[strzyga]

Gdyby ktoś postanowił skroplić całe zawstydzenie wraz z brakiem pewności siebie i wlał je do ciałka mierzącego zaledwie sto czterdzieści dziewięć centymetrów, z pewnością byłaby to Alisa. Jej włosy są długie, sięgają bowiem połowy uda, mocno falowane i platynowe. W połączeniu z niesamowicie jasną, zdrowo wyglądającą cerą i czerwonymi policzkami wygląda wprost jak zarumieniony płatek śniegu. Wielokrotnie porównywana do wili dziewczynka ma duże, błękitne oczy, które często będąc zawstydzoną zakrywa za swoimi drobnymi, jasnymi dłońmi, z krótko przyciętymi, zdrowymi paznokciami. Ma lekko zadarty nosek pokryty piegami. Alisa jest bardzo szczupłą osobą, przez co często i dość mocno odczuwa zimno, dlatego też przez większość czasu nosi za duże, grube swetry. 

    

Cicha, spokojna, wstydliwa - te trzy cechy w głównej mierze charakteryzują młodą dziewczynkę.  Bardzo łatwo ją zranić, przejmuje się dosłownie wszystkim, brak jej bowiem pewności siebie. Często się jąka, nie wie co powiedzieć, ciężko skleja jej się nawet te najprostsze zdania. Jest raczej przyjacielska i otwarta na nowe znajomości, choć przychodzi to Alisie bardzo ciężko. Po kłótni nigdy nie chowa urazy zbyt długo. Nie szuka sobie wrogów, a wszelakich konfliktów unika jak ognia. 

Spoiler

11 lat temu w Moskwie przyszła na świat dziewczynka o pięknym imieniu Alisa. Wychowywała ją samotnie matka, choć jest to zbyt mocne słowo. Dlaczego? Rodzicielka nigdy się nią nie zajmowała, Alisa sama musiała dostawać się do oddalonej o kilka kilometrów szkoły, przygotowywać sobie jedzenie czy sprzątać cały dom. Mimo takiego traktowania młoda rosjanka bardzo kochała swoją matkę. Po kilku latach takiego życia Walerija miała już dość, nie chciała Alisy, która była jej nieślubnym dzieckiem. Postanowiła skontaktować się z ojcem dziewczynki, i po prostu mu ją oddać. Młoda czarodziejka nieświadoma jeszcze swoich umiejętności mimo wielu dziwnych wydarzeń wokół niej nie chciała się z tym pogodzić, była przyzwyczajona do swojej leniwej i nieodpowiedzialnej matki i za wszelką cenę chciała z nią zostać. Alisa nie mogła już nic z tym zrobić, musiała przyzwyczaić się do swojego ojca, którego w ogóle nie znała. Wyszło jej to jednak na dobre, miała w końcu okazję rozwinąć swoje zainteresowania, między innymi w ogrodnictwie.W końcu poczuła, że ktoś się nią opiekuje i dba o jej bezpieczeństwo. Nie przeszkadzało jej to wcześniej, gdyż nigdy czegoś takiego nie doświadczyła i nigdy nie spodziewałaby się, że mogłaby. Pewnego dnia, podczas zabawy w ogrodzie usłyszała dziwny dźwięk. Po chwili zza drzewa wyleciał zdziczały Chochlik Kornwalijski. Początkowo nie wiedziała co zrobić, jednak gdy ten zaczął ją obskubywać machnęła gwałtownie ręką lecz nie trafiła, a stworzenie mimo to znalazło się kilkanaście metrów od niej i po chwili uciekło. Po pewnym czasie przyszedł do niej list z Hogwartu, i to właśnie wtedy wyjaśniły się wszystkie niesamowite rzeczy, które działy się przez okres jedenastu lat w jej życiu.

Spoiler

Tak, pierwsza noc w zamku była z pewnością jedną z tych, które dziewczynka zapamięta do końca swojego życia. Nowe miejsce, nowi ludzie, nowe wszystko. Alisa bardzo źle znosi zmiany. Ilość nowych twarzy zarówno uczniów jak i nauczycieli wprawiało ją w niemałe zakłopotanie. Niepotrafiąca się odnaleźć wśród nowych ludzi młoda krukonka początkowo trzymała się dwóch bliźniaczek, również nalezących do domu Roweny Ravenclaw - Seojin i Yoonson Cheong.  Podobnie jak rosjanka były dość wstydliwe, w szczególności Seo, z którą Alisa jednak niewiele rozmawiała. Mocniej przywiązała się do Yoon, spędzały razem dużo czasu, często chodziły na spacery. Ale nic nie trwa wiecznie. Alisa była gotowa powiedzieć koreance wszystko, każdy jej problem leżący na sercu, każdy sekret, i tego samego oczekiwała od niej. Yoonson najwidoczniej była innego zdania. I to właśnie skończyło - jak to Alisa nazywała- ich "przyjaźń". Przez jej relację z azjatkami dziewczynka nieco bardziej otworzyła się na ludzi. Poznała troje gryfonów - Anshumana Khana, Anduina i Lily Habooth, ślizgonów Assurbanipala Elda, Ashley Lestrange, Fortuno Savior'a oraz Lawlieta Gingerblade. Mimo tego, że bardzo ich lubi czuje dziwną awersję do reszty członków domu Salazara Slytherina. Z kolei jeśli chodzi o Ravenclaw, zna lub kojarzy już większość uczniów tego domu. Napawa to dziewczynkę niesamowitą dumą z racji tego, że zawsze była w sobie mocno skryta i średnio radziła sobie ze znajomościami.

