30.06.2017 14:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.07.2017 19:45 przez Lucy07. Edytowano w sumie 7 razy.
Powód edycji: Poprawa podania
)
Imię i nazwisko: Lucy Fox
Data i miejsce urodzenia: 04.07.**38 haplowych lat temu.** Helsinki.
Status krwi: 100%
Historia postaci:
Lucy była długo oczekiwana przez rodziców,dziadków i krewnych.Marta Fox przybyła już do szpitala tydzień przed narodzinami dziewczyny.Była około godziny 13 i właśnie wtedy zaczął się poród.Narodziny dzieweczki trwały około godziny.Już po jej narodzinach matka ją przytuliła.Dziewczynka trafiła po godzinie do inkubatora.2 dni minęły i prawie co narodzona dziewczynka wróciła do rąk mamy.Szybko minął ten dzień i Marta wraz z Lucy wyszły ze szpitala.Wchodząc do domu czekała na nich miła niespodzianka.Była to impreza z powodu narodzin dziecka Marty i Georga Richardsów.Zabawa trwała ponad 5-6 godzin.Już po dwóch godzinach zabawy młoda panienka zasnęła.Czas mijał szybko.Rok minął i już dziewczyneczka zaczęła chodzić z czego jej rodzice byli bardzo dumni.Dzieciństwo młodej damy było dosyć wesołe.Podczas trzeciego roku życia narodziła się jej siostra - Elizabeth.Po dwóch latach rodzeństwo pojechało wraz z rodzicami do dziadków - George'a i Liv Richardsów.Spędzili tam dosyć długi czas.Po upłynięciu dwóch tygodni musieli już wracać do domu.Powrót był w dniu urodzin młodej panny.Panna Richards w tym dniu otrzymała pamiętnik od dziadków w prezencie urodzinowym.Powrót trwał 1 dzień i 3 godziny.Dziewczynka wchodząc w progi domu szybko poszła do swojego biurka i zaczęła pisać swoje przygody w świeżo co otrzymanym pamiętniku.Była ona tak szczęśliwa że nawet nie patrząc dokładnie na pamiętnik,on zaczął lewitować.Lucy patrząc na książkę była lekko zaskoczona.Rodzice jej wytłumaczyli że było to ujawnienie się jej magicznej mocy.Czas szybko mijał i w 10-te urodziny rodzice wraz z dziećmi przeprowadzili się do Manchestru.Kilka miesięcy minęło i nastolatka wstając już łóżka i widząc list na wycieraczce wzięła go do ręki i jedynie przeczytała do kogo było to kierowane.Widząc że list jest kierowany do niej stała przez chwilę jak słup soli.Przyniosła list do kuchni i tam powiedziała że jest to list do niej.Rodzice powiedzieli żeby przeczytała go.Po przeczytaniu listu ojciec dziewczyny powiedział że pojedzie z nią do Londynu na ulicę Pokątną gdzie kupi potrzebne rzeczy do nauki w szkole.Dziewczyna w między czasie zaczęła się po woli pakować.Miesiąc minął i przyszła uczennica szkoły magii pojechała pociągiem do Londynu.Wysiadając z pociągu ze stacji King's Cross poszli na ulicę Pokątną mieszczącą się w Dziurawym Kotle.Godzinka minęła i poszli na peron 9 i 3/4 na stacji w Londynie.Wchodząc na peron córka z ojcem już widzieli pociąg.Lucy pożegnała się z ojcem i wsiadła do pociągu.Lucy jedynie mogła zapamiętać to że jak wysiadła z wagonu poszła dosyć szybko ze wszystkimi uczniami do wielkiej sali.Tam pani profesor nałożyła mu tiarę przydziału,a ona po krótkiej chwili krzyknęła "Hufflepuff!"
