[PLMrMisiek26]

DATA URODZENIA: 14.02.2022

CZYSTOŚĆ KRWI:  100%

MIEJSCE URODZENIA: Liverpool (Anglia)

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Hogwart

DOM W HOGWARCIE: Ravenclaw

ZDJĘCIE POSTACI:



Wygląd postaci:

Jest to młody chłopak, którego charakteryzują blond włosy, które rosną z każdym miesiącem. W połowie września miał mały wypadek ze szklanym flakonem i skaleczył przedramię, od tamtej pory nosi bandaż (teraz stary) pod rękawem swej szaty. Ma on błękitne oczy, a na jego twarzy zawsze wita uśmiech. Jest on wysoki jak na swój wiek, 1,68m. Często chodzi w szacie rodowej, którą uszyłam u ciotka, a przy pasie po lewej stronie nosi skórzaną pochwę na różdżkę. Chłopak ma na nosie srebrzyste okulary z wyciosanymi krukami na oprawach. Do przechowywania książek, pergaminów, zeszytów oraz przyborów do pisania i psocenia używa sporej torby z czarnej skóry. Ma ona kilka kieszonek. Po każdej pełni można zauważyć, że ma podkowy pod oczami (nie. Nie jest WW (jeszcze nie ;-; ). W roku szkolnym, od stycznia zaczął nosić pokrowiec z Nimbusem 2000.
Trochę później...
Michael w wieku 18 lat ubiera się w czarną szatę, i jeansy. Jego obuwiem stały się glany z metalową blaszką. Od mikołajek nosi teraz swój prezent od Wice Dyrektora Proctera - Kapelusz. Od czasu do czasu nosi on żółte lenonki. U pasa ma pochwę ze swoją różdżką.

AKTUALNIE:

Michael jest wysokim mężczyzną, wciąż o blond włosach i błękitnych oczach, który nosi czarną kurtkę ze skóry. U boku przy pasie ma pochwę na swoją różdżkę, której głowica jest zdobiona srebrną głową kruka.
Jego obuwiem są glany rozmiaru 47, zaś od pasa w dół jego ubiorem są lniane spodnie. Nie nosi już starego kapelusza, który uległ spopieleniu podczas walki w Hogsmeade. Aktualnie nosi on teraz schowaną katanę, która została przekazana mu przez Simona Frozena. Często można zauważyć zmęczenie na twarzy Michaela, jednak jego uśmiech, którym obdarowuje przyjaciół, jest jak najbardziej szczery.

Charakter:

Jest to otwarty na świat chłopak, który ma czasem łobuzerskie zapędy, lecz posiada umiar i sumienie. Pomaga większości ludzi, których nie zna lub którym ufa. Uwielbia zwierzęta, lecz jego oczkiem w głowie jest ojcowski Kruk, Riven. Drażni go typowy rasizm lub mania na punkcie czystości krwi, wówczas nie jest miły za bardzo. Ceni sobie prywatność, zwłaszcza kiedy rozmawia o ważnych sprawach. Jest dość pomysłowym dzieciakiem. Jeżeli jakaś sprawa jest w stanie krytycznym (Obserwacja czyich spotkań itd.) stosuje tradycyjną ucieczkę przy pomocy przeturlania się z punktu A. do punktu B. lub po prostu używa zaklęcia Spongify.

AKTUALNIE:

Jest on spokojnym młodym człowiekiem, który darzy miłością swoją aktualną rodzinę (Narzeczoną i dzieci). Po 8 latach edukacji w Hogwarcie Michael stał się ambitnym młodzieńcem, który potrafił zadbać o dobro swoje i bliskich, przez szybkie podejmowanie decyzji, które często okazują się dobre.
Dla swej córki, Beatrice, jest on i dobry i ostry. Ponieważ ona jest często... lekkomyślna. Jednak mimo surowego zachowania wobec najstarszego dziecka, kocha ją bardzo. Każdy kto skrzywdzi jego dzieci, zostanie szybko jego wrogiem, czego przykładem był, świętej pamięci, William Edvards.

