25.10.2015 18:31
Imię i nazwisko: Alice Shinosaki
Miejsce urodzenia: Anglia - Szpital świętego Munga w Londynie
Status krwi: 50%
Historia postaci:
Rodzice Alice - Mei Tayner-Shinosaki i Yun Shinosaki byli bardzo szczęśliwi po urodzeniu się dziecka. Całe 5 lat nie myśleli o niczym innym jak o zajmowaniu się ich małą dziewczynką. Tata pochodził ogólnie z Japonii. Bardzo kochał ten kraj, jego wielkim marzeniem po poznaniu Mei i po przeprowadzce do Wielkiej Brytani było ponowne wrócenie tam, jednak z całą rodziną. Oczywiście w rodzinie Shinosaki działy się rzeczy radosne, jak i te przykre. Gdy Alice miała 4 latka zmarła jej babcia. Niewiele wtedy rozumiała, ale wiedziała, że to bardzo przykra sytuacja dla jej rodziców. Mimo, że próbowali ukryć smutek, dziewczynka cały czas się do nich przytulała, jakby chciała ich pocieszyć. Alice była bardzo specyficznym dzieckiem. Kiedy zaczęła chodzić do szkoły w wieku 7 lat, jej wielkim problemem było to, że nie potrafiła znaleźć sobie przyjaciół. Rozmawiała często z rówieśnikami, ale z czasem zaczęli jej unikać. W przeciwieństwie do wszystkich innych uczniów Alice nie śmiała się z rzeczy, z których inni się śmiali. Nikt nie poznał jej na tyle, by móc wyraźnie określić jej charakter, jednak to robili. Uważali, że nie obchodzi ją nic poza nią samą i że nie pomogłaby nikomu potrzebującemu, żeby nie robić sobie problemów. Wręcz przeciwnie. Gdy Alice widzi osobę cierpiącą, potrzebującą pomocy- nie waha się. Robi jej się ciężko na sercu. Wielu swoim rówieśnikom pomogła jak byli smutni, jednak oni potem i tak ją olewali. Cały czas działo się to samo. Po roku, kiedy dziewczynka wróciła ze szkoły do domu, jej taty nie było. Jej mama była zarazem smutna jak i wściekła. Po spytaniu 'Gdzie jest tatuś?' mama rzekła- 'Wyjechał, nie chciał nas więcej widzieć.'. Alice nie rozumiała. Cały wieczór zastanawiała się dlaczego. Wracając do sytuacji, która wydarzyła się pomiędzy jej rodzicami - Mei jest czarodziejką. Bardzo chciała, aby jej córka dostała się do Hogwartu, w przeciwieństwie do Yuna. Wiedział, że gdy Alice pójdzie do tej szkoły magii to ich rodzina nie będzie już tak zgrana i nie wyjadą razem do Japonii. Nie chcąc cierpieć, po prostu odszedł. Po dalszym, upływającym czasie Alice znalazła sobie 2 przyjaciółki. Bardzo chciała poznać uczucie bycia lubianej, dlatego też postanowiła stworzyć swój sztuczny charakter. Robiła to co inne dziewczyny. Pewnego dnia, gdy Alice wracała do domu z jedną z jej przyjaciółek, pewien pan je zaczepił. Alice była znacznie mniej przestraszona od przyjaciółki. Pan chciał od nich pieniędzy. Próbował zdobyć je siłą. W tym momencie Alice nie wiedziała co robić, gdy facet przyczepił się do drugiej dziewczyny. Wyciągnęła rękę do przodu i krzycząc, żeby ją zostawił, mężczyzna nagle poleciał do tyłu i upadł. Dziewczyny uciekły. Miały wtedy 11 lat, czyli nadal były małymi niewinnymi dziewczynkami. Gdy Alice wróciła do domu miała mętlik w głowie. Opowiedziała sytuacje mamie, a ona ją tylko przytuliła. Po raz kolejny dziewczyna nie wiedziała o co chodzi, a nikt nie chciał jej wytlumaczyć. Poszła do pokoju i ujrzała w oknie sowę stukającą w jej okno. Miała w dziobie jakąś kartkę. Okazało się, że był to list z przyjęciem do Hogwartu. Tego wieczoru mama była niezmiernie szczęśliwa. Już z samego rana poszły kupić wszystkie potrzebne przedmioty, które były napisane na liście.
