[Falka]

Eghem ja tak na cichacza dodam kolejne ssy ponieważ logi mi się nie zapisały i muszę ratowac się takimi skrawkami :-


1. https://imgur.com/Pxzxr1g

2. https://imgur.com/Nni1pkD

3. https://imgur.com/Ph56m5f

4. https://imgur.com/REpD4SE

(tutaj mamy akcję w której Ferith napisał że w sumie to ja mam już przebitą głowę niewiadomo skąd i powinnam już umierać )

[TestingNow]

Może nie jestem związany całkowicie ze skargą, ale chciałbym się podpisać.
Dnia wczorajszego przydarzyła się sytuacja.
Koza Hogwarcka: Larkin (Ferith) prowadzony przez jednego z prefektów.
Akcja> Larkin celowo wpada na Carla (mnie). Oczywiście maca w poszukiwaniu różdżki po bokach. 
Pada pytanie na /do ze strony Feritha czy różdżka jest w lewej czy prawej kieszeni szaty.
Odpisuję, że ani w tej ani w tej. (W rzeczewistości jest w specjalnej kieszeni w rękawie.)
Larkin się podnosi. W tym miejscu pada przerwa w akcji.

Zostałem zapytany, więc w której kieszeni trzymam różdżkę. Odebrałem to pytanie jako chęć popełnienia MG. Nie było żadnej kolejnej akcji w poszukiwaniu różdżki, więc nie chciałem odpowiadać żeby nie zdradzać szczegółów. Poinformowałem, że powiadomię o umiejscowieniu różdżki jeżeli tylko odegra akcje. Tego Ferith nie zrobił a co gorsze dał mi warna za "Utrudnianie akcji,pracy moderatora.". Chcę zapytać w jaki sposób utrudniłem akcję nie informując o niczym bez odegrania przez Feritha?
Mam zdradzać mu szczegóły, jeżeli nie odegrał odpowiedniej akcji? To jest dopiero MetaGaming.

Od razu po otrzymaniu warna Larkin poszedł dalej za wskazaniem prefekta.

Świadek: @IxuGaming

ScreenShoty: https://imgur.com/a/Pfp0u

(Tematem skargi jest MG oraz wymuszanie akcji przez Ferith, więc uważam, że moja wypowiedź mieści się w temacie.)

[Ferith]

Nic nie powiem bo wypowiedź jest po prostu śmieszna, na serwerze bałeś mi się powiedzieć gdzie jest różdżka gdy ja tylko chciałem stwierdzić czy powinna się złamać po upadku czy nie a w skardze jawnie bez obaw podajesz informacje gdzie była "(W rzeczewistości jest w specjalnej kieszeni w rękawie.)" Hipokryzja z lekka.

[TestingNow]

To czemu mnie nie poinformowałeś o powodzie tego pytania? Ja Ciebie poinformowałem, że jeżeli chcesz uzyskać szczegółowe informacje to powinieneś odegrać odpowiednią akcję.
Tutaj podaję informację taką, gdyż wiem, że nikt już nie zrobi MG. Tak samo nie mogłeś przejść dalej tylko stałeś przede mną i czekałeś jakbyś chciał jeszcze coś odegrać po uzyskaniu informacji.

[Ferith]

"To czemu mnie nie poinformowałeś o powodzie tego pytania?" 

Z twoich ss'ów

Wcale nie informowałem, ani trochę.

[TestingNow]

Ups, z tej wypowiedzi nie domyśliłem się. Dla mnie nie jest jednoznaczna. Dla mnie to wygląda jak jakiś przykład. Mogłeś napisać raz jeszcze a nie cały czas wymuszać na mnie uzyskanie odpowiedzi.
Wolałeś zamilknąć niż powiedzieć wprost o co ci chodziło.

[Hachi]

