Witaj!

Podanie na ucznia - Lawrence Lustfield
Meursing
Czarodziej




Posty: 12
Tematy: 4
Lip 2015
36
Ravenclaw
#1
Imię i nazwisko postaci: Lawrence Lustfield

Miejsce urodzenia: Obrzeża Londynu

Status krwi: 0%

Historia postaci:

 13 Września, o godzinie 5:00 nad ranem, narodził się potomek rodziny Lustfield'ów. Waga dziecka idealnie mieściła się w dolnych granicach. Rodzice postanowili go nazwać Lawrence. W pierwszych trzech latach życia, mały niczego jeszcze nieświadomy chłopiec, przebywał na spacerach dzień za dniem. Dom Lustfieldów mieścił się na obrzeżach Londynu. Był on dość nieduży, posiadał równie nieduży ogród oraz w środku 5 pokoi z czego 2 na piętrze.

 Dzieciństwo Lawrence'a nie różniło się niczym innym od przeciętnego mugolskiego. Za dnia bawił się jak zwyczajny smarkacz, a w nocy spał. Gdy osiągnął wiek, w którym mógł już uczęszczać do szkoły - jego rodzice zrobili to. Zapisali swojego syna do szkoły. Od tamtego czasu ujawniła się jego uciążliwa na dłuższą metę cecha charakteru - nieśmiałość. Jego wyniki były zadowalające, jednak nie najlepsze.

 Moc magiczna Lawrence'a ujawniła się dopiero w 10 roku życia, podczas Halloween, kiedy to rozmarzony siedział i patrzył się ślepo w świecę w swoim pokoju. Uniosła się ona i zaczęła lewitować w powietrzu. Przerażony chłopiec postanowił o tym nie mówić rodzicom. Uważał, że wezmą go za wariata jak im coś takiego powie. Przez zimę i wiosnę następnego roku zdążył się skrycie zafascynować 2 Wojną Światową. Udało mu się, nawet odnaleźć jakieś stare ubrania po pradziadzie. Od tamtego czasu nosi te ubrania jak talizman. Nawet nich nie prał, więc są przesiąknięte zapachem żelaza,  ołowiu i trochę kurzu. Na jego szczęście, nie był uczulony.

 W końcu pod koniec lata, uzyskał list, zaproszenie do Hogwartu. Początkowo rodzice Lawrence'a wzięli to za żart, jednak chcieli się przekonać co to takiego będzie. Później nie mogli uwierzyć w to co widzą. Niby dało się to wytłumaczyć jako efekty specjalne... ale po prostu nie mogli uwierzyć, że to efekty specjalne. Lawrence, po wymianie waluty na galeony, zakupił wszystkie potrzebne rzeczy. Później udali się na Dworzec King's Cross, gdzie odesłali syna do Hogwartu.

Wygląd postaci: Lawrence jest chłopcem na /górnym/ skraju niedowagi, nie można tego powiedzieć po wyglądzie, gdyż wygląda dość naturalnie. Aczkolwiek ma o wiele większe wcięcie w pasie, aniżeli normalny chłopiec w tym wieku z niedowagą. Na głowie ma nieułożone bardzo ciemno-brązowe włosy, a oczy mają kolor szary. Jego rysy twarzy wyglądają nieco dziewczęco oraz jego broda nie jest obecnie zbytnio wystająca. Posiada, widoczny podczas prostowania rąk, przeprost. Również ma mały problem z oczami, jeśli będzie miał wadę, ponieważ jego obie soczewki są odkształcone, ma Astygmatyzm.

Cechy charakteru: Lawrence jest moralnie ułożonym chłopcem. Nie jest zdolny do zabójstwa lub fizycznego krzywdzenia innych. Pierwsze, co można u niego zauważyć do duża nieśmiałość w stosunku do obcych ludzi spoza rodziny. Jest dobrym strategiem, jednak nie ma okazji się wykazać w tej kwestii. Potrafi myśleć bardzo racjonalnie oraz taktycznie. Jest bardzo zamkniętą osobą na relacje z innymi; woli się usuwać z towarzystwa przez brak pewności siebie.


Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
- Od przyjaciela.

Co to jest IC i jak je zapisujemy?

