24.12.2015 01:48
Imię i nazwisko: Jan Jansen
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga w Londynie
Status krwi: 50%,
Cechy charakteru: O charakterze Jana nie można powiedzieć wiele, jest młody i wiele cech jego charakteru jeszcze się zmienia. Przez kolegów ze szkoły jest uznawany za kogoś świetnie obytego z techniką i świetnego ucznia. Sam jednak nie docenia swoich możliwości. Jest dowcipny i pomocny. Lubi wykonywać obowiązki domowe i pomagać rodzicom. Często jest uznawany za bardzo błyskotliwego. Toleruje większość zachowań, nienawidzi gdy ktoś nie ma szacunku do kobiet i nie daje takim osobom spisywać pracy domowej.
Wygląd postaci: Jan jest bardzo podobny do ojca. Jego zadbane, ciemne blond włosy wzbudzają wśród kobiecej części klasy. Jest niższy niż większość kolegów, ale nie martwi się gdyż jego wujek był najniższy w klasie aż do 8 klasy, potem wyrósł i był jednym z najwyższych w całej szkole. Piwne oczy odziedziczył po matce. Jak przystało na Irlandczyka ma jasną cerę i jest dobrze zbudowany (jak na 11-latka). Często ubiera się na czarno, ubóstwia jeansy i darzy szczerą nienawiścią "uniwersalne" dziecięce ubrania. Nieco nad lewym kącikiem ust ma pieprzyk, który także odziedziczył po matce.
Historia postaci: Był wymarzonym uczniem, nie uczył się przedmiotów szkolnych, on je rozumiał. Miał wielu kolegów a ostatnimi czasy zaczął zadawać się także z płcią piękniejszą i bardzo mu się to spodobało. Jego ojciec był czarodziejem, nie jakimś wielkim i potężnym, ale czarować potrafił. Jan zawsze pomagał rodzicom, sąsiadom, ale rzadko robił to z własnej inicjatywy. W wieku 6 lat ojciec pokazał dał mu mały kamyczek i kazał mu podnieść go siłą woli, nie udało mu się to ale próbował to zrobić przy każdej okazji: w drodze do szkoły, ze szkoły, idąc do sklepu. I w końcu, 2 dni po swoich siódmych urodzinach udało mu się poruszyć kamyk samą siłą woli. Potem ojciec nauczył go tworzyć iskry. W wieku 11 lat dostał list z wezwaniem do Hogwartu, ojciec odprowadził go aż na peron i podał mu hasło do depozytu w którym były jego skromne oszczędności.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Mam swoje znajomości...
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? No jak nie jak tak
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga w Londynie
Status krwi: 50%,
Cechy charakteru: O charakterze Jana nie można powiedzieć wiele, jest młody i wiele cech jego charakteru jeszcze się zmienia. Przez kolegów ze szkoły jest uznawany za kogoś świetnie obytego z techniką i świetnego ucznia. Sam jednak nie docenia swoich możliwości. Jest dowcipny i pomocny. Lubi wykonywać obowiązki domowe i pomagać rodzicom. Często jest uznawany za bardzo błyskotliwego. Toleruje większość zachowań, nienawidzi gdy ktoś nie ma szacunku do kobiet i nie daje takim osobom spisywać pracy domowej.
Wygląd postaci: Jan jest bardzo podobny do ojca. Jego zadbane, ciemne blond włosy wzbudzają wśród kobiecej części klasy. Jest niższy niż większość kolegów, ale nie martwi się gdyż jego wujek był najniższy w klasie aż do 8 klasy, potem wyrósł i był jednym z najwyższych w całej szkole. Piwne oczy odziedziczył po matce. Jak przystało na Irlandczyka ma jasną cerę i jest dobrze zbudowany (jak na 11-latka). Często ubiera się na czarno, ubóstwia jeansy i darzy szczerą nienawiścią "uniwersalne" dziecięce ubrania. Nieco nad lewym kącikiem ust ma pieprzyk, który także odziedziczył po matce.
Historia postaci: Był wymarzonym uczniem, nie uczył się przedmiotów szkolnych, on je rozumiał. Miał wielu kolegów a ostatnimi czasy zaczął zadawać się także z płcią piękniejszą i bardzo mu się to spodobało. Jego ojciec był czarodziejem, nie jakimś wielkim i potężnym, ale czarować potrafił. Jan zawsze pomagał rodzicom, sąsiadom, ale rzadko robił to z własnej inicjatywy. W wieku 6 lat ojciec pokazał dał mu mały kamyczek i kazał mu podnieść go siłą woli, nie udało mu się to ale próbował to zrobić przy każdej okazji: w drodze do szkoły, ze szkoły, idąc do sklepu. I w końcu, 2 dni po swoich siódmych urodzinach udało mu się poruszyć kamyk samą siłą woli. Potem ojciec nauczył go tworzyć iskry. W wieku 11 lat dostał list z wezwaniem do Hogwartu, ojciec odprowadził go aż na peron i podał mu hasło do depozytu w którym były jego skromne oszczędności.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Mam swoje znajomości...
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? No jak nie jak tak