Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia Pizza Spaghetti Mozarella
panfish
Czarodziej




Posty: 1
Tematy: 1
Sie 2019
1
#1
Imię i nazwisko: Bertoldo Cracchiolo

Miejsce urodzenia: Reggio Calabria, Włochy

Status krwi: 0%

Cechy charakteru: Chłopak niesamowicie wesoły, uwielbia gadać do ludzi w swoim języku ojczystym aby ich zmieszać. Uwielbia strzelać jakieś różne psikusy. Potrafi przemienić każdą sytuację w żart, a oprócz tego swoją charyzmą powoduje uśmiech na twarzach swoich przyjaciół, jest bardzo towarzyski i szybko znajduje znajomych, czasami bywa jednak denerwujący, przez swoje nadpobudliwe zachowanie. Jest dosyć niecierpliwy, oraz lubi się popisywać. Jeżeli się uspokoi to czasem nawet można z nim jak pogadać jak człowiek.

Wygląd postaci: Chłopak nie jest jakoś szczególnie umięśniony, myślę, że można nazwać jego wygląd przeciętnym pod względem ciała. Poprostu ciało standardowe na 11 latka. Na jego pustym łbie widzimy krótkie kruczoczarne włosy ułożone na bok z wygolonymi boczkami. Brwi takie wiadomo zwyczajne, proste, niezbyt się wyróżniają. Jego kolor średniawych oczu to niebieski. Nosek dość mały, lekko zadarty do góry. Usta również niewielkie, tyci tyci malutkie.

Historia postaci: Chłopak urodził się w samym środku sierpnia. Wiódł normalne życie we Włoszech, właściwie to nic ciekawego się u niego nie działo, do czasu gdy ojciec znalazł niesamowicie dobrą pracę, jednakże z tego powodu musiał pracować w Wielkiej Brytanii przez dość długi czas, rzadkością byłoby spotykanie swoich najbliższych, więc Pan Cracchiolo postanowił z żoną i synem przeprowadzić się do Anglii, a konkretniej do Londynu. Chłopak był niesamowicie niezadowolony z tego, że musieli się przeprowadzić, nie rozumiał dlaczego coś takiego się zdarzyło, tego samego dnia, kiedy przyjechali do swojego nowego domu, Bertoldo strasznie się zdenerwował, z powodu silnych emocji wszystkie drzwi w apartamencie agresywnie trzasnęły z wielkim hukiem. Jeszcze tego nie wiedział, lecz to był moment rozpoczynający jego życie jako czarodziej, lata mijały, a ten strasznie chciał się dowiedzieć jakim cudem coś takiego mogło się stać, tłumaczył sobie "Może to był przeciąg?", jak każdy normalny człowiek szukał odpowiedzi na to co go tak bardzo ciekawiło. W końcu wszystko przynajmniej dla niego się wyjaśniło, kiedy otrzymał list z Hogwartu, informujący go, że został przyjęty do owej szkoły. Oczywiście nikt w to nie wierzył, poza tym, kto normalny wysyła jeszcze listy?! Rodzice przez dłuższy czas nie zgadzali się, aby robił jakieś podejrzane zakupy, lecz w końcu postanowili zrobić to u jego boku. Ku ich zdziwieniu, list nie kłamał, trafili na ulicę pokątną, gdzie chłopak kupił sobie różdżkę, szaty i inne najpotrzebniejsze przybory szkolne. Wrócili do domu i czekali, w końcu przyszedł 1 września i zamiast jak zwykle pójść do mugolskiej szkoły, udał się na King's Cross, gdzie po pewnym czasie szukania Peronu 9 i 3/4 wlazł do pociągu i wyruszył do Hogwartu.


Udziel poprawnych odpowiedzi:

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
BUONGIORNO, JESTEM BERTOLDO CRACCHIOLO, JAK TY SIĘ NAZYWASZ?!

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)

(No ja nie wiem, no ja raz czy dwa byłem w Warszawie to nie pamiętam)


Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Uśmiecha się szyderczo, odbiera zupkę od gościa i przez "przypadek" wylewa ją na niego*


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Prawdopodobnie ginąc w odmętach internetu


Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Naturalnie


Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
RoxStars
łajdak



Donator

Posty: 359
Tematy: 13
Sty 2017
112
Gryffindor
#2
Akceptuje, Hufflepuff!



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.