28.08.2015 04:45
Imię i nazwisko postaci: Madeline Roosevelt.
Data i miejsce urodzenia: 18/10/2033 w miejscowości Stonehaugh położonej w Wielkiej Brytanii.
Status krwi: 50%
Historia postaci:
Dnia 18 października roku 2033 na świat przyszła stosunkowo korpulentna, malutka Mad. Pochodziła ona z rodziny wielodzietnej, dlatego też jej matka – Ericka niespecjalnie była zadowolona z kolejnego, niechcianego dziecka. Podczas ciąży nie oszczędzała się, pracowała ciężko, by móc utrzymać pozostałą czwórkę rodzeństwa. Nie pomagał jej w tym jej mąż Marc, który zamiast wyręczyć ciężarną żonę spędzał dnie na popijaniu piwka, oglądaniu meczy i narzekaniu na wszystko co go otaczało. Z uwagi na sporą ilość rodzeństwa Madeline nigdy nie otrzymywała tyle uwagi ile zawsze chciała, by jej poświęcano. Starała wyróżniać się od starszego rodzeństwa poprzez chociażby trud, jaki wkładała w naukę w późniejszych latach, kiedy dane jej było rozpocząć edukacje. Od czasu kiedy skończyła 8 lat zaczęła być postrzegana przez rodziców jako „tania siła robocza”, całe dnie spędzała na mozolnym sprzątaniu i nauce, przez co nie miała czasu na spotykanie się ze znajomymi, wspólną zabawę i tym podobne bajery. Dla Madeline magia była abstrakcją - do czasu otrzymania listu z Hogwartu. Dopiero wtedy jej matka wyznała jej, że kiedy była w jej wieku otrzymała dokładnie taki sam, a jej rodzeństwo również zostało nim uraczone, jednak po ukończeniu szkoły zerwali z nimi wszystkie kontakty. Powodem tego, że Mad przez tak długi czas była nieświadoma swoich umiejętności było to, że jej ojciec – mugol, kompletnie nie pochwalał magii, była to dla niego rzecz irracjonalna. Nowa perspektywa wywróciła życie dziewczynki do góry nogami, możliwość ucieczki od patologii jaka panowała w domu dawało jej nadzieję na lepsze jutro i na lepszy start w dorosłe życie. Postanowiła udać się do Szkoły Magii i Czarodziejstwa, główną jej motywacją była ucieczka od rodziców, którzy nie robili jej z tego powodu większych problemów, nawet przekorny ojciec w końcu dał za wygraną, twierdząc, że jeden kłopot z głowy lepiej im zrobi.
Wygląd postaci: Mad jest wysoką, pospolitej urody dziewczynką o kasztanowych, kręconych włoskach, owalnej twarzy, bystrych, niebieskich oczach, małym, zadartym nosku, wąskich ustach i stosunkowo szczupłej sylwetce. Jej włosy zazwyczaj są rozpuszczone, rzadziej związane w niedbały kucyk. Na jej młodej twarzyczce widnieją piegi, dodające jej uroku. Przez prawy policzek przechodzi średniej wielkości blizna, która widoczna jest jedynie z bliskiej odległości. Sprawia wrażenie nieogarniętej, jednak nic bardziej mylnego! Co do ubioru – poza mundurkiem chodzi odziana w zwykle, niczym niewyróżniające się ciuszki. Ci bardziej spostrzegawczy zorientują się, że nie należy ona do osób nadmiernie zamożnych, o czym doskonale świadczy właśnie jej ubiór.
Cechy charakteru: Madlen jest typem gorącej głowy, jest wyjątkowo niecierpliwa przez co szybko się denerwuje. Madeline zdecydowanie nie należy do osób zdyscyplinowanych, często ma w zwyczaju zachowywać się obcesowo i impertynencko – głównie w sytuacjach, kiedy ktoś usiłuje ją zdominować i ukazać swoją wyższość. Z całą pewnością można zaliczyć ją do grona osób twardo stąpających po ziemi – o ile można takim mianem określić jedenastoletnią dziewczynkę... Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie sympatycznej, ale to tylko pozory. Mad raczej zachowuje dystans wobec rówieśników, jest typową samotniczką i rzadko spoufala się z równolatkami. Poniekąd jest indywidualistką z przymusu, powodem jest rzecz jasna jej wybuchowy temperament oraz brak taktu, jakim wykazuje się będąc w towarzystwie.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Od Emcia.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
"In Character" oznacza w dosłownym tych słów tłumaczeniu "w postaci". Jest to czat nawiązujący do wykreowanej w grze wirtualnej rzeczywistości. Wszystko co związane jest z grą zapisujemy na czacie domyślnym, niekiedy w IC piszemy wtrącenia zawarte w pojedynczych gwiazdkach, co można określić swego rodzaju narracją, której celem jest opisanie czynności dokonanych przez prowadzoną przez nas postać. Przykład: Cześć wszystkim! *otaksowała wzrokiem wszystkie osoby znajdujące się w pomieszczeniu, finalnie skupiła wzrok na rudowłosej dziewczynie w kącie, posłała jej nieprzyjazne spojrzenie, zaś prostując się z dumą*.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
"Out Of Character" czyli "poza postacią" to czat kompletnie niezwiązany z grą, za jego pośrednictwem możemy porozumiewać się z graczami i omawiać kwestie nie mające nic wspólnego z grą. Aby napisać coś na tym czacie wystarczy użyć komendy /o Przykład: (Wbij na ts'a, czekam na kanale pierwszym).
Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.
(Minimum osiem linijek, w tym trzy czynności.)
[M] – Madeline.
[M] – Nie do wiary.. Tyle czekać za takim... *[i]z wyrazem obrzydzenia na twarzy sięgnęła po reklamówkę i butelkę* czymś... Byle nie do zobaczenia.*ruszyła pewnym krokiem ku wyjściu, kiedy wyszła zaczęła w najlepsze opychać się likworowymi pałeczkami, kolejno popijając to dyniowym musem*.[/i]
Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
(!!!)
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Data i miejsce urodzenia: 18/10/2033 w miejscowości Stonehaugh położonej w Wielkiej Brytanii.
Status krwi: 50%
Historia postaci:
Dnia 18 października roku 2033 na świat przyszła stosunkowo korpulentna, malutka Mad. Pochodziła ona z rodziny wielodzietnej, dlatego też jej matka – Ericka niespecjalnie była zadowolona z kolejnego, niechcianego dziecka. Podczas ciąży nie oszczędzała się, pracowała ciężko, by móc utrzymać pozostałą czwórkę rodzeństwa. Nie pomagał jej w tym jej mąż Marc, który zamiast wyręczyć ciężarną żonę spędzał dnie na popijaniu piwka, oglądaniu meczy i narzekaniu na wszystko co go otaczało. Z uwagi na sporą ilość rodzeństwa Madeline nigdy nie otrzymywała tyle uwagi ile zawsze chciała, by jej poświęcano. Starała wyróżniać się od starszego rodzeństwa poprzez chociażby trud, jaki wkładała w naukę w późniejszych latach, kiedy dane jej było rozpocząć edukacje. Od czasu kiedy skończyła 8 lat zaczęła być postrzegana przez rodziców jako „tania siła robocza”, całe dnie spędzała na mozolnym sprzątaniu i nauce, przez co nie miała czasu na spotykanie się ze znajomymi, wspólną zabawę i tym podobne bajery. Dla Madeline magia była abstrakcją - do czasu otrzymania listu z Hogwartu. Dopiero wtedy jej matka wyznała jej, że kiedy była w jej wieku otrzymała dokładnie taki sam, a jej rodzeństwo również zostało nim uraczone, jednak po ukończeniu szkoły zerwali z nimi wszystkie kontakty. Powodem tego, że Mad przez tak długi czas była nieświadoma swoich umiejętności było to, że jej ojciec – mugol, kompletnie nie pochwalał magii, była to dla niego rzecz irracjonalna. Nowa perspektywa wywróciła życie dziewczynki do góry nogami, możliwość ucieczki od patologii jaka panowała w domu dawało jej nadzieję na lepsze jutro i na lepszy start w dorosłe życie. Postanowiła udać się do Szkoły Magii i Czarodziejstwa, główną jej motywacją była ucieczka od rodziców, którzy nie robili jej z tego powodu większych problemów, nawet przekorny ojciec w końcu dał za wygraną, twierdząc, że jeden kłopot z głowy lepiej im zrobi.
Wygląd postaci: Mad jest wysoką, pospolitej urody dziewczynką o kasztanowych, kręconych włoskach, owalnej twarzy, bystrych, niebieskich oczach, małym, zadartym nosku, wąskich ustach i stosunkowo szczupłej sylwetce. Jej włosy zazwyczaj są rozpuszczone, rzadziej związane w niedbały kucyk. Na jej młodej twarzyczce widnieją piegi, dodające jej uroku. Przez prawy policzek przechodzi średniej wielkości blizna, która widoczna jest jedynie z bliskiej odległości. Sprawia wrażenie nieogarniętej, jednak nic bardziej mylnego! Co do ubioru – poza mundurkiem chodzi odziana w zwykle, niczym niewyróżniające się ciuszki. Ci bardziej spostrzegawczy zorientują się, że nie należy ona do osób nadmiernie zamożnych, o czym doskonale świadczy właśnie jej ubiór.
