdę dla czarodzeji jest tak bezpieczne jak dom. Wygląda tak po prostu, by odstarszać mugoli, rozumiesz?
[I]* Spojrzał się na boki, z lekko otwartymi ustami spojrzał prosto w oczy ojca i kiwnął kilka razy głową na znak potwierdzenia* Mhm.
[E] * Uśmiechnął się do syna i wstał z ziemi, głaszcząc syna po włosach*
**Obydwoje ruszyli w strone następnych drzwi, które otwrzywszy ujrzeli ślepą uliczkę, która była zakurzona a po kątach stały beczki. Beczki były w marnym stanie, jakby stały tu przez trzydzieści lat i nadal nie dotykane.**
[I] * Chłopiec obrócił się o 180 stopni z wyrażnym zdwiedzniem odwrócił się w stronę ojca* Czy jesteśmy jedynymi czarodziejami, którzy sprzątają?
[E] *W tym samym czasie, wsadził prawą rękę do pazuchy i złapał za rączkę różdżki, którą zacisnął w pięść i powoli wyciągnął. Słysząc słowa syna, lekko się zaśmiał pod nosem, kierując czubek różdżki w stronę cegieł* Nie, nie jedyni.
[I]*Ingvar wyrażnie zaciekawiony tym, co ojciec w tej chwili robi zaczął się przyglądać ruchom różdżki.*
[E] *Czubkiem różdżki, stuknął trzy razy w cegły*
**Cegły, zaczęły w dość imponujący sposób się rozsuwać. Rozsuwając się dały piękny obraz ulicy pokątnej, która była peła czarodzeji i sklepów.*
[I] *Skierował swój wzrok na ulicę z wyrażnym na twarzy zaskoczeniem* Łał...
[E] *Schował swoją różdżkę do pazuchy i przez chwile zapatrzył się na ulicę* Nie było mnie tu dawno, a wygląda tak jak kiedyś. Masz kartkę z niezbędnymi przedmiotami do Hogwartu?
[I] * Przez chwile zapatrzył się na imponującą ulicę i nie zwracał uwagi na słowa ojca. Usłyszwy ostatnie zadnie otrząsnął się* Eeee... Co?! Achhh... *Wsadził ręce do kieszeni, pogrzebał w niej chwilę i wyciągnął zółtą kartkę, podając ją ojcu* Oto ona.
[E] * Przyjżał się kartcęi zaczął mruczeć pod nosem* Mhm. *Po czym zwrócił się do syna, podając mu kartkę* Chodźmy, mamy mało czasu.
**Ingvar i jego ojciec ruszyli powoli w tłum czarodzieji, zmierzając prosto w stronę banku. Chłopiec był zachwycony widokami tej ulicy**
Czy przeczytałeś regulamin?
Składając podanie akceptuje regulaminy obowiązujące na serwerze Hapel i konsekwencje wynikające z ich nieprzestrzegania.
/\/\/\
[IC]
Imię i nazwisko postaci: Ingvar Lavenhart
Miejsce urodzenia: Norwegia, Oslo
Status krwi [10%,25%,50%,100% pamiętaj że przy tym ostatnim podanie musi być idealne]: Czystokrwisty [100%]
Historia postaci [Opisujesz do momentu pójścia do Hogwartu, czyli do 11 lat. Nie zapomnij opisać momentu ujawnienia się magii u twojej postaci. Nie powinna być krótsza niż 4 złożone zdania]: Narodziło się nowe dziecko tego świata, jak każdy człowiek dostał imię, a brzmiało one ''Ingvar''. Rodzince byli szczęśliwi z ''nowego owocu'' w ich życiu. Jenny i Elias - bo tak zwali się rodzice, starali się by ich syn stał się porządnym człowiekiem. Jenny rozpieszczała swego syna, jednak ojciec był surowy. Chłopiec, gdy coś nabroił to bał się reakcji ojca i czasami rzucał winę na młodzego o rok brata. Ingvar to ruchliwe dziecko, wszędzie było go pełno i wszystkiego był ciekawy, najbardziej uwielbiał słuchać opowiadań, które dosyć często nigdy się nie zadrzyły, a co najlepsze w część z nich brał na serio. Trudno się nie zdzizwić, w końcu miał wtedy kilka lat. Rodzice wpajali Ingvar'owi do głowy że najważniejsza jest rodzina, co było słuszną koncepcją. Chłopiec nie miał sztywnego dzieciństwa, nie, nie. Komicznych sytuacji było sporo, kiedyś wszedł do dziadka szafy i go podsłuchiwał, jednak prawie wybuchł smiechem gdy widział przez szparę jak dziadzio tańczy. Matce zabrał różdżkę i podmienił jej na patyka. Kiedyś jak był u cioci to wylał zupę pod stół, gdyż twierdził że nie potrafi gotować. Choć z perspektywy czasu, sądzi że jego zachowanie było bardzo głupie. Młody Lavenhart, gdy leżał na ziemi i rysował rysunek, kątem oka spojrzał na kasiążkę, a ona się uniosła! Przerażony Ingvar podniósł się szybko, a ona poleciała niczym rzucona z całej siły piłeczka w okno, która oczywiście rozbiła szybę. Ojciec szybko pojawił się na górze, a syn nie potrafił wyjaśnić co się stało. Minęła dłuższa chwila, a Elias przyjął to z spokojem można powiedzieć że się uśmiechnął bo w końcu, co jest bardziej warte? Szyba? Czy syn czarodziej? Jednak, co dziwne było dla Ingvar'a ta reakcja ojca, w sumie nigdy nie zdował go oszukać. Mimo że nie podobały mu się sposoby wychowania ojca, to w głębi duszy pragnął być taki jak on. W życiu Lavenhart'ów nastał trudny moment, gdy to rodzina postanowiła się przenieś do Wielkiej Brytanii. Trudna to była sytuacja dla przyszłego czarodzieja, zmiana otoczenia, ludzi... Wszystko to spowodowało że chłopiec zamknął się w sobie i trudno zawierać mu nowe znajomości. Nastały jedynaste urodziny i nasz młodociany bohater otrzymał list z ''Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart'', którą treść wszyscy znają. Wkrótce młody czarodziej wyjechać do Hogwartu, by rozpocząć nowe życie, w skórze czarodzieja.
