19.11.2017 21:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.11.2017 22:59 przez Maxinis. Edytowano w sumie 2 razy.)
Imię i nazwisko:
Marlena Fenwick
Miejsce urodzenia:
Szpital św. Munga
Status krwi:
100%
Wygląd postaci:
Jestem wysoka dość jak na swój wiek. Moja sylwetka jest bardzo szczupła poruszam się eleganckim truchtem. Moje włosy sa koloru są ciemne a kolor mych oczu to niebieski. Moja twarz jest owalna. A zdobią je piegi koło nosa których nie lubię ale podobno dodają mi uroku osobistego. Ubrana jestem zazwyczaj w czerwony sweterek i Jeansy które mają dziurę na lewym kolanie. Moje nogi zdobią czarne trampki. Na mojej szyi wisi wisiorek który podarowała mi babcia na łożu śmierci. Ogólnie wyglądam bardzo poważnie jak na jedenastolatkę.
Cechy charakteru:
Jestem dużym molem książkowym kocham je po prostu jednak z nauką bywa różnie. Mam spore ambicie jednak często porzucam swoje plany i staram się o nich zapomnieć jak najszybciej. Mimo że lubię się uczyć to tylko tego czego chce a tego czego nie po prostu staram się unikać. Mam paru przyjaciół za których jestem wstanie wskoczyć w ogień. Ogólnie jestem dość odważna mam nadzieję że jeśli kiedyś będę potrzebowała pomocy to również taką otrzymam od innych. Lubię stawiać na swoim i nie słuchać zdania innych co czasem prowadzi do kłótni i smutków a nawet płaczu. Mimo wszystko staram się panować nad swymi wadami.
Historia postaci:
Urodziłam się w w czerwcu 2050 roku miałam wiele rodzeństwa dwie siostry które ukończyły Hogwart i dwie które dopiero zaczną. Tak była nas piątka. Pierwsze lata swojego życia spędzałam z rodzeństwem bawiąc się z nimi i poznając otaczający mnie świat. Zawsze miałam bardzo dobry kontakt z innymi członkami rodziny. Kiedy miałam 5 lat udało mi się uratować małego kota spod kół jadącego mugolskiego samochodu nieźle mi się wtedy oberwało od rodziców. W wieku ósmego roku życia jak zwykle czytałam książkę kiedy zawołała mnie mam do kuchni na kolacje. Ruszając szybko z miejsca zahaczyłam o dywan na którym się wywróciłam i leciałam wprost na szafkę. Chciałam się bronić a czas jak by się na chwilkę zatrzymał. Kiedy upadłam zorientowałam się że nic mi nie jest. A szafka leży w innej części pokoju. Zrobiłam sporo hałasu i cała rodzina się zbiegła zobaczyć moją czarodziejską moc. Lata mijały bardzo wolno mimo wszystko ja czekałam i czekałam na jedenaste urodziny. W dzień jedenastych urodzin bardzo oczekiwałam listu z Hogwartu sowa dopiero zjawiła się wieczorem a wszyscy byli bardzo szczęśliwi i dumny ze mnie. Nowy rok szkolny zbliżał się nie bardzo szybko więc udałam się ze starszym rodzeństwem na ulice pokątną. Zakupiłam tam swoje przedmioty potrzebne do szkoły. Najbardziej cieszyłam się z różdżki i sowy ,,Inuli” W dzień wyjazdu było mi trochę smutno jednak liczyłam że kiedyś osiągnę wiele dzięki tej szkole. Lekko spóźniona przybyłam na peron gdzie rodzice mnie pożegnali a ja wstąpiłam w moją wielką szkolną przygodę. Widziałam że dopiero się zacznie.
