22.12.2014 23:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.02.2015 21:52 przez ShauoPL.
Powód edycji: .
)
Tinn Margel
Data urodzenia: 1 Wrzesień, 2031 rok.
Czystość krwi:100%
Miejsce urodzenia: Szpital św. Munga.
Miejsce zamieszkania: Dwór Margel.
Obecnie na roku:Pierwszym.
Dom w Hogwarcie: Gryffindor
Zdjęcie:
Obecnie:
[Obrazek: 36.jpg]
Jak dorośnie:[Obrazek: 21012011_alex_large_png_scaled500_large.png]
Wygląd postaci: Chłopak o blond włosach niczym siano, ciemno-zielone oczy, dość chuda sylwetka, trochę niski jak na swoich rówieśników, przeważnie nosi czerwone, czarne garnitury, i czarne buty, obecnie szata Gryffindoru.
Charakter:Tinn to poważny chłopiec, nie pakuje się zbyt często w kłopoty, jest aż za poważny na swój wiek, jest zimny, jest samotnikiem, rzadko co do kogoś zagada, nie odpowiada na bezsensowne pytania zadane przez innych uczniów, ma taki sam szacunek do nauczycieli jak do jego rówieśników, jak już wspomniałem jest samotnikiem i lubi samotność, jak i ciszę, sprawia mu to przyjemność.
Historia: 1 dzień dla Tinna był nietypowy, obudził się w szpitalu obkryty w koc czy to w inny materiał, czuł się bardzo dziwnie, gdy otworzył oczy po raz pierwszy zobaczył świat i uśmiechnął się. Tydzień po po podstawowych badaniach, wyszedł ze szpitala i po raz pierwszy poczuł powiew wiatru, po jego prawie łysej główce, oraz zapach, zapach powietrza. Od razu Mama z Tatą zabrali go do domu i zaczęli się nim opiekować karmić, przewijać, i tak dalej. Tak mijały 2 kolejne lata czy nawet 3. Nudne siedzenie w domu, oczywiście normalne dla dziecka w tym wieku, rzadkie wychodzenie gdziekolwiek, nie mówię tutaj o więzieniu broń Boże. Bicie się z braćmi, rozmawianie z mamą której i tak nie zrozumiesz- nie zapomniane uczucie. Lecz przyszedł taki dzień, Tinn miał wtedy 4 latka, ojciec zabrał go do baru pod trzema miotłami wraz z bratem Finnem, niestety jego trzeci brat Rufus musiał zostać w domu z powodu choroby. Tinn czuł się wtedy wspaniale,do dziś wychodzi na takie spacery, i jest z tego powodu szczęśliwy, przy okazji zobaczył kilka nowych twarzy. Tinn mieszka wraz z swoją matką Samanthą Margel, ojcem Herponem Marglem, oraz Rufusem i Finnem Margel, mieszkają oni w schludnym domku w Hogsmead, dom jest wystarczająco funkcjonalny oraz przyjazny w widoku. Tinn dzień przed swoimi ósmymi urodzinami poznał swoją ciocie, oraz kolege ojca, który na za jutrz zrobił wraz z tatą dzieciom niezwykłą niespodzianke, był to lot na gryfie, na gryfa pierwszy wszedł Finn, Tinn patrząc na niego z uśmiechem też chciał spróbować i to zrobił, wzniósł się ku niebu i podziwiał widoki, krzyczał z całej siły nad Hogwartem, ponieważ tam się znajdowali, po czym wrócili, była jeszcze jedna niespodzianka, Pan Martin czyli kolega ojca, pokazywał im różne zwierzęta, Tinn gadał z nim o różnych zwierzętach i o jego zawodzie, i w tym czasie zaczął się płacz brata, z emocji ukazała się jego moc. Tinn zobaczył lewitujące przedmioty i wpatrywał się w nie, gdy już Finn przestał płakać przedmioty opadły. Tak samo jak Finn, Tinn też już się domyślał że tu chodzi o moc. Potem dokończył rozmowę, po czym Pan Martin podarował mu pufka. Tinn był bardzo szczęśliwy, lecz też troszkę smutny bo musieli wracać do domu, gdy już wrócili Tinn się rozłościł kiedy Tata zostawił ich samych z opiekunką, z tych nerwów Tinnowi też objawiła się moc, ziemia trzęsła się coraz bardziej, gdy już Tinn przestał płakać był zdziwiony, że ów ziemia trzęsła się, poczym przestała. Tinn był w lekkim szoku, potem zaczęli bawić się z opiekunką i poszli spać.
Następnie dni mijały i mijały, Tinn dalej przeglądał swoje książki, i nie potrafił doczekać się pójścia do Hogwartu.
Dostawał dużo prezentów od rodziny, często odwiedzało go sporo osób, w tym koledzy taty, itd.
Na co dzień opiekuje się domową sową, swoim kugucharem który wabi się Czarnek, i króliczkiem który wabi się Białek.