Wygląd postaci [Opisz jak wygląda Twoja postać, w co lubi się ubierać, jakie ma rysy twarzy, ile ma wzrostu, może posiada jakieś znaki szczególne takie jak pieprzyk czy znamię? Postaraj się napisać przynajmniej pięć, rozbudowanych zdań, to na pewno usatysfakcjonuje weryfikatora i pozwoli mu pozytywnie rozpatrzyć Twoje podanie!]:
Czarne proste włosy, sięgające do szyii. Szkliste brązowe oczy, to charakterystyczne cechy jego wyglądu. Chłopiec na twarzy i ręcach jest lekko opalony, prosty nos. Chłopiec jest ''wyprostowany'', co oznacza że nie siedzi krzywo. Jak na swój wiek, jest średniego wzrostu i fizycznie też nie jest za silny. Choć siła nie jest jego mocną stroną, to zwinością i szybkością nie grzeszy. Jego w miarę długie włosy nie sprawiają że wygląda jak ''brudas'', wręcz przeciwnie wygląda w nich ładniej. Charakterystyczne znaki i młodego Lavenharta to mała blizna przy nadgarstku, zrobiona w ogrodzie której, nie widać z czterech metrów.
Cechy charakteru [Opisz charakter postaci, którą chcesz wykreować. Postaraj się napisać przynajmniej siedem, rozbudowanych zdań, to na pewno usatysfakcjonuje weryfikatora i pozwoli mu pozytywnie rozpatrzyć Twoje podanie!]:
Symaptyczny człowiek, aczkolwiek nieśmiały, trudno mu zawierać nowe znajomości. Ostrożny w prawie wszystkim co robi. W wolnym czasie uwielbia czytać i pisać, oraz grać w szachy i gargulca, twierdzi że zostanie mistrzem świata w tych dziedzinach. Jest strasznie uparty i zawsze próbuje stawiać na swoim, nie pozwala innym wmawiać coś, co jest w rzeczy samej nie prawdziwe lub nie korzystne. Broni zaciekle swojego zdania, a osobami które są głupie gardzi, jednak nie mówi tego wprost gdyż nie chce mieć problemów. No właśnie, problemy nigdy ich nie chciał i nie miesza się zbytnio w sprawy które go nie dotyczą, gdy widzi sytuacje gdzie ktoś dostaje ''lanie'', woli przejść obok. Wiemy że genezą takiego zachowania jest ''niechęć do problemów'', ale także sądzi że ''lód między odwagą a głupstwem jest strasznie kruchy''. Mimo młodego wieku, potrafi zrozumieć nie które zachowania dorosłych. Wyobrażmy sobie Ingvar'a przed kociołkiem, wypłenionym amortęcją i wejdźmy w jego skórę, poczujemy zapach czekolady i ogrodu przepłnionego wszeilakimi kwiatami. Interesuje się fauną świata czarodziejii.
Rodzina postaci: [Wystarczy samych rodziców i rodzeństwo opisać, jeżeli wśród rodziny są gracze dopisz ich razem z nickami]:
[Obrazek: jvPV1qf.png]
[OOC]
Nick w grze: Hikaru
Jak zamierzasz odgrywać swoją postać? [Opisz krótko jaka ona będzie, jej sposób bycia zachowanie sposób na rozwiązywanie problemów zwykłego ucznia] Zwykły chłopiec, który nie szuka problemów.
