28.10.2017 18:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.10.2017 18:14 przez Hestia. Edytowano w sumie 5 razy.)
Imię i nazwisko
Hestia Witty
Data i miejsce urodzenia
Szpital św. Munga 30.12.2045
Status krwi
100%
Historia postaci
Moje pierwsze lata życia spędziłam na poznawaniu otaczającego mnie świata, chodź mój rodzice starali mi dostarczyć wszystkiego jako że byłam jedynaczką to zawsze mi czegoś brakowało chyba ich obecności i miłości. Bardzo dobrze wiedziałam że mój rodzice są czarodziejami i sama czekałam na to aby zobaczyć czy jestem magiczna jednak na to musiałam poczekać. W wieku dziewiątego roku życia pokłóciłam się z rodzicami o to że poświęcają mi bardzo mało czasu. Wychodząc z pokoju zawadziłam o próg i leciałam prosto na ostry kant szafki. Gdy wróciła mi świadomość zorientowałam się że nic mi nie jest a szafka leży przewrócona w innej części domu. W głębi duszy poczułam ulgę. Na ulicy pokątnej jako że dobrze ją znałam sama zrobiłam zakupy jednak najbardziej cieszyła mnie sowa którą kupiłam nazwałam ją Stella i różdżką. Na peronie pożegnałam rodziców chodź zawsze wydawało mi się że mnie nie kochają to obaj byli wzruszeni, odchodząc miałam łzy w oczach ale wiedziałam że za chwile zacznie się moja piękna historia. Tiara przydzieliła mnie do Slytherinu co mnie nie dziwiło każdy z rodziny tam był, Jednak
Inni mnie gorąco powitali zrobiło mi się ciepło na sercu. Pare miesięcy potem przed egzaminami do klasy II jeden ze ślizgonów namówił mnie na wyjście do Zakazanego Lasu, chcąc zyskać przyjaciela zgodziłam się gdy doszliśmy on zagwizdał mocno po czym uciekł. Usłyszałam głos był to centaur, wielka postać półkoń półczłowiek, uznał mnie za intruza po czym zranił mnie dość mocno w prawe przedramię. Jednak w ostatnim momencie uratował mnie gajowy który tam był, po tym wydarzeniu miałam duże problemy a inni przestali się do mnie odzywać już na zawsze.
Lata mijały a ja byłam już po ostatnim egzaminie w siódmej klasie. Wyszłam na dziedziniec przed szkołą moja sowa siedziała mi na ramieniu. Jeden z wrednych uczniów z siódmego roku postanowił pożartować sobie ze mnie co rzadko kto robił. Rozpoczął się pojedynek jednak gdy upadłam od drętowoty moja sowa postanowiła mi pomóc i okaleczyła go po twarzy. Jednak to co się stało potem nigdy nie zapomnę użył on zaklęcia niewybaczalnego moja sowa padła nieżywa a on sam uciekł. Po tym nie wiedziałam co się stało jednak mi odebrano przyjaciela już na zawsze. Po ukończeniu szkoły zatrudniłam się na pracy dorywczej to tu to tam. Jednak
Cały czas mam nadzieję że świat jeszcze o mnie usłyszy.
Wygląd postaci
Jestem Kobietą wysoką o bardzo szczupłej sylwetce. Moja twarz jest owalna i dość blada. Mój prosty lekko ostry nos zdobią piegi nie lubię ich wydaje mi się że szpecą moją twarz, mimo wszystko ludzie powiadają że dodają mi uroku osobistego. Moje oczy są zawsze pełne radości jednak oczy bywają chyba najbardziej charakteryzują są one kolory jasnego różu i są przykryte długimi dość rzęsami, często chcąc je jeszcze upiększyć nakładam lekki makijaż. Moje włosy są falowane i dość długie a ich kolor to jasny brąz. Do tylnej części głowy mam doczepiony srebrnego motyle z fragmentami zielonego szmaragdu. Mimika jej twarzy jest taka jak by była pewna siebie i zła jednocześnie z boku wygląda to dość groźnie. Po ukończeniu Hogwartu zmieniłam styl ubierania na bardziej dorosły. Od tej pory nosiłam zieloną suknię która z przodu była związana sznurem co podkreślało moją figurę. Na prawej ręce nosiłam bransoletkę stworzoną ze stosiny pióra mojej sowy która nie dożyła mojej dorosłego życia bardzo ją kochałam dodawała mi oparcia w trudnych chwilach. Moja szyję zdobi naszyjnik przekazywany z pokolenia na pokolenie podobno są to symbole insygniów śmierci jednak nie zagłębiałam się w to jakoś dokładnie. Jako że byłam lewo ręczna różdżkę trzymałam zawsze po lewej stronie mojej stronie co ułatwiało mi szybko wyciągnąć różdżkę podczas jakiegoś ataku na mnie. Na przed ramieniu prawej ręki widać kilka blizn)
Cechy charakteru
Mimo że byłam w domu węża moje cechy nigdy nie były jakoś powiązane z tym domem i to dlatego prawdopodobnie odstawałam od innych ślizgonów. Pomyślmy jedną z ważniejszych to dobroć tak dobroć nigdy nie życzyłam innym czegoś złego starałam się pomagać jednak inni nie chcieli mojej pomocy. Przez to że przez lata nikt nie chciał utrzymywać ze mną kontaktu stałam się samotniczką. Przerwy spędzałam sama jedynie z kim to z sową która właściwie zawsze koło mnie była. Przez to że nikt mi nie przeszkadzał opanowałam w większym stopniu transmutację a nawet wybitnie nauczyłam się przyrządzać eliksiry rzucać zaklęcia a także studiowałam czarną magię jednak nigdy nie używałam jej na innych nie chciałam innym zrobić krzywdy.
