22.12.2014 19:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.12.2014 19:28 przez ProrokCodzienny.)
Wojna nie tylko domowa?
Sytuacja we Francji przybrała obrót, jakiego nikt by się nie spodziewał. Opozycyjni agitatorzy tak zaawansowanie działali w krajach ościennych krainy nad Loarą, że skutki zagrażają bezpośrednio nam, w ciepłych mieszkankach górzystej Szkocji. Dziś wieczorem miały miejsce gwałtowne demonstracje w Belgii i północnych Włoszech, co więcej czarodzieje wyszli na ulice i atakowali zaklęciami niewinnych mugoli.
W Antwerpii doszło nawet do walk wręcz między mugolskimi bojówkami huliganów a napastnikami. Obydwie strony wyszły z tego mocno pokiereszowane, rannych jest kilkudziesięciu mugoli i czarodziejów. Interweniowały oddziały mugolskiej policji, sprawą zainteresował się rząd Belgii. Całości wydarzeń nie są w stanie wyciszyć amnezjatorzy w całej Europie, nagrania z użytych zaklęć i zamieszek zamieszczono nawet w mugolskiej sieci internetowej i telewizji! Pojawiają się już jednak wytłumaczenia podpuszczone przez czarodziejów, by odwieść mugoli o odkryciu prawdziwego charakteru zachowań napastników, czyli użycia magii.
O godzinie 23:00 czarodzieje wypoczywający na biwaku w Dover zauważyli przelatującą bezpardonowo znad Kanału la Manche grupę czarodziejów, którzy na miotłach udawali się w stronę Londynu. W Ministerstwie Magii nie odnotowano jednak żadnych incydentów, a w świetle prawa aurorzy nie mieli prawa zatrzymać czarodziejów za sam przelot. Zidentyfikowano cztery osoby narodowości francuskiej.
Na bieżąco będziemy relacjonować wydarzenia następujące w Europie. Na miejscu są dla nas:
- Bob Derley, Bruksela
- Amanda Flish, Turyn
- Patrick MacDerrogh, Paryż
oraz Andrew Cadogan, Londyn
[Kolejne wieści będą w tym wątku, w IC zaś będzie to jako forma korespodencji na bieżąco z Proroka Codziennego.]
00:26
W Antwerpii dalej trwają zamieszki, sprawą zainteresowało się belgijskie Ministerstwo Magii, które jednak jest bezradne w tej chwili, udało się schwytać dyskretnie jedynie kilkoro dywersantów. Mugolskie media z całej Europy zjawiają się powoli na miejscu, można zauważyć samochody BBC, Bloomberg czy też TVN.
00:40
W Turynie sytuacja jest obecnie spokojna, na ulicach widać tylko pojedynczych czarodziejów zaangażowanych właśnie przeciw prowokatorskim działaniom, którzy prewencyjnie patrolują okolice. Doszło tylko do dwóch incydentów przy dworcu kolejowym Etrase d'Emanuelo- ranny jest 40-letni czarodziej który obserwował właśnie jego okolicę w celu zapewnienia spokoju mieszkańcom. Trafił do mugolskiego szpitala z urazem kręgosłupa (podejrzewa się potraktowanie zaklęciami zwanymi jako "chwilowe Mobilicorpusy, unoszące i boleśnie upuszczające ofiarę).
10:08
Belgijscy aurorzy opanowali w dużym stopniu do rana sytuację w Antwerpii i okolicznych wsiach. Szkody dla mugoli są już liczone w wartości tysiący galeonów. Cele w Ministerstwie Magii są przepełnione, belgijski Minister Magii wysłał zapytanie do Niemiec i Wielkiej Brytanii o przejęcie części więźniów w dramatycznie brzmiącym apelu. Co na to nasz Minister?
Sytuacja we Francji przybrała obrót, jakiego nikt by się nie spodziewał. Opozycyjni agitatorzy tak zaawansowanie działali w krajach ościennych krainy nad Loarą, że skutki zagrażają bezpośrednio nam, w ciepłych mieszkankach górzystej Szkocji. Dziś wieczorem miały miejsce gwałtowne demonstracje w Belgii i północnych Włoszech, co więcej czarodzieje wyszli na ulice i atakowali zaklęciami niewinnych mugoli.
W Antwerpii doszło nawet do walk wręcz między mugolskimi bojówkami huliganów a napastnikami. Obydwie strony wyszły z tego mocno pokiereszowane, rannych jest kilkudziesięciu mugoli i czarodziejów. Interweniowały oddziały mugolskiej policji, sprawą zainteresował się rząd Belgii. Całości wydarzeń nie są w stanie wyciszyć amnezjatorzy w całej Europie, nagrania z użytych zaklęć i zamieszek zamieszczono nawet w mugolskiej sieci internetowej i telewizji! Pojawiają się już jednak wytłumaczenia podpuszczone przez czarodziejów, by odwieść mugoli o odkryciu prawdziwego charakteru zachowań napastników, czyli użycia magii.
O godzinie 23:00 czarodzieje wypoczywający na biwaku w Dover zauważyli przelatującą bezpardonowo znad Kanału la Manche grupę czarodziejów, którzy na miotłach udawali się w stronę Londynu. W Ministerstwie Magii nie odnotowano jednak żadnych incydentów, a w świetle prawa aurorzy nie mieli prawa zatrzymać czarodziejów za sam przelot. Zidentyfikowano cztery osoby narodowości francuskiej.
Na bieżąco będziemy relacjonować wydarzenia następujące w Europie. Na miejscu są dla nas:
- Bob Derley, Bruksela
- Amanda Flish, Turyn
- Patrick MacDerrogh, Paryż
oraz Andrew Cadogan, Londyn
[Kolejne wieści będą w tym wątku, w IC zaś będzie to jako forma korespodencji na bieżąco z Proroka Codziennego.]
00:26
W Antwerpii dalej trwają zamieszki, sprawą zainteresowało się belgijskie Ministerstwo Magii, które jednak jest bezradne w tej chwili, udało się schwytać dyskretnie jedynie kilkoro dywersantów. Mugolskie media z całej Europy zjawiają się powoli na miejscu, można zauważyć samochody BBC, Bloomberg czy też TVN.
00:40
W Turynie sytuacja jest obecnie spokojna, na ulicach widać tylko pojedynczych czarodziejów zaangażowanych właśnie przeciw prowokatorskim działaniom, którzy prewencyjnie patrolują okolice. Doszło tylko do dwóch incydentów przy dworcu kolejowym Etrase d'Emanuelo- ranny jest 40-letni czarodziej który obserwował właśnie jego okolicę w celu zapewnienia spokoju mieszkańcom. Trafił do mugolskiego szpitala z urazem kręgosłupa (podejrzewa się potraktowanie zaklęciami zwanymi jako "chwilowe Mobilicorpusy, unoszące i boleśnie upuszczające ofiarę).
10:08
Belgijscy aurorzy opanowali w dużym stopniu do rana sytuację w Antwerpii i okolicznych wsiach. Szkody dla mugoli są już liczone w wartości tysiący galeonów. Cele w Ministerstwie Magii są przepełnione, belgijski Minister Magii wysłał zapytanie do Niemiec i Wielkiej Brytanii o przejęcie części więźniów w dramatycznie brzmiącym apelu. Co na to nasz Minister?
Wizualizacja proroka codziennego: