Witaj!

[M] Gra o Tron
Ravenail
Czarodziej




Posty: 184
Tematy: 4
Kwi 2015
91
*Zaś sam Veil na długo odsunięty od wydarzeń z ostatnich kilku dni został wytypowany do jednej z kluczowych roli w nowym świecie. Z złamanym sercem pożegnał swój dom rodzinny oraz najbliższych przyjaciół, do których wrócił na jedyne kilka dni i wyruszył po raz kolejny w podróż. Tym razem w powrotną do Królewskiej Przystani. Była ona dość długa i jak to za poprzednim razem wpierw wysłał swój zaufany oddział szpiegów, później dopiero wyruszył z świtą 50 wojaków. Gdy dotarł na miejsce czym prędzej zajął wcześniej zajmowaną przez siebie karczmę, rozstawił ludzi, nakazał nasłuchiwanie i obserwacje terenu przez szpiegów po czym na samym końcu nie czekając przy tym nawet przysłowiowych 5 minut wyruszył do budynku głównego. Zabrał ze sobą jedynie 4 zaufanych wojaków z tarczami, wraz z dwoma łucznikami. Gdy dotarł na miejsce zapukał do drzwi*
- Veilaan Stark przybył na rozkaz Wielkiego Namiestnika!
God
Azkaban




Posty: 531
Tematy: 83
Gru 2014
Slytherin

[Obrazek: M0415L.jpg]
*Gdy Garth dojechał do Winterfell, okazało się iż jego ojciec, Edric Stark zmarł.*
Nic dziwnego, już od dawna był chory. Nieznajomy jedynie oszczędził mu cierpień.
*Natychmiast rozkazał maestrowi wysłać wiadomość do Królewskiej Przystani*
- Napisz tak: Namiestnik Północy, Edric Stark zmarł. Trzeba jak najszybciej obsadzić nowego Namiestnika, aby mógł zwołać chorągwie i pomaszerować na Mur.
*Gdy maester wyszedł z komnaty, kapłan zabrał Czerwoną Gwardię na plac treningowy i rozpoczął ćwiczenia*
Selvyn
The Dark Lord




Posty: 368
Tematy: 29
Gru 2014

WYJAŚNIENIE
Do słabiej myślących

Pomyślcie logicznie. Blackfyre zorganizował całą tą szopkę, ale zaraz... Czy Targaryenowie nie szykują inwazji na południu? Czy to nie bękart z ich rodu? A może on im pomaga, a cała bajeczka o Innych za Murem i tym, że wszyscy maja się tam wybrać, to tylko zasłona dymna?

Przestańcie więc marudzić, że narzucono wam event. To wasze postacie przyjęły bieg wydarzeń w taki sposób, bezrefleksyjnie słuchając się Blackfyra.
A wiadomość o zamiarach Blackfyra potraktujcie jako plotkę od waszych szpiegów..
Selvyn
The Dark Lord




Posty: 368
Tematy: 29
Gru 2014

Na polecenie Merlina, który wyjechał na weekend, odgrywam skutki działań jego postaci.

IC:
W Dorzeczu panuje dezorganizacja i panika! Od kiedy kilku głównych lordów Riverrun wyjechało na Mur w wątpliwej misji obrony go, czas płynął spokojnie, aż do dziś. Grupa silnie uzbrojonych, bardzo dobrze walczących najemników ogołaca Dorzecze i zdobywa kolejne miasta! Trwa oblężenie przez nich Riverrun, które uratowało się swą izolacją na wodzie.
Wiadomo, że najemnicy wtargnęli z krainy Lannisterów, mają bogaty rynsztunek.
Pingo
Czarodziej




Posty: 238
Tematy: 16
Gru 2014
307
Gryffindor
*Zwrócił się do gwardzisty stojącego przed wejściem do wieży namiestnika*

-Wszyscy już dotarli? Roześlij posłańców zapraszających na Małą Rade. Rozpoczynamy narady.

*Wchodząc do wieży zaczepiła go zakapturzona postać. Widząc ją od razu wyciągnął mieszek i rzucił w jego strone*

-Masz nowe informacje?
-Blackfyr mógł kłamać, chodzą plotki ,że pomaga Targaryenom zdezorganizować nasze armie.
-Mhm, coś jeszcze?
-Tak, ale to w środku.

*Wtedy obaj skierowali się do środka zamykając ze sobą drzwi*

-Twój ojciec niebawem zacznie inwazje an Dorzecze.
-Idealnie, lepiej już idz.

*Zakapturzona postać wyszła zamykając za sobą drzwi*
God
Azkaban




Posty: 531
Tematy: 83
Gru 2014
Slytherin

[Obrazek: M0415L.jpg]
*Garth siedział przy kominku, spoglądając w tańczące płomienie i usiłując odnaleźć drogę, którą wyznaczył mu R'hllor*
Kłamca. Okłamie wszystkich, a oni mu uwierzą. O kogo chodzi? Kto ich okłamie i co ich skłoni do uwierzenia mu?
*I wtedy Pan Światła po raz pierwszy ukazał Garthowi jasną odpowiedź*
Blackfyre. Miałem ich powstrzymać, mieli mu nie uwierzyć... Czy to oznacza, że zza Muru wcale nie nadciąga Nieznajomy?...
Ale zjebałem.
Pingo
Czarodziej




Posty: 238
Tematy: 16
Gru 2014
307
Gryffindor
*Usiadł przy biurku, wyciągnął pióro z kałamarzu i zaczął pisać na kartce papieru. Po chwili list był gotowy a jego treść to:

                              Szanowny lordzie Garth Stark
Korona zauważyła pańskie oddanie dla dobra Siedmiu Królestw oraz poparcie jakie posiadacie na Północy zapobiegające bratobójczej wojnie. Co więcej jesteście prawowitym członkiem rodu Stark który dziedziczy Północ z ojca na syna od wieków. W imieniu oraz za pozwoleniem miłościwie panującego nam Króla Garrosha Baratheona jako Królewski Namiestnik proponuję lordowi stanowisko Namiestnika Północy.