Historia:

W roku 2028. 14. lutego, w Liverpoorze, na świat przyszło dziecko. Rodzice nazwali go Michael, na cześć świętego anioła Bożego (byli to religijni ludzie). Niestety u chłopca wykryto silne uczulenie na wszelaki jad owadzi. Michael dorastał wraz z kuzynostwem, przeważnie. Lubił koszykówkę oraz kajaki, łowić ryby z ojcem oraz jeździć na rowerze nie gardził jazdą na łyżwach, ale z powodu czytania po ciemku dostał astygmatyzmu i zaczął nosić okulary. Gdy miał 10 lat, chodził do klubu piłki nożnej, gdzie poznał fajnych ludzi. Ma dość pojęty umysł. Swoje zdolności magiczne, które odziedziczył po ojcu, odkrył w wakacje, nim przybył do Hogwartu. Gdy wracał z treningu do domu zniszczył lampę, która oświetlała uliczkę (był nieco wkurzony bo słabo strzelał do bramki), żarówka pękła wraz z szybką (szkiełka spadły trochę na niego), co go zdziwiło bo była montowana tydzień przed. Opowiedział rodzicom o tym i o tym jakie miał uczucia gdy przechodził obok niej. Następnie do salonu wleciała przez otwarte okno sowa z listem który wylądował na jego nogach. Jeszcze bardziej się zdziwił. „Co!? Szkoła Magii i Czarodziejstwa?!” Spytał zdumiony. Wówczas rodzice opowiedzieli mu o tym kim jest. Następnego dnia myślał, że tamte zdarzenia to dziwny, ale za razem piękny sen, lecz ojciec wszedł do jego pokoju z uśmiechem: „Jedziemy do Londynu!”. I opowiedział chłopcu gdzie zrobią zakupy i co musi wiedzieć o nowej szkole do której pójdzie we wrześniu. Chłopak zasmucił się, że nie będzie mógł po zajęciach chodzić na trening, ale Luke – jego ojciec – powiedział, że zawsze może urządzić trening z Patrickiem lub Davidem. Naturalnie Michael się zdziwił. „Co!? To oni też idą?”, ojciec mu odpowiedział „Nie. Oni już są tam rok, ale nieuki jedne powtarzają, ale do Hogwartu idzie też mały Justinek”. W końcu dotarli do Londynu, przeszli przez Dziurawego Kotła i Luke pokazał mu jak przejść na Pokątną. Chłopca zafascynowała ulica. Wpierw kupili mu książki, gdy wyszli z „Esów i Floresów” Michael spytał ojca czym zapłacił. „Te brązowe to knuty, te srebrne to sykle, a złote to galeony.” – Wyjaśniał – „21 knutów to jeden sykl, a siedemnaście sykli to jeden galeon” Później odwiedzili aptekę i zakupili wymagane składniki do eliksirów. Kupili kociołek, ale szat nie kupili. „Po co kupować tandety? Ciocia Eliza Ci uszyje odpowiednią!” W końcu odwiedzili sklep Olivandera, w którym to Michael miał wybrać różdżkę. Po kilku rozwalonych półkach i kilku przestraszonych „Przepraszam” wybrał idealną…  „Ach!” – rzekł Olivander – „Piękna robota! Szakłak, włos z pachwiny nietoperza… Jedenaście i jedna czwarta cala… Dość sztywna. Gratuluję” Luke zapłacił za różdżkę syna 7 galeonów i wrócili do Dziurawego Kotła. Chłopak miał na Pokątnej spędzić resztę wakacji. Dostał sakiewkę z 40. galeonami i pod wieczór ojciec się z nim pożegnał. Michael miesiąc spędził oglądając sklepy, obserwując bank Gringotta i słuchając co inni czarodzieje mają do powiedzenia. Kupował czarodziejską prasę „Proroka Codziennego” i chodził na lody oraz do miotlarskiego. W sierpniu podczas zakupu jakieś „lekkiej” lektury spotkał całe kuzynostwo z ciocią Elizabeth. Wręczyła mu nową szatę, którą zrobiła dla każdego z rodu i przy okazji przywiozła mu jego rzeczy z domu wraz z klatką. Chłopaki szczęka opadła. W klatce był kruk ojca – Riven – która mrugała do niego przyjaznym spojrzeniem. Wraz z kuzynostwem spędzili resztę wakacji. Starsi – Patrick z Hufflepuffu i David z Gryffindoru – pokazali jak dojść na peron. Wszyscy sześcioro (Patrick, David, Justin, Ray, Kenny i Michael) ruszyli ostatniego dnia wakacji na King’ s Cross. Czworo, tych młodszych, się podnieciło przejściem na peron 9 i ¾  oraz tym, ile osób miało iść do Hogwartu. Pięć minut przed odjazdem wsiedli do pociągu czekając, aż ruszy.