Cóż, przyszłam tutaj, gdyż nie mogę już znieść tej dziecinady, jaka dzieje się w tej skardze. Obrzucanie siebie wzajemnie brudami, które nie mają żadnego pokrycia. Zacznę od samego początku, cytując Falkę, jak i odpowiadając na jej zarzuty w stronę Feritha, gdyż byłam wtedy na serwerze przy całej akcji wraz z Administratorem RP, @Sigths.
"Rangę nadawał nam - jako moderator - Ferith. Wszystko było ok, ale w pewnym momencie, kiedy byłam sama, podlecial do mnie nie wiadomo skad Ferith i na czacie OOC zatrzymał mnie." - Z tego, co wiem, postać Feritha jest uczniem Hogwartu, a Twoje zwierzę znajdowało się właśnie na jego terenie. Chłopak, latając na miotle mógł znaleźć się nawet w Zakazanym Lesie, więc nie pisz, że było to "niewiadomo skąd". Miał prawo zatrzymać Cię na czacie OOC. Niejeden raz już spotkałam się z sytuacją, gdzie gracz się wylogował, nie czekając, aż drugi coś napisze, chcąc rozpocząć akcję.
"Potem płyne sobie, po jakiś 5 minutach Ferith znowu do mnie podlatuje i na do pyta "czy plywam po powieszchni wody" ja mu odpowiadam, ze nie odpowiem mu bo wykorzystuje to, ze nadawal mi range, do tego, aby mnie upolowac. Wiec szybko zanurzylam sie w wodzie" - Miał prawo zapytać się, czy pływasz po powierzchni wody, co w tym złego? Chciał Cię dostrzec, dlatego zapytał o to, używając komendy /do. Twoja odpowiedź w tej sytacji jest po prostu zabawna, gdyż odpowiadasz, iż nie odpowiesz mu na to, gdyż nadawał Ci rangę? Co ma piernik do wiatraka, dziewczyno? Grasz akcję, czy boisz się o postać? Zanurzyłaś się w wodzie IC, gdyż on zadał Ci pytanie na /do? Nawet nie wiem pod jaki podpunkt regulaminu to podpiąć. Metagaming poprzez pytanie? Nie mam zielonego pojęcia.
"Wtem zjawił sie rocky i przegonił prefekta. A Ferith, niewiadomo skąd, pisze, że strzela we mnie strzałą i umarłam. To ja mu piszę, że jestem niewidzialna. Uciekam, ponieważ moja postac boi  sie ludzi. Rocky przegonił Feritha, to widac dokładnie na akcji." - To, że prefekt przegonił Feritha nie oznacza, iż nie może sobie tam ot tak wrócić, jeśli coś zobaczył. 
"Wtedy mnie wywaliło, a rodzoce zaczeli nalegać więc wbiłam znowu i pisze im, na ooc, że musze już iść. Wtedy Ferith zaczal grozić mi, że da mi.bana jeżeli nie odegram akcji. Mówię, że wole bana, bo musze pilnie schodzić." - To dlaczego nie powiedziałaś prawdy, tylko wyszłaś z serwera? Mogłaś poprosić o dokończenie akcji w innym terminie. Być może Moderator był już zirytowany Twoim zachowaniem, Falka.
"To kolejne wykroczenie regulaminu, ponieważ nie dali mi czasu na unik." - Z tego, co widziałam, Administrator RP był przy tym aspekcie akcji i sam nakazał użyć Ci komendy /sprobuj, by zobaczyć, czy uniknęłaś strzały, czy nie? Więc?
"Nke wspominając, że Famir wydał zgode na moje ck w ciągu godziny od mojego pierwszego zalogowania." - Może po prostu zasłużyłaś na to, by wydać zgodę na Twoje CK? Pchasz się już nie pierwszy raz w coś takiego i tracisz ponownie postać ze swojej własnej głupoty, a nie z powodu, iż to akurat Moderator chciał zabić Twą postać.
https://i.imgur.com/xvb9ZC3.png - Screen mówi za siebie. Opowiadasz niestworzone rzeczy na temat jednego z Moderatorów, szkalując jego opinię na tle innych graczy, z czego wychodzą bzdury, zważając na to, co napisał gracz TestingNow. 
"Edit:
To, że napisałam to o Tobie ma ooc, nie znczy ze jest to jakikolwiek argument. Ty też możesz nagadywać na mnie na takim discordzie czy ts'ie, ale ja skargi o to nie mogę napisać
Edit2:
Nie odniosłeś się nawet do grożenia banem i wymuszania akcji. Przyznajesz więc że to zrobiłeś." - Wiecznie atakujesz tutaj jedną stronę, nie widząc winy w swoich czynach. Pisanie na inną osobę takich głupot, by kolejno nikt nie chciał z nią odgrywać, doszukując się z jego strony MG. Informujesz na ukazanym wyżej screenie, kogo drugi gracz powinien unikać. To, że Moderator miał z Tobą złą przygodę nie znaczy, że będzie miał ją z innym graczem.
"Mówisz, że chciałam uciec z akcji. Że nie masz pewności czy mówię prawdę. Ok, w pełni rozumiem. Ale skoro chciałam dostać bana, to czemu wymusiłeś na mnie akcję, w której piszesz dosłownie "wykrwawia się ze strzałą w pysku". Może ja nie chciałam tracić konta, nie chciałam odgrywać akcji na odwal sie jeżeli miałam mało czasu. A ty wykorzystałeś mój pośpiech do ck. " - Powtarzam, trzeba było poinformować o sytuacji, jaką masz w domu aktualnie i, że rodzice każą Ci wyłączać oraz dokończycie akcję innego dnia. Za to Ty oburzona, iż masz odgrywać piszesz, że "spotkamy się na forum". Dojrzale.
"Taka prawda, że to ty nie chcesz przyznać się do błędów, które popełniłeś." - Może i obie strony popełniły błędy, ale starasz się na siłę całą winę zrzucić na Feritha. Możnaby załatwić to polubownie, na prywatnym komunikatorze, a z tego co widzę, jedyne czego oczekujesz to, byś wyszła czysta z tej skargi.
Kolejno, skarga @TestingNow.
"Zostałem zapytany, więc w której kieszeni trzymam różdżkę. Odebrałem to pytanie jako chęć popełnienia MG. Nie było żadnej kolejnej akcji w poszukiwaniu różdżki, więc nie chciałem odpowiadać żeby nie zdradzać szczegółów. Poinformowałem, że powiadomię o umiejscowieniu różdżki jeżeli tylko odegra akcje. Tego Ferith nie zrobił a co gorsze dał mi warna za "Utrudnianie akcji,pracy moderatora.". Chcę zapytać w jaki sposób utrudniłem akcję nie informując o niczym bez odegrania przez Feritha?
Mam zdradzać mu szczegóły, jeżeli nie odegrał odpowiedniej akcji? To jest dopiero MetaGaming." - Odebrałeś pytanie na /do jako chęć popełnienia MG? Przyznałeś się właśnie, gdzie posiadasz różdżkę. To, że ktoś Ci odpowie na /do to będzie MG? Przepraszam, ale śmiać mi się chce, gdy to piszę. Inni spytają się, czy masz dziurę na kolanie, też uznasz to za MetaGaming? Utrudniałeś akcję, nie chcąc odpowiedzieć dokładnie na zadane Tobie pytanie. Jeśli MG zostałoby popełnione przez Feritha, wystarczyłoby napisać na helpop. Z tego, co wiem wielu Moderatorów było wtedy dostępnych. Ferith zadał to pytanie, by dowiedzieć się, czy złamałeś sobie różdżkę. Akcja - reakcja. Normalna rzecz. 
Do tego, przegrałeś swoją skargę, dosłownie przegrałeś. Wiesz czym? Już podsyłam. 

