Witaj!

Skarga - Avada / Yuki_Yuri
Daniel
Czarodziej




Posty: 326
Tematy: 28
Maj 2015
186
Slytherin
#11
TurnDownForWhat napisał(a): (19.08.2017 16:10)Cóż, powiem szczerze, że nie jestem mocno w temacie jeśli chodzi o przewinienia owej moderatorki. Natomiast jeśli faktycznie jest aż tyle przewinień to powinny zostać wyciągnięte stosowne konsekwencje. Uważam, że tacy gracze niszczą/nijaczą rozgrywkę. Druga sprawa, że gracze odgrywający Gingerbladów często korzystają z zakazanych rzeczy MG, PG, TT. Ktoś w końcu powinien się tym zająć bo fakt,że jest to najstarszy ród, że gracze z tej rodziny są popularni na serwerze i ostatecznie,że są najprawdopodobniej najbogatsi, nie daje im prawa do takiego zachowania. W sumie to tyle ode mnie Wink

Bo jak sklepali Margelów na pyrkę to zaczęło im się nudzić, wyszło jak wyszło.
"To ten od bletek, lufek, stów, połówek"


Pecie
Częsty bywalec



Donator

Posty: 310
Tematy: 23
Cze 2015
282
Slytherin
#12
Oskarżona proszę wstać, może się Pani wypowiedzieć. @yuki
@Down Postaci moderatorki mają tyle nieścisłości i dziwnych zgód, że najlepiej byłoby je skasować (Walter Gingerblade i tak ma zmieszane geny wężoustwa oraz metamorfomagi, co z ustaleń Administratora w momencie wydawania zgód wychodziło na to, że może on umrzeć w każdym momencie a mimo to żyje tyle czasu Confused)
Silexan
Mugol


 
#13
Dorzucę jeszcze małe coś.

Falsum Vitae - autorskie zaklęcie Nieogara który rzucił na to zaklęcie Fideliusa. Yuki używa go, nie wiadomo skąd mając wiedzę na ten temat. Nieogar mówi że nie przekazał jej tajemnicy - on jest strażnikiem. A oto punkt regulaminu:

Cytat:3. Jeżeli sekret przez zdeponowaniem go w duszy Strażnika Tajemnicy znały inne osoby, to mimo iż nie tracą tej wiedzy, to nie mogą jej dalej przekazywać, ani korzystać z niej (np. wchodzić do budynku, objętego tajemnicą).

Tu jest dość jasno określone co można a czego nie. Wie o zaklęciu ale nie może go użyć.


Kolejna rzecz to typowe kombinatorstwo. Na ogół kwestia posiadania zaklęć, przedmiotów czy wiedzy jest czarno biała - albo coś jest i można to udowodnić, albo czegoś nie ma bo nie ma dowodów. U Yuki działa to w następujący sposób: wymyśla sobie kilka wersji posiadania czegoś a potem używa w zależności od sytuacji. Jeżeli jedna nie przejdzie to korzysta z kolejnej. Oto mały dowodzik na to działanie:

[Obrazek: ml5rU5p.png]
Która wersja jest prawdziwa?

Właśnie.. skoro się tu wypowiadam wypadałoby podać jakąś propozycję kary z mojej strony. Według mnie najlepsza byłaby całkowita weryfikacja wszystkich postaci, wszelkich przedmiotów, zaklęć czy wiedzy. Wszystko wypisałaby ładnie ARP lub HeadAdminowi, ci dostając listę przeprowadziliby weryfikację wszystkiego z osobna. Nie byłoby jasnego dowodu - nie byłoby przedmiotu. Oraz dopasowanie przedmiotów, zaklęć do wieku jej postaci. Bo nie oszukujmy się.. 16 latek nie może być mistrzem zaklęć które tak naprawdę wymagają dużej wprawy i siły. Po tym przedsięwzięciu powinno dojść do ogłoszenia werdyktu i kontrolowania jej co jakiś czas w taki sam sposób. Wszystko wtedy byłoby jasne i klarowne. Ale to tylko propozycja.