Cechy charakteru: Madlen jest typem gorącej głowy, jest wyjątkowo niecierpliwa przez co szybko się denerwuje. Madeline zdecydowanie nie należy do osób zdyscyplinowanych, często ma w zwyczaju zachowywać się obcesowo i impertynencko – głównie w sytuacjach, kiedy ktoś usiłuje ją zdominować i ukazać swoją wyższość. Z całą pewnością można zaliczyć ją do grona osób twardo stąpających po ziemi – o ile można takim mianem określić jedenastoletnią dziewczynkę... Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie sympatycznej, ale to tylko pozory. Mad raczej zachowuje dystans wobec rówieśników, jest typową samotniczką i rzadko spoufala się z równolatkami. Poniekąd jest indywidualistką z przymusu, powodem jest rzecz jasna jej wybuchowy temperament oraz brak taktu, jakim wykazuje się będąc w towarzystwie.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Od Emcia.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
"In Character" oznacza w dosłownym tych słów tłumaczeniu "w postaci". Jest to czat nawiązujący do wykreowanej w grze wirtualnej rzeczywistości. Wszystko co związane jest z grą zapisujemy na czacie domyślnym, niekiedy w IC piszemy wtrącenia zawarte w pojedynczych gwiazdkach, co można określić swego rodzaju narracją, której celem jest opisanie czynności dokonanych przez prowadzoną przez nas postać. Przykład: Cześć wszystkim! *otaksowała wzrokiem wszystkie osoby znajdujące się w pomieszczeniu, finalnie skupiła wzrok na rudowłosej dziewczynie w kącie, posłała jej nieprzyjazne spojrzenie, zaś prostując się z dumą*.
Natomiast w podwójnych gwiazdkach zawiera się informacje dotyczące otoczenia, w jakim znajduje się nasza postać. Przykład: **Wchodząc do pomieszczenia uczniowie zauważyć mogą leżące na ławkach pergaminy wraz z piórami i inkaustem**.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
"Out Of Character" czyli "poza postacią" to czat kompletnie niezwiązany z grą, za jego pośrednictwem możemy porozumiewać się z graczami i omawiać kwestie nie mające nic wspólnego z grą. Aby napisać coś na tym czacie wystarczy użyć komendy /o Przykład: (Wbij na ts'a, czekam na kanale pierwszym).
Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.
(Minimum osiem linijek, w tym trzy czynności.)
[M] – Madeline.
[S] – Sprzedawca.
**Chodząc po wiosce Hogsmeade zauważyć można panujący tam gwar, masę przepychających się między sobą czarodziei, w głównej mierze są to zagubieni pierwszoroczni, będący pod ogromnym wrażeniem otoczenia, w jakim jest im dane przebywać. **
[M] - *Podążając samotnie centrum wioski jej uwagę przykuł szyld Miodowego Królestwa, zaabsorbowana nazwą przyśpieszyła kroku, będąc już pod drzwiami popchnęła je z werwą. Wchodząc do środka rozejrzała się po sklepie, otwarła usta ze zdumienia widząc przed sobą ogrom słodyczy, które już konsumowała w myślach. O wcale nie mniejsze zdziwienie przyprawił ją widok gigantycznej kolejki panującej w sklepie, zrezygnowana ustawiła się na jej końcu*.
**Będąc w sklepie usłyszeć można było wiele nieprzychylnych opinii na temat sprzedawców, które oczywiście wychodziły z ust zniecierpliwionych już klientów, z czasem kolejka zaczęła maleć, głównie ze względu na dających za wygraną, niedoszłych konsumentów. Po dłuższym czasie Mad znalazła się już przy ladzie, wyprzedzało ją już tylko dwoje niesfornych huncwotów, mających najwyraźniej za nic zasady dobrego wychowania, swoje niezdyscyplinowanie zaczęli wyrażać za pośrednictwem wulgarnych, nonszalanckich odzywek kierowanych w stronę obijających się sprzedawców. **
[M] - *Słysząc komentarze chłopców, jedynie przewróciła oczami i nerwowo zastukała palcami w blat lady, oczekując w końcu na swoją kolej. W międzyczasie z kieszeni spodni wyjęła sakiewkę z dość skromną zawartością, zajrzała do wewnątrz, przeliczyła skrupulatnie galeony, a kiedy nadeszła wreszcie jej kolej, stanęła przed kasą, lustrując szczegółowo podstarzałego sprzedawcę*
[S] – Co dla Ciebie, kochanieńka? *staruszek wypowiedział te słowa przeciągle, wyjątkowo ochrypłym głosem*.
[M] – Jeden dyniowy mus i 4 likworowe pałeczki. Byle szybko.. *obrzuciła sprzedawcę pełnym niechęci spojrzeniem, kolejno kładąc zawartość sakiewki na ladę*.
[S] – Bezczelna... *pod nosem kolejno dodał jeszcze parę epitetów, zgarbiony skierował się ku półkom, skąd zdjął jedną buteleczkę z dyniowym musem, a z pudełeczka wyciągnął kilka pałeczek, które kolejno umieścił w reklamóweczce, przedmioty odłożył na ladę, zgarnął galeony, które potem umiejscowił w kasie*
[M] – Nie do wiary.. Tyle czekać za takim... *[i]z wyrazem obrzydzenia na twarzy sięgnęła po reklamówkę i butelkę* czymś... Byle nie do zobaczenia.*ruszyła pewnym krokiem ku wyjściu, kiedy wyszła zaczęła w najlepsze opychać się likworowymi pałeczkami, kolejno popijając to dyniowym musem*.[/i]
Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
(!!!)
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
[Obrazek: http://i.imgur.com/7R52l3d.png]