Wygląd postaci:
Widząc Lucy można powiedzieć że jest to kobieta która ma na oko 35 lat.Ma ona mały zadarty nos.Jako dziecko jej włosy były o szlachetnym kolorze włosów jakim jest jasny blond.Z latami ten kolor zmienił się na ciemniejszy.Nie można zapomnieć o jej bardzo dużych i widocznych niebieskich oczach.Nad oczami widnieją bardzo widoczne brwi które maluje aby nie były one jasne tylko ciemne.Prawa brew jest podnoszona jakieś troszeczkę do góry,ale jeśli o coś zapyta lub ją coś zaciekawi.Co można powiedzieć o jej ustach?Są dosyć szerokie,ale nie są przesadnio duże.Co do długości jej włosów są one dosyć długie,gdyż sięgają aż do szyi.Ona ma lekko jajowatą głowę oraz przechodząc do szyi jest ona delikatnie zbudowana i o rozmiarach jak u zwykłego człowieka.Jest ona wysoka,gdyż jej wzrost wynosi 175 cm wzrostu.W co ona się ubiera?Ubiera się w dosyć lekkie ubrania,ale żeby nie blokowało jej to żadnych ruchów.Jednak jeśli jest to spotkanie z dyrektorem lub z kimś ważnym ubiera ona strój oficjalny.Dziewczę nie zakłada na siebie zbyt często markowych ubrań,gdyż uważa że są one nie w jej stylu.Zakłada ona coś co jest podobne do jej gustu,czyli bluzka oraz spodnie.Buty dobiera do reszty ubioru.
Cechy charakteru:
Pani Fox od wieku dziecięcego do dorosłego zmieniła bardzo swoje zachowanie.Po trzecim roku życia nabyła odwagi i odpowiedzialności.Była otwarta na wszystko.W latach wcześniejszych była inna czyli chowała się jak myszka w kontach.Podczas nauki w hogwarcie chciała się zmienić i to bardzo.W szkole bardzo starała się nie nabyć konfliktów,ani problemów z rówieśnikami jak i nauczycielami.Obecnie jest to mądra kobieta która radzi sobie z problemami i konfliktami z innymi ludźmi.Na co dzień jest to dosyć miła kobieta.Często przechodząc ulicami wiosek czarodziejów bądź Londynu widzi często jakieś kłótnie lub małe sprzeczki o byle co.Udaje jej się pomóc lub nie.Małżonka od zawsze była molem książkowym nawet po zakończeniu edukacji.Ona po opuszczeniu murów hogwartu stała się bardziej wrażliwa dla bliskich niż w poprzednich latach życia.Dziewczę zawsze uczyła się w różnorodnych dziedzinach edukacji i zawsze chciała się rozwijać, przez co po ukończeniu szkoły jeszcze przez chwile się uczyła, jednakże jej zapał miną po narodzinach syna, którego bardzo kocha.
Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)
Astronomia – 2
Eliksiry – 3
Historia Magii – 2
Mugoloznawstwo - 3
Latanie – Zaliczone
Numerologia – 1
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – 4
Obrona Przed Czarną Magią – 4
Starożytne Runy – 1
Transmutacja – 2
Wróżbiastwo – 1
Zaklęcia i Uroki – 4
Zielarstwo – 3
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
IDK.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC czyli In Character.W tym chacie wypowiada się nasza postać.Do IC również zaliczamy /me oraz /do.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC czyli Out Of Chatacter.Jest to chat w którym wypowiadamy się my czyli ludzie przed komputerem.W tym chacie piszemy za pomocą nawiasów (),albo komendy /o.
