[Ridi_FX]

To czystokrwisty chłopak urodzony w święto "Prima Aprilis".

Jest on Brytyjczykiem urodzonym w Szpitalu Św. Munga.

Obecnie jest na 3 roku w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie a tiara przydzieliła go do domu Roweny Ravenclaw. Aktualnie zamieszkuje dormitorium 

oraz poza szkołą willę rodu White. Po wakacjach zamiast powrotu 

do Hogwartu zamierza pójść do Durmstrangu.

Na początku 4 roku w Hogwarcie został on wyrzucony za rozsadzenie Bombardą Maximą gabinetu dyrektora i spalenie Chatki Gajowej. Aktualnie przebywa w Durmstrangu.

Spoglądając w jego stronę można dostrzec wysokiego, gdyż ponad 180 centymetrów wzrostu, dobrej postury ciała chłopaka o ciemnych włosach. W czasie szkoły zawsze jest ubrany w eleganckie szaty w barwach swojego domu, natomiast podczas pobytu poza Hogwartem ubiera się w bluzę dresową ze spodniami. Jego oczy są koloru niebieskiego, poza nimi na twarzy można dostrzec podłużny nos oraz szerokie usta. Na ramieniu ma bliznę

 od wypadku podczas gry w Quidditch'a.

Samuel cechuje się nadzwyczajną oryginalnością oraz pomysłowością. Powiązany jest z tymi cechami również jego spryt, z którego chłopak jest bardzo dumny i chce go w sobie rozwijać.

Chłopak jest aktywny? No właśnie, z tym jest mały problem, ponieważ Samuel przesiedział w domu sporą część wakacji. Nie jest to lenistwo, lecz nikt nie zna prawdziwych powodów.

Jest on także bardzo inteligentny, gdyż potrafi logicznie myśleć a pamięć ma niemalże fotograficzną! Uwielbia on... Chyba czytać książki oraz grać w Quidditch'a. Jego ulubioną książką jest "Podręcznik do Obrony Przed Czarną Magią", która jest jednocześnie jego ulubionym przedmiotem, z którego dziwnym trafem otrzymał jedynie ocenę Nędzną.

Czasami wpada w szał i no... jest w stanie wyrządzić komuś krzywdę, bądź w

ostateczności nawet zamordować, co nigdy się jeszcze nie przydarzyło.

Kiedyś, dawno temu cechował się szlachetnością, która po kilku miesiącach pobytu w Hogwarcie mu zanikała, aż w końcu stracił bardzo wartościową cechę.

O, i przypomniała mi się nazwa jednej z jego cech. Jest to porywczość, z którą chłopak próbuje walczyć, jednakże nie wychodzi mu to. Uwielbia się zachowywać jak dorosły, szczególnie w dialogach z tą oto grupą wiekową. Bardzo mocno interesuje się czarną magią.

Historia młodego czarodzieja zaczęła się dnia 1 kwietnia 2048 roku kiedy to Yennifer II White w Klinice Św. Munga urodziła dziecko - Samuela. Następnie w czerwcu na świat przyszło kolejne dziecko - Sean, który jest bratem chłopaka. Ojcem był Arnold White, który wraz z matką chłopaków zmarł w wypadku. Po tej tragedii chłopaki zostały adoptowane przez Danny'ego White'a. Jego moce magiczne objawiły się podczas kłótni z bratem, za willą rodzinną. Samuel wtedy machnął zwyczajnym kijem do Seana a z niego wyleciały kolorowe iskierki, które po ułamku sekundy poparzyły chłopca. 

Chłopaki z racji takiej, iż od urodzenia obcowali z magią wiedzieli, 

że to było właśnie takie objawienie mocy magicznych.

