[ozzyIiggy]

Data urodzenia: 19 lutego 2022 roku
Czystość krwi: 100%
Przynależność rasowa lub etniczna: White Power
Miejsce urodzenia: Szpital Św. Munga, Londyn
Aktualne miejsce zamieszkania: River Heights
Wykształcenie: -----------
Posada którą zajmuje: Uzdrowiciel w CPR, znachor
Stan cywilny: ----------
Zdjęcie/Rysunek postaci

DZIECIŃSTWO I PIERWSZE LATA SZKOLNE [Do 14 roku życia chodził tak ubrany]

Spoiler

PODCZAS PODROŻY [Tak gdzieś do 25 roku życia]

Spoiler

DOROSŁOŚC [Można tak powiedzdieć. Od 25 roku życia do teraz]

Spoiler

[b]Wzrost: 186 cm

Waga: 72 kg

Kolor oczu: szmaragdowe

Kolor włosów: złotawe

Cechy charakteru postaci: Charakter miał różny. Na początku był typowym ślizgonem. Sprytnym, przebiegłym, a zarazem inteligentny.Wielokrotnie był lekkomyślny przez co miał wiele kłopotów. Z biegiem czasu dojrzał i opanował się. Był człowiekiem ambitnym, pragnącym nauki  oraz optymistą. I znowu zmiana. Stał sie realistą. Oczywiście wiele cech z początków jego bycia ślizgonem zostało. Takich jak pogarda dla mniej czysto krwistych. Ale stara sie to ukrywać. Aktualnie jest człowiekiem spokojnym, żyjącym na własnych zasadach. Istna tajemnica jak w danej sytacji może sie zachować.

Historia:


19 luty był to dzień jeszcze zimowy. Tego dnia na świat przyszedł Salazar wraz ze swoją siostrą Abigail. Pierwsze kilka lat dzieciństwa było cudowne, kochający rodzice, wspierająca rodzina oraz liczne rodzeństwo. Istny cud, miód, maliny i orzeszki. Stety, niestety wszystko prysnęło niczym mydlana bańka. Nie wiedząc czemu matka opuściła tą wydawającą się szczęśliwą rodzinke. Kilka dni po tym ojciec zaczął zaniedbywać dzieci, przestał się z nimi bawić, zajmować się, a nawet potrafił znikać bez słowa. Dziadek, Peter Margel, przygarnął ferajne i rozpoczął swe wychowywanie na porządnych czarodzieji. Czy  mu się to udało? Bez wątpienia tak.



Mając 6 lat małemu Salazarowi zaczęły pojawiać się pierwsze objawy magii. W jednej chwili z półek wyleciały wszystkie zabawki, które zaczęły nad młodym lewitować. Istne szaleństwo, na które był przygotowany. Chcąc dowiedzieć się więcej na ten temat, zaczął czytać książki znajdujące się w biblioteczkach oraz wypytywał wszystkich dorosłych na ten temat. Typowe dziecko, milion pytań, a odpowiedzi jeszcze mniej. Przygotowywał się solidnie do dnia, w którym miałby pójść do szkoły. Wiele myśli, marzeń i spekulacji jakie jest życie w Hogwarcie.