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
**Był to słoneczny dzień około godziny 12.Jakoś 7 miesięcy od zakończenia nauki.**
*siedzi sobie na fotelu i ogląda telewizję.Patrzy na zegarek który się znajduje jakoś 50cm od niej i mówi.*Chyba już czas posprzątać na tym strychu.Ale jeszcze sprawdzę.*wstała z fotela wyciągając różdżkę wyłączyła telewizor przy tym chowając drążek.Weszła do pokoju i spojrzała na kartkę.*Hm... no tak na strychu muszę posprzątać. *wyciąga ponownie badyla mocy i za pomocą werbalnego wingardium leviosa wzięła drabinę którą umieściła w miejscu wejścia na strych.Schowała badyla mocy i ostrożnie weszła do pomieszczenia przy tym rozglądając się po nim.*O kurczę!Jaki tutaj bałagan jest.Jakby tutaj nigdy nie było sprzątane.No cóż lepiej zacznę sprzątać.*wyciągnęła patyczek i za pomocą accio przywołała do siebie potrzebne jej przedmioty,a następnie schowała kijek.*No to teraz sprzątanie.*Sięgnęła po ścierkę do kurzu i wytarła wszystkie zakurzone pudełka.Wszystkie postawiła tak aby pasowały do znaczków na nich.*Zobaczmy co się znajduje w tych pudłach.*podeszła do każdego pudła i zaczęła sprawdzać co w nich jest,aż napotkała na jedną starą rzecz za czasów początku hogwartu i powiedziała.*Och... te karty czarodziejów.Jakie one stare są już.No cóż raczej strych posprzątany.Mogę teraz poczytać sobie książki teraz.*za pomocą magii odstawiła przedmioty na ich pierworodne miejsce przy tym opuszczając lokalizację i poszła do salonu gdzie spojrzała na zegarek i powiedziała.*Ach...półtorej godziny mi to zajęło no nic.*sięgnęła po książkę i zaczęła ją czytać.*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Data i miejsce urodzenia: 04.07.**38 haplowych lat temu.** Helsinki.
Status krwi: 100%
Historia postaci:
Lucy była długo oczekiwana przez rodziców,dziadków i krewnych.Marta Fox przybyła już do szpitala tydzień przed narodzinami dziewczyny.Była około godziny 13 i właśnie wtedy zaczął się poród.Narodziny dzieweczki trwały około godziny.Już po jej narodzinach matka ją przytuliła.Dziewczynka trafiła po godzinie do inkubatora.2 dni minęły i prawie co narodzona dziewczynka wróciła do rąk mamy.Szybko minął ten dzień i Marta wraz z Lucy wyszły ze szpitala.Wchodząc do domu czekała na nich miła niespodzianka.Była to impreza z powodu narodzin dziecka Marty i Georga Richardsów.Zabawa trwała ponad 5-6 godzin.Już po dwóch godzinach zabawy młoda panienka zasnęła.Czas mijał szybko.Rok minął i już dziewczyneczka zaczęła chodzić z czego jej rodzice byli bardzo dumni.Dzieciństwo młodej damy było dosyć wesołe.Podczas trzeciego roku życia narodziła się jej siostra - Elizabeth.Po dwóch latach rodzeństwo pojechało wraz z rodzicami do dziadków - George'a i Liv Richardsów.Spędzili tam dosyć długi czas.Po upłynięciu dwóch tygodni musieli już wracać do domu.Powrót był w dniu urodzin młodej panny.Panna Richards w tym dniu otrzymała pamiętnik od dziadków w prezencie urodzinowym.Powrót trwał 1 dzień i 3 godziny.Dziewczynka wchodząc w progi domu szybko poszła do swojego biurka i zaczęła pisać swoje przygody w świeżo co otrzymanym pamiętniku.Była ona tak szczęśliwa że nawet nie patrząc dokładnie na pamiętnik,on zaczął lewitować.Lucy patrząc na książkę była lekko zaskoczona.Rodzice jej wytłumaczyli że było to ujawnienie się jej magicznej mocy.Czas szybko mijał i w 10-te urodziny rodzice wraz z dziećmi przeprowadzili się do Manchestru.Kilka miesięcy minęło i nastolatka wstając już łóżka i widząc list na wycieraczce wzięła go do ręki i jedynie przeczytała do kogo było to kierowane.Widząc że list jest kierowany do niej stała przez chwilę jak słup soli.Przyniosła list do kuchni i tam powiedziała że jest to list do niej.Rodzice powiedzieli żeby przeczytała go.Po przeczytaniu listu ojciec dziewczyny powiedział że pojedzie z nią do Londynu na ulicę Pokątną gdzie kupi potrzebne rzeczy do nauki w szkole.Dziewczyna w między czasie zaczęła się po woli pakować.Miesiąc minął i przyszła uczennica szkoły magii pojechała pociągiem do Londynu.Wysiadając z pociągu ze stacji King's Cross poszli na ulicę Pokątną mieszczącą się w Dziurawym Kotle.Godzinka minęła i poszli na peron 9 i 3/4 na stacji w Londynie.Wchodząc na peron córka z ojcem już widzieli pociąg.Lucy pożegnała się z ojcem i wsiadła do pociągu.Lucy jedynie mogła zapamiętać to że jak wysiadła z wagonu poszła dosyć szybko ze wszystkimi uczniami do wielkiej sali.Tam pani profesor nałożyła mu tiarę przydziału,a ona po krótkiej chwili krzyknęła "Hufflepuff!"