Uciekł z domu, ale to już więcej się nie powtórzy, czeka na pójście do Hogwartu. Na razie żyje w zgodzie z ojcem i braćmi. Potem panował lekki chaos, Herpon, Finn Tinn i Rufus musieli wyjechać do Uzbekistanu, jeszcze dotąd Tinn nie wie o co chodzi. Potem nastąpił okres wigilijny, wszyscy jedli kolędowali a co najgorsze niektórzy gadali o pracy przynudzając, potem pojawiali się kolędnicy i tak to mijało. Gdy już zakończyła się wigilia wszyscy udali się do domów, potem lata mijały, i mijały, w końcu nadchodzi ten dzień, wyrwę się stąd- Powtarzał sobie w myślach Tinn, szczerząc lekko ząbki. Ojciec poduczył go paru zaklęć, jeszcze nie potrafi tych zaklęć w perfekcji.
Rodzina:
Herpon Margel, ojciec.[Eryk]
Samantha Margel, matka. [Postać Role-play]
Finn Margel, brat. [Kolorowo15]
Binn Margel,brat. [Garry]
Rebastian Margel, dziadek.[knypus]
†Elisabeth Margel, babcia. [Postać Role-Play]
† Susanne Margel, prababcia. [Postać Role-Play]
Peter Margel, pradziadek.[mumia1230]
† Alice Margel, praprababcia.[Postać Role-Play]
†Gilderoy Margel, prapradziadek.[Postać Role-Play]
Abigail Margel, ciocia. [Lulu]
Scott Margel, wuj. [Soony]
Salazar Margel, wuj. [OzzyIiggy]
† Gilderoy Margel II, wuj.[Areto]
Ciekawostki:
• Jego ulubionym napojem jest sok cytrynowy.
• Ma 2 braci bliźniaków Finna i Rufusa z czego bije się tylko z Finnem.
• Uwielbia magie i długie wieczorne spacery do baru pod trzema miotłami.
• W wieku ośmiu lat, przeleciał się na gryfie wraz z osobą asekurująca.
• Interesuje się eliksirami, jednak marzy zostać albo pomocnikiem gajowego, co mało realne, albo pracować w jakiejś małej robocie.
• Uważył już swój pierwszy eliksir, eliksir słodkiego snu, który wylał niechcący.
• Jego kieszonkowe to 3 G.
• Posiada on dwóch pupili Kuguchara Czarnka, który liczy sobie 9 miesięcy, ma czarną sierść. I królika Białka, który liczy sobie 1,5 roku, biała sierść.[/color][/b]
Data urodzenia: 1 Wrzesień, 2031 rok.
Czystość krwi:100%
Miejsce urodzenia: Szpital św. Munga.
Miejsce zamieszkania: Dwór Margel.
Obecnie na roku:Pierwszym.
Dom w Hogwarcie: Gryffindor
Zdjęcie:
Obecnie:
[Obrazek: 36.jpg]
Jak dorośnie:[Obrazek: 21012011_alex_large_png_scaled500_large.png]
Wygląd postaci: Chłopak o blond włosach niczym siano, ciemno-zielone oczy, dość chuda sylwetka, trochę niski jak na swoich rówieśników, przeważnie nosi czerwone, czarne garnitury, i czarne buty, obecnie szata Gryffindoru.
Charakter:Tinn to poważny chłopiec, nie pakuje się zbyt często w kłopoty, jest aż za poważny na swój wiek, jest zimny, jest samotnikiem, rzadko co do kogoś zagada, nie odpowiada na bezsensowne pytania zadane przez innych uczniów, ma taki sam szacunek do nauczycieli jak do jego rówieśników, jak już wspomniałem jest samotnikiem i lubi samotność, jak i ciszę, sprawia mu to przyjemność.
