[Lambdahh]

Nick oskarżającego: Fjelstad
Nick oskarżonego: kiter96
Powód: Oskarżam go o MG, jak widać na załączonym obrazku. Z pominięciem przesłuchań stwierdził, że złapano 5 członków [organizacji], z czego był obecny przy łapaniu czterech. Akcja zaczęła się od momentu, gdy moja postać była świadkiem aktu wandalizmu młodocianego przy synagodze - poprzez kopnięcie drzwi w ten sposób, że się otworzyły. Huk ją zaskoczył, była nieuzbrojona, nie przejawiała agresywnych zachowań, nie można było jej zidentyfikować jako członka rzeczonej organizacji. Widział to też gracz Vasyl, który doskonale wiedział, że nie uczestniczyła w tym. Mimo to wezwał patronusem wsparcie, przyszedł kiter. Vasyl w ten sposób fałszywie oskarżył moją postać o uczestnictwo w akcie wandalizmu:

[21:12:22] [L]Nauczyciel [EdwardWestwood] Vasyl: Widzi ich pan? Właśnie włamali siedo środka i cos wybuchło.

Moja postać nawet nie wchodziła do środka świątyni, nie stała też przy drzwiach, lecz przed oknem, sprawdzając, co tam się dzieje. Kiter wystrzelił Drętwotę w stronę mojej postaci, zanim w ogóle ruszyła ku wyjściu na ulicę.



Dziwnym trafem tej akcji nie zauważyłem (nie znalazłem jej także w logach), więc ruszyłem bliżej nich i czekałem na reakcję, a że się jej nie doczekałem, no to poszedłem dalej. Wtedy odezwali się z żądaniem mojej reakcji. Vasyl na /do przypomniał, że moja postać została zaatakowana. Nauczony doświadczeniem uznałem to za zwykłe oszustwo, dostałem jednak screena. Poczekaliśmy na administratora RP, który orzekł, że nie nastąpiło MG i nieprawidłowość Drętwoty, więc przystałem na tę wersję. Służby porządkowe rzeczywiście obowiązkowo przesłuchują świadków, chociaż to wątpliwe, by nieszkodliwi byli traktowani tak brutalnie (nota bene autorytaryzujący styl rządów Bygrave'a był dla Froxela powodem, by oskarżać mnie o psucie rozgrywki graczom i z tego powodu wykluczyć mnie poprzez nadużycie, mimo że to tylko kwestia IC). Moja postać została przeniesiona do ministerstwa, tam też ograbiona z ruchomości i trafiła w końcu do celi. Miałem nadzieję, że akcja jednak jest poprawna, dopóki nie zobaczyłem tego:



Bycie świadkiem niegroźnego wandalizmu, bez jakichkolwiek racjonalnych przesłanek za sprawstwem, pozwoliło ustalić, iż moja postać jest członkiem organizacji. Dlaczego jestem pewien, że akurat tę miał na myśli? Bo naprawdę aurorzy złapali 4 osoby z tej organizacji, za piątą uznali młodocianego, a kiter nie był obecny przy łapaniu jednej (co widziałem i specjalnie sprawdziłem w logach). To jest jasny i jednoznaczny dowód na to, że ministerstwo łamie regulamin i stosuje MG, a jego działania wspiera administracja - vide pojawienie się Hachi (zabawne, że kiedy ministerstwo nie było beneficjentem ekipy, działo się analogicznie).

Dowody (Wymagane Screenshoty): https://i.imgur.com/Bk5BQQ2.png https://i.imgur.com/mgLVtOS.png
Proponowana kara: MG zgodnie z opisem zamieszczonym w serwerowym słowniku pojęć Role Play jest przewinieniem należącym do tych srożej karanych. Wiemy, jak jest w praktyce... Satysfakcjonować będzie mnie samo rzetelne rozwiązanie sprawy.

[Veniqui]

będzie smacznie, co jeśli postać kitera po prostu kłamała? Przechwalała się? XD
wszedzie doszukujesz sie spiskow zlamanai regulaminu itp 


//Sigths: +20% ostrzeżenia za wypowiedzenie się w skardze, w której nie jest się związanym.

[Sigths]

Skarga jest co najmniej śmieszna. Wyjaśniona była sytuacja na serwerze i to przeze mnie samego i jak już mówiłem, nie widzę żadnego pogwałcenia regulaminu, dlatego odrzucona zostaje skarga.
A jeśli chodzi o przywołany screen, dotyczący stwierdzenia, ile postaci złapał kiter96, no to tak na prawdę nie jest on żadnym argumentem. Dlaczego? Dlatego, że organizacja Czarosąd wcześniej dokonywała ataków na synagogę (co jest potwierdzone, poprzez przesłuchania członków tej organizacji), dlatego miał prawo mieć takie, a nie inne podejrzenia.