Imię i nazwisko: Louis Clark.
Miejsce urodzenia: Szpital św. Munga.
Status krwi: 100%
Cechy charakteru:
Louis nie jest typowym samotnikiem. Duszę ma towarzyską, jednak został wychowany na samotnika. W swoim, zaufanym towarzystwie natomiast on najczęściej przemawia i kieruje osobami. Jest bezlitosny, czasami nawet aż za bardzo. Gdy kogoś poznaje automatycznie bierze go za wroga, więc trzeba się postarać aby komuś zaufał. Wychowano go bardzo dobrze i nie brakowało w tym kilku dodatków takich jak nauki survivalu, sztuk walk itp. Ma bardzo dobry refleks i percepcję, więc ciężko go zaskoczyć. Gdy coś się dzieje, on zawsze musi tam być, lecz tylko po to aby dolać oliwy do ognia lub po prostu pośmiać się z sytuacji. Gdy ktoś, jakimś cudem nakryje go na "przestępstwie" on przyjmuje niewinną minę i mówi, że to nie on. Dostał w swoim życiu już tyle kar, że niezbyt się jakąkolwiek przejmuje.. Nawet cielesną. Jest sadystą, lubi gdy coś go boli, ale nie w nadmiarze. Nie szanuje ludzi o innych wyznaniach i poglądach na dany temat, lecz rzadko wywołuje z tego powodu jakieś konflikty. Umie perfekcyjnie kontrolować swoje emocje. Gdy nie wiesz gdzie jest Louis, możesz być pewny, że gdzieś medytuje.. Najczęściej na drzewach. Zna zasady etykiety. Nigdy nie można być pewnym co Louis aktualnie czuje, ponieważ nawet jak jest zdenerwowany lub smutny na jego twarzy może gościć uśmiech. Uwielbia kąpiele w zimnych jeziorach, morzach, bądź strumieniach. Potrafi śpiewać, a nauka gry na instrumentach nie idzie mu opornie.
Louis nie jest typowym samotnikiem. Duszę ma towarzyską, jednak został wychowany na samotnika. W swoim, zaufanym towarzystwie natomiast on najczęściej przemawia i kieruje osobami. Jest bezlitosny, czasami nawet aż za bardzo. Gdy kogoś poznaje automatycznie bierze go za wroga, więc trzeba się postarać aby komuś zaufał. Wychowano go bardzo dobrze i nie brakowało w tym kilku dodatków takich jak nauki survivalu, sztuk walk itp. Ma bardzo dobry refleks i percepcję, więc ciężko go zaskoczyć. Gdy coś się dzieje, on zawsze musi tam być, lecz tylko po to aby dolać oliwy do ognia lub po prostu pośmiać się z sytuacji. Gdy ktoś, jakimś cudem nakryje go na "przestępstwie" on przyjmuje niewinną minę i mówi, że to nie on. Dostał w swoim życiu już tyle kar, że niezbyt się jakąkolwiek przejmuje.. Nawet cielesną. Jest sadystą, lubi gdy coś go boli, ale nie w nadmiarze. Nie szanuje ludzi o innych wyznaniach i poglądach na dany temat, lecz rzadko wywołuje z tego powodu jakieś konflikty. Umie perfekcyjnie kontrolować swoje emocje. Gdy nie wiesz gdzie jest Louis, możesz być pewny, że gdzieś medytuje.. Najczęściej na drzewach. Zna zasady etykiety. Nigdy nie można być pewnym co Louis aktualnie czuje, ponieważ nawet jak jest zdenerwowany lub smutny na jego twarzy może gościć uśmiech. Uwielbia kąpiele w zimnych jeziorach, morzach, bądź strumieniach. Potrafi śpiewać, a nauka gry na instrumentach nie idzie mu opornie.
Wygląd postaci:
Louis jest chłopcem wysokim, to nie zaprzeczalne. Ma długie, zadbałe i bardzo starannie pielęgnowane włosy, grzywka zaczesana na prawo. Jest dosyć chudy, jednak anoreksji nie ma. Mimo tego jest umięśniony i wytrenowany. Nie je za dużo, chyba, że mu każą. Na twarzy ma długą bliznę ciągnącą się od prawego policzka, przez oko, aż do czoła. Po za tym na ciele ma wiele blizn i ran, po wielu walkach oraz wspinaczkach. Jego oczy mają kolor zielony z białą otoczką, wyglądają jakby były to oczy wydrapane diabłowi. Ma bardzo widoczne i dobrego kształtu kości policzkowe. Nos nie za duży, nie za mały, jednak dość zgrabny. Jego usta są w kształcie serduszkowatym. Na jego rękach znajdują się duże, wystające żyły. Im większy stres tym bardziej są widoczne. Przeważnie chodzi w bluzie, rękawiczkach kolarskich i sportowych butach. Wszystkie podkoszulki ma praktycznie takie same.