KLASA 1: OOC
I klasa [IC]

Michael, po tym jak przepłynął łódką, wraz z młodym kuzynostwem jezioro, nie mógł uwierzyć w to co się działo. Wielki zamek, z basztami i wieżycami na tle czystego, rozgwieżdżonego nieba. Po uczcie trochę został w Wielkiej Sali, wówczas prefekt puchonów, nakazał mu udać się do dormitorium. Wtedy przyszła Deneris, prefekt Ravenclaw, która wzięła młodzika i zaprowadziła do dormitorium. Tam poznał Krukonów starszych i w swoim wieku. Przez pierwszy semestr był nieco zamknięty w sobie. Pod koniec semestru poznał swoją najlepszą przyjaciółkę, później jego dziewczynę - Samanthę Smith.

II klasa [IC]

W klasie drugiej niewiele się działo, poza tym, że po wypadzie do Hogsmeade, przyjaciel Michaela - Simon - został wyrzucony z tego roku i przez jakiś czas siedział w Azkabanie. Miał małą sprzeczkę z Samanthą, później był z Megan, lecz powrócił do Sam (Megan była zbyt niebezpieczna dla siebie i osób trzecich). Krukon był zadowolony z ogólnych ocen egzaminacyjnych. Nawet dostał W co znaczyło Wybitny, z astronomii, którą średnio rozumiał. W końcu w ostatni dzień była wspaniała uczta, przy której wręczono Puchar Domów. Dom Roweny Ravenclaw zdobył wraz z, około, tysiącem punktów. Gdy rok się oficjalnie zakończył, Michael wraz z Justinem oraz Sam, udali się do dziurawego kotła.

Wakacje

Początek i cały lipiec minął spokojnie poza faktem, że zamordowano Aurora w Hogsmeade. Sierpień był bardziej męczący i Michael każdego dnia czekał jego końca. Pod koniec urządzono imprezkę u Gingerblade'ów gdzie znajdował się Justin. To lekko zdenerwowało Krukona, ponieważ lubił Hawarda i nie chciał by go popsuto. Podczas poszukiwań imprezy natrafił na dom Rosalie Gingerblade, który był nieco stary i ogołocony z wszelkich dóbr. On i jego mała kompania weszli do środka i zostali uśpieni. Dodatkowo zamaskowani ich okradli i zmodyfikowali pamięć. Tylko jak się wydaje Michael jeden nie dostał zaklęciem od pamięci. Lekko wkurzony na siebie samego, wspomina ten wieczór. "Szczęście, że nas nie  zabili" myślał w duchu.

Klasa III-IV [2 OOC]

