Witaj!

Kim Yeon-Seok
Veniqui
Fałszywy Odmieniec



Donator

Posty: 683
Tematy: 39
Gru 2015
1,005
Slytherin
#1
[Obrazek: wDCuTJM.png]
Mężczyzna urodzony 25 stycznia **24 lat temu**, w Korei Południowej.
Przez większą część czarodziejów jest nazywany szlamą. Aktualnie wynajmuje małe mieszkanki w Londynie i to zapewne dlatego jest singlem, który dorabia sobie za pomocą fotografii. Ukończył wiele kierunków związanych z fotografią oraz dziennikarstwem jak i Mahoutokoro.
[Obrazek: tumblr_olyddqiswV1slm4s6o1_1280.jpg]
Wygląd
Mężczyzna, który jak na swoją rasę jest całkiem wysoki. Jego włosy nie mają określonego koloru a wszystko to spowodowane jedną rzeczą. Kim bardzo często zmienia swój kolor włosów tłumacząc się iż jest to podobno młodzieżowe, modne oraz w jego zawodzie nikomu to nie przeszkadza. Co do samego ich ułożenia także są różnie ułożone chociaż zazwyczaj klasycznie jak każdy z jego rasy posiada grzywkę mniej więcej do brwi. Na szczęście jego włosy są bardzo "plastyczne", więc nie ma problemów z układaniem jej inaczej. Oczy... Hmmm raczej nie ma co dużo mówić o oczach, skośnookie a tęczówki są koloru brązowego, niczym mleczna czekolada, którą każdy uwielbia. Poniżej oczy mam nos, nos dobrze pasujący do całej reszty ciała. Czemu nie idealnie? Ponieważ nic nie jest idealne a nos jest troszkę za duży jak na usta, które posiada ponieważ są one nieco wąskie koloru soczystej maliny. Do tego wszystkiego dochodzą uszy, ale o uszach nie ma co mówić po prostu są nie za małe, nie za duże. Na ciele Kima znajdują się tatuaże, ten najbardziej widoczny znajduje się na lewej piersi, przedstawia on motyla a pod spodem napis zapisany w Kanji. Samo ciało wydaje się nieco drobne i nie jest to mylne, jest ono bardzo drobne z delikatnymi zarysami mięśni na ciele. Warto także wspomnieć, że na nosie często można dostrzec okulary.
[Obrazek: tumblr_omtc05eBUa1w42dbho1_500.gif]
Charakter
Troszkę o charakterze? Robi się. Mało kto ma wśród znajomych Kima ma podobny charakter do niego. Jest on wręcz duszą towarzystwa, wiecznie rozgadany. Dosłownie nigdy mu się nie zamyka buzia! Potrafi ciągle opowiadać o czymś, nawet jeżeli go to nie interesuje. Nie posiada żadnych problemów ze zdobywaniem nowych znajomości. Jest romantykiem, za to się go bardzo ceni, za ten romantyzm, chociaż lubi czasami za bardzo podrywać kobiety ale to nic. Jest to jedna z milszych osób jakie można poznać! Co prawda jest czasami szczery do bólu, ale jak wspomniałem czasami zazwyczaj gdy wymaga od tego sytuacja. Uwielbia przyrodę! Oh i to jak, oddałby życie za przyrodę albo za zrobienie paru zdjęć pięknych kwiatków czy też krajobrazowi. Do tej kompilacji cech charakteru na pewno nie zabraknie jednej istotnej rzeczy. Jest naiwny, troszkę za bardzo naiwny. Wierzy we wszystko co się mu powie. I coś co go charakteryzuje, nie interesuje go ani trochę polityka. Uważa, że dobrze płatna praca to najważniejsze co jest w życiu. No i spokój pomimo iż uwielbia spędzać czas ze znajomymi to raczej nie lubi tego robić poprzez wychodzenie gdzieś na miasto pić alkohol, niestety... Ma do tego za słabą głowę, dlatego czasami woli spędzić czas przy dobrym winku, którym i tak się zazwyczaj upije no i dobrą grą karcianą czy też 
[Obrazek: tumblr_on3ekzUw7Q1w3xvjho2_250.gif][Obrazek: tumblr_on3ekzUw7Q1w3xvjho7_250.gif][Obrazek: tumblr_ojmwc0FjeC1rbn9klo3_r1_400.gif]
Historia
Zaczynając od samych narodzin, Kim urodził się w niezbyt zamożnej rodzinie jak na tamte czasy, bowiem mieszkali w domku nieopodal świątyni, w miejscu gdzie były jedynie dwa pokoje w jednym spał on z ojcem a w drugim matka z dwiema siostrami Kima. Rodzina nie specjalizowała się dosłownie w niczym, nigdy nie było w niej nic nadzwyczajnego a szczególnie nie było żadnej magii, o której mogliby pamiętać. Życie Kima do szóstego roku życia wyglądało praktycznie tak jak wszystkich innych jego rówieśników, uwielbiał przyrodę, robić wszystkiego fotografię jak i po prostu uczęszczał do szkoły takiej jak wszyscy inni, ale tak jak wspomniałem. Do szóstego roku życia, wtedy wszystko się zmieniło. Pewnego deszczowego dnia Kim pokłócił się z pewną bandą łobuzów ze szkoły. Na szczęście bądź też nie był to dla niego jeden ze szczęśliwszych a zarazem najgorszych dni. Tego dnia doszło do bójki między "Szefem" owej grupy łobuzów, a gdy Kim chciał się wycofać po otrzymaniu licznych ciosów od rok starszego chłopaka, to jeden z nich łapiąc za kamień rzucił go w stronę Kima. Słysząc za sobą krzyki, odwracał głowę co chwilę a gdy zobaczył kamień, który nadlatywał prosto w jego głowę nagle się zatrzymał upadając na ziemię. Przerażony chłopiec nie wiedział co się właśnie stało, był przerażony ale nie bardziej niż jego oponenci. Od tamtego dnia uważali Kima za przeklętego, wszyscy w szkole wiedzieli o tym i każdy się bał do niego podchodzić a co bardziej porozmawiać. Sami rodzice się nieco obawiali swojego syna, ale wszystko nabrało sensu gdy przed siódmymi urodzinami przyleciała sowa nosząca list podpisany przez dyrektora Szkoły Magii Mahoutokoro. Owy list rozjaśnił umysły rodziny Yeon-seok, był jedynie mały haczyk w tym wszystkich... Musieli się wyprowadzić z ich zacisza, z którym byli bardzo zżyci. Koniec końców po długich konwersacjach, rozmyśleniach. Kim wyprowadził się jedynie z ojcem na wyspę, gdzie była szkoła, do małego domku, który był tak samo duży jak ten w Korei. Kilka dni po przeprowadzce, Kim poznał parę osób, które również będą uczęszczały do Mahoutokoro.Nastał czas szkoły wszystko szło bardzo dobrze, był nawet  przez dwa lata kapitanem drużyny Quidditcha, która zajęła drugie miejsce w turnieju szkolnym oraz głównym redaktorem tamtejszej gazetki. Potrafił także dobrze rzucać zaklęcia bowiem w wczesnych latach szkoły nauczył się już zaklęcia Patronusa. Trzy lata po rozpoczęciu szkoły, w końcu matka z córką postanowiły dołączyć się do Kima i jego ojca. Wszystko w rodzinie szło bardzo dobrze, relacje były poukładane, miła atmosfera i dobrze płatna praca ojca na terenie Japonii niestety szczęście Kima trwało do jedenastego roku życia, do czasów wprowadzenia się... Wprowadzenia się nigdzie indziej jak do szkoły. Nie ukrywając Kim był bardzo zniesmaczony tym wszystkich ponieważ nie chciał opuszczać rodziny na pewien okres czasu, ale tradycja szkoły tego wymagała tak więc się zgodził. Niestety dwa lata przed zakończeniem szkoły jego ojciec otrzymał propozycję w pracy w Francji oraz wyprowadzki tam co sprawiło kolejne zamieszania między rodziną. Kim bardzo wahał się między pozostaniem w szkole a przeprowadzką się do Francji. Oficjalnie postanowił skończyć szkołę, gdzie uzyskał całkiem dobre wyniki, nawet z samej deportacji. Tydzień przed zakończeniem roku szkolnego skontaktował się z rodzicami aby poinformować go o zakończeniu oraz jego planach odnośnie wyprowadzki do Francji. Po otrzymaniu listu, rodzice wysłali synowi bilet na samolot do Francji oraz troszkę franków, które mogłyby mu się przydać podczas lotu. Oczywiście Kim postanowił skorzystać z biletu oraz wyjechać do Francji, gdzie zamieszkał z rodziną i dążyć do jednego ze swoich celów a żeby do niego dotrzeć postanowił chodzić na kursy tego co również go od zawsze interesowało czyli dziennikarstwo oraz fotografia. Uczył się tego wszystkiego ze swoim łamanym francuskim. Pomimo zakończenia wszelkich kursów, otrzymania pracy jako dziennikarz a na boku fotograf to Kimowi ciągle czegoś brakowało. Była to wiedza dlatego postanowił wyprowadzić się do deszczowej Wielkiej Brytanii, oczywiście wcześniej wziął kursy języka angielskiego żeby chociaż potrafić porozumiewać się w podstawowym języku. Gdy myślał, że już jest dobrze zrobił to wyjechał do Wielkiej Brytanii gdzie jego celem jest studiowanie i zbudowanie tutaj rodziny. 
[Obrazek: 69fd81911ce532f8d8c87a855c27cfdf8eb321c0_hq.gif]
Rodzina
**Brak informacji**
Relacje
Aurora Lavenhart - Przemiła i zabawna osoba, co prawda jedynie przez chwilkę z nią porozmawiałem to wydaje się naprawdę sympatyczna. Ma idealną twarz do fotografowania! Mam nadzieję, że plan ze wspólnymi zdjęciami wypali! 
Barmanka z Trzech Mioteł - Ah kolejna przemiła kobieta, jak dobrze, że tacy ludzie przyjmują miło turystów i wyjaśniła dokładnie te magiczne specyfiki. Robi pyszną herbatkę chociaż do tej naszej to jej jeszcze brakuje!
Megan Margel - Nieco dziwna kobieta? Dość specyficzna, bardzo specyficzna. Ale jest jedną z niewielu osób, które zdołałem poznać, akurat ją nieco bliżej. Bardzo dobrze, że ma podobne zainteresowania.
[Obrazek: tumblr_oh7uymMkAU1rcg98io4_540.gif]
Ciekawostki
~Jest strasznym bałaganiarzem,
~Potrafi dobrze latać na miotle,
~Uwielbia przyrodę,
~Fotografuje praktycznie każdy moment w jego życiu i wszystko,
~Prowadzi swój własny dzienniczek,
~Biegle potrafi rozmawiać po koraeńsku oraz japońsku,
~Kaleczy francuski oraz angielski,
~Jego patronusem jest kot rasy ragdoll,
~Uwielbia herbatę oraz czerwone wino,
~Jest fotografem.
Galeria sztuk pięknych
IceMonica
Czarodziej




