Imię i nazwisko: Jakub Handert
Miejsce urodzenia: Peebles, Szkocja
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Jakub Handert jest z reguły cichy i skromny. Bardzo trudno jest mu przyzwyczajać się do nowych środowisk. Jakub staje się odważniejszy w gronie rodziny, przyjaciół lub przy osobach, z którymi już wcześniej rozmawiał. Lubi odkrywać w sobie nowe zainteresowania. Pomimo, że wygląda na słabego i bezbronnego, to umie się obronić.
Wygląd postaci: Jest średniego wzrostu; Waga przyzwoita; Ubiera się najczęściej w eleganckie ubrania; oczy ma koloru czarnego ( podczas nauki z różdżką przez przypadek zabarwił swoje oczy z niebieskiego koloru na czarny); Włosy proste, czarne, krótkie.
Historia postaci: Historia Jakuba zaczęła się w miasteczku "Peebles". Rodzice jego trafili do tego miasta przez przypadek podczas kiedy szukali schronienia przed deszczem. Byli biedną rodziną. W miasteczku nie byli zbyt lubiani. Kiedy ich syn Jakub urodził się, po kilku minutach zobaczyli na niebie "latające auto". Uznali to za znak. Kiedy Jakub miał już 6 lat dostał od rodziców "zabawkową" różdżkę, która przez przypadek znaleźli na ulicy. Ten niby "zabawkowy" przedmiot okazał się być magiczny. Kiedy Jakub pomachał swoją różdżką, siano, które było przed nim zapaliło się... Rodzice bojąc się, że ktoś to zobaczy, uciekli. Po tym zdarzeniu Jakub czuł jakby zew, który kazał mu ćwiczyć dalej.
Mijały lata... Jakub wciąż ćwiczył. Starał się ćwiczyć daleko od miasta, żeby nic złego nie zrobić innym. Ćwiczył tak przez 7 lat. Tylko rodzice wiedzieli o jego magicznych zdolnościach. Pomimo tych 7 lat dalej coś mu nie wychodziło, ale potrafił zrobić kilka sztuczek. Pewnego dnia pomyślał sobie, co by było gdyby tak pójść do biblioteki i pouczyć się z książek. Pomimo, że jego rodzice zabraniali mu iść samemu, poszedł i kupił za pieniądze, które znalazł na ulicy książkę magi. A przynajmniej myślał, że kupił książkę magi... Zamiast tego kupił książkę o alchemii. Biblioteka niestety nie przyjmowała zwrotów. Niestety Jakub musiał się uczyć tego, co kupił. Potajemnie przed rodzicami czytał książkę i zbierał składniki potrzebne do alchemii. Nie za bardzo mu to wychodziło... Musiał się jeszcze wiele nauczyć.
[b] Minął rok. Jakub miał już 14 lat. Pewnego dnia podczas nauki z różdżką, nadepnął na kopertę. W kopercie była kartką, a na kartce napisane: "My to widzimy. Dołącz do nas jeśli chcesz być lepszym. Czekaj aż odpiszemy znowu, po więcej informacji". W środku był bilet, który był przeznaczony do pociągu jadącego do szkoły magii. Nie było napisane do jakiej. Kiedy chciał się pochwalić rodzicom ich tam nie było. Była tylko kartka z napisem: "Wybacz synu. Wiemy, że przyszedł do Ciebie list ze Szkoły Magii. Idź się rozwijać. Kiedyś po Ciebie wrócimy. Jesteśmy z Ciebie dumni". Jakub ze łzą w oczach poszedł spać. Nie wiedział co robić. Czekał na odpowiedź... (od was
) [/b]
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Dowiedziałem się o serwerze na kanale na YouTube "Drollercaster".
Czy przeczytałeś regulamin? Tak, zapoznałem się z regulaminem.
Miejsce urodzenia: Peebles, Szkocja
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Jakub Handert jest z reguły cichy i skromny. Bardzo trudno jest mu przyzwyczajać się do nowych środowisk. Jakub staje się odważniejszy w gronie rodziny, przyjaciół lub przy osobach, z którymi już wcześniej rozmawiał. Lubi odkrywać w sobie nowe zainteresowania. Pomimo, że wygląda na słabego i bezbronnego, to umie się obronić.
Wygląd postaci: Jest średniego wzrostu; Waga przyzwoita; Ubiera się najczęściej w eleganckie ubrania; oczy ma koloru czarnego ( podczas nauki z różdżką przez przypadek zabarwił swoje oczy z niebieskiego koloru na czarny); Włosy proste, czarne, krótkie.
Historia postaci: Historia Jakuba zaczęła się w miasteczku "Peebles". Rodzice jego trafili do tego miasta przez przypadek podczas kiedy szukali schronienia przed deszczem. Byli biedną rodziną. W miasteczku nie byli zbyt lubiani. Kiedy ich syn Jakub urodził się, po kilku minutach zobaczyli na niebie "latające auto". Uznali to za znak. Kiedy Jakub miał już 6 lat dostał od rodziców "zabawkową" różdżkę, która przez przypadek znaleźli na ulicy. Ten niby "zabawkowy" przedmiot okazał się być magiczny. Kiedy Jakub pomachał swoją różdżką, siano, które było przed nim zapaliło się... Rodzice bojąc się, że ktoś to zobaczy, uciekli. Po tym zdarzeniu Jakub czuł jakby zew, który kazał mu ćwiczyć dalej.
Mijały lata... Jakub wciąż ćwiczył. Starał się ćwiczyć daleko od miasta, żeby nic złego nie zrobić innym. Ćwiczył tak przez 7 lat. Tylko rodzice wiedzieli o jego magicznych zdolnościach. Pomimo tych 7 lat dalej coś mu nie wychodziło, ale potrafił zrobić kilka sztuczek. Pewnego dnia pomyślał sobie, co by było gdyby tak pójść do biblioteki i pouczyć się z książek. Pomimo, że jego rodzice zabraniali mu iść samemu, poszedł i kupił za pieniądze, które znalazł na ulicy książkę magi. A przynajmniej myślał, że kupił książkę magi... Zamiast tego kupił książkę o alchemii. Biblioteka niestety nie przyjmowała zwrotów. Niestety Jakub musiał się uczyć tego, co kupił. Potajemnie przed rodzicami czytał książkę i zbierał składniki potrzebne do alchemii. Nie za bardzo mu to wychodziło... Musiał się jeszcze wiele nauczyć.
[b] Minął rok. Jakub miał już 14 lat. Pewnego dnia podczas nauki z różdżką, nadepnął na kopertę. W kopercie była kartką, a na kartce napisane: "My to widzimy. Dołącz do nas jeśli chcesz być lepszym. Czekaj aż odpiszemy znowu, po więcej informacji". W środku był bilet, który był przeznaczony do pociągu jadącego do szkoły magii. Nie było napisane do jakiej. Kiedy chciał się pochwalić rodzicom ich tam nie było. Była tylko kartka z napisem: "Wybacz synu. Wiemy, że przyszedł do Ciebie list ze Szkoły Magii. Idź się rozwijać. Kiedyś po Ciebie wrócimy. Jesteśmy z Ciebie dumni". Jakub ze łzą w oczach poszedł spać. Nie wiedział co robić. Czekał na odpowiedź... (od was
) [/b]Nick w grze: Jakub78
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Dowiedziałem się o serwerze na kanale na YouTube "Drollercaster".
Czy przeczytałeś regulamin? Tak, zapoznałem się z regulaminem.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
