Imię i nazwisko postaci: Herbert Windwood
Miejsce urodzenia: Wielka Brytania, Birmingham
Czystość krwi: 50%
Historia postaci: Herbert urodził się w Wielkiej Brytanii w mieście Birmingham. Jego rodzice mieli na imię Magnus i Gwen. Oboje wiedzieli, że Magnus jest czarodziejem, nie mówiąc o tym swojemu dziecku. Magnus był nauczycielem w szkole mugoli, natomiast Gwen zajmowała się domem. Herbert bardzo kochał swoich rodziców, był ich jedynym dzieckiem. Ojciec jako surowy nauczyciel, był stanowczy i konsekwentny, natomiast matka na co dzień rozpieszczała swojego jedynaka. Gdy Herbert miał 7 lat Gwen dowiedziała się, że będzie miała drugie dziecko. Rodzice bardzo się ucieszyli, natomiast ich jedyny syn zmartwił się, że nie będzie już najważniejszy w ich życiu. Jego rozterki nie trwały zbyt długo, iż sam po pewnym czasie nie mógł doczekać się młodszego rodzeństwa. Gdy zbliżał się czas porodu, coś w domu wzbudziło jego niepokój, nie znał wcześniej tego uczucia, jakaś dziwna moc pojawiła się między jego rodzicami. Podczas zwykłej rozmowy wszystko zaczęło wirować w powietrzu, Herbert był przerażony a jednocześnie zafascynowany. Po pokoju zaczęły wirować książki i pomoce naukowe. Następnego dnia, rankiem, w domu zapanował błogi spokój. Herbert wchodząc do sypialni rodziców zobaczył piękne maleństwo
tulone w objęcia matki, była to jego siostra Laura, o przepięknych czarnych oczach, w których również zobaczył coś magicznego. Herbert dowiedział się wtedy, że jego rodzice są czarodziejami i, że za kilka lat też będzie mógł nim zostać. Herbert był zauroczony Laurą, spędzał z nią każdą wolną chwilę, wiele ją uczył, bawił się z nią i chodził na spacery do parku. Podczas jednego z takich wyjść zerwała się niepodziewanie gwałtowna burza, pioruny przecinały niebo, nastała ciemność, Laura zaczęła bardzo płakać, przestraszyła się ogromnej ulewy. Herbert zachowując zimną krew, nie zdając sobie z tego sprawy, w skupieniu uspokoił burzę. Był bardzo zdziwiony, że w jednej sekundzie na niebie pojawiło się słońce. W tym czasie odkrył swoją moc. W dniu jego jedenastych urodzin dostał tylko małą kopertę, rodzice wiedzieli co to za koperta i bardzo się uradowali. Była to koperta ze szkoły Hogwart. Po wakacjach zdziwił się, bo bo dostając od rodziców bilet na pociąg do szkoły Hogwart, przeczytał, że ma się udać na peron 9 i 3/4. Rodzice wytłumaczyli mu, że ten peron jest ukryty w ścianie. Po przejściu na peron 9 i 3/4 udał się do Hogwartu.
Wygląd postaci: Herbert to średniego wzrostu chłopak o dużych piwnych oczach i brązowych włosach. Nie należy do najchudszych, ale też nie można powiedzieć, że jest gruby. Jego cera jest jasna i rozświetlona, odziedziczona po mamie. Fryzura, jaką najczęściej nosi, czyli bardzo krótko ostrzyrzona, została mu narzucona przez jego ojca. Często nosi granatowe jeansy, zieloną koszulkę i czarną bluzę. W zimie ubiera na siebie kolorową kurtkę, grube spodnie i kozaki.
Cechy charakteru: Herbert to bardzo miły i posłuszny chłopak. W domu nigdy nie sprawiał problemów. Nauczył się dyscypliny od ojca i wrażliwości o mamy. Jest raczej nieśmiały i trudno mu znaleźć mnóstwo przyjaciół. Bardziej ceni sobie jednego oddanego przyjaciela, niż całą grupę kolegów. Jest pilnym uczniem, stara się unikać kłopotów, a wolny czas najchętniej spędził by w pokoju, bądź w bibliotece. W klasie, podczas lekcji, wykonuje polecenia, ale raczej nie zgłasza się sam do odpowiedzi.
