Witaj!

Prorok Codzienny #100 - Martin Maxim kryminalista
ProrokCodzienny
Dziennik Czarodziejów




Posty: 227
Tematy: 228
Gru 2014
402
Gryffindor
#1
Kryminalne oblicze Martina Maxima


Martin Maxim – stróż prawa, świetny uczeń, gajowy Hogwartu, obrońca magicznych stworzeń.
Martin Maxim – bandyta, psychopata, rozchwiany emocjonalnie młody człowiek. Które z jego oblicz jest tym prawdziwym? A może jest niezwykłą mieszanką którą od czasu do czasu wybucha..


Kilka dni temu Martin Maxim został złapany na tym jak porwał, przetrzymywał i torturował nieswojego skrzata. Swoje działanie chciał przykryć pracą aurorską jednak nie sposób było ukryć prawdy – brutalnej prawdy że robił to dla przyjemności. Jeszcze tego samego dnia na tego młodego człowieka wydano list gończy.

W
ielu jego obrońców zarzuca ministerstwu pochopne działanie i uleganie wpływom innych czarodziejów. Bronią gajowego Hogwartu w wszelki możliwy sposób głosząc tezy że być może swój czyn zrobił pod wpływem impulsu czy też młodzieńczej fantazji. Mówią także że przecież to było jego pierwsze przewinienie i nie powinno się go tak ostro karać. Jednak to nie było jego pierwsze przewinienie...

Zacząć należy od tego że młody gajowy Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart sprowadził na jej teren gryfa. Nie przewidział że to piękne zwierze jest jednocześnie niezwykle niebezpieczne. Już po kilku dniach pobytu gryfa na terenie szkoły zaatakował on ucznia raniąc go w sposób okropny. Oczywiście – gryf będzie miał rozprawę Wizengamotu jednak dlaczego do odpowiedzialności nie został pociągnięty jego opiekun? Czyżby pomogło wsparcie wice dyrektora – Marcusa Maxima? Gdyby tego było mało w dniu dzisiejszym na terenie placówki stworzenie to wręcz rozszarpało ucznia na strzępy. Wywiad z jednym z nauczycieli na końcu artykułu.

Kolejną rzeczą która wydarzyła się podczas zajmowania stanowiska przez Martina jest bunt centaurów z zakazanego lasu. Te piękne istoty dopuściły się nawet wtargnięcia na teren zamku. Może ktoś je sprowokował do tego zuchwałego czynu? Dlaczego gajowy, de facto opiekun lasu nie wiedział o tym szybciej i odpowiednio nie zareagował? A może to on je podżegał do buntu aby coś zyskać, lub po prostu z powodu bycia psychopatą.

Chcielibyśmy żeby to były ostatnie przykłady jego patologicznych zachowań jednak to nie koniec. Jakiś czas temu do naszej redakcji przyszedł list od ucznia który jasno oznajmiał że gajowy Hogwartu spotyka się dość często z prefektem naczelnym szkoły – Abigail Margel. Może nie było by to takie straszne gdyby ten sam uczeń jasno nie oznajmiał nam że Abigail często zostaje u gajowego na noc. To jest niedopuszczalne! Czysta demoralizacja młodego pokolenia czarodziejów!

Ostatnią rzeczą którą można o nim powiedzieć to fakt że podczas pełni nie świeci się u niego w chatce światło. Czyżby polował na wilkołaki? A może śpi, zamiast pilnować, żeby dzieciakom nic się nie stało?

Pewnie znalazłoby się więcej przestępstw dokonanych przez tego młodego czarodzieja jednak jeślibyśmy zaczęli to dokładniej rozpisywać to obawiamy się że zabrakłoby nam stron w gazecie. Naszym zdaniem bardzo dobrze że ministerstwo go ściga. A wszystkim osobą spotykającym go zaleca się zachowanie szczególnych środków ostrożności.


Wywiad

[D] - dziennikarz
[N] - Nauczyciel


[D] Witam
[N] Dobry wieczór

[D]  Czy słyszał pan o gryfie należącym do gajowego Hogwartu, Martina Maxima?
[N] Tak, słyszałem. Okropne stworzenie, powiem nawet, że jest to plugawe stworzenie. Niebezpieczne dla otoczenia w Hogwarcie.


[D] Uważa pan tak z powodu jego napadu na ucznia który miał miejsce około dwa tygodnie temu?
[N] Nie tylko oprócz tamtego wypadku. Wtedy to uczeń przeżył ale dzisiaj to już tragedia! To plugawe stworzenie zamordowało ucznia. Martin nie powinien wprowadzać do Hogwartu gryfa.


[D] Zamordowało ucznia? Stworzenie należące do gajowego szkoły? Niedopuszczalne, co pana zdaniem powinno się zrobić z Martinem "pogromcą skrzatów" Maximem i jego gryfem?
[N] Gryfa powinno się ściąć a "pogromca skrzatów" powinien zostać ukarany surowo przez dyrekcję i odpowiedzieć za to co sie stało przez to z uczniami. To on przyprowadził to stworzenie do zamku i on powinien odpowiedzieć za wszystko co to plugawe stworzenie zrobiło.


[D] Dziękujemy za udzielenie wywiadu, do widzenia.
[N] Żegnam


(wywiad może być prawdziwy, a może być fikcją)
Wizualizacja proroka codziennego:



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.