Michael wrócił do Hogwartu gdzie znów zaczęła się żmudna nauka czarów i przeróżnej wiedzy przydatnej do życia w świecie magii. Nic ciekawego się nie działo poza tym, że zamierzał postarać się o dostanie do drużyny Qudditcha w pozycji pałkarza lub ścigającego. Podczas tego treningu zwichnął rękę i musiał udać się do skrzydła szpitalnego. Tam pani Dippet, pielęgniarka, uleczyła mu zwichniętą kończynę. Od tamtej pory młody chłopak polubił nieco panią Dippet, chyba go zauroczyła. Gdzieś w marcu wraz z Jumi i Justinem łazili po wieży astronomicznej, aż doszło do "pojedynku" między trzema uczniami. Dokładniej to Michael z Jumi rzucali urokami w siebie, ale Haward postanowił, że dojdzie do walki ze swoim ulubionym zaklęciem - Lacarnum Inflamare. Skończyło się na tym, że Michael go oszołomił, na co schował różdżkę - Jumi tak samo, a nawet powiedziała: "Dobra robota! Plan się udał!". Spetryfikowali ślizgona i zanieśli ostrożnie do lochów, gdzie rozebrali do bielizny i obrzucili go magixami. Skończyło się na tym, że Justin wyszedł z lochu i poskarżył się profesorowi Margelowi. Użył on leglimencji na krukonie i ujrzał cały przebieg zdarzeń. Zawiesił on troje uczniów na tydzień - zostali wysłani do Hogsmeade. Dwoje Czwarto-rocznych i jedna Szósto-roczna udali się do wioski. Michael postanowił posiedzieć chwilę w samotności, więc udał się do wrzeszczącej chaty. Po kilku dniach, gdy bułki się skończyły oraz kebaby udał się do gospody po coś do picia i jedzenia. Gdy wrócił, ujrzał ślady butów na zakurzonej podłodze. Serce biło mu mocniej bo na górze czekali na niego jacyś zamaskowani ludzie. Jego kruk widział to zdarzenie po czym poleciał przez okno. Michael został oszołomiony, po czym go zabrali. Ocknął się w Londynie w mugolskiej dzielnicy. Siedział tam wiele miesięcy, ale nie był jakoś torturowany. Był w mieszkaniu gdzie miał dostęp do Telewizji i komputera. Ale lepsze było to, że wieczorami przylatywała Riven. Nie miał żadnej kartki papieru ani niczego do pisania, więc z początku nie mógł się porozumieć z nikim. Póki co przygotowywał się do uwolnienia. Ćwiczył samoobronę dzięki filmom na You Tube. Poza tym oglądał anime. W końcu, gdy kruk dostarczył mu przybory do pisania, opisał widok z okna i wysłał kruka do swego ojca. Po tygodniu, gdy bandziory się po raz kolejny pytały czy jest z bogatego rodu, drzwi zostały wysadzone i przybyli przyjaciele jego ojca. Oszołomili trzech zbirów i uwolnili Michaela. Przytulił on ojca i wrócił do szkoły, jednak... Nie było to zbyt miłe uczucie. Nie zdał do szóstej klasy i większość osób które znał, zniknęła już. Nauczyciele oraz jego przyjaciele - Simon i reszta.

Klasa V [2 OOC]

Tak więc wrócił i znów powrócił do zwykłego życia w szkole...

I po dwóch miesiącach, gdzie pełnie wilkołaków były ostatnio plagami, dostał list z Departamentu Magicznych Wypadków i Katastrof. Z przykrością mu oświadczono, że jego rodzice zostali zamordowani brutalnie na pikniku, w lesie, przez wilkołaka. Po miesiącu poszukiwań znaleziono ich różdżki oraz ciała. Ich dom został wystawiony przez Liverpool, na sprzedaż, ponieważ młody Michael nie miał przeważnie praw obywatelskich, ponieważ nie ukończył pełnoletniego życia. Został, więc sam, ale jak niczym w jego śnie... Pani White podała mu pomocną dłoń. Zaoferowała schronienie, na wakacje i pomoc w dalszym życiu.
Tak czy siak, Michael dał jakoś radę, czekając na wakacje. Ostatnio często spędzał czas w towarzystwie Raven Navarro, prefekt naczelnej Gryffindoru, a pewnej nocy Wice Dyrektor Procter wręczył mu odznakę prefekta Ravenclaw. A następnie zauważył, że strasznie mu się spodobała, panna Navarro, mimo iż jest od niego starsza o 2 lata, to jednak nigdy nie mógł oderwać od niej wzroku. Poza tym, nadrobił zaległości w eliksirach i napisał Transmutację, niestety egzaminy zostały odwołane.