Historia: 1 dzień dla Tinna był nietypowy, obudził się w szpitalu obkryty w koc czy to w inny materiał, czuł się bardzo dziwnie, gdy otworzył oczy po raz pierwszy zobaczył świat i uśmiechnął się. Tydzień po po podstawowych badaniach, wyszedł ze szpitala i po raz pierwszy poczuł powiew wiatru, po jego prawie łysej główce, oraz zapach, zapach powietrza. Od razu Mama z Tatą zabrali go do domu i zaczęli się nim opiekować karmić, przewijać, i tak dalej. Tak mijały 2 kolejne lata czy nawet 3. Nudne siedzenie w domu, oczywiście normalne dla dziecka w tym wieku, rzadkie wychodzenie gdziekolwiek, nie mówię tutaj o więzieniu broń Boże. Bicie się z braćmi, rozmawianie z mamą której i tak nie zrozumiesz- nie zapomniane uczucie. Lecz przyszedł taki dzień, Tinn miał wtedy 4 latka, ojciec zabrał go do baru pod trzema miotłami wraz z bratem Finnem, niestety jego trzeci brat Rufus musiał zostać w domu z powodu choroby. Tinn czuł się wtedy wspaniale,do dziś wychodzi na takie spacery, i jest z tego powodu szczęśliwy, przy okazji zobaczył kilka nowych twarzy. Tinn mieszka wraz z swoją matką Samanthą Margel, ojcem Herponem Marglem, oraz Rufusem i Finnem Margel, mieszkają oni w schludnym domku w Hogsmead, dom jest wystarczająco funkcjonalny oraz przyjazny w widoku. Tinn dzień przed swoimi ósmymi urodzinami poznał swoją ciocie, oraz kolege ojca, który na za jutrz zrobił wraz z tatą dzieciom niezwykłą niespodzianke, był to lot na gryfie, na gryfa pierwszy wszedł Finn, Tinn patrząc na niego z uśmiechem też chciał spróbować i to zrobił, wzniósł się ku niebu i podziwiał widoki, krzyczał z całej siły nad Hogwartem, ponieważ tam się znajdowali, po czym wrócili, była jeszcze jedna niespodzianka, Pan Martin czyli kolega ojca, pokazywał im różne zwierzęta, Tinn gadał z nim o różnych zwierzętach i o jego zawodzie, i w tym czasie zaczął się płacz brata, z emocji ukazała się jego moc. Tinn zobaczył lewitujące przedmioty i wpatrywał się w nie, gdy już Finn przestał płakać przedmioty opadły. Tak samo jak Finn, Tinn też już się domyślał że tu chodzi o moc. Potem dokończył rozmowę, po czym Pan Martin podarował mu pufka. Tinn był bardzo szczęśliwy, lecz też troszkę smutny bo musieli wracać do domu, gdy już wrócili Tinn się rozłościł kiedy Tata zostawił ich samych z opiekunką, z tych nerwów Tinnowi też objawiła się moc, ziemia trzęsła się coraz bardziej, gdy już Tinn przestał płakać był zdziwiony, że ów ziemia trzęsła się, poczym przestała. Tinn był w lekkim szoku, potem zaczęli bawić się z opiekunką i poszli spać.
Następnie dni mijały i mijały, Tinn dalej przeglądał swoje książki, i nie potrafił doczekać się pójścia do Hogwartu.
Dostawał dużo prezentów od rodziny, często odwiedzało go sporo osób, w tym koledzy taty, itd.
Na co dzień opiekuje się domową sową, swoim kugucharem który wabi się Czarnek, i króliczkiem który wabi się Białek.
Uciekł z domu, ale to już więcej się nie powtórzy, czeka na pójście do Hogwartu. Na razie żyje w zgodzie z ojcem i braćmi. Potem panował lekki chaos, Herpon, Finn Tinn i Rufus musieli wyjechać do Uzbekistanu, jeszcze dotąd Tinn nie wie o co chodzi. Potem nastąpił okres wigilijny, wszyscy jedli kolędowali a co najgorsze niektórzy gadali o pracy przynudzając, potem pojawiali się kolędnicy i tak to mijało. Gdy już zakończyła się wigilia wszyscy udali się do domów, potem lata mijały, i mijały, w końcu nadchodzi ten dzień, wyrwę się stąd- Powtarzał sobie w myślach Tinn, szczerząc lekko ząbki. Ojciec poduczył go paru zaklęć, jeszcze nie potrafi tych zaklęć w perfekcji.
Rodzina:
Herpon Margel, ojciec.[Eryk]
Samantha Margel, matka. [Postać Role-play]
Finn Margel, brat. [Kolorowo15]
Binn Margel,brat. [Garry]
Rebastian Margel, dziadek.[knypus]
†Elisabeth Margel, babcia. [Postać Role-Play]
† Susanne Margel, prababcia. [Postać Role-Play]
Peter Margel, pradziadek.[mumia1230]
† Alice Margel, praprababcia.[Postać Role-Play]
†Gilderoy Margel, prapradziadek.[Postać Role-Play]
Abigail Margel, ciocia. [Lulu]
Scott Margel, wuj. [Soony]
Salazar Margel, wuj. [OzzyIiggy]
† Gilderoy Margel II, wuj.[Areto]
Ciekawostki:
• Jego ulubionym napojem jest sok cytrynowy.
• Ma 2 braci bliźniaków Finna i Rufusa z czego bije się tylko z Finnem.
• Uwielbia magie i długie wieczorne spacery do baru pod trzema miotłami.
• W wieku ośmiu lat, przeleciał się na gryfie wraz z osobą asekurująca.
• Interesuje się eliksirami, jednak marzy zostać albo pomocnikiem gajowego, co mało realne, albo pracować w jakiejś małej robocie.
• Uważył już swój pierwszy eliksir, eliksir słodkiego snu, który wylał niechcący.
• Jego kieszonkowe to 3 G.
• Posiada on dwóch pupili Kuguchara Czarnka, który liczy sobie 9 miesięcy, ma czarną sierść. I królika Białka, który liczy sobie 1,5 roku, biała sierść.[/color][/b]