Posty: 38
Tematy: 5
Sty 2017
29
Ravenclaw
#2
Ale śliczny
Wkicia
Azkaban




Posty: 125
Tematy: 9
Paż 2015
Gryffindor

#3
Cool Cool  Super karcioszka
Coralina
Czarodziej




Posty: 201
Tematy: 7
Kwi 2017
128
#4
Kraszuje m o c n o. Karteczka super, daje repkę!
Woolf
Gość z kawiarni




Posty: 569
Tematy: 15
Gru 2014
244
Hufflepuff
#5
[Obrazek: where-yat.jpg]
W rzeczy samej, nic nie jest złem
ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim.
strzyga
Basic witch.




Posty: 258
Tematy: 18
Sie 2017
629
Ravenclaw
#6
nienawidze cie
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#7
veniqui podrywa 12 latki
Xaroyu
do końca lipca mam wakacje i mnie nie ma




Posty: 216
Tematy: 9
Sie 2015
Ravenclaw

#8
haha żółtek
Beta
Kroczcie za mną.




Posty: 196
Tematy: 21
Gru 2014
Slytherin

#9
Cing Ciang Ciong Majtki Ściąg
Veniqui
Fałszywy Odmieniec



Donator

Posty: 683
Tematy: 39
Gru 2015
1,005
Slytherin
#10
wzialem zmienilem te gify bo mnie az bolaly i relacyjka wjechala



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.