22.12.2014 19:25
Francja - ciąg dalszy wojny domowej
W ostatnim tygodniu w Francji doszło do niepokojących wydarzeń. Seria zamachów do której doszło w samej Francji a także w krajach sąsiednich doprowadziła zarówno do zamieszania w świecie mugoli jak i naszym. Ofiar są setki, zginęło mnóstwo mugoli jednak nie mniej czarodziejów. Jednak na początek przypomnimy państwu sytuację jaka teraz tam panuje.
Otóż jakiś czas temu informowaliśmy państwa o tym że w Francji doszło do zamachu na władze podczas którego został obalony rząd Chevrego Atoiceu'a a władze w kraju przejęła organizacja którą można porównać do naszych śmierciożerców. Nazwa tej grupy ludzi w naszym języku brzmi ? Le pouvori reel (prawdziwa władza). I jak to zwykle bywa przeciw nim od razu uformowało się tak zwane podziemie. Główną organizacją tamtejszego podziemia jest FL (France libre).
Początkowo miała ona bezkrwawo pozbyć się rządu. Wysadzali ich magazyny, niszczyli drukarnie gazetek. Jednak widząc że to nie dało oczekiwanego efektu czyli odsunięcia się od władzy LPR przeszli do bardziej radykalnych działań podczas których cierpią niewinni mugole a także czarodzieje.
To właśnie oni na przestrzeni ostatniego tygodnia zorganizowali serię zamachów których celem była sama Francja. Jednak nie ominęło to krajów ościennych ponieważ w ten sposób organizacja postanowiła zwrócić na siebie uwagę sąsiednich rządów. Straty w samej Francji jak już wspominaliśmy są ogromne.
Czy coś powinniśmy z tym zrobić? Czy nasz rząd powinien zareagować odpowiednio? Póki co kryzys u żabojadów nie wpłynął bardzo na nas i naszą gospodarkę. Jednak nie jesteśmy wstanie przewidzieć co wydarzy się w kolejnych tygodniach.
Wynik konkursu!
Kilka numerów temu pojawił się konkurs. Zasady były proste - odpowiedzieć poprawnie na kilka pytań i przesłać nam odpowiedź sową. Przysłaliście do nas mnóstwo listów - za co dziękujemy. Jednak zwycięzca mógł być tylko jeden i został wybrany poprzez losowanie.
Zwycięzcą jest pan Andrew Gerbend z Doliny Godryka. W ciągu najbliższych dni otrzyma nagrodę. Gratulujemy zwycięzcy.
W ostatnim tygodniu w Francji doszło do niepokojących wydarzeń. Seria zamachów do której doszło w samej Francji a także w krajach sąsiednich doprowadziła zarówno do zamieszania w świecie mugoli jak i naszym. Ofiar są setki, zginęło mnóstwo mugoli jednak nie mniej czarodziejów. Jednak na początek przypomnimy państwu sytuację jaka teraz tam panuje.
Otóż jakiś czas temu informowaliśmy państwa o tym że w Francji doszło do zamachu na władze podczas którego został obalony rząd Chevrego Atoiceu'a a władze w kraju przejęła organizacja którą można porównać do naszych śmierciożerców. Nazwa tej grupy ludzi w naszym języku brzmi ? Le pouvori reel (prawdziwa władza). I jak to zwykle bywa przeciw nim od razu uformowało się tak zwane podziemie. Główną organizacją tamtejszego podziemia jest FL (France libre).
Początkowo miała ona bezkrwawo pozbyć się rządu. Wysadzali ich magazyny, niszczyli drukarnie gazetek. Jednak widząc że to nie dało oczekiwanego efektu czyli odsunięcia się od władzy LPR przeszli do bardziej radykalnych działań podczas których cierpią niewinni mugole a także czarodzieje.
To właśnie oni na przestrzeni ostatniego tygodnia zorganizowali serię zamachów których celem była sama Francja. Jednak nie ominęło to krajów ościennych ponieważ w ten sposób organizacja postanowiła zwrócić na siebie uwagę sąsiednich rządów. Straty w samej Francji jak już wspominaliśmy są ogromne.
Czy coś powinniśmy z tym zrobić? Czy nasz rząd powinien zareagować odpowiednio? Póki co kryzys u żabojadów nie wpłynął bardzo na nas i naszą gospodarkę. Jednak nie jesteśmy wstanie przewidzieć co wydarzy się w kolejnych tygodniach.
Wynik konkursu!
Kilka numerów temu pojawił się konkurs. Zasady były proste - odpowiedzieć poprawnie na kilka pytań i przesłać nam odpowiedź sową. Przysłaliście do nas mnóstwo listów - za co dziękujemy. Jednak zwycięzca mógł być tylko jeden i został wybrany poprzez losowanie.
Zwycięzcą jest pan Andrew Gerbend z Doliny Godryka. W ciągu najbliższych dni otrzyma nagrodę. Gratulujemy zwycięzcy.
Wizualizacja proroka codziennego: