Yosuto
Pan Malte
Posty: 136
Tematy: 40
Sty 2015
140
Gryffindor
Nick oskarżającego: Yosuto
Nick oskarżonego: Heban, Firzen
Powód: Terminatorstwo
Otrzymałem informację o pobycie Hebana i Firzena na Hawajach oraz ich wyglądzie. Tak więc odegrałem akcję, że wraz z aurorami ukryci w lasku za murkiem rzucamy drętwoty na Hebana i Firzena. Przez chwilę nie odpowiadali, ale po chwili to zrobili. Normalnie padli głowami na stoliki. Auror zmienił różdżką swój strój w biały fartuch i w tłumie przerażonych mugoli wybiegliśmy do ogłuszonych. Heban i Firzen odegrali, że przyjechała mugolska policja. Ja zacząłem z tą policją rozmawiać, a aurorzy zaczęli skuwać hebana i firzena. Wtem heban odegrał, że się deportuje. Po wyjaśnieniu sobie, że na siedząco się nie da, zmienił wersję, że rzuca zaklęcie Fumos (powodujące dym) i teleportuje się replaciusem kawałek dalej. Zaklęcie rzuca różdżką którą trzyma pod stołem. Twierdzi, że wcześniej już ją tam trzymał. Robi to wtedy, gdy auror próbuje go skuć. Spory i kłótnie na /o trwały kilkanaście minut jak nie dłużej. Rzecz jasna akcja IC odbyła by się szybciej, więc oskarżeni nie zdążyli by się ocknąć z zaklęcia. Ciężko było dalej odgrywać przez ciągłe terminatorzenie. Firzen na ogół siedział i nic nie pisał. Jadł chyba obiad, ale pod koniec też nie chciał się dać skuć. Rzucam parę SS'ów z akcji.
Dowody (Wymagane Screenshoty):
http://imgur.com/a/9cDtv
Proponowana kara: Pouczenie i obowiązek dokończenia akcji akresztowania.
Heban
PatoMinister
Posty: 98
Tematy: 10
Gru 2014
146
Ravenclaw
Zacznijmy od tego skąd dowiedziałeś się o nas i skąd w ogóle wiedziałeś, że to my okradliśmy lombard. Bo z tego co mi wiadomo zrobiłeś wielkie MG kiedy nas oskarżyłeś. Sam pisałeś, że było w nim wiele ludzi a tylko nasze zapachy wymieniono. Po drugie byliśmy w ten sam dzień sprzedawać więc zapach mógł być.
Yosuto
Pan Malte
Posty: 136
Tematy: 40
Sty 2015
140
Gryffindor
26.01.2016 19:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.01.2016 21:14 przez Yosuto.)
Ja nie robiłem żadnego MG. Ja nie prowadziłem śledztwa. To już sprawa śledczych i narratora.
Nie wiem czy wiecie ale Londyn jest wielomilionowym miastem, a na samej pokątnej jest mnóstwo ludzi. Każde otwarcie drzwi tam powoduje że do środka budynku wpadają setki, tysiące zapachów. Więc niby jak ich ktoś mógł wykryć po zapachu. Jeżeli do tego doszło to baaardzo duże nagięcie RP, i wszystko powinno zostać cofnięte.
Yosuto
Pan Malte
Posty: 136
Tematy: 40
Sty 2015
140
Gryffindor
26.01.2016 21:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.01.2016 21:13 przez Yosuto.)
Skarga dotyczy próby aresztowania ich, a nie śledztwa BU i BA. Do czasu tej akcji żaden z was nie miał nic przeciwko takim źródłom informacji.
A jeśli już o tym mowa, to decyzja należy do was. Albo tam było dużo ludzi albo nie. Jeśli tak to ciężko o napad przy aż tylu świadkach, gdzie z pewności każdy z nich miał różdżkę. Natomiast jeśli byliście tylko wy, nietrudno o odróżnienie tego zapachu szczególnie przy zaklęciu wytężającym zmysły. Dodatkowo byliście osobami znajomymi, z którymi osoby prowadzące śledztwo miały styczność i zapach mogły rozpoznać.
