Witaj!

Podanie na Ucznia
masełkopl
Czarodziej




Posty: 1
Tematy: 1
Sie 2015
0
#1
Imię postaci: Kevin
Nazwisko postaci: Rachwal
Miejsce urodzenia: Bristol, Anglia.
Czystość krwi: 50%.

Historia postaci: Mam 11 lat i urodziłem się w Hrabstwie Bristol na zachód od Londynu. To dość duże miasto jednak nigdy nie podobało mi się  to miejsce.
Często spędzam czas za miastem, za zgiełkiem ludzkich problemów. Kocham naturę, czuje się w niej absolutnie wolny i może dlatego mnie tak fascynuje.
Kiedy miałem 10 lat odkryłem w sobie coś niepokojącego, nigdy nie zapomne tego zdarzenia. Pewnego ranka schowałem sie przed straszną burzą w lesie, 
pełnym mokradeł i dzikiej zwierzyny. Nie sądziłem że ten dzień zmieni mnie na dobre. Obok starego konaru drzewa za którym się schowałem, wypełzał wąż.
Powiedzmy sobie szczerze... kocham naturę ale do węży zawszę miałem spory dystans. Byłem młody i nie wiedziałem co w takiej chwili zrobić, przede mną
ogromny wąż jakby nie stąd, zaś za mną potworna ulewa. W pewnej chwili ten wąż coś do mnie powiedział, nie wiedziałem wtedy czy mam sie bać czy też bać!
Jednak ku mojemu zaskoczeniu powiedziałem bardzo dziwne słowo, którego dokładnie sobie nie przypomnę, jednak wiem że to było ostrzeżenie. Wąż uznał to
za groźbę i wycofał się, kiedy odchodził słyszałem jeszcze jedno słowo, to słowo to "Nie wiesz jaki masz dar". Po tym zdarzeniu od razu pobiegłem do domku
w którym moi rodzice odpoczywali. Po tym jak wszytsko im opowiedziałem, ojciec stwierdził że musimy jechac do lekarza ale matka była temu przeciwna. Widocznie
nie chciała juz ukrywać prawdy i powiedziała przy ojcu "Jesteś czarodziejem Kevin, jak twój ojciec". Miałem 10 lat, uwierzyłem w to! Zamiast się przejąć,
skakłem z radości jak dumny jeleń. Po kilku dniach rodzice zdecydowali się wprowadzić mnie w świat magii i od tego momentu czuję się czarodziejem półkrwi.
Moja historia nie jest niezwykła ale za to bardzo prawdziwa. Mało znam się na czarach ale poszedłem w stronę zielarstwa. Myślę że gdyby nie to zdarzenie
to i tak bym się dowiedział o swoim darze ale nie tak wcześnie. Na szczęście mogę być dumny ze swojej rodziny oraz z samego siebie!

Wygląd postaci: Jestem wysokim, bladym jak sól i chudym 11-latkiem. W moim domu wielkoludów nazywają już sąsiadów, którzy ledwie sięgają mi do podbródka. 
Nazwyją mnie Kudłaty od postaci z bajki ale szczerze się nie dziwie. Jak na kogoś kto ma 160cm i wagę zaledwie 58 kilo to ta ksywa jest w sam raz!
Jestem blondynem, który lubi eksperymentować nad swoim kolorem włosów. Rok temu wymyśliłem eliksir "Discowłosus". Po jego zażyciu kolor włosów zmienia
się na tysiące barw i jestem dumny z jego efektu. Niestety nic nie wynalazłem na kolor oczu, który jest piwny ale trudno się mówi. Mam małe znanie na
lewej dłoni, ponoć to herb mojej rodziny jednak nie znalazłem u nikogo z domowników podobnego przypadku.

Cechy charakteru: Jestem spokojnym nastolatkiem z niespokojnymi myślami. Cały czas mam coś w głowie, różne mysli i pomysły. To jednak nie przeszkadza 
w byciu dobrym człowiekiem. Mam nie wielu kumpli ale sam jestem ich oddanym przyjacielem i kompanem. Miewam czasem ataki złości kiedy widzę jak ktoś
nie szanuję przyrody ale to nic złego. Dla obcych osób nie jestem zbyt ufny, muszę dobrze poznać mugola aby być dla niego w pełni dobrym czarodziejem Wink
Jestem wrażliwym chłopakiem, który miewał trudne chwile ale teraz staram się myśleć o tych dobrych Smile

Zainteresowania: Przyroda, muzyka z lat 70, długie wędrówki oraz nauka historii.
Rodzina postaci:
Anna Carrie Rachwal - matka, mugolka
John Rachwal - ojciec, czarodziej

Nick w grze: _MrJoy_

Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie: Coś co dzieje się w świecie gry/fabuły, np. *znam zaklęcie!*. Dotyczy ono rozgrywki
oraz fabularnego kontaktu z postaciami.

Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie: Coś co nie dotyczy fabuły. Piszemy np jak gracz się czuje. (Słaby mam dzień, zw).
Nie dotyczy rozgrywki tylko pozpośrednio osoby grającej postać.

O serwerze dowiedziałem się ze strony Drollercaster na facebook.


Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.

(S - Sprzedawca)

Ja: Przepraszam bardzo, jestem tu pierwszy raz a słyszałem wiele o słodyczach z Pańskiego sklepu.
S: Mam nadzieje że same dobre rzeczy.
Ja: Tylko takie! Szukam pewnych łakoci, które trudno dostać w dzisiejszych czasach.
S: Czy chodzi o Lukrecje Łuskową?
Ja: Niestety nie wiem co to jest. Chodzi mi o Nasiona z Wierzby Bijącej z Czekoladą. To stara receptura ale dziadek zawsze mi to kupował.
S: Tych drzew prawie już nie ma i obawiam się że te słodycze są na wagę złota młody Paniczu ale znajdę coś w piwnicy, z tego co wiem ich
termin ważności wpisuje się na 100 lat.
Ja: Dziękuję bardzo, poczekam, prosze się nie spieszyć.
MIJA MINUTA
Ja: Udało się?
S: Znalazłem całą skrzynie, rocznik 28. Jeszcze chrupiące i przyznajde, jeszcze bijące (pokazuję brak zęba)
Ja: Najmocniej przepraszam...
S: Nic nie szkodzi, to ja tobie dizekuje że przypomniałeś mi o tym specjale. Ile paczek Panicz sobie życzy?
Ja: Wystrczy jedna.
S: Dam Paniczowi tą paczkę za darmo za dobry gust.
Ja: Jest Pan pewien?
S: Tak jak tego że ślub był błędem.
Ja: Haha dziękuje bardzo, będę odwiedzać Pański sklep często. Miłego Dnia
S: Paniczowi również, miłego dnia!

Przeczytałem regulamin Wink
C4mp3r
Czarodziej




Posty: 815
Tematy: 53
Gru 2014
899
Hufflepuff
#2
Pamiętaj, że twoja postać ma 11 lat a nie 17.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.