Klasa VI i VII [3 OOC]

Michael został prefektem Ravenclawu i prymusem szkoły. Po kilku miesiącach gdy miał okazję, udał się do Ministerstwa w czasie przerwy świątecznej i przywrócił dawne nazwisko. Przez te lata szkolił się w ONMS jak najlepiej, by zostać nauczycielem tego przedmiotu po ukończeniu szkoły. Z eliksirów też mu jakoś szło, mimo iż chciał lepiej doszlifować ten przedmiot. W dniu nowego roku, na śniegu na dziedzińcu zamkowym klęknął przed nauczycielką historii Magii i wyjął dawno już kupiony pierścionek zaręczynowy, po czym się jej oświadczył. Chciał krzyknąć z radości, gdy usłyszał pozytywną odpowiedź.
Blisko końca roku szkolnego, był bardzo przygnębiony, gdy przy wodospadzie na skraju lasu zauważył zwłoki młodego puchona. Biuro Aurorów natychmiast wkroczyło zbadać tę sprawę. Przed końcem roku okazało się, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, w którym chłopak został pobity i ukamieniowany, ostatecznie udusił się w wodzie, związany. Sprawcami okazali się jego rówieśnicy wysłani na specjalną terapię do Munga. Resztę lat Michael spędził spokojnie jako prefekt, w romansie z nauczycielką Historii Magii.

HISTORIA PO SZKOLE:

Michael wrócił do szkoły na posadę nauczyciela ONMS, na około 3 i pół roku. Potem wyjechał do Transylwanii w badaniach nad eliksirem. Następnie wrócił do UK jako Auror. Razem z "szwagrem" zamknął demona w urnie. Potem wyjechał do Szkocji. I nie wrócił.

Rodzina:
Luke Wright [Ojciec, Postać RP, Nie żyje]
Lucy Wright z domu Neumannów [Matka, Postać RP, Nie żyje]
Patrick Wright [Kuzyn, MrSyncroPL Gracz]
David Walker [Kuzyn, Archer223 Gracz]
Kenny Hammon [Kuzyn, CK]
Ray Malte (umarli mu rodzice i został adoptowany przez Olafa Malte) [Kuzyn, Rayven Gracz]
Justin Haward [ Rajder01, Gracz CK]
Paul Wright [Wuj, Paul, Gracz]
Jacob Wright [Brat. GMlive14, gracz]

Oliver Wright [Syn. Oliver. Gracz]
Olivia Wright [Córka. Olivia. Gracz]

Matthew Wright [Starszy syn Patricka. C4mp3r. Gracz]
Chuck Wright [syn Patricka. Pingo. Gracz]
Darren Wright [Syn Patricka. Rak. Gracz]
Samara Wright [Córka Patricka. Samara. Gracz]

NOWA RODZINA: (zakładana przez niego)
Raven Navarro - Narzeczona
Beatrice Navarro - Najstarsza córka
Katherine Mollow - młodsza córka
Skye Nigdroke – Ukochana córka
Oliver i Olivia Wright – Jego kochane bliźniaki, które narodziły się na jego kanapie w domu

Relacje:


Raven Navarro - Jest to jego ukochana osoba, dla której widzi sens życia. Oświadczył się Jej ze szczerej miłości, która zapoczątkowała się od momentu, gdy pomagał prefektom łapać handlarzy mleczorami. Aktualnie wyczekuje jej powrotu z Ameryki gdzie jest na studiach, by w końcu wziąć z nią ślub.

Beatrice Navarro - Jest to jego najstarsza córka, którą bardzo mocno kocha i dla której jest zarazem, najostrzejszy, tylko po to, by nie skończyła źle. Dla niej by walczył przeciw wampirom w Krwawym Księżycu lub skoczyłby do gardła smoku.

Katherine Mollow - Jego młodsza córka, którą bardzo polubił i której często pomaga dobrymi radami.

Skye Nigdroke – Jego kochana córeczka, o którą dba na pierwszym miejscu, zaraz po rodzonych bliźniakach. Martwił się przez większość lat o nią i jej związek z Albusem Almondem za którym jakoś nie przepadał. Ostatecznie dał jej swoje błogosławieństwo na ślub.

Oliver Wright – Jego ukochany syn, przy którego narodzinach był. Gdy wziął to bezbronne niemowlę do ręki, poczuł się w końcu ojcem. Teraz nie może się doczekać, aż jego syn dorośnie, by być z niego na tyle dumnym, by pokazać mu parę sekretów.

