Witaj!

Zaakceptowane PODANIE na ucznia
patrykoloss
Azkaban




Posty: 7
Tematy: 2
Sie 2015

#1
Imię postaci: Patrick
Nazwisko postaci: Ceender
Data i miejsce urodzenia: Wielka Brytania, Londyn Maj 2034r.
Status krwi: 50%

Historia postaci:
Narodziny, oracz wczesne dzieciństwo (0-3)


Patrick przyszedł na świat w normalnym mugolskim szpitalu. Już przy narodzinach jego matka (Luna) oraz ojciec (Denis) wiedzieli, że wyróżni się wśród dzieci w jego wieku. Był on dzieckiem bardzo grzecznym, nawet dużo nie płakał, a jeżeli już tak, to była to sprawka jego starszego brata Jima. Jego starszy brat (Jim) nie był zbyt grzecznym dzieckiem, nawet rodziców rzadko co słuchał. Miał 7 lat kiedy Patrick obchodził swoje pierwsze urodziny. Był to dzień bardzo magiczny. Gdy już wszyscy goście przybyli, wszyscy śpiewali sto lat małemu Patrickowi i jego torcikowi na którym znajdowała się 1 malutka świeczka. Patrick był bardzo wesołym dzieckiem i na rękach ojca, bardzo wymachiwał swoimi rączkami i nóżkami. Nagle dziecko, nie wiadomo dlaczego zaczęło płakać i w tym samym momencie świeczka zgasła. Rodzice wiedzieli już, dlaczego tak się stało i żeby nic się nie wydała ojciec szybko podpalił świeczkę ponownie. I tak mijało dzieciństwo Patricka, bez żadnych problemów.
Dzieciństwo (3-7)


W sobotę cała rodzinka Ceender wybrała się do najbliższego parku. Patrick miał już 5 lat, a jego straszy brat 11.
-Hej ! Cymbale, tu jestem! Mam twoją pluszową sówkę ! Chcesz ? To sobie ją weź ! Tak właśnie nazywał Jim swojego młodszego brata "cymbał".
-Mamo, mamo Jim nie chce oddać mi mojej sowy ! Mówił do mamy Patrick smutnym głosem.
- Jim, proszę oddaj bratu zabawkę. Ale i to nie pomogło. Patrick biegał za nim chodź nie było to dla niego łatwe, ale nic to nie dało, Jim dalej nie chciał oddać sowy. Patrick nie miał już siły, upadł na ziemię. Podszedł do niego Jim i zawołał:
-Oj, ale ciamajda! Wstawaj, wstawaj ! Bolą nóżki ? Oj, biedactwo.
Patrick wpatrzył się w sowę jak w jego ulubione cukierki. Wpatrywał się tak mocno, że nagle sowa wpadła mu w ręce. Ucieszył się i zawołał:
-Mamo, mamo mam! Przyleciała do mnie, widziałem! Na to szybko Jim odpowiedział:
- Przestań ! Przecież pluszaki nie latają! To pewnie ja przypadkowo ją upuściłem.

Późne dzieciństwo (7-11)