Ale to i tak temat zamknięty. Wszystko odbywało się przy narratorze.
Cytat:Każde otwarcie drzwi tam powoduje że do środka budynku wpadają setki, tysiące zapachów.
Lombard jest położony z dala od głównej ulicy. Trzeba przejść ciasnym przesmykiem, a następnie przez spory kawałek zarośniętego terenu.
PS. Proszę mnie nie oskarżać o coś co mnie bezpośrednio nie dotyczy.
Daniel
Czarodziej
Posty: 326
Tematy: 28
Maj 2015
186
Slytherin
Yosuto, dowiedział się o całym zajściu IC co mogę potwierdzić bo sam byłem przy tej akcji.
"To ten od bletek, lufek, stów, połówek"
Yosuto
Pan Malte
Posty: 136
Tematy: 40
Sty 2015
140
Gryffindor
Co do komentarza @Angel:
Ci dwaj byli poszukiwani za napad na lombard, a zlokalizowanie ich było całkiem przypadkowe właśnie dzięki twojej postaci. To ona zawiadomiła mnie o ich pobycie tam i dodatkowym łamaniu prawa.
Firzen
Czarodziej
Posty: 37
Tematy: 4
Gru 2014
96
Nie wiedzieliśmy, że twoja postać IC wie o tym że to my dwoje. Więc nie mieliśmy nic do śledztwa prowadzonego przez BA i BU. Co do zapachu, tak jak Silexan napisał jest to Londyn, a w nim jest pełno ludzi i zapachy mogą się mieszać, a nasze mogły też tam być bo oboje coś u Ciebie sprzedawaliśmy. Byliśmy osobami znajomymi, ale nic to nie zmienia. Jedynie sprawiało to, że dwa zapachy były znajome z wielu obecnych.
A wracając do zdjęć, które wstawiłeś. Moja postać aktualnie ma (miała też w czasie akcji z Angelem) kapelusz aka czapkę na głowie, która zasłania mu większość twarzy plus ma lekko zmienioną fryzurę. I mnie zastanawia skąd twoja postać ma nasze zdjęcia? Wątpię, że robiłeś nam zdjęcia i nie przypominam sobie żeby ktoś mi je robił. Wracając do zeznania Angela, które było omylne, gdyż Heban nie miał koszuli w kratę lecz kwiaty, a moją twarz zasłaniał w ponad połowie kapelusz, więc lekko się dziwie jak bez problemu rozpoznał nas.
Czekam na kolejne odpowiedzi z sensownymi argumentami
Yosuto
Pan Malte
Posty: 136
Tematy: 40
Sty 2015
140
Gryffindor
Cytat:Co do zapachu, tak jak Silexan napisał jest to Londyn, a w nim jest pełno ludzi i zapachy mogą się mieszać, a nasze mogły też tam być bo oboje coś u Ciebie sprzedawaliśmy.
Już to tłumaczyłem we wcześniejszy poście. A jeśli chodzi o sprzedawane przez was przedmioty, to odbywa się to na dole, a zapach jak mniemam było czuć wszędzie. Na dole, na górze, na tarasie, przy akwarium.
Cytat: I mnie zastanawia skąd twoja postać ma nasze zdjęcia?
Ministerstwo posiada pełne dokumentacje swoich pracowników.
Cytat: a moją twarz zasłaniał w ponad połowie kapelusz
Trzeba było pisać na /do, że ma zasłoniętą twarz. Zresztą ja opieram się na tym co dowiedziałem się IC. Dodatkowo zmiana fryzury czy inne drobniejsze zmiany nie koniecznie uniemożliwiają rozpoznanie was, tym bardziej, że znałem hebana.
em411
Head Administrator
Posty: 363
Tematy: 61
Gru 2014
779
Hufflepuff
Skarga rozpatrzona pozytywnie, Panowie Firzen i Heban dostają po jednym ostrzeżeniu in-game, a także zostali zobligowani do dokończenia akcji aresztowania. Decyzję podjęła administracja RP.
|