Co to jest IC? [Podaj także przykład czynności, opisu otoczenia i zwykłej wypowiedzi] IC to świat gry. Świat gdzie tworzymy postać i wczuwamy się nią, gramy ją tak jakbyśmy byli w jej skórze. Musimy odgyrwać uczucia postaci i emocje, tak jak w prawdziwym życiu. Bo gra IC tak naprawdę to odwzorowywanie prawdziwego życia, jednak na ''Hapel'' ''dodatkiem'' do tego smaczku jest uniwersum Harrego Pottera
. Piszemy ją normalnie, bez żadnych nawiasów i gwiazdek, zazwyczaj opiera się to na dialogu.Co to jest OOC? [Podaj także prosty przykład wypowiedzi napisanej na chacie OOC] Czat, gdzie piszemy o wszystkim nie dotyczącego rozgrywki i podchodzącego do normalnego życia, gdzie piszemy o np. szkole w życiu prawdziwym, żartujemy, rozmawiamy o forum. Piszemy w nawiasie.
Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? [Jeśli "TAK" to jakie i gdzie je zdobyłeś] Początki mojej styczności z RP sięga czasu GMP. Natomiast większość czasu spędziłem tu, zdobywając coraz to wiekszy poziom rp (Jestem tu dwa lata)
Odegraj rozbudowaną akcję IC w której pokażesz swój poziom Role Play i wiedzę na temat serii Harry Potter, akcja ma zawierać przynajmniej 12 linijek tekstu. Akcja musi rozgrywać się w Hogwarcie, w pociągu Hogwart Express lub na ulicy Pokątnej.
[I] - Ingvar (Główny bohater akcji)
[E] - Elias (Ojciec głównego bohatera)
[I]*Ingvar powoli wstąpa do baru, przerzucając wzrokiem po otoczeniu z zniesmaczeniem. Powoli zbliżył się do ojca i złapał za jego lewą dłoń, sciskając ją*
[E]*Elias spojrzał z góry na syna z zdziweniem, ukucnął na jedno kolano będąc na poziomie głowy syna.* Synu *Spojrzał lekko na boki, patrząc na ludzi siedzących przy stole, po czym skierował wzrok na Invgara* Nie ma się czego obawiać, może i miejsce wygląda przerażająco to tak naprawdę dla czarodzeji jest tak bezpieczne jak dom. Wygląda tak po prostu, by odstarszać mugoli, rozumiesz?
[I]* Spojrzał się na boki, z lekko otwartymi ustami spojrzał prosto w oczy ojca i kiwnął kilka razy głową na znak potwierdzenia* Mhm.
[E] * Uśmiechnął się do syna i wstał z ziemi, głaszcząc syna po włosach*
**Obydwoje ruszyli w strone następnych drzwi, które otwrzywszy ujrzeli ślepą uliczkę, która była zakurzona a po kątach stały beczki. Beczki były w marnym stanie, jakby stały tu przez trzydzieści lat i nadal nie dotykane.**
[I] * Chłopiec obrócił się o 180 stopni z wyrażnym zdwiedzniem odwrócił się w stronę ojca* Czy jesteśmy jedynymi czarodziejami, którzy sprzątają?
[E] *W tym samym czasie, wsadził prawą rękę do pazuchy i złapał za rączkę różdżki, którą zacisnął w pięść i powoli wyciągnął. Słysząc słowa syna, lekko się zaśmiał pod nosem, kierując czubek różdżki w stronę cegieł* Nie, nie jedyni.
[I]*Ingvar wyrażnie zaciekawiony tym, co ojciec w tej chwili robi zaczął się przyglądać ruchom różdżki.*
[E] *Czubkiem różdżki, stuknął trzy razy w cegły*
**Cegły, zaczęły w dość imponujący sposób się rozsuwać. Rozsuwając się dały piękny obraz ulicy pokątnej, która była peła czarodzeji i sklepów.*
[I] *Skierował swój wzrok na ulicę z wyrażnym na twarzy zaskoczeniem* Łał...
[E] *Schował swoją różdżkę do pazuchy i przez chwile zapatrzył się na ulicę* Nie było mnie tu dawno, a wygląda tak jak kiedyś. Masz kartkę z niezbędnymi przedmiotami do Hogwartu?
[I] * Przez chwile zapatrzył się na imponującą ulicę i nie zwracał uwagi na słowa ojca. Usłyszwy ostatnie zadnie otrząsnął się* Eeee... Co?! Achhh... *Wsadził ręce do kieszeni, pogrzebał w niej chwilę i wyciągnął zółtą kartkę, podając ją ojcu* Oto ona.
[E] * Przyjżał się kartcęi zaczął mruczeć pod nosem* Mhm. *Po czym zwrócił się do syna, podając mu kartkę* Chodźmy, mamy mało czasu.
**Ingvar i jego ojciec ruszyli powoli w tłum czarodzieji, zmierzając prosto w stronę banku. Chłopiec był zachwycony widokami tej ulicy**
Czy przeczytałeś regulamin?
Składając podanie akceptuje regulaminy obowiązujące na serwerze Hapel i konsekwencje wynikające z ich nieprzestrzegania.
/\/\/\