Marlena Fenwick
Miejsce urodzenia:
Szpital św. Munga
Status krwi:
100%
Wygląd postaci:
Jestem wysoka dość jak na swój wiek. Moja sylwetka jest bardzo szczupła poruszam się eleganckim truchtem. Moje włosy sa koloru są ciemne a kolor mych oczu to niebieski. Moja twarz jest owalna. A zdobią je piegi koło nosa których nie lubię ale podobno dodają mi uroku osobistego. Ubrana jestem zazwyczaj w czerwony sweterek i Jeansy które mają dziurę na lewym kolanie. Moje nogi zdobią czarne trampki. Na mojej szyi wisi wisiorek który podarowała mi babcia na łożu śmierci. Ogólnie wyglądam bardzo poważnie jak na jedenastolatkę.
Cechy charakteru:
Jestem dużym molem książkowym kocham je po prostu jednak z nauką bywa różnie. Mam spore ambicie jednak często porzucam swoje plany i staram się o nich zapomnieć jak najszybciej. Mimo że lubię się uczyć to tylko tego czego chce a tego czego nie po prostu staram się unikać. Mam paru przyjaciół za których jestem wstanie wskoczyć w ogień. Ogólnie jestem dość odważna mam nadzieję że jeśli kiedyś będę potrzebowała pomocy to również taką otrzymam od innych. Lubię stawiać na swoim i nie słuchać zdania innych co czasem prowadzi do kłótni i smutków a nawet płaczu. Mimo wszystko staram się panować nad swymi wadami.
Historia postaci:
Urodziłam się w w czerwcu 2050 roku miałam wiele rodzeństwa dwie siostry które ukończyły Hogwart i dwie które dopiero zaczną. Tak była nas piątka. Pierwsze lata swojego życia spędzałam z rodzeństwem bawiąc się z nimi i poznając otaczający mnie świat. Zawsze miałam bardzo dobry kontakt z innymi członkami rodziny. Kiedy miałam 5 lat udało mi się uratować małego kota spod kół jadącego mugolskiego samochodu nieźle mi się wtedy oberwało od rodziców. W wieku ósmego roku życia jak zwykle czytałam książkę kiedy zawołała mnie mam do kuchni na kolacje. Ruszając szybko z miejsca zahaczyłam o dywan na którym się wywróciłam i leciałam wprost na szafkę. Chciałam się bronić a czas jak by się na chwilkę zatrzymał. Kiedy upadłam zorientowałam się że nic mi nie jest. A szafka leży w innej części pokoju. Zrobiłam sporo hałasu i cała rodzina się zbiegła zobaczyć moją czarodziejską moc. Lata mijały bardzo wolno mimo wszystko ja czekałam i czekałam na jedenaste urodziny. W dzień jedenastych urodzin bardzo oczekiwałam listu z Hogwartu sowa dopiero zjawiła się wieczorem a wszyscy byli bardzo szczęśliwi i dumny ze mnie. Nowy rok szkolny zbliżał się nie bardzo szybko więc udałam się ze starszym rodzeństwem na ulice pokątną. Zakupiłam tam swoje przedmioty potrzebne do szkoły. Najbardziej cieszyłam się z różdżki i sowy ,,Inuli” W dzień wyjazdu było mi trochę smutno jednak liczyłam że kiedyś osiągnę wiele dzięki tej szkole. Lekko spóźniona przybyłam na peron gdzie rodzice mnie pożegnali a ja wstąpiłam w moją wielką szkolną przygodę. Widziałam że dopiero się zacznie.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
-Witaj, jestem Marlena Fenwick *lekko się ukłoniła*
-Bardzo cieszę się że będziemy razy w jednym domu. A ty jak się nazywasz ?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Wiem tylko tyle że gdzieś jest w Warszawie)
(wydaje mi się że gdzieś pewnie w centrum)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*odbiera zupę i wpatruje się w nią chwile* Wygląda pysznie.
*wzięła jeden łyk zupy i uśmiechnęła się szeroko* I smakuje też pysznie
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Gdzieś dawno przez przypadek szukając coś na temat Haryy pottera
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak przeczytałam i zobowiązuje się go przestrzegać
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: 3dqndfR.png]](https://i.imgur.com/3dqndfR.png)