• Boi się płazów
  
• Nigdy nie pije kakao bez pianek w kształcie gwiazdek
  
• Często na strach reaguje śmiechem
  
• Mimo tego, że na co dzień zmuszona jest posługiwać się angielskim, myśli po rosyjsku
  
• Uwielbia słodycze, a w szczególności lukrecję i mleczną czekoladę
  
• Kiedy jest smutna, jej mocno falowane włosy są idealnie proste, być może ma to jakieś podłoże magiczne
  
• Kiedy jest sama stara się ćwiczyć wymowę i mimikę twarzy przed lustrem, żeby przestać być taką wstydliwą
  

• Anshuman Khan - "Anshuman? Ah, Anshu to chyba moja najbliższa koleżanka... Jest dość roztrzepana, taka... niepoukładana, ale ma w sobie coś, co po prostu w niej lubię. Jest taka... Prawdziwa, nie udaje kogoś, kim nie jest. Jest szczera."
  
• Jacca Lestrange - "Jacca to naprawdę wspaniała osoba! Mogłabym się z nim zaprzyjaźnić. Wiem, że mogę na niego liczyć. Jest dość bystry, opanowany. Twierdzi, że nie potrafi pocieszać ludzi, ale ja doskonale wiem, że podniosi mnie na duchu sama jego obecność. Może być pewien, że jesli tylko będę umiała, to od razu mu pomogę!"
  
• Ashley Lestrange - "Prześliczna koleżanka. Bardzo ją lubię mimo, że boję się często odezwać, żeby nie powiedzieć przy niej czegoś nie tak..."
  
• Avery Dragovich  - "Avery wydaje się być taki skomplikowany... Jest dość chłodny, raczej nieuprzejmy, ale jest bystry, tego jestem pewna jak niczego innego w świecie - może po prostu sama nie jestem w stanie go zrozumieć?"
  
• Larkin Dragovich - "..."
  
• Ida Nietzsche - "Dlaczego jest taka niemiła? Koleguje się z każdym z moich bliskich znajomych, ale nie ze mną, trochę to przykre jak opowiadają mi o przygodach z nią, w których nie mogłam brać udziału. Ale trudno, przecież nie wszyscy muszą mnie lubić..."
  
• Fortuno Savior - "Niegdyś najlepszy przyjaciel, prawie braciszek. Szkoda, że olał mnie dla kogoś innego."
  
• Bella Dregtiv - "Specyficzna osoba."
  
• Li Huang - "Li... Zawsze muszę gonić ją po nocach. Nie jestem do końca pewna czy wierzę jej w to, że lunatykuje."
  
• Archibald Yrell - "Nie znam go za bardzo, choć bardzo bym chciała. Wydaje się bystrym chłopakiem. I kocha zwierzątka, więc musi być dobrym człowiekiem!"
  
• Selena Maxim - "Uwzięła się na mnie, widocznie zazdrosna o moją posadę prefekta. Cóż, przykro mi bardzo, ale sama sobie na to zapracowałam i zasłużyłam, byle komu nie dam tego odebrać."
  
• Kargath Lavenhart - "Kargacik! Baardzo go lubię, szkoda, że gdzieś nagle zniknął, i tak długo z nim nie rozmawiałam. Jest strasznie uroczy. Martwi mnie zawsze, kiedy kłóci się z Kają..."
  
• Kaja Gingerblade - "Kaja to wspaaaniała osóbka! Mogę z nią szczerze porozmawiać, i zawsze mnie zrozumie. Wydaje się taka odpowiedzialna... Imponuje mi! Mam nadzieję, że z Kargathem im się układa! Zdecydowanie na to zasługuje."
  
• Anduin Habooth - "Kiedyś bardzo mi się podobał, ale ciężej było mi walczyć z moją nieśmiałością. A szkoda, może teraz byłoby super?"
  
• Walter Montrose - "Walter, to kolejna na mojej liście specyficzna osoba. Jest zawsze taki spokojny i opanowany, choć czasem dokonuje abstrakcyjnych i dziwnych wyborów. Szkoda, że odszedł już z zamku. Muszę koniecznie wpaść do niego na herbatkę!"
  
• Angelina Shay - "To wszystko jej wina."
  
• Selene Granth - "Selenka to miła osoba. Równiez startowała na prefekta. Szkoda, że w tym samym czasie kiedy ja, też wydaje się w porządku, choć chyba bardziej roztrzepana..."
  

[strzyga]

@Edit
Dodałam ciekawostki

ps wie ktoś moze czemu ciągle są wyśrodkowane mimo że to zmieniam?

[animalka]

To często się psuje, zrób tak:
Skopiuj tekst ciekawostek ( albo trochę więcej)>Wklej czysty tekst bez justowania>Wyjustuj i sprawdź na podglądzie.
Zwykle to pomaga.

[valcora]

Mimo, że napisy się zepsuły to i tak super karta, leci repka!

[strzyga]

Już poprawiłam napisy!!

[PrawdziwyZiela]

kociaq napraw tą grafikę!!!!!!

[strzyga]

Naprawilam!! Już nie powinno nic się psuć

[Mapi]

To jeszcze usuń z nich białe tło
Ale karta ładna.

[strzyga]

U mnie wszystko wygląda ok, może kiedy indziej nad tym posiedzę, na razie niezbyt mam ochotę

---

Dobra poprawione credits to @milosc mojego zycia

[strzyga]

@Apdejcik zdjęcia co by bardziej teraźniejsze było