Imię postaci:
Nivus
Nazwisko postaci:
Margel
Miejsce urodzenia:
Szpital św. Munga w Londynie.
Czystość krwi:
100%
Historia postaci:
Chłopiec, jak większość dzieci z tamtych stron, przyszedł na świat w zwykłej klinice św. Munga. Cały poród, odbył się rewelacyjnie, nie wykryto żadnych powikłań, tudzież większych problemów. Następnego dnia odesłano ich od razu do domu, gdzie mogli zacząć wychowanie syna. Od tego momentu, pod bacznym okiem rodziców, odkrywał on świat, bawił, uczył. Stosunkowo szybko zaczął chodzić, później mówić, czytać. Dlatego też w wieku mając już siedem lat, często podbierał ojcu księgi. Po tym czasie, zrobił się z niego nie lada urwis. Sprytnie, pozyskiwał od ojca, czego sobie zażyczył, raz nawet przekonał ojca, by kupił mu procę w jednym ze sklepów Wesley'ów. Był to duży błąd, bo gdy ją dostał, od razu zaczął miotać papierowymi kulami w te i wewte.
Oczywiście, do czasu aż proca rozpadła się. Nie miał na co narzekać, dostawał co chciał i miał kochającą rodzinę, którą od czasu do czasu uwielbiał podenerwować. Jedyne, co go martwiło, to myśl, o tym, że mógłby nie być czarodzieje, a zwykłym charłakiem. Cały strach minął, miesiąc przed jego dziewiątymi urodzinami. Podczas jednego, z napadu złości chłopaka, gdy ojciec odmówił mu kupna żywego smoka. Zdenerwowany, uderzał pięścią o ziemie, aż nagle machnął zamaszyście dłonią. Z jego środkowego palca wystrzelił, dosyć spory snop iskier, który zaczął powoli trawić stos książek w jego pokoju. Na szczęście, w okolicy był ojciec Nivus'a, który szybko zareagował i stłumił niewielki pożar. Po tym incydencie, ojciec uścisnął syna z uśmiechem na ustach, zaś sam Nivus dumnie zaczął krzyczeć ''Jestem prawdziwym czarodziejem.''. Po kilku latach w podczas jego 11-nastych urodzin, przyleciała biała sowa, która wręczyła chłopakowi list z Hogwartu. Następnie, razem z ojcem, młodzieniec wyruszył do Londynu, na ul. Pokątną, gdzie zakupił wymagane rzeczy, a także namówił ojca na zakup węża. Dwa tygodnie później, wkroczył na King Cross, na peron 7 i 3/4, stamtąd wskoczył do Expressu Hogwarckiego i spokojnie dojechał do Hogwartu.
Wygląd postaci:
Młodzieniec raczej o przeciętnym wzroście i szczupłej sylwetce. Jego czaszkę zdobią długie jak na chłopca, gęste włosy blond, które w słońcu mienią się od czasu do czasu kolorem złotym. Jak większość członków rodu Margeli, posiada zielony kolor tęczówek. Na twarzy, umiejscowiony ma malutki nosek, zaś pod nim są wąskie usta. Co bardziej spostrzegawczy, zauważy w okół jego nosa, kilka piegów, które nabył podczas wakacji w Egipcie. Jeżeli chodzi o jego ubiór, to lubi nosić się luźno, trochę po mugolsku. Różne koszule w kratę, jeansy, i rozwalające się buty typu trampki. Gdy jest zimno zakłada na siebie skórzane kurtki. Na nadgarstku zwykle nosi srebrny czasomierz, a na szyi, zwykle zawieszony ma amulet z podobizną smoka.
Cechy charakteru:
Nivus ma już to do siebie, że dobrze mu z oczu patrzy. Ma bardzo sympatyczną twarzyczkę, ludzie widząc go, najczęściej uśmiechają się. Ma w sobie coś, co pobudza ludzkie nerwy twarzy, które formują krzywy uśmiech. Jak to mówią ''Pozory mylą'', albo te bardziej znane przysłowie "Nie oceniaj książki po okładce". Wielu już się zawiodło na tej jego słodkiej mordce. W przeciwieństwie do niektórych, miłych i przyjaznych dzieciaków, on z niewiadomego powodu, zachowuję się często chamsko i egoistycznie. Sprytnie, potrafi wyłudzić coś od bogu ducha winnych osób. Lubi często manipulować ludźmi i ich wkręcać. Także jego nieodłącznym zajęciem jest robienie psikusów. Większość ludzi, zobaczywszy szczura, stara się go wypłoszyć z domu lub zabić, takie samo zdanie ma Nivus o uczniach, którzy są pół krwi, lub są mugolakami. Lubi się nad nimi wywyższać, to nie jest tak, że nienawidzi osób, które nie są czystokrwiste, po prostu od czasu do czasu lubi nimi pomiatać, ale znajdzie także przyjaciół w szlamach. Pewnego razu usłyszał, od starszego ślizgona, że szlamy przenoszą choroby, to właśnie stąd te przekonanie. Stara się to przełamać, ale ciężko mu. Rodzice chcieli mu wpoić do tego zadufanego w sobie łba, że mugolaki nie są wcale gorsi, niestety Nivus upierał się na swoim.Chociaż z drugiej strony, jest inteligentny, ambitny. Nie daje za wygraną, nie poddaje się. Wierzy w siebie i w swoje umiejętności. Zawsze znajdzie wyjście z jakiejś trudnej sytuacji.