Zainteresowania: Jeszcze w czasach swojej nieświadomości o swojej mocy magicznej interesował się sportem. Poza sportem spędzał dużo czasu nad książkami. Jego ojciec chciał, żeby był oczytany i mądry. Dla Herberta nie był to problem, bo bardzo lubi czytać i dodatkowo nauka przychodzi mu z dużą łatwością. Jako skromny i cichy chłopak, w szkole największe zainteresowanie będzie pokładał w naukach o obronie przed czarną magią i eliksirach.
Rodzina:
Gwen Windwood - matka, mugolka
Magnus Windwood - ojciec, czarodziej
Laura Windwood - siostra
----------------------------------------------
Nick w grze: Kapedro
Jak zamierzasz odgrywać swoją postać? Moja postać będzie raczej cicha i rzadko będzie pakować się w kłopoty. Ma nadzieję spotkać bratnią duszę, która będzie mogła być jego przyjacielem i będą wspólnie mogli odkrywać kolejne zaklęcia i eliksiry. Problemy, które napotka, będzie strał się rozwiązywać w sposób, jaki nakazuje kodeks szkoły.
Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie: IC są to wszystkie wypowiedzi, zachowania naszego fikcyjnego bohatera. Zachowania zapisujemy np. *Podnosi rękę*
Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie: OOC jest to czat, który odnosi się do realnego świata, poza grą np. (muszę iść na obiad zw).
Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? Nie.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Z internetu, z wyszukiwarki Google.
Jak na zdjęciu widzisz 3 uczniów, Gryffon nazywa się Alex i jest z 7 klasy. W miarę miły z niego gość, ale ciężko u niego z tolerancją dla młodszych. Chętnie ci pomoże jeżeli podejdziesz do niego na luzie. Ślizgon ze zdjęcia chodzi do 5 klasy i nazywa się Olivier będzie oschły dla ciebie ale jeżeli dobrze zagadasz pomoże ci. Zaś krukonka to Bella z 3 klasy jest wiecznie zamyślona i jakby nieobecna jeśli zwrócisz na siebie jej uwagę pomoże ci. Twoim zadaniem jest nakłonić jedną osobę z tej trójki do wskazania ci drogi prowadzącej do sali transmutacji.
Ja: Uhm... Cześć. *Cicho przywitał się Herbert*
Bella: *Bella w ogóle nie zwraca uwagi na Herberta*
Ja: Mogłabyś mi pomóc? Nie wiem jak mam dojść na lekcje... *Spytał Herbert
Bella: *Bella nadal pozostaje nie wzruszona*
Ja: Mam na imię Herbert Windwood. Jestem tutaj nowy i...
Bella: Windwood? *Bella odwraca się w stronę Herberta, jakby ktoś wyrwał ją dopiero ze snu. Widocznie uniosła brwi, ukazując swoje zdziwienie.*
Ja: i... i... yyy, tak... *Zarumienił się Herbert, na chwilę się zacinając* I nie wiem czy mogłabyś mi pomóc. *Herbert podaje Belli kartkę papieru i pokazuje palcem na jedną
linijkę* Mam tutaj napisane, że mam lekcje transmutacji i...
Bella: I... pewnie nie wiesz, gdzie to jest? *Bella przerwała Herbertowi w połowie zdania*
Ja: Tak, tak! *Twarz Herberta wyraźnie się uradowała. Ktoś mu pomoże, bo obawiał się, że się spóźni na pierwszą lekcję*
Bella: Też kiedyś nie wiedziałam. *Bella przesunęła włosy z nad twarzy i wyprostowała rękę w kierunku na północ* Idź do tamtych drzwi, zejdź piętro niżej, przejdź przez długi korytarz i na końcu skręć w lewo. To duży okrągły pokój, a zwierzęta słychać już z korytarza. Nie da się przegapić... *Po skończeniu Bella jakby ponownie oddała się myślom. Przechyliła głowę w dół i ucichła*
Ja: Jasne! Dziękuję! *Herbert obrócił się na stopie i ruszył jak najszybciej, żeby zdążyć na zajęcia*
Bella: Eh... Nie ma za co... *Powiedziała, nawet nie podnosząc głowy*
Bella: Windwood, huh? Ciekawe. *Powiedziała już do siebie*
Ja: Mogłem zapytać o imię. *Zreflektował się Herbert* Jeszcze będą okazje *Pomyślał optymistycznie, słysząc w oddali zwierzęta*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak. (!!!)