"znam cię, czytałem skargę". To tak, jakby ktoś powiedział, że to Ola ukradła Ci cukierka, a nie Ala. Również byś uwierzył w każde słowo, które powiedzą Ci znajomi?
Ode mnie to wszystko. Wypowiedziałam się, gdyż nie mogę patrzeć na to, jak wszyscy obrzucacie się błotem, nie posiadając tak naprawdę żadnych argumentów.
Miłego.

[TestingNow]

To w takim razie przepraszam i uznaję swój błąd. Zareagowałem zbyt szybko, gdyż odebrałem to jako pytanie się o rzeczy ic na czacie ooc itd.

[Rocky]

Meh od siebie dodam tyle że też spotkałem się z wykorzystywaniem rangi przez Feritha, czego świadkiem była Vindicta, sytuacja wyglądała następująco.
Sedze z vindictą w hangarze i rozmawiam o lupusie akurat siedząc na F5 i obserwując sobie zamek, widzę sobie na spokojnie latającego nad dziedzińcem Feritha który w momencie napisania o lupusie po prostu znalazł się za moimi plecami pytając mnie ,,Jak tam lupus?" wspomnę też ze Ferith rozpoznał później ów lupusa który znajdował się pod drzewem w beczce w której był przykryty sianem oraz ufarbowany był na psa typu Husky, dodatkowo był schowany za Trevorem a sam Ferith znajdował sie kilka metrów nad ziemią na miotle. Później wymagał ode mnie abym stawiał w miejscu wylogowania sie lupusa tabliczki ze on tutaj jest by mógł sobie spokojnie go znaleźć. I w momencie kiedy napisałem sobie w OOC ze lupus jest w zakazanym lesie Ferith sobie po prostu nad nim latał i to w IC, szukając lupusa. O pozostałych problemach z Ferithem rozmawiałem juz z Famirem bo nie chciałem umieszczać tutaj informacji ktore prowadziłyby do MG.

[Silexan]

Nad czym wy wgl sie zastanawiacie.. oczywiście że moderator zrobił mg. Chociażby z tego powodu że dam sobie ręke uciąć że nikt wśród grających graczy:
1. nie obserwował jeziora w celu uzyskania o nim informacji
2. nie zainteresował się co może żyć w jeziorze.
Następnie wiedząc że powstał gracz z rangą węża zaczął polowanie xD Ot, nagle go oświeciło. i nawet nie o to chodzi, ale wkurza taki fakt że zwykli gracze nawet nie mieli szansy podejść do węża ponieważ moderator wcześniej go upolował. Bo sam mu nadał rangę, wiedział gdzie szukać i co to jest.

Druga sprawa że gracz falka to jakiś dureń i w tej akcji jako całości nie wykazal się rozumem. Tak wiec proponuje, podajcie sobie dłonie, ustalcie jakiś rozsądny kompromis i rozejdźcie się.