Rodzina postaci:
Samantha Marge - Matka
-Herpon Margel - Ojciec
-Tinn Margel - Brat
-Finn Margel - Brat
-Rufus Margel - Brat
-Tinn Margel - Brat
-Finn Margel - Brat
-Rufus Margel - Brat
+
Reszta rodu Margeli.
Nick w grze: Nivus
Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie: IC to skrót od ''In character'' czyli "W charakterze/postaci". To wszystko co robi, wypowiada nasza postać. Do zapisywania akcji używamy komend /me i /do lub używamy gwiazdek *.* lub **.**.
Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie: OOC to skrót od ''Out of character'' czyli w wolnym tłumaczeniue po za charakterem, to zwykły czat dotyczący nas, nie naszych postaci. Piszemy w nim komendą /o lub samodzielnie zamykamy tekst w nawiasach. Czat ten nie jest ważny, zwykle rozmowy ooc nie dotyczą niczego ważnego.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Kiedyś od kumpli.
[N] - Nivus
[S] - Sprzedawca
**Zbliża się godzina wieczorna, na ulicach Hogsmeade panuję w tym czasie spokój.**
[N] - *Pewnym krokiem, zbliżył się do sklepu, spojrzał jeszcze raz dla pewności na tabliczkę z nazwą sklepu i wszedł pewnym krokiem do sklepu.*
**Po otwarciu drzwi, zabrzmiał mały, pozłacany dzwonek tuż nad nimi.**
[S] - Dobry wieczór młodzieńcze. *Przywitał go sprzedawca, z uśmiechem na twarzy.*
[N] - Dobry wieczór. *Odpowiedział chłopiec, zadzierając delikatnie nos. Dłonią zaś poprawił swoje włoski i zbliżył się do lady.*
[S] - W czym mogę pomóc, hmm? *Spojrzał na twarz chłopca, przecierając w tym czasie ladę brudną szmatą.*
[N] - Hmm, zastanówmy się.. *Mruknął chłopiec pod nosem, obserwując asortyment sklepu.*
[S] - Jeżeli, wierzyć moich kupkom smakowym i doświadczeniu, polecam Ci Czekoladowe szkielety, miętowe ropuchy czy też lukrecjowe różdżki. A jeśli jesteś kolekcjonerem, kup kilka czekoladowych żab, może trafi się jakaś rzadka karta sławnego czarodzieja! *Uśmiechnął się przyjaźnie do chłopca i zaśmiał się krótko swoim zachrypniętym głosem.*
[N] - Hmm, skoro pan mówi.. No, to poproszę ze dwa czekoladowe szkielety i może.. mm, kilka tych czekoladowych żab. *Podrapał się po głowię i sięgnął dłonią do kieszeni.*
[S] - *Kiwnął głową w kierunku chłopca, chwycił za papierową torbę i wrzucił kilka czekoladowych żab i szkieletów do środka.* To wszystko? *Skierował głowę ku chłopakowi.*
[N] - Tak. *Rzucił na ladę dwie złote monety, które z charakterystycznym brzdękiem uderzyły o siebie.*
[S] - Proszę. *Położył torbę na ladę i odebrał pieniądze, po czym wydał resztę.*
[N] - Dziękuje. *Złapał torbę i resztę, którą wydał sprzedawca i skierował się do wyjścia.* Dobranoc.
[S] - Dobranoc! *Powiedział lekko podwyższonym głosem, siadając z powrotem na swoje miejsce.*
**Chłopiec opuścił sklep i wrócił do skrzata, który odtransportował go do domu.**
Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Imię i nazwisko: (Twojej wymyślonej postaci) Miejsce urodzenia:
Status krwi: (Czyli w ilu % jesteś czarodziejem)
Cechy charakteru: (Napisz nam, jaka jest Twoja wymyślona postać.)
Historia postaci:
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Czy przeczytałeś regulamin?
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