PS: Pojawiły się plotki o Blackfyru planującym inwazje na Siedem Królestw z pomocą Targaryenów. Okazuje się ,że Inni za Murem mogą okazać się kłamstwem mającym odwrócić uwagę.

                                                      Królewski Namiestnik Caster Lannister


*Zagiął list i wylał na nią pieczęć Siedmiu Królestw zamykając list. Zawołał posłańca i wręczył mu list*


-Do Gartha Starka w Winterfell. Przeczep do jakiegoś kruka, zależy mi na czasie.
God
Azkaban




Posty: 531
Tematy: 83
Gru 2014
Slytherin

[Obrazek: M0415L.jpg]
*Maester Rorik wszedł do komnaty Gartha, po czym wręczył mu list. Kapłan od razu zabrał się za czytanie*
Hmmm... Więc jednak. Inni byli dla Blackfyre'a tylko przykrywką. Czas nadszedł, by bronić Królestwa przed zupełnie innym zagrożeniem.
- Wyślij kruki do wszystkich lordów Północy. Ogłaszam powszechną mobilizację, wszyscy mają przyjechać do Winterfell. Jako powód podaj zagrożenie Królestwa ze strony... Dorne.
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
** Kilka dni po pobycie w królewskiej przystani **

* Lord Arynn siedzi w swym biurku i pisze coś na pergaminie*

**Do drzwi ktoś zapukał**

Wejść

* Drzwi otwiera służący, który ukłania się nisko przed lordem*

Darujmy już sobie te ''przedstawienie'', interesują mnie tylko konkrety.

Mój Lordzie, powóz i żołnierze są gotowi do wyjazdu.

* Mace przestał pisać i podarował pergamin służącemu*

Wyślij to do Castera Lannistera, który znajduje się w królewskiej przystani

Tak panie *Złapał za pergamin i wyszedł*

*Mężczyzna wyszedł do pomieszczenia i ruszył w stronę sali lorda.*

** Na środku sali siedziała córka wymiarze, która została uprowadzona. Na drugim krześle siedział dyplomata który nauczał dziewczynę pisać, czytać a nawet myślenia strategicznego*

*Mace stał i się ostrzał na całą tą akcję z kamieną miną*

Nigdy nie zrozumiałem Cię Lordzie, uprowadzałeś dzieci by zyskać lojalność ludzi, tym samym puszczałeś je w świat by zdobywali hwałę i złoto * Dobiegł głos od lewej strony Mace*

Zabijam oszustów, bandytów, konkurentów, morderców i bluźnierców. Czyli wszystkich tych, którzy mi podpadną. Wiesz dlaczego nie piję wina, i wyrzucam wszystko co dostanę jako prezent? Czy wiesz dlaczego nie mam żony? Bo wiem że kiedyś w winie znajdzie się trucizna, w prezencie łuszczyca, a żona wbije mi sztylet w gardło. Wielu próbowało mnie zabić i wielu skończyło w okrutny sposób, śmierć? Nie, śmierć dla plugawych zamachowców to łaska * Odwrócił się i spojrzał mu w oczy płen gniewu* Straż! * Do pomieszczenia wchodzą strażnicy, którzy złapią Bastera, ten jest przerażony* Mace, mur wa! Oszalałeś?! Nic nie zrobiłem! * Mace wyciągnął miecz, z pochwy strażnika * Położyć mu dłonie na ziemi * Strażnicy zrobili to co rozkazał Mace* * Lord Arynn wbił mu miecz w walce, robił tak z każdym, potem wbił miecz w dłoń i szedł coraz wyżej* Wiem o planowanym buncie przeciwko mnie, myślałeś że wielu chłopa przyłącza się do ciebie by mnie powalić? Jesteś głupszy, niż można było się spodziewać * Gdy obciął mu ręce, oszpecił, wyrwał język i przebił jedno kolano, wyrzucił go poza mury miasta, a siedemnastu chłopa kazał bić aż nie umrą. Teraz nikt się nie sprzeciwi Lordowi Arynn na jego włościach. Następnie polecił zarządcy, by wykupił z innych ziem lojalnych chłopów.*

*Wkrótce, gdy ubrany został w zbroję wyruszył do Królewskiej Przystani*
Hikaru
Czarodziej




Posty: 261
Tematy: 17
Gru 2014
73
Ravenclaw
* Wieczorną porą przybył do miasta, Mace stanął przed bramą w nie chumorze*

Z drogi kurwiesyny

* Strażnicy spojrzeli na Arynnami nie wiedząc kim jest*

Brama nocą jest zamknięta, wróć nad ranem jeżeli chcesz wejść do miasta

* Mace gniewnym wzrokiem Złapał za rękojeść miecza*

Jeżeli mnie nie wpuścicie to król wykastruje was i wyśle na mur. Jestem Lord Arynn śmieciu, otwierać tą cholerną bramę!

* Strażnicy spojrzeli na siebie i otworzyli szeroko oczy, następnie uklękneli przed Arynnem *

My przepraszamy, nie wiedzieliśmy że to ty.

Otwierać bramę! I obym nie widział już nigdy więcej waszych gęb

Ach, tak, tak już otwieramy

* Jeden strażnik wstał i otworzył bramę, Mace wjechał do miasta*



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.