***
Młoda dziewczyna już podczas pierwszego tygodnia nauki w szkole poznała nawet dużo znajomości.Jedna o rok starsza dziewczyna - Lily pokazała jej całą szkołę Magii.Podczas zwiedzania panienka nie mogła się doczekać lekcji które będą w tych salach.Lucy uczyła się wszystkiego systematycznie.Otrzymywała plusowe,ale również minusowe punkty które zawsze nadrabiała.Podczas pierwszych trzech latach nauki w szkółce skupiła się bardzo,ale oczywiście poznawała przyjaciół którzy jej z pewnością pomagali.Nie zrobiła sobie żadnego wroga podczas trzech lat nauki.Po długim oczekiwanym czasie nadszedł czas na najgorsze - egzaminy.Trzynastolatka dostała same pozytywne stopnie z egzaminów.Nadszedł czas wakacji i wraz z rodzicami w nagrodę za dobre osiągnięcia w nauce pojechała ona do Finlandii gdzie spędziła prawie 2 miesiące.Bardzo było smutno dziewczynie wyjeżdżać z tam tond,ale wiedziała że na pewno podobnie będzie się bawiła w szkole.Rozpoczęła czwarty rok nauki nawet dobrze zdobyła kilka stopni które się nazywają "Powyżej Oczekiwań". Poznała również krukona którego widywała na korytarzach w poprzednich latach nauki.Był to o rok starszy krukon.Nazywał się David Fox,podczas pierwszych dni była to tylko przyjaźń.Minął miesiąc od poznania i poszli razem na wycieczkę do wioski Hogsmeade.Krukon kupił jej kwiaty przy tym przytulił ją.Puchonka nie wiedząc co ma zrobić oddała się zupełnie w jego ręce.Tak właśnie zaczął się poważny związek Lucy i Davida.Tydzień minął od rozpoczęcia kolejnego roku w szkole i dziewczyna rozmawiając z koleżanką dowiedziała się że jej chłopak został zawieszony w prawach ucznia.Lucy czekała na powrót prawie że mężczyzny.Chłopak wrócił.Młoda dama widząc go jedynie poprosiła go o przerwę.David się zgodził i tak znikła tymczasowo ich miłość.Mijały tygodnie,miesiące i dziewczyna ignorowała go.Nadszedł w końcu czas zakończenia roku.David widząc ją jedynie powiedział do niej że chciałby aby wszystko wróciło tak jak było.Lucy zgodziła się dając mu szansę.Złapali się za ręce i opuścili razem mury szkolne tym razem prawie już dorosła kobieta nie wróciła do domu.Zamieszkała wraz ze swoim chłopakiem.Wakacje szybko minęły i kobitka wróciła do szkółki na ostatni rok w szkole.Chciała skończyć szkołę z jak najlepszymi stopniami.Czas mijał szybko i pół semestru już minął.Kobitka pisała listy do Davida oraz rodziców.Czas przyszedł na egzaminy.Były zadania na które kobitka nie znała odpowiedzi.Wyniki ujrzała już po tygodniu.Nie były okropne,ale bardzo dobre również nie były.Dorosła kobieta wiedząc że opuszcza mury szkolne już na zawsze pożegnała się z nauczycielami i wróciła do domu.***