Pozdrawiam, Silexan.
Yosuto
Pan Malte




Posty: 136
Tematy: 40
Sty 2015
140
Gryffindor
#14
Ja tam niedawno wróciłem na serwer, ale uśmiałem się, gdy ja po jakichś 4 latach gry tutaj muszę się starać o lightOP zaklęcia i zdolności mając starszą postać graną od 1 klasy, a jakiś tam moderator, którego po półrocznej przerwie od serwera pierwszy raz widzę w tej społeczności posiada postać uczniaka, która posiada potęgę pokroju dumbledora i super ever zdolności. Do tego wszystko kręci się wokół tej postaci, tak jak tak śmieszna akcja z czarą ognia. Śmiech na sali. A zwykły szary gracz taki jak ja spotyka się z kilkuletnimi (w skali OOC) wymogami treningów nawet pod okiem zaprzyjaźnionego największego lorda ciemności na haplu.
Adrian
Czarodziej




Posty: 451
Tematy: 36
Maj 2015
480
Ravenclaw
#15
Pomijając fakt, iż Yuki bardzo lubię jako osobę, śmiesznym jest to o czym właśnie pisze Yosuto wyżej, osobiście aby dostać jakiekolwiek umiejętności musiałem na moich postaciach ćwiczyć, nie dzień, nie dwa lecz po kilka miesięcy.. a jedną umiejętność musiałem ćwiczyć, aż rok. Tutaj spotykam się z graczem który ma to wszystko, ba! A nawet więcej w krótkim okresie czasowym, śmiech na sali.. kto wydaje na to zgody teraz? Osobiście, dałbym Yuki szansę na poprawę, a przynajmniej tą ostatnią, na funkcji moderatorki sprawuje się w miarę dobrze, jest takżę aktywna.
„Forgive your enemies, but never forget their names.” ~ John F. Kennedy
HoopDead
Emeryt



Donator

Posty: 134
Tematy: 33
Gru 2014
245
Gryffindor
#16
Dobry wieczór! Ja tutaj tylko na sekundę, przede wszystkim, aby naprostować sprawę ze skrzatem. Było tłumaczone raz, więc powtórzę to kolejny. Skrzat został użyty, jako rekompensata za błąd, w który wprowadziła administracja gracza Pingo, nie będę tutaj tłumaczył, o co dokładnie chodzi, ale być może słowo "kadzidło" da niektórym burzliwym członkom społeczeństwa oleju do głowy w tej sprawie, kolejna sprawa to bariery Ministerstwa, Pożoga, etc. Było tłumaczone raz, przejdź do apelacji Karmala i Abderyty, tam wszystko jest wyjaśnione.

Osobiście, przyjmuję też do siebie kolejne oskarżenie - ucieczka wampira z Azkabanu, otóż, całość została poprowadzona pod moim czujnym okiem, osobnik miał odegrać akcję, a następnie zależnie od swojego pomysłu i inicjatywy, wykonać komendę /sprobuj, z wartością 35, udało się, w związku z tym gracz uciekł z więzienia.

Ostatnia sprawa, tylko i wyłącznie moim zdaniem, panie ex-skrypter, "wykorzystywanie" rang w własnym przywileju, ekhm.. przepraszam bardzo, drzwi na skrypty w swoim domku? Własny Skrypt na sklep? W związku z tym, swoją część uważam za zamkniętą.
Froxel
Czarodziej




Posty: 247
Tematy: 29
Gru 2014
352
Gryffindor
#17
Poczekam jeszcze na wypowiedź Yuki w tej sprawie.
Yuki
Czarodziej




Posty: 88
Tematy: 7
Lis 2015
253
Slytherin
#18
Jak to już Hoop wcześniej ładnie wyjaśnił pewne punkty mnie wcale nie dotyczą, a jeszcze inne pojawiły się z niedoinformowania czy też błędnego źródła (tu odnoszę się między innymi do wypowiedzi Bety, Avirona czy też Merlina).

Falsum Vitae! Zaklęcie autorskie, które także jestem w trakcie wyjaśnienia sytuacji z jego autorem.

"magiczne szaty Pingo, które są ale tak naprawdę ich nie ma"
Otóż tu Cię zdziwię raczej, ale owe szaty wpisane są do spisu u Administracji RP z tego co mi wiadomo, a sama akcja która miała z nią miejsce nie była nadzorowana przeze mnie, a rangę wyżej.