Samuel wparował do domu, obok którego z resztą się bawili tuż obok i opowiedział całą historie zajścia na podwórku. Jakiś tam rok później moc objawiła się u Seana, lecz to nie jest istotne. 1 kwietnia roku 2059 dla chłopaka był bardzo, bardzo ważnym dniem w życiu, gdyż wiedział on, że otrzyma list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. W końcu po długich oczekiwaniach przez specjalnie zostawione, otwarte okno wleciała sowa, która następnie odłożyła list na stół. Jak tylko chłopak zobaczył pobiegł do Danny'ego i chwilę później był już na ulicy Pokątnej, oczywiście z Danny'm. Zakupili oni różdżkę i wszystko co potrzebne na końcu deportując się z powrotem do willi. 1 września punktualnie o godzinie 16:55 udali się na King's Cross aby następnie wraz z resztą rodzeństwa wyjechać o 17 do Hogwartu. Na ceremonii tiara zadecydowała przydzielić Samuela i Seana do domu Roweny Ravenclaw.

Młody czarodziej uczył się bardzo dobrze a najlepiej wychodziły mu Zaklęcia i Uroki, Obrona Przed Czarną Magią i Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami. Zawsze bacznie obserwował co się dzieje podczas trwającego Turnieju Czterech Domów. Na koniec roku egzaminy poszły mu dość słabo, z czego chłopak wcale nie jest zadowolony, lecz jego dom wygrał Puchar z Turnieju Czterech Domów. Przed bramą czekali już jego ojciec wraz z jego przybranym bratem - Davidem.

Przez niespełna połowę wakacji spędził aktywnie, na świeżym powietrzu wraz ze znajomymi i swoim "siostrzeńcem" Petter'em. Natomiast przez lekko ponad drugą połowę wakacji spędził w domu? Nikt nie wie co się z nim aktualnie dzieje, lecz prawdopodobnie chłopak 

zaszył się w jednym z lasów między Hogsmeade i River Heights. 

Podobno uczy się tam języka Norweskiego, który przyda mu się jak pójdzie do Durmstrangu. Po rozpoczęciu roku dotarł do Hogwartu, jak? Poleciał na swojej błyskawicy i wylądował idealnie przed bramą! Nie należy on od powrotu z wakacji do rodu White, lecz został on adoptowany przez rodzinę Riannon.

**Dalsza część księgi została spalona**

† Yennifer II White ~ Biologiczna Matka [IC]

† Arnold White ~ Biologiczny Ojciec [IC]

Sean White ~ Rodzony Brat [Sean]

Danny White ~ Przybrany Ojciec [Adrianoski]

David, Veren, Renee White ~ Przybrane rodzeństwo [David,Verne,Renee]

Jeremy i John White ~ Kolejne rodzeństwo, które adoptował Danny [RoxStars,Magnesim]

David Riannon ~ Ojciec [Visitor]

Arsene Riannon ~ Głupi, słaby plebs... Znaczy kuzyn. [Will37]

Matthew Riannon ~ Kuzyn [Matthew10]

 

~ "Co to za uczucie?" ~

Maxine Larsen ~ "Emmm? Noo Maxine cóż, poznaliśmy się podczas egzaminów i w dość dziwny sposób. Nie wiem jak nazwać to uczucie ale.. podoba mi się. Nie widziałem jej długo, bardzo długo. Prawdopodobnie już się nie spotkamy, bywaj Maxine!" [Maxine]

~ Moi przyjaciele? ~

Bella Dregtiv ~ "Bell jest miłą dziewczyną, na prawdę ostatnimi czasy spędzałem z nią, jak i z Carterem najwięcej czasu. Uwielbiam ją za to jaka jest, tak samo jak Cartera." [CzarnaOwca]

Carter Draytron ~ "Cóż, Carter jest chłopakiem o buntowniczym charakterze, smutno mi z powodu śmierci jego brata, lecz co ja mogę na to poradzić? Poza tym jest wspaniałym przyjacielem jak i towarzyszem czy kompanem. Uwielbiam go tak jak Bell, jaki jest." [Carter]

Finn Granth ~ "Bardzo inteligentny gryfon, z którym jesteśmy przyjaciółmi? No chyba tak, opanował patronusa w tak młodym wieku i staram się go traktować jako wzór do naśladowania. 