Byłam też zawsze pewna siebie i zła co było widać po mojej twarzy. Od zawsze jestem optymistką co pomagało mi w trudnych chwilach właściwie to zawsze nigdy nie miałam chwil radosnych. Jednak nigdy nikt nie wchodził mi w drogą a raczej każdy uciekał więc przynajmniej miałam z głowy docinki innych. Bywam też odważne jednak zazwyczaj potem żałowałam tego co zrobiłam i czułam się z tym źle. Jednak po ukończeniu szkoły doszło mi parę cech które udało mi się wyuczyć w latach szkolnych, np.: wytrwałość, spryt, ostrożność. Myślę że dzięki posiadaniu tych cech zajdę daleko i osiągnę wiele albo jeszcze więcej. Jak i cechy złe i jak i dobre mogę wykorzystać na wiele sposobów czy nie prawda ?
Wyniki z OWuTeM-ów:
Astronomia – T 1
Eliksiry – PO 5
Historia Magii – T 1
Mugoloznawstwo – T 1
Latanie – T 1
Numerologia – T 1
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – T 1
Obrona Przed Czarną Magią – W 6
Starożytne Runy – T 1
Transmutacja – Z 4
Wróżbiastwo – T 1
Zaklęcia i Uroki – W 6
Zielarstwo – T 1
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
To było już dawno przez przypadek szukając mapy hogwartu znalazłam stronę która mnie zaciekawiła i zostałam już na długo.
Co to jest IC i jak je zapisujemy? To świat w grze. Wszystko co tam robimy nie robimy jako gracz a jako postać. NIE WOLNO łączyć go z OOC (Opanowane)
Szybko chodź on tu idzie.
*Głośno zaczęła biec*
Co to jest OOC i jak je zapisujemy? Jest to świat poza grą. Wszystko co tam robimy nie robimy jako gracz a nie postać. NIE WOLNO łączyć go z IC (Opanowane)
(Wiesz gdzie leży Warszawa.)
(Chyba gdzieś w województwie Mazowieckim.)
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
*Wchodząc do piwnicy czuła niepokój*
- Chodź braciszku tu chyba zostawiłam swoje rzeczy z czasów szkolnych.
- Wiesz stresuję się to mój pierwszy rok a co jeśli nikt mnie nie polubi ?
*Otwierając pudło spojrzała na brata po czym wyjęła starte zdjęcie które się ruszało*
- Zobacz to ja a to mój przyjaciele poznaliśmy się od razu pierwszego dnia to były piękne chwile.
- Dlaczego nie masz już z nimi kontaktu ?
*W tym momencie jej głos jakby się załamał*
- Po ukończeniu Hogwartu każdy poszedł w swoją stronę, a inni no cóż innych już ich nie ma wśród nas.
*Patrząc na brata po chwili skierowała wzrok na zdjęcie z grupką przyjaciół*
-Mam nadzieję że twój przyjaciele ze szkoły nigdy cię nie opuszczą.
*Na jej prawym policzku popłynęła łza*
-Mówiłaś że niektórych już umarli ? w jaki sposób.
- Pracowali dla ministerstwa niektóre posady są dość niebezpieczne chyba rozumiesz
- Jutro zaczyna się moja przygoda z Hogwartem
*Opuścił głowę nisko*
-Głowa do góry czas szkoły to najpiękniejszy czas jaki można sobie wyobrazić zawsze chciała bym tam wrócić.
*powiedziała zamykając pudełko*
Czy przeczytałeś regulamin?
Przeczytałam i zobowiązuje się go przestrzegać.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Posiadam jedno konto Maxinis na którym gram już długo 1,5 roku klasa 3ooc kończę już