Dzień był normalny tak jak każde inne, no prawie. Patrick miał już 10 lat i ze swoją ulubioną sową biegał po pokoju. Nagle przez przypadek wpadł na szafkę taty, która się otworzyła. Wpatrywał się do środka. Zauważył, że jestem długie, wąskie pudełko, sięgnął po nie. Gdy je otworzył, serce jakby stanęło mu w gardle. Zobaczysz, że w środku jest różdżka, taka sama jak w jego książkach, które czytała mu mama. Żeby nikt się nie dowiedział, schował różdżkę do środka, zamknął szafkę i uciekł szybko z pokoju.
Następnego dnia, gdy jego ojciec wrócił z pracy, pobiegł szybko i rzucił mu się na szyje. Denis miał taką pracę, że bardzo mało przesiadywał w domu. Nagle syn wykrzyknął:
- Tato, tato ! Znalazłem w twojej szafie różdżkę, taką samą jak w moich książkach!
-Synu, dlaczego szperasz w moich rzeczach ?
-Przepraszam tato, to niechcący naprawdę. Wykrztusił z siebie smutnym głosem.
-Chodź ze mną synu, czas żebym Ci coś pokazał i opowiedział.
Usiedli w pokoju i tata zaczął mówić:
- Zacznę od tego, że jestem czarodziejem, pracuję w Ministerstwie Magii. Ty także jesteś czarodziejem, niestety twój starszy brat nim nie jest i dlatego jest dla Ciebie taki. Rozkazaliśmy, żeby nic Ci nie mówił. Masz już 10 lat, w wieku 11 dzieci jadą do Hogwartu, jest to taka szkoła w której uczy się magii itp. Resztę opowiem Ci wieczorem, a teraz zmykaj, muszę odpocząć.
Patrick już wiedział wszystko, wieczór jaki spędził z tatą był cudowny, jeszcze nigdy nie czuł się tak wspaniale.
Ten czas w którym czekał na 11-ste urodziny, był cudowny, odliczał dni w kalendarzu.
Zaczął się dzień jego 11-stych urodzin. Dostał super prezenty, ale to go nie interesowało.
- Oj, biedny braciszek, nie dostałeś listu ? Ktoś tu chyba nie pójdzie do szkoły MAGII ! Wmawiał mu prosto w twarz Jim.
- Ty się nie znasz! Na to trzeba poczekać! Ja przynajmniej jestem kimś !
I takimi słowami, głowa Patricka wylądowała na rogu stołu. Bul był okropny. Patrick z płaczem, pobiegł do swojego pokoju.
-I to miały być najlepsze urodziny? Powiedział cicho pod łóżkiem. - To chyba najgorszy dzień w moim życiu.
Był już początek wakacji, Patrick bawił się swoją ukochaną sową, niestety na głowie została mu blizna, tuż koło prawego oka, blizna którą zrobił mu jego brat. Nagle przez okno wpadł list, był to list z Hogwartu i był zaadresowany do niego. Gdy przeczytał to, co było w środku czuł się jak w raju.
Następnego dnia wybrali się na zakupy na Ulicę Pokątną, oraz na peron 9 i 3/4.
Tak właśnie zaczęła się historia Patricka.

Wygląd postaci: Patrick jak na swój wiek był bardzo wysoki, miał 160cm. Był bardzo chudy i wyróżniał się swoją wagą miał tylko 44kg. Był bardzo jasnym blondynem, z grzywką zarzuconą na prawą stronę, żeby nie było widać jego blizny. Nosił ubrania po swoim bracie. Oczy miał koloru szarego. Miał dziwne małe stopy i ręce. Nosił na palcu wskazującym pierścień, który dostał od swojej mamy na 11-ste urodziny.

Cechy charakteru: Patrick był osobą bardzo skrytą, ale szczerze otwartą na nowe znajomości, z chęcią poznawał nowych ludzi. Często walczył z tatą na drewniane miecze. Był bardzo odważny i często uciekał z domu na nowe przygody, które zawsze kończyły się albo siniakiem, albo raną. Nie lubił nękania innych czy też obrażania, zawsze stawał w obronie słabszych. Miał kilku przyjaciół w świecie Mugoli którzy zawsze byli przy nim i mu pomagali. Był bardzo przyjacielski. Rodzice zawsze mu mówili, że jego wadą jest to, że nie lubi się uczyć.

Zainteresowania: Patrick bardzo lubi czytać książki, jego ulubione to te w których są rzeczy magiczne. Kolekcjonuje szklane kule. Czasami grywa w szachy z ojcem i pomaga mamie w kuchni.

Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Z live'a u Drollercastera


Co to jest IC i jak je zapisujemy? "InCharacter"- czyli to co mówi nasza postać np. Witam, chciałbym kupić cukierki. Zapisujemy to w ten sposób: /me zerwał z krzaczka piękne jagody /do owoce na tym drzewie są bardzo smaczne


Co to jest OOC i jak je zapisujemy? "OutOfCharacter"- To co dzieje się w świecie realnym np. Poczekaj muszę coś zjeść, albo o 14.00 muszę iść. Zapisujemy to za pomocą komendy /b [tekst]

Nick w grze: Patrykoloss


Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.

[P]Patrick-*Otwiera drzwi i wchodzi do sklepu*
[S]Sprzedawca- Witaj dobry człowieczku, podać coś?
[P]Patrick-*Drapie się po głowie*
[S]Sprzedawca- Polecam Ci paszteciki dyniowe, bardzo pyszne.
[P]Patrick- To może ja jednak wezmę czekoladową żabę.
[S]Sprzedawca-*Podaje żabę chłopakowi*
[P]Patrick- Bardzo dziękuję, ile płacę ?
[S]Sprzedawca- Jeden Galeon proszę.
[P]Patrick-*Wyciąga i kładzie na ladzie*
[S]Sprzedawca- Bardzo dziękuję chłopczyku.
[P]Patrick- Do widzenia *macha*

Czy przeczytałeś regulamin?
Oczywiście Smile
HPB2002
Czarodziej




Posty: 124
Tematy: 1
Gru 2014
16
#2
Zaakceptowane, zgłoś się na /helpop po rangę

[Obrazek: 58FGqR8.png]



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.