Charakter postaci: Alice jest dziewczyną raczej cichą, bo większość rozmów wydaje jej się nudne. Jeśli chce albo musi coś powiedzieć to nie zwleka. Nienawidzi rozmawiać z chłopakami, bo często ją irytują i są głośni, a ona bardzo nie lubi hałaśliwych i roztrzepanych ludzi, ponieważ są jej zupełnym przeciwieństwem. Jest dziewczyną rozsądną, pomaga wszystkim w potrzebie, wspiera na duchu. W bardzo ciężkich sytuacjach np. gdy ktoś płacze, Alice zaczyna panikować, jednak nie widać tego po niej. O tym jak się w danych sytuacjach czuje wie tylko ona sama. Często, kiedy ktoś zaczyna rozmawiać na nieodpowiedni dla niej temat, sprytnie potrafi go uniknąć. Jeżeli chodzi o zainteresowania, nie lubi czytać książek, ale jest bardzo ambitna. Lekcje, które lubi to Transmutacja, zielarstwo i eliksiry. Na pozostałych zdarza jej się zasnąć.
Wygląd postaci: Alice jest dość niska, niższa od jej wszystkich przyjaciółek (Nie miała ich zbyt wiele), ma zaledwie 165 cm wzrostu. Jest szczupła i ma bardzo chude nogi. Mama zawsze powtarzała jej, że ma śliczną twarz i nie powinna jej tak zakrywać. Owszem, jej rysy twarzy były bardzo delikatne i przez to sprawiała wrażenie ładnej dziewczyny. Denerwowało ją to, dlatego jak wychodzi z domu spuszcza głowę na dół i zakrywa twarz swoimi czarnymi włosami. Tak, ma czarne włosy i grzywkę, która również ją denerwuje, bo gdy jest za długa wchodzi jej w oczy. Jej mama ma niebieskie oczy, a tata zielone. Więc nikt nie wie jak to się dzieje, że ona ma nijakie. Z policzkami sytuacja jest opanowana. Nigdy nie wyrażają jej emocji, mają taki sam kolor, chyba, że jej przyjaciółki zaczynają rozmawiać o chłopakach.
Skąd dowiedziałaś/eś się o serwerze: Od kolegi.
Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
Miejsce urodzenia: Anglia - Szpital świętego Munga w Londynie
Status krwi: 50%
Historia postaci:
Rodzice Alice - Mei Tayner-Shinosaki i Yun Shinosaki byli bardzo szczęśliwi po urodzeniu się dziecka. Całe 5 lat nie myśleli o niczym innym jak o zajmowaniu się ich małą dziewczynką. Tata pochodził ogólnie z Japonii. Bardzo kochał ten kraj, jego wielkim marzeniem po poznaniu Mei i po przeprowadzce do Wielkiej Brytani było ponowne wrócenie tam, jednak z całą rodziną. Oczywiście w rodzinie Shinosaki działy się rzeczy radosne, jak i te przykre. Gdy Alice miała 4 latka zmarła jej babcia. Niewiele wtedy rozumiała, ale wiedziała, że to bardzo przykra sytuacja dla jej rodziców. Mimo, że próbowali ukryć smutek, dziewczynka cały czas się do nich przytulała, jakby chciała ich pocieszyć. Alice była bardzo specyficznym dzieckiem. Kiedy zaczęła chodzić do szkoły w wieku 7 lat, jej wielkim problemem było to, że nie potrafiła znaleźć sobie przyjaciół. Rozmawiała często z rówieśnikami, ale z czasem zaczęli jej unikać. W przeciwieństwie do wszystkich innych uczniów Alice nie śmiała się z rzeczy, z których inni się śmiali. Nikt nie poznał jej na tyle, by móc wyraźnie określić jej charakter, jednak to robili. Uważali, że nie obchodzi ją nic poza nią samą i że nie pomogłaby nikomu potrzebującemu, żeby nie robić sobie problemów. Wręcz przeciwnie. Gdy Alice widzi osobę cierpiącą, potrzebującą pomocy- nie waha się. Robi jej się ciężko na sercu. Wielu swoim rówieśnikom pomogła jak byli smutni, jednak oni potem i tak ją olewali. Cały czas działo się to samo. Po roku, kiedy dziewczynka wróciła ze szkoły do domu, jej taty nie było. Jej mama była zarazem smutna jak i wściekła. Po spytaniu 'Gdzie jest tatuś?' mama rzekła- 'Wyjechał, nie chciał nas więcej widzieć.'