Olivia Wright – Malutka kulka. Jego puszysta córeczka, o którą dba. Może to przez Beatrice Michael zachowuje się bardziej surowo wobec niej, by nie wyrosła na taką jak ona czy Chihiro i w młodym wieku nie „dorosła” za wcześnie. Każdego kto by ją tknął, zabiłby z zimną krwią.

Scarlett Anahid - Jest to siostrzenica Raven, którą bardzo polubił, odkąd odwiedzał swoją narzeczoną. Zrobił z nią zakupy na ulicy Pokątnej przed pójściem do szkoły i często się razem bawili. Bardzo ją polubił.

Regis Anahid - Jest on bratem Raven, z którym dobrze się dogadywał. Pocieszał go, na swój sposób, w sprawie Scarlett. Pomógł zapieczętować Demona Ognia w urnie. Aktualnie ich relacje popsuły się, gdyż Regis okazał się lekkomyślnym człowiekiem, który stracił pieniądze córki Michaela – Skye. Przestał go lubić i jak miał okazję to unikał rozmowy z nim.

Triss Anahid - Siostra jego Narzeczonej. Nie za bardzo za nią przepada, ze względu na swoją lekkomyślność i opuszczenie Scarlett, jej córki.

WiceDyrektor habilitowany, profesor Lorcan Procter - Był on jego nauczycielem i mistrzem Eliksirów... Nie. Ciągle nim jest. Michael szanuje go jak mało kogo z dotychczasowych nauczycieli Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Dzięki niemu nauczył się on poprawnie warzyć eliksiry i poszerzać ambicje w sposób, który dobry dla młodzieży którą uczą w szkole.

Patrick Wright - Jego "gruby" kuzyn. Mają między sobą dobry kontakt jak to rodzina.

David Walker Wright - Ulubiony członek rodziny, dla którego był w młodych latach przykładem do naśladowania. Teraz jest piratem i od czasu do czasu się spotkają ze sobą.

Parametry różdżki:
Długość: 8 i pół cala
Giętkość: Sztywna
Drewno: Heban
Rdzeń: Testral.
[Obrazek: uvbJa.png]

Patronus:
Jego patronus w miarę upływu lat się zmieniał od przeżyć i emocji jakich doznał.
Ostatecznie jest nim Kruk, gdy osiągnął wewnętrzny spokój ducha.
[Obrazek: q885BiO.jpg]


Ciekawostki:

1.Michael ostatnio czuje odrazę do wampirów, która narodziła się od jego dawnego znajomego ze szkoły.
2.Lubi dużo, dużo, bardzo dużo jeść.
3.Opanował doskonale zaklęcie „Trantallegra” w latach młodości.
4.Lubi gotować
5. Jego boginem jest ukazanie jego rodziny w śmiertelnym zagrożeniu, przy czym musi zachować zimną krew, by się go pozbyć.
6. Jest niemieckiego pochodzenia od strony matki, więc powie czasami kilka słówek
7. Pracuje w rezerwacie smoków jako smokolog.
8. Był nauczycielem ONMS.

[Wątek będzie Aktualizowany w miarę szybkim (jak na mnie) czasie]

[Rayven]

''...skaleczył przedramię, od tamtej pory nosi bandaż (teraz stary) pod rękawem swej szaty.''


To trochę dziwne, brudny bandaż wprowadziłby do rany jakies bakterie co spowodowałby zakażenie co moze skutkowac smiercią.

[FreeKilling]

Mówi wielce naukowiec.

[PLMrMisiek26]

Ale na ogół gites co nie? Jeszcze dojdzie coś z pierwszej klasy i zdjęcie jakiegoś Bjegacza dam...

[PLMrMisiek26]

#aktualizacja

[PLMrMisiek26]

#update
rodzinki :v

[PLMrMisiek26]

Aktualizacja wyglądu, Charakteru i dodanie relacji :v

[PLMrMisiek26]

@aktualizacja
-Dodanie różdżki i patronusa
-zaktualizowanie rodziny i relacji

[PLMrMisiek26]

@ostatnia aktualizacja KP