Była uczennica nie zaczęła pracować po skończeniu szkoły.Uczyła się jeszcze sama za pomocą książek które dostała od rodziców.Minęło pół roku i kobieta nie chciała jeszcze pracować,ale również nie chciała całe życie siedzieć przy książkach więc wysłała aplikację o pracę do dyrektora Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów.Pracowała tak dokładnie w Urzędzie Niewłaściwego Użycia Czarów.Dosyć długo tam pracowała,gdyż rok tam była.Rezygnując z pracy wiedziała że może mniej,a może więcej będzie zarabiać w nowej pracy.Nowa praca była w pubie "trzy miotły". Była kelnerką dobrze sobie radziła,ale widząc jak się ludzie zachowują w pubie chciała dać im mandat,lecz nie miała uprawnień do tego.Po upłynięciu roku David uzbierał tyle pieniędzy że kupił większy dom gdzie zamieszkał wraz ze swoją dziewczyną.Przyszła pani Fox również miała dużo pieniędzy za które zapłaciła za ślub.Minął miesiąc i ślub się odbył.Po wyjściu z kościoła poszli na zabawę którą zamówili w jednej restauracji.Para młoda przetańczyła całą noc.Przyszła nareszcie noc poślubna.Właśnie wtedy kobieta zaszła w ciąże.Małżeństwo kupowało dużo rzeczy żeby ich dziecko czuło się jak najlepiej kiedy przyjdzie na świat.Minęło 9 miesięcy i przyszedł na świat mały synek małżeństwa.Rodzice dali mu na imię Finn.Chłopiec szybko dorastał z czego się cieszyła w szczególności jego matka.Kiedy ich synek miał już 7 lat jej mąż adoptował dziewczynkę - Hope.Od razu zauważyła że dziewczynce jest dobrze u nich.Minęły 4 lata i Finn wraz z jej mężem poszedł na ulicę Pokątną.Matka powiedziała córce że ona również za 2 lata pójdzie do miejsca nauki.Aktualnie jest ona dumna że jej syn ukończył szkołę,jedynie teraz czeka na córkę.Teraz szuka nowej pracy,ale czy znalazła to już los jej pokarze.Wygląd postaci:
Widząc Lucy można powiedzieć że jest to kobieta która ma na oko 35 lat.Ma ona mały zadarty nos.Jako dziecko jej włosy były o szlachetnym kolorze włosów jakim jest jasny blond.Z latami ten kolor zmienił się na ciemniejszy.Nie można zapomnieć o jej bardzo dużych i widocznych niebieskich oczach.Nad oczami widnieją bardzo widoczne brwi które maluje aby nie były one jasne tylko ciemne.Prawa brew jest podnoszona jakieś troszeczkę do góry,ale jeśli o coś zapyta lub ją coś zaciekawi.Co można powiedzieć o jej ustach?Są dosyć szerokie,ale nie są przesadnio duże.Co do długości jej włosów są one dosyć długie,gdyż sięgają aż do szyi.Ona ma lekko jajowatą głowę oraz przechodząc do szyi jest ona delikatnie zbudowana i o rozmiarach jak u zwykłego człowieka.Jest ona wysoka,gdyż jej wzrost wynosi 175 cm wzrostu.W co ona się ubiera?Ubiera się w dosyć lekkie ubrania,ale żeby nie blokowało jej to żadnych ruchów.Jednak jeśli jest to spotkanie z dyrektorem lub z kimś ważnym ubiera ona strój oficjalny.Dziewczę nie zakłada na siebie zbyt często markowych ubrań,gdyż uważa że są one nie w jej stylu.Zakłada ona coś co jest podobne do jej gustu,czyli bluzka oraz spodnie.Buty dobiera do reszty ubioru.