Miejsce urodzenia: Wielka Brytania, Birmingham
Czystość krwi: 50%
Historia postaci: Herbert urodził się w Wielkiej Brytanii w mieście Birmingham. Jego rodzice mieli na imię Magnus i Gwen. Oboje wiedzieli, że Magnus jest czarodziejem, nie mówiąc o tym swojemu dziecku. Magnus był nauczycielem w szkole mugoli, natomiast Gwen zajmowała się domem. Herbert bardzo kochał swoich rodziców, był ich jedynym dzieckiem. Ojciec jako surowy nauczyciel, był stanowczy i konsekwentny, natomiast matka na co dzień rozpieszczała swojego jedynaka. Gdy Herbert miał 7 lat Gwen dowiedziała się, że będzie miała drugie dziecko. Rodzice bardzo się ucieszyli, natomiast ich jedyny syn zmartwił się, że nie będzie już najważniejszy w ich życiu. Jego rozterki nie trwały zbyt długo, iż sam po pewnym czasie nie mógł doczekać się młodszego rodzeństwa. Gdy zbliżał się czas porodu, coś w domu wzbudziło jego niepokój, nie znał wcześniej tego uczucia, jakaś dziwna moc pojawiła się między jego rodzicami. Podczas zwykłej rozmowy wszystko zaczęło wirować w powietrzu, Herbert był przerażony a jednocześnie zafascynowany. Po pokoju zaczęły wirować książki i pomoce naukowe. Następnego dnia, rankiem, w domu zapanował błogi spokój. Herbert wchodząc do sypialni rodziców zobaczył piękne maleństwo
tulone w objęcia matki, była to jego siostra Laura, o przepięknych czarnych oczach, w których również zobaczył coś magicznego. Herbert dowiedział się wtedy, że jego rodzice są czarodziejami i, że za kilka lat też będzie mógł nim zostać. Herbert był zauroczony Laurą, spędzał z nią każdą wolną chwilę, wiele ją uczył, bawił się z nią i chodził na spacery do parku. Podczas jednego z takich wyjść zerwała się niepodziewanie gwałtowna burza, pioruny przecinały niebo, nastała ciemność, Laura zaczęła bardzo płakać, przestraszyła się ogromnej ulewy. Herbert zachowując zimną krew, nie zdając sobie z tego sprawy, w skupieniu uspokoił burzę. Był bardzo zdziwiony, że w jednej sekundzie na niebie pojawiło się słońce. W tym czasie odkrył swoją moc. W dniu jego jedenastych urodzin dostał tylko małą kopertę, rodzice wiedzieli co to za koperta i bardzo się uradowali. Była to koperta ze szkoły Hogwart. Po wakacjach zdziwił się, bo bo dostając od rodziców bilet na pociąg do szkoły Hogwart, przeczytał, że ma się udać na peron 9 i 3/4. Rodzice wytłumaczyli mu, że ten peron jest ukryty w ścianie. Po przejściu na peron 9 i 3/4 udał się do Hogwartu.
Wygląd postaci: Herbert to średniego wzrostu chłopak o dużych piwnych oczach i brązowych włosach. Nie należy do najchudszych, ale też nie można powiedzieć, że jest gruby. Jego cera jest jasna i rozświetlona, odziedziczona po mamie. Fryzura, jaką najczęściej nosi, czyli bardzo krótko ostrzyrzona, została mu narzucona przez jego ojca. Często nosi granatowe jeansy, zieloną koszulkę i czarną bluzę. W zimie ubiera na siebie kolorową kurtkę, grube spodnie i kozaki.
Cechy charakteru: Herbert to bardzo miły i posłuszny chłopak. W domu nigdy nie sprawiał problemów. Nauczył się dyscypliny od ojca i wrażliwości o mamy. Jest raczej nieśmiały i trudno mu znaleźć mnóstwo przyjaciół. Bardziej ceni sobie jednego oddanego przyjaciela, niż całą grupę kolegów. Jest pilnym uczniem, stara się unikać kłopotów, a wolny czas najchętniej spędził by w pokoju, bądź w bibliotece. W klasie, podczas lekcji, wykonuje polecenia, ale raczej nie zgłasza się sam do odpowiedzi.