Louis jest chłopcem wysokim, to nie zaprzeczalne. Ma długie, zadbałe i bardzo starannie pielęgnowane włosy, grzywka zaczesana na prawo. Jest dosyć chudy, jednak anoreksji nie ma. Mimo tego jest umięśniony i wytrenowany. Nie je za dużo, chyba, że mu każą. Na twarzy ma długą bliznę ciągnącą się od prawego policzka, przez oko, aż do czoła. Po za tym na ciele ma wiele blizn i ran, po wielu walkach oraz wspinaczkach. Jego oczy mają kolor zielony z białą otoczką, wyglądają jakby były to oczy wydrapane diabłowi. Ma bardzo widoczne i dobrego kształtu kości policzkowe. Nos nie za duży, nie za mały, jednak dość zgrabny. Jego usta są w kształcie serduszkowatym. Na jego rękach znajdują się duże, wystające żyły. Im większy stres tym bardziej są widoczne. Przeważnie chodzi w bluzie, rękawiczkach kolarskich i sportowych butach. Wszystkie podkoszulki ma praktycznie takie same.
Historia postaci:
Louis pochodzi z bogatego rodu czarodziejów. Nigdy na nic mu nie brakowało i nie brakuje. Od najmłodszych lat był pod pilną opieką matki i ojca, jednak już po skończeniu 5 lat musiał zacząć być odpowiedzialny i podejmować własne decyzje z ciągnącymi się za nimi konsekwencjami. Dzięki temu szybko dorósł. Ojciec wychowywał go na porządnego mężczyznę, który poprowadzi ten ród do świetności. Louis nie ma żadnego rodzeństwa i nie zapowiada się na to. Rodzice wolą mieć jedno, wyśmienite dziecko. Jego moc objawiła się w dość oryginalny sposób. Pewnego razu będąc na dworze jego ojciec rzucił nagle w niego kamieniem. Louis oczywiście się przestraszył, lecz niekontrolowanie zahamował kamień prawie, że przed swoją twarzą. To był jeden z tych nielicznych momentów kiedy jego ojciec się uśmiechnął. Resztę życia spędził w izolacyjnej społeczności swojej rodziny i na ostrym wychowaniu ojca. Czasami znajdował ulgę w łonie matki, ale nie na długo. Wie już bardzo dużo na temat świata, poprzez indywidualne nauczanie. I tak się jego życie toczyło do 11 urodzin. Dostał list, poszli na Pokątną i odjechał. Typowe.
Louis pochodzi z bogatego rodu czarodziejów. Nigdy na nic mu nie brakowało i nie brakuje. Od najmłodszych lat był pod pilną opieką matki i ojca, jednak już po skończeniu 5 lat musiał zacząć być odpowiedzialny i podejmować własne decyzje z ciągnącymi się za nimi konsekwencjami. Dzięki temu szybko dorósł. Ojciec wychowywał go na porządnego mężczyznę, który poprowadzi ten ród do świetności. Louis nie ma żadnego rodzeństwa i nie zapowiada się na to. Rodzice wolą mieć jedno, wyśmienite dziecko. Jego moc objawiła się w dość oryginalny sposób. Pewnego razu będąc na dworze jego ojciec rzucił nagle w niego kamieniem. Louis oczywiście się przestraszył, lecz niekontrolowanie zahamował kamień prawie, że przed swoją twarzą. To był jeden z tych nielicznych momentów kiedy jego ojciec się uśmiechnął. Resztę życia spędził w izolacyjnej społeczności swojej rodziny i na ostrym wychowaniu ojca. Czasami znajdował ulgę w łonie matki, ale nie na długo. Wie już bardzo dużo na temat świata, poprzez indywidualne nauczanie. I tak się jego życie toczyło do 11 urodzin. Dostał list, poszli na Pokątną i odjechał. Typowe.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z internetu.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Nie. Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