IC jest to czat mający bezpośredni wpływ na wydarzenia, podczas odgrywania swojej

postaci w Role-Play'u. Zapisujemy takie wiadmości
- bez użycia dodatkowych znaków, jeśli chodzi o wypowiedzi;
- przy użyciu pojedynczych asterysków, jeśli chodzi o czynności naszej postaci;
- przy użyciu podwójnych asterysków, jeśli chodzi o czynności lub wydarzenia niezwiązane z naszą postacią lub bezpośrednio z kontrolą postaci innych graczy*;

* - kontrola postaci innych graczy oczywiście jest surowo zabroniona i jest to power- gaming, jeśli owa postaci nie jest pod zaklęciem Imperio.

Przykłady:

**Liczne krople deszczu spadał z gęście pokrytego szarymi chmurami nieba niczym
zestrzeliwane przez myśliwego ptaki. Krzewy oraz drzewa, uwieńczone przezroczystymi
wodnymi perłami, kwiatami oraz owocami, chłonęły spokojnie wodę z ziemi, gdy nagle w
jedną z topól uderzyło wyładowanie atmosferyczne, tym samym podpalając i niemalże
kładąc od razu drzewo na ziemię.**

*Wybiegł z domu i gdy zobaczył co się stało, głośno krzyknął we wściekłości.* Zaraza!

Co to jest OOC i jak je zapisujemy?

OOC jest to czat nie mający bezpośredniego wpływu na wydarzenia w grze, podczas
Role-Playing'u/Role-Play'owania. Innymi słowy: jest to czat dla graczy, który używamy
do komunikacji z innym graczem. Zapisujemy owy czat przy użyciu na obu końcach
wiadomości. Przykład:

(Nie możesz znać Sectumsempry w pierwszej klasie.)



Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogsmead.
(Minimum osiem linijek, w tym trzy czynności.)

**Był pochmurny, październikowy dzień. Po ulicach Hogsmeade hulał zimny wiatr. Przez brak chodzących po ulicy ludzi oraz brak słońca, atmosfera była dość ponura.**

*W końcu mała postać Lawrence'a opancerzona w swoim oficerskim ubraniu i bordowym  szaliki szybko przemknęła przez środek Hogsmeade, kierując się do Miodowego Królestwa. Gdy znalazł się przy drzwiach, przez chwilę zawahał się czy oby na pewno nacisnąć klamkę. Jednak zrobiło to z zamkniętymi oczami. Po wejściu do środka odetchnął z ulgą.*
Lawrence: Teraz tylko kupić fasolki...
*Mruknął cicho pod nosem chłopiec, aby nikt go nie usłyszał. Powoli zaczął zdejmować szalik.*
Sprzedawca: Hmmm?
**Sprzedawca spojrzał na Lawrence'a z jedną brwią uniesioną w zdziwieniu.**
Sprzedawca: Czegoś potrzebujesz, mała?
*Słowa mężczyzny za ladą uderzyły chłopaka niczym młot. Niedość, że odskoczył przestraszony jego obecnością, to powstrzymywał płacz.*
Lawrence: E-ee... B-Bo ja chciałbym ten...
*Z każdym wypowiadanym wyrazem Lawrence ściszał niepewnie głos.*
Sprzedawca: Co takiego chciałabyś? Nie słyszałem.
Lawrence: Fasolki wszystkich smaków...
**Mężczyzna za ladą jedynie westchnął po czym wziął się do roboty. Wyciągnął spod lady paczkę fasolek, a następnie położył ją niechlujnie na ladzie, aż chłopiec podskoczył w miejscu.**
Sprzedawca: 3 Galeony się należą.
*Lawrence natychmiast sięgnął do kieszeni i zostawił na ladzie należną zapłatę, a sam zabrał z niej [lady] paczkę fasolek.*
Lawrence: D-Do widzenia...
*Nie czekając na odpowiedź Sprzedawcy wyszedł zestresowany ze sklepu i pognał gdzieś.*


Czy przeczytałeś regulamin?
- Tak, przeczytałem.

Składając podanie akceptuję regulaminy obowiązujące na serwerze Hapel i konsekwencje wynikające z ich nieprzestrzegania.
$$$
Asacron
Azkaban




Posty: 351
Tematy: 66
Gru 2014

#2
Zaakceptowane, zgłoś się na /helpop po rangę! Slytherin!



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.