Zainteresowania: Jeszcze w czasach swojej nieświadomości o swojej mocy magicznej interesował się sportem. Poza sportem spędzał dużo czasu nad książkami. Jego ojciec chciał, żeby był oczytany i mądry. Dla Herberta nie był to problem, bo bardzo lubi czytać i dodatkowo nauka przychodzi mu z dużą łatwością. Jako skromny i cichy chłopak, w szkole największe zainteresowanie będzie pokładał w naukach o obronie przed czarną magią i eliksirach.
Rodzina:
Gwen Windwood - matka, mugolka
Magnus Windwood - ojciec, czarodziej
Laura Windwood - siostra
----------------------------------------------
Nick w grze: Kapedro
Jak zamierzasz odgrywać swoją postać? Moja postać będzie raczej cicha i rzadko będzie pakować się w kłopoty. Ma nadzieję spotkać bratnią duszę, która będzie mogła być jego przyjacielem i będą wspólnie mogli odkrywać kolejne zaklęcia i eliksiry. Problemy, które napotka, będzie strał się rozwiązywać w sposób, jaki nakazuje kodeks szkoły.
Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie: IC są to wszystkie wypowiedzi, zachowania naszego fikcyjnego bohatera. Zachowania zapisujemy np. *Podnosi rękę*
Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie: OOC jest to czat, który odnosi się do realnego świata, poza grą np. (muszę iść na obiad zw).
Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? Nie.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Z internetu, z wyszukiwarki Google.
Jak na zdjęciu widzisz 3 uczniów, Gryffon nazywa się Alex i jest z 7 klasy. W miarę miły z niego gość, ale ciężko u niego z tolerancją dla młodszych. Chętnie ci pomoże jeżeli podejdziesz do niego na luzie. Ślizgon ze zdjęcia chodzi do 5 klasy i nazywa się Olivier będzie oschły dla ciebie ale jeżeli dobrze zagadasz pomoże ci. Zaś krukonka to Bella z 3 klasy jest wiecznie zamyślona i jakby nieobecna jeśli zwrócisz na siebie jej uwagę pomoże ci. Twoim zadaniem jest nakłonić jedną osobę z tej trójki do wskazania ci drogi prowadzącej do sali transmutacji.
Ja: Uhm... Cześć. *Cicho przywitał się Herbert*
Bella: *Bella w ogóle nie zwraca uwagi na Herberta*
Ja: Mogłabyś mi pomóc? Nie wiem jak mam dojść na lekcje... *Spytał Herbert
Bella: *Bella nadal pozostaje nie wzruszona*
Ja: Mam na imię Herbert Windwood. Jestem tutaj nowy i...
Bella: Windwood? *Bella odwraca się w stronę Herberta, jakby ktoś wyrwał ją dopiero ze snu. Widocznie uniosła brwi, ukazując swoje zdziwienie.*
Ja: i... i... yyy, tak... *Zarumienił się Herbert, na chwilę się zacinając* I nie wiem czy mogłabyś mi pomóc. *Herbert podaje Belli kartkę papieru i pokazuje palcem na jedną
linijkę* Mam tutaj napisane, że mam lekcje transmutacji i...
Bella: I... pewnie nie wiesz, gdzie to jest? *Bella przerwała Herbertowi w połowie zdania*
Ja: Tak, tak! *Twarz Herberta wyraźnie się uradowała. Ktoś mu pomoże, bo obawiał się, że się spóźni na pierwszą lekcję*
Bella: Też kiedyś nie wiedziałam. *Bella przesunęła włosy z nad twarzy i wyprostowała rękę w kierunku na północ* Idź do tamtych drzwi, zejdź piętro niżej, przejdź przez długi korytarz i na końcu skręć w lewo. To duży okrągły pokój, a zwierzęta słychać już z korytarza. Nie da się przegapić... *Po skończeniu Bella jakby ponownie oddała się myślom. Przechyliła głowę w dół i ucichła*
Ja: Jasne! Dziękuję! *Herbert obrócił się na stopie i ruszył jak najszybciej, żeby zdążyć na zajęcia*
Bella: Eh... Nie ma za co... *Powiedziała, nawet nie podnosząc głowy*
Bella: Windwood, huh? Ciekawe. *Powiedziała już do siebie*
Ja: Mogłem zapytać o imię. *Zreflektował się Herbert* Jeszcze będą okazje *Pomyślał optymistycznie, słysząc w oddali zwierzęta*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak. (!!!)