W ogóle jest dobrym człowiekiem pochodzącym z dobrej rodziny. [neksiakuwa_]

Petter BlackDagger ~ "Ano, jestem jego, wujkiem? *Wybucha śmiechem" W sumie jak go moja kuzynka adoptowała tooo chyba tak jest. I tak go traktuje jako przyjaciela, kompana. Poza tym, niby taki dobry z eliksirów? Nic bardziej mylnego! Dostał Trolla, haha! [Wilczek]

Cindy Jallywall ~ "Emm, nooo przyjaciółka i okazało się, że będziemy rodziną." [xDemmi]

Scott Jallywall ~ "Kolejny kozak z Jallywall'ów! Scott pomaga mi w nauce petryfikusa i tak jak w przypadku Cindy, okazało się, że będziemy rodziną." [Daniel_PL]

Cora Jallywall ~ "Bardzo miła i sympatyczna dziewczynka. Dostała ode mnie może nie jakiś super, lecz dostała prezent. Była to zmiataczka. Szkoda, że nie było mnie stać w tamtej chwili na coś lepszego ale i tak 100 galeonów poszło." [Zdemaskowana]

Nyna Caiqen ~ "Pani profesor, jest bardzo miła i w ogóle. Bardzo dobra swoją drogą i myślę, że nadaje się na nauczyciela. Jest bardzo młoda i niedawno ukończyła Hogwart, lecz dalej uważam ją za odpowiednią osobę. Nie wiem gdzie jest, co robi i działa to w 2 strony." [Nyna]

~ Jacyś tam znajomi ~

Max Polanowski ~ "Bardzo głupi, arogancki chłopak. Nie darzę go jakoś sympatią, lecz można powiedzieć, że to taki kolega." [Endik]

Nalean Sprouse ~ "Nawet miła ślizgonka. Jest właściwie też inteligentna i nooo chyba lubi zawierać nowe przyjaźnie." [ryashu]

Zoe Dragovich ~ "No fajna no osóbka. Jest miła, zaradna i w ogóle. Kiedy cisnąłem na jakiegoś debila, który klnął na nią ten mnie zaatakował i rozwalił łeb. Ona mi wtedy pomogła za co jej dziękuję. Trzymaj się!" [Motyl]

Matthew Riannon ~ "Matthew! Mój nowyyy kuzyn, może brat? Nie wiem. Parę zdań wymieniamy no i teraz? Jego rodzina mnie przygarnęła. Dziękiiii!" [Matthew10]

~ Wrogowie... ~

Lawliet Gingerblade ~ "Okropny, wścibski człowiek bez grosza szacunku do nikogo. Kiedyś nawet nie było z nami aż tak źle, lecz teraz... Ciska zaklęciami na lewo i prawo, w tym na mnie. Ogółem nie lubię go no bo co mogę o nim powiedzieć innego?" [Veniqui]

❏ Potrafi płynnie mówić po Angielsku, Łacińsku i uczy się po Norwesku ❏

❏ Jego patronusem prawdopodobnie będzie Testral ❏

❏ Jego boginem jest Śmierć ❏

❏ Widzi wspaniałe zwierzęta jakimi są Testrale ❏

❏ Ma bardzo dużą styczność z czarną magią, ponieważ prawie został zamordowany zaklęciem niewybaczalnym "Avada Kedavra" oraz widział jak jego kolega umiera właśnie przez to zaklęcie. Był on torturowany także Cruciatusem. ❏

❏ Jego miotłą jest Błyskawica ❏

[i]❏ Uczęszcza do Durmstrangu [i]❏[/i][/i]

❏ Potrafi pięknie śpiewać, lecz ukrywa się z tym talentem. #Głosik ❏

[Endik]

Nie ma mnie nie ma piwka.

[Ridi_FX]

Nie ma mnie nie ma piwka.

Meh, zaraz dodam.

[KemegHere]

No a Jeremy'iego?! Foh

[Endik]

O jestem.
No ale i tak nie ma piwerka bo brzydko. Xddd

[Matthew10]

Mnie nie doda co za typ...

---

Nie dam repki za to C:

[Ridi_FX]

Aktualizacja!

- Nowe relacje -

[Ridi_FX]

Mały @ref

[Ridi_FX]

Mega, super, hiper, ekstra, ultra aktualizacja! 

[Tlenusss]

~ Moi przyjaciele? ~

nie masz przyjaciół