Witaj!

Claire Brinley [ucz 1]
BellaLavrence
Czarodziej




Posty: 304
Tematy: 13
Gru 2014
121
Slytherin
#1
CLAIRE BRINLEY

DATA URODZENIA
1 stycznia *11 lat wstecz*

CZYSTOŚĆ KRWI
Czystokrwistość

PRZYNALEŻNOŚĆ RASOWA
Rasa biała

MIEJSCE URODZENIA
Szpital im. Św. Munga w Londynie

AKTUALNE MIEJSCE ZAMIESZKANIA
Hogsmead

OBECNIE JEST NA ROKU
1.

DOM W HOGWARCIE
Slytherin

ZDJĘCIE POSTACI
[Obrazek: aGptmop.jpg]



OPIS POSTACI
Wygląd zewnętrzny 
 Claire prawie wcale nie wyróżnia się z tłumu. Mierzy wzrostem, na oko, metr i czterdzieści pięć centymetrów, można rzec, że ledwo odrasta od ziemi, jak większość dzieci w jej wieku. Wygląda szczupło. Jakoby się bliżej jej przyjrzeć, można by ujrzeć szarobłękitne oczy, rzucające zimne spojrzenie, które  budzi u innych momentami odczucie strachu. Pod nimi znajdują się różane policzki i drobny nos, które są pokryte prawie niewidocznymi piegami. Jej usta także nie są jakieś nadzwyczajne - przypominają lekko zabarwioną różem kreskę. Posiada sięgające kilka centymetrów za ramiona brązowe, lekko falowane, brązowe z prześwitującym rudym włosy, zza których widać uszy, które przypominają u góry elfie, co Claire uważa za swój największy kompleks.
Cechy charakteru
 Bystra, przebiegła i sprytna - te trzy cechy idealnie odzwierciedlają charakter Clarie. Zazwyczaj jest osobą spokojną, jednak  w skrajnych przypadkach - wybucha nieopanowanym gniewem. Potrafi manipulować ludźmi - jest w tym świetna. Claire to nietolerancyjna osoba -  nie potrafi uszanować cudzego zdania i zawsze stawia na swoim. Ogólnie można ją nazwać wrednym bachorem.

HISTORIA
Pierwszego dnia, pierwszego miesiąca roku 11 lat wstecz zarejestrowano narodziny drugiego dziecka państwa Brinley, jako siostra bliźniaczka Evana. Nazajutrz podano jej imię – Clarie. Piękne imię dla równie pięknej istoty. Mimo złowrogiego spojrzenia sprawiała wrażenie baranka. Błąd, wielki błąd. Młoda Clarie dorastała w wielkim dworze, wywodziła się w końcu z arystokracji. Jej miastem rodzinnym był Hogsmead. Lata mijały, a dziewczynka rosła w oczach. W jej czwarte urodziny, gdy jeszcze była, mówiąc delikatnie, nieświadoma swoich czynów, podpaliła wszystkie świecie na stole, pod wpływem wielkich emocji. Jej rodzina była na to przygotowana, dobrze wiedzieli, że Claire ma dar. Kolejne lata płynęły bardzo szybko, a dziewczyna stawała się coraz starsza i coraz mądrzejsza. Mimo wychowania w dobrym domu, była bardzo złośliwa. Nie dostawała lekcji dobrych manier. Wszyscy pogodzili się z tym, że wydano na świat złą istotę. Nadeszły jej 11-ste urodziny, a wtedy jej prezentem był list ze szkoły magii - Hogwartu. Cieszyła się, że wreszcie opuści dom i oduczy się codziennej nudzącej rutyny. Z tatą wyjechała do samego Londynu, by tam w pewnym pubie przejść przez tajemniczy mur i w ten oto sposób pojawić się na Ulicy Pokątnej gdzie miała kupić różdżkę, kociołek i inne bzdury. Wychodząc z czarodziejskiego miejsca zakupiła jeszcze szczura.


1. dzień września miał być dniem opuszczenia domu.  Jako, że Clarie nie była osobą specjalnie sentymentalną - bez trudności to zrobiła. Pożegnała się z rodzicami dopiero przed wejściem na peron 9 i ¾, naciskając, żeby nie żegnali się z nią zbyt długo. Przekroczywszy wrota do drugiego świata, weszła czym prędzej do odjeżdżającego już pociągu i usiadła w swoim przedziale.  Zasnęła.

Ze snu zbudził ją hałas w pociągu ze wszystkich stron, co znaczyło, że byli już na miejscu. Był już wieczór. Mniej więcej godzina ósma wieczorem. Wyszła na zewnątrz i ujrzała rosłego mężczyznę. Przedstawił się jako gajowy szkoły. Nie wywarł na jej jakiegoś specjalnego wrażenia. Był, bo był. Nic więcej nie robił.  Zaprowadził ich do miejsca, gdzie mieściły się łodzie i rozkazał wejść na każdą po 5 osób. Tak zrobili. Wszyscy, bez wyjątków posłuchali się gajowego. Popłynęli w stronę szkoły. W świetle księżyca wyglądała bardzo majestatycznie. 

Dotarli. Wszyscy wyszli z łódek i ponownie zaczęli podążać za gajowym. Weszli kamiennymi schodami na górę i znaleźli się na dziedzińcu głównym, potem już mężczyzna zaprowadził wszystkich do budynku. Tam już czekała nauczycielka. Objaśniła wszystkim nowym uczniom, o co w ogóle chodzi. Mówiła długo, za długo. Wreszcie powiedziała, że już czas i należy udać się do Wielkiej Sali. Weszli tam i poczuli na sobie spojrzenia innych uczniów, siedzących w czterech stołach. Stanęli w rzędach i czekali na wywołanie. Nagle Clarie usłyszała swoje imię i dumnie wyszła z tłumu. Usiadła na krześle, a starsza kobieta położyła tiarę przydziału na jej głowę.  Bez zastanowienia, tiara krzyknęła: "Slytherin!".

RODZINA
Blaire Grant - matka (@Blaire)  - rip
Peter Brinley - ojciec (IC) - rip
Evan Brinley - brat (@guccis) - rip
Grant&Brinley

CIEKAWOSTKI
♥ Wszędzie nosi ze sobą misia, którego nazwała Glaisre.
♥ Panicznie boi się pająków.
♥ Lubi wygląd ludzkich wnętrzności.
♥Zawsze jak kłamie - czka.

Jest tutaj pełno błędów, których lenistwo nie pozwala mi poprawić. Amen.
guccis
Azkaban




Posty: 252
Tematy: 24
Sty 2015
Slytherin

#2
Najpiękniejsza karta postaci na świecie
besos Heart
Tenshi
abominacja



Weryfikator

Posty: 480
Tematy: 17
Lut 2015
554
Slytherin
#3
Cudo, najśliczniejsza karta jaką widziałam Heart kc :*
BellaLavrence
Czarodziej




Posty: 304
Tematy: 13
Gru 2014
121
Slytherin
#4
mozna wyjac z martwych



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.