W dzień jedenastych urodzin bliźniaki otrzymały swoje listy ze szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Dzień pełen szczęścia, a zarazem lekkiego zawodu, że nawet tego dnia ojciec nie był przy Salazarze. Krótki czas po tym zdarzeniu podczepił się do siostry i Ciotki Anny wybierających się na zakupy. Tego dnia kupili co trzeba, aby mieć na początki Hogwartu. Na wakacje mieli wybrać się na Hawaje, aby odpocząć oraz wypocząć przed Hogwartem. Z pewnych incydentów plany się zmieniły i byli zmuszeni przenieść się tymczasowo do niewiadomego im miejsca. Będąc tam często wraz z siostrą podsłuchiwali rozmowy dorosłych. Istne igranie z ogniem. Po pewnym czasie zorientowali się, że to aurorzy, a są tam ponieważ był atak na ówczesnego Ministra Magii. Chwile czasu tam spędzili, nudząc się i czekając na dalsze plany. Mimo tego incydentu dziadek, gdy wydobrzał zabrali się na obiecane wakacje. Hawaje było miejscem pełnym przygód, nowych znajomości oraz przede wszystkim wielu sytuacjom. Ślub Anny Margel, wygrany konkurs tańca oraz wiele, wiele innych przygód. Po wielkim odpoczynku wrócili szczęśliwi do rodzimych stron, gdzie ferajna (dzieciaki) musiały się przygotować do pierwszych dni szkoły. W ustalonym dniu pojechali na peron 9 i 3/4 skąd pociągiem do szkoły.



Będąc w Wielkiej Sali i czekając na swoją kolej do tiary. Gdy nastała jego kolej tiara wykrzyknęła wyczekiwane słowo "SLYTHERIN!". Z uśmiechem powędrował do stołu ślizgonów z nadzieją na to, że jego siostra dołączy. Tak sie nie stało. Przy Abigail tiara wykrzyczała "GRYFFINDOR!". Dziwna sytuacja, gdyż bliźniaki zostały rozdzielone do dwóch domów. Po ceremonii wszyscy udali się do swoich dormitoriów. Jak się okazało Gryffindor i Slytherin były źle nastawionymi do siebie domami przez co dziwnie mu było w towarzystwie siostry. Rok szkolny minął szybko i nie tego Salazar oczekiwał po Hogwarcie.... Pierwsze miesiące były ciekawe, ale następne? Nic ciekawego. Konflikty z gryfonami były na początku dziennym. Lekcje stawały sie coraz nudniejsze... W wieku 15 lat Salazar postanowił zaprzestać nauki w Hogwarcie i nie mówiąc nikomu ani słowa zebrał wszystkie swoje oszczędności i wyruszył w świat.



Ciekawość zaprowadziła go do najróżniejszych zakątków świata.W każdym miejscu gdzie był uczył się na temat ich kultury, zwyczajów oraz poglądów.Charakter mu sie zmieniał. Z ślizgona można powiedzieć stał się takim krukonem. Oczywiście uczył się też na temat Magii. Gdy skończyły mu się środki do życia zaczął poszukiwanie pracy w miejscu, w którym aktualnie się znajdował. Były to Indie. Pracował w karczmach i barach jako pomoc kuchenna. Po wielu latach pracy nauczył się wiele na temat gotowania. Miesiąc za miesiącem, a on stawał się w tym fachu coraz lepszy. Od pomocnika szefa kuchni sam się stał szefem kuchni. W okolicach był ceniony przez stałych gości. Uzbierawszy odpowiednią ilość pieniędzy z wielkim bólem w sercu opuścił miejsce swych nauk i ruszył w dalszą podróż. Tym razem zawitał do Chin. A dokładniej do wioski Wuhan. Tam przez przypadek poznał starego czarodzieja, który pokazał mu  piękno magicznych stworzeń, a przede wszystkim smoków. Mieszkał tam dobre kilka lat. Wiedzę na temat tamtejszej magomedycyny oraz sposobie opiekowania się magicznymi stworzeniami miał nie małą. Na wiosne opuścił wioskę i wrócił do Anglii. Pierwszym osobnikiem jakiego spotkał w wiosce Hogsmeade był Marsen Wrynn, dawny znajomy z czasów szkolnych. Poznał też Thomasa, który w późniejszym czasie okazał się wspaniałym przyjacielem. Minął zaledwie rok i wyjechał. Na kilka lat zamieszkał w wiosce, w której się uczył wszystkiego. Mieszkał tam do czasu śmierci osoby, która go nauczała.
W wieku 25 lat ponownie wrócił do Anglii, gdzie ostał już na stałe. Przynajmniej miał taką nadzieje.
Z biegiem czasu odwiedził rodzinę, której lata nie widział. Kraj sie strasznie zmienił od jego ostatniej wizyty. Nie mając zbytnio odpowiednich wymagań co do pracy, zatrudnił się u Margaret w barze " Pod trzema miotłami". Wiele się działo przez ten czas. Wydawałoby się, że barman to najbezpieczniejsza fucha. Nie prawda. Podczas swojej pracy był napadnięty dwukrotnie oraz porwany. Dziwne prawda? Nie myśląc wiele po pewnych incydentach wstąpił w szeregi Brygady Uderzeniowej, gdzie panowała naprawde miła atmosfera. Przed wstąpieniem w szeregi został upokorzony i aresztowany za pewien incydent. Po tym incydencie zmienił nastawienie do świata. Wiele miesięcy spędził na treningach oraz naukach. Zanim się obejrzał BU zostało połączone z BA i tak stał się aurorem. Było wiele akcji przyjemnych i tych nie przyjemnych. Ale jest to praca, którą Salazar chce i chciałby wykonywać tak długo jak tylko może.