Sytuacja z tojadem Zieli także była wyjaśniona zarówno tobie jak i Administracji więc nie mam pojęcia dlaczego odnosisz się do wyjaśnionej sprawy? 

"brak znajomości podstawowych komend - nadawała mi cuboida ponad 30 minut ;-;"
Tu już nie chodziło o "brak znajomości", a o sprawę prywatną która miała miejsce i nie czuje się zobligowana do wytłumaczenia z niej.

"nadawanie rang graczom wykraczających ponad ich uprawnienia - Grand z rangą budowniczego"
Tutaj także mamy błąd, halo halo! Ranga nadana dopiero gdy wydała pozwolenie ranga wyższa.

"tworzenie własnych zakazów grania na koncie Irytka"
Cóż.. jeśli twoim zdaniem tworzeniem własnych zakazów jest zwykłe przejęcie gry nad daną postacią przez uzyskanie wcześniej na to zgody zarówno osoby, która odgrywała go wcześniej jak i Administratora.. co więcej?

"Przyznawanie sobie rangi Administratora i HeadAdmina jako główną (widoczną dla wszystkich) rangę -Admin HeadAdmin,"
Oho, że sobie ? To słowo mi tu zbytnio nie pasuje w tym zdaniu. Rangi zostały nadane tymczasowo przez innych członków ekipy w tym znowu wspomnę osobę o randze wyżej!

Wspomnę jeszcze o czarze. Zupełnie nie rozumiem naskoku na mnie jakbym to ja prowadziła narracje albo co najmniej ją planowała, ba. Akcję jej prowadził także Administrator RP i nie mam z nią związku mając o tym tyle informacji co każdy z graczy.

Owszem jest to jedynie część tej skargi jednakże rozpisanie wszystkiego nie jest konieczne gdy zostało omówione wśród ekipy jak i zapadła jednoznaczna decyzja z którą się w pełni zgadzam bez skrupułów!

Jak już tu jestem i pojawiła się wzmianka odnosząca się do długiego oczekiwania na mnie wspomnę jedynie, że spędzając parę godzin na serwerze co jak co, ale zdarzy się każdemu chwila gdy musi odejść od monitora, ponieważ nie jesteśmy maszynami, a mam także i problemy zdrowotne więc z góry przepraszam za takowe sytuacje.
Veniqui
Fałszywy Odmieniec



Donator

Posty: 683
Tematy: 39
Gru 2015
1,005
Slytherin
#19
Dobry wieczór bądź dzień dobry. Chciałbym dodać coś jeszcze od siebie bo dostałem ostatnio ciekawe info od aktualnej naszej KidModeratorki i myślę, że są to bardzo trafne dowody na to, że jednak to co mówi pan Aviron, Beta oraz Merlin jest prawdą i zaraz w paru zdaniach wykluczę to co napisałaś mówiąc, że jednak to Ci panowie są złymi kłamczuszkami! 

Rozpocznijmy od testamentu oraz tego, że jakimś cudem rodzeństwo, które ledwo poznałaś Twojej postaci otrzymały nagle sumę pieniężną w spadku, wow cóż za zbieg okoliczności! W sumie nie tylko oni coś uzyskali ponieważ sama moja postać miała dostać w spadku dwa domy w Hogs, które podobno były rejestrowane u gracza jakim jest Adrienn, bądź Adrianoski nie jestem pewien. Nasze postacie znały się bardzo krótko ponieważ w wakacje przed pierwszą OOC a Twoja postać zginęła jakoś w połowie może pod koniec nie jestem pewien ale są to tak naprawdę zaledwie dwa miesiące OOC czyli jakieś półtora roku czasu IC a średnio mi się chce wierzyć, że wtedy myślałaś o swojej śmierci, i że trzeba będzie w zasadzie obcej jeszcze osobie przeznaczyć dwa domu bo tak! Wiem też, że parę innych osób podostawało różne dzienniki Allyson, jakieś wynalazki typu ten, który pozwala zamienić się w zwierze i wiele innych.