Cechy charakteru:
Pani Fox od wieku dziecięcego do dorosłego zmieniła bardzo swoje zachowanie.Po trzecim roku życia nabyła odwagi i odpowiedzialności.Była otwarta na wszystko.W latach wcześniejszych była inna czyli chowała się jak myszka w kontach.Podczas nauki w hogwarcie chciała się zmienić i to bardzo.W szkole bardzo starała się nie nabyć konfliktów,ani problemów z rówieśnikami jak i nauczycielami.Obecnie jest to mądra kobieta która radzi sobie z problemami i konfliktami z innymi ludźmi.Na co dzień jest to dosyć miła kobieta.Często przechodząc ulicami wiosek czarodziejów bądź Londynu widzi często jakieś kłótnie lub małe sprzeczki o byle co.Udaje jej się pomóc lub nie.Małżonka od zawsze była molem książkowym nawet po zakończeniu edukacji.Ona po opuszczeniu murów hogwartu stała się bardziej wrażliwa dla bliskich niż w poprzednich latach życia.Dziewczę zawsze uczyła się w różnorodnych dziedzinach edukacji i zawsze chciała się rozwijać, przez co po ukończeniu szkoły jeszcze przez chwile się uczyła, jednakże jej zapał miną po narodzinach syna, którego bardzo kocha.
Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)
Astronomia – 2
Eliksiry – 3
Historia Magii – 2
Mugoloznawstwo - 3
Latanie – Zaliczone
Numerologia – 1
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – 4
Obrona Przed Czarną Magią – 4
Starożytne Runy – 1
Transmutacja – 2
Wróżbiastwo – 1
Zaklęcia i Uroki – 4
Zielarstwo – 3
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
IDK.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC czyli In Character.W tym chacie wypowiada się nasza postać.Do IC również zaliczamy /me oraz /do.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC czyli Out Of Chatacter.Jest to chat w którym wypowiadamy się my czyli ludzie przed komputerem.W tym chacie piszemy za pomocą nawiasów (),albo komendy /o.
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
**Był to słoneczny dzień około godziny 12.Jakoś 7 miesięcy od zakończenia nauki.**
*siedzi sobie na fotelu i ogląda telewizję.Patrzy na zegarek który się znajduje jakoś 50cm od niej i mówi.*Chyba już czas posprzątać na tym strychu.Ale jeszcze sprawdzę.*wstała z fotela wyciągając różdżkę wyłączyła telewizor przy tym chowając drążek.Weszła do pokoju i spojrzała na kartkę.*Hm... no tak na strychu muszę posprzątać. *wyciąga ponownie badyla mocy i za pomocą werbalnego wingardium leviosa wzięła drabinę którą umieściła w miejscu wejścia na strych.Schowała badyla mocy i ostrożnie weszła do pomieszczenia przy tym rozglądając się po nim.*O kurczę!Jaki tutaj bałagan jest.Jakby tutaj nigdy nie było sprzątane.No cóż lepiej zacznę sprzątać.*wyciągnęła patyczek i za pomocą accio przywołała do siebie potrzebne jej przedmioty,a następnie schowała kijek.*No to teraz sprzątanie.*Sięgnęła po ścierkę do kurzu i wytarła wszystkie zakurzone pudełka.Wszystkie postawiła tak aby pasowały do znaczków na nich.*Zobaczmy co się znajduje w tych pudłach.*podeszła do każdego pudła i zaczęła sprawdzać co w nich jest,aż napotkała na jedną starą rzecz za czasów początku hogwartu i powiedziała.*Och... te karty czarodziejów.Jakie one stare są już.No cóż raczej strych posprzątany.Mogę teraz poczytać sobie książki teraz.*za pomocą magii odstawiła przedmioty na ich pierworodne miejsce przy tym opuszczając lokalizację i poszła do salonu gdzie spojrzała na zegarek i powiedziała.*Ach...półtorej godziny mi to zajęło no nic.*sięgnęła po książkę i zaczęła ją czytać.*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