. Alice nie rozumiała. Cały wieczór zastanawiała się dlaczego. Wracając do sytuacji, która wydarzyła się pomiędzy jej rodzicami - Mei jest czarodziejką. Bardzo chciała, aby jej córka dostała się do Hogwartu, w przeciwieństwie do Yuna. Wiedział, że gdy Alice pójdzie do tej szkoły magii to ich rodzina nie będzie już tak zgrana i nie wyjadą razem do Japonii. Nie chcąc cierpieć, po prostu odszedł. Po dalszym, upływającym czasie Alice znalazła sobie 2 przyjaciółki. Bardzo chciała poznać uczucie bycia lubianej, dlatego też postanowiła stworzyć swój sztuczny charakter. Robiła to co inne dziewczyny. Pewnego dnia, gdy Alice wracała do domu z jedną z jej przyjaciółek, pewien pan je zaczepił. Alice była znacznie mniej przestraszona od przyjaciółki. Pan chciał od nich pieniędzy. Próbował zdobyć je siłą. W tym momencie Alice nie wiedziała co robić, gdy facet przyczepił się do drugiej dziewczyny. Wyciągnęła rękę do przodu i krzycząc, żeby ją zostawił, mężczyzna nagle poleciał do tyłu i upadł. Dziewczyny uciekły. Miały wtedy 11 lat, czyli nadal były małymi niewinnymi dziewczynkami. Gdy Alice wróciła do domu miała mętlik w głowie. Opowiedziała sytuacje mamie, a ona ją tylko przytuliła. Po raz kolejny dziewczyna nie wiedziała o co chodzi, a nikt nie chciał jej wytlumaczyć. Poszła do pokoju i ujrzała w oknie sowę stukającą w jej okno. Miała w dziobie jakąś kartkę. Okazało się, że był to list z przyjęciem do Hogwartu. Tego wieczoru mama była niezmiernie szczęśliwa. Już z samego rana poszły kupić wszystkie potrzebne przedmioty, które były napisane na liście.
Charakter postaci: Alice jest dziewczyną raczej cichą, bo większość rozmów wydaje jej się nudne. Jeśli chce albo musi coś powiedzieć to nie zwleka. Nienawidzi rozmawiać z chłopakami, bo często ją irytują i są głośni, a ona bardzo nie lubi hałaśliwych i roztrzepanych ludzi, ponieważ są jej zupełnym przeciwieństwem. Jest dziewczyną rozsądną, pomaga wszystkim w potrzebie, wspiera na duchu. W bardzo ciężkich sytuacjach np. gdy ktoś płacze, Alice zaczyna panikować, jednak nie widać tego po niej. O tym jak się w danych sytuacjach czuje wie tylko ona sama. Często, kiedy ktoś zaczyna rozmawiać na nieodpowiedni dla niej temat, sprytnie potrafi go uniknąć. Jeżeli chodzi o zainteresowania, nie lubi czytać książek, ale jest bardzo ambitna. Lekcje, które lubi to Transmutacja, zielarstwo i eliksiry. Na pozostałych zdarza jej się zasnąć.
Wygląd postaci: Alice jest dość niska, niższa od jej wszystkich przyjaciółek (Nie miała ich zbyt wiele), ma zaledwie 165 cm wzrostu. Jest szczupła i ma bardzo chude nogi. Mama zawsze powtarzała jej, że ma śliczną twarz i nie powinna jej tak zakrywać. Owszem, jej rysy twarzy były bardzo delikatne i przez to sprawiała wrażenie ładnej dziewczyny. Denerwowało ją to, dlatego jak wychodzi z domu spuszcza głowę na dół i zakrywa twarz swoimi czarnymi włosami. Tak, ma czarne włosy i grzywkę, która również ją denerwuje, bo gdy jest za długa wchodzi jej w oczy. Jej mama ma niebieskie oczy, a tata zielone. Więc nikt nie wie jak to się dzieje, że ona ma nijakie. Z policzkami sytuacja jest opanowana. Nigdy nie wyrażają jej emocji, mają taki sam kolor, chyba, że jej przyjaciółki zaczynają rozmawiać o chłopakach.
Skąd dowiedziałaś/eś się o serwerze: Od kolegi.
Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania. (!!!)