Rebastian Margel - Ojciec [knypus]
Elisabeth Margel - Matka [RP]
Abigail Margel-Maxim - Siostra [Lulu]
Martin Maxim - Szwagier [GrubszyNizReka]
Dean Maxim - Siostrzeniec [Aviron]
Vanessa Maxim - Siostrzenica [Vanessa]
†  Scott Margel - Brat [Soony]
Herpon Margel - Brat [Eryk]
† Gilderoy Margel II - Brat [Areto]
† Inaa Margel - Kuzynka [Avis]
†Alexander Margel - Kuzyn [Voni_PL]
† Arturo Margel - Stryj [knypus]
† Kevan Margel - Stryj [Perrix]
† Bryant Margel - Stryj [Pryyk]
† Zacarias Margel - Stryj [Virus1910]
† Sussane Margel - Babica [RP]
†Peter Margel - Dziadek [mumia1230]
Anna Drakonian - Siostra dziadka [Zmija]
†Setter Drakonian - Mąż siostry dziadka [Tornado4]
† David Drakonian - Syn siostry dziadka [Krucyfiks]
† Alice Margel - Prababcia [RP]
† Gilderoy Margel - Pradziadek [RP]
Luke Margel - bratanek [PawelHP]
Logan Margel - bratanek [Kugacz]
Crispian Margel - bratanek [TheWookie]
Katniss Margel - bratanica [Katniss]
Naomi Margel - bratanica [Naomi]
Leonard Margel - Syn [Pecie]
Nabuchodonozor Margel - syn [mumia1230]



[W budowie]

   

Spoiler

Starożytne Runy - Z
            Historia Magii - PO
           Zaklęcia i uroki - PO

Jest mistrzem w rzucaniu nożami [tj. zawsze trafia tam gdzie celuje]
Ma sokoła, który służy mu zamiast sowy,
Interesuje się fotografią ,
Jego patronusem jest sokoł

Głos:

Spoiler

[Wideo: http://https://www.youtube.com/watch?v=wIIZkUVVrt4]

[/b]

[ozzyIiggy]

Chciałbym zaznaczyć ,że postać jest już aktywna

[merlin0]

Zrobione

[ozzyIiggy]

//EDIT

-DODANO RELACJE
-WYKONYWANĄ PRACE
-CIEKAWOSTKI

[ozzyIiggy]

Nowe zdjęcie i podpis c:

[ozzyIiggy]

//Jakieś tam drobne poprawki etc

[Pecie]

Kochany tatuś, dałbym drugą repkę :3

[ozzyIiggy]

Taki Big Update, że Kraśko przy tym to anorektyk.

[Beta]

Popraw "ą" w "początki" bo razi w oczy, że czcionka bez polskich znaków

[ozzyIiggy]

Wiem, mnie też boli. ALe inaczej sie nieda.