A teraz przejdźmy do rzeczy, która mnie niesamowicie wkurzyła, a chodzi o Twoją aktualną postać Katelyn Lestrange i jej zaczarowaną torbę, którą podobno:
1. Dostałaś
2. Kupiłaś

3. Zaczarowałaś
Jak się okazało każda z nich była w pewnym sensie kłamstwem ponieważ po rozmowie z Nieogarem okazało się, że jego postać nawet nie zna Katelyn Lestrange i nie dawał jej żadnej torby. Zresztą ten SS mówi wiele
Z tego co wiem i raczej wszyscy wiedzą Allyson została zamordowana przez Żmiję w zakazanym lesie. Ale poza tym, że był to zakazany las a Twoja postać ma 11 lat raczej wątpię, że byłaby na tyle odważna aby pójść sama do ciemnego, strasznego oraz zakazanego lasu.

Ogólnie to z każdej rozmowy z Yuki nie jestem wstanie wywnioskować jednej wersji wydarzeń ponieważ ma ich ona pełno co do każdej sytuacji. Jeżeli wykluczymy jedną to pojawia się nagle jednak całkowicie inna, wykluczymy kolejna to znajdzie jeszcze inną i tak ciągle.
Lambdahh
Czarodziej




Posty: 135
Tematy: 24
Kwi 2016
612
Ravenclaw
#20
Warto zauważyć, że postępowanie Yuki (zarówno w roli moderatora, jak i opiekuna organizacji) budzi kontrowersje od dawna i było zaskarżane nawet przez moderatorów i że jednocześnie takie sprawy rozwiązuje się na PW, gdzie administracja zwleka. Mapiemu po akcji na cmentarzu pozostało tylko czekać, aż sprawa ucichnie, więc co tu niby rozwiązano? Arvid nie zdołał odpowiedzieć mi na kluczowe pytania przy stabilizowaniu sytuacji ministerstwa, mimo że miał tyle tygodni, a ja byłem ministrem magii, więc – zdaje się – priorytetem. Doprowadziło to do pomawiania mnie w OOC o atak zbrojny na Hogwart (oskarżenie broniło interesów administratora RP odgrywającego postać przestępcy). To oczywiste, że administracja nie spędza 24/7 na zajmowaniu się serwerem. Ale kiedy takie sprawy się tak opóźnia (jak z Yuki) i mówi się, by spin nie robić i nie płakać o akcje, bo i tak można odegrać się później, robi się wielkie tajemnice i mnóstwo wersji, coby utrzymywać coś bezsensownego... dochodzi do mnóstwa nadużyć.

Co do kadzidła:
Cytat:Kadzidło Fritza-Yrella

Pojemnik zawiera mieszankę ziół opracowaną przez Zakon Zielarzy Sha-Quang z Tybetu, którzy zgłębili tajniki pradawnych mistrzów zielarskich poprzez medytację i kontakt z naturą. Specjalna mieszanka zawarta w kadzidle sprawia, iż każda osoba i przedmiot, który wejdzie w kontakt z dymem z kadzidła, straci wszelkie magiczne właściwości, a magiczne efekty nałożone nań przeminą momentalnie. Świetny wynalazek, który zawiesić można np. w drzwiach domu, aby żadne zaklęcie kamuflujące ani maskujące nie zwiodło naszych oczu, gdy do naszych drzwi zapuka niespodziewany gość.

Blokuje więc to możliwość używania różdżki. Przy okazji, jeśliby właściwie zinterpretować "każda osoba osoba, która wejdzie w kontakt z dymem z kadzidła, straci wszelkie magiczne właściwości", to oznaczałoby to też odebranie możliwości czarowania na zadymionym terenie. Plan od samego początku był wadliwy, a zresztą zapytam administrację o jeszcze jedno. Po co zatajać takie zmiany? Tak trudno było w tym wątku publicznie napisać, że artefakt już nie działa, zamiast czekać na kolejne niesnaski?

Co do szat - sytuacja miała miejsce po ataku terrorystycznym na siedzibę MM, a więc Pingo był już wtedy świadomy tego, że artefakty Goda zostały unieważnione:

[Obrazek: 8MlBSKD.png]

[Obrazek: i3UC4oz.png]



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.