27.10.2015 18:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.10.2015 15:03 przez MineBartekSA.
Powód edycji: Poprawa
)
Imię i nazwisko: Bartholomew White
Miejsce urodzenia: Szpitalu Świętego Munga w Londynie
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Jestem miłym, dobrym, pomocnym, inteligentnym, tolerancyjnym, sprytnym, chciwym (w dobrym znaczeniu =D), ciekawskim i gadatliwy.
Historia postaci: Urodziłem się 8.8.2033 r. no wiem że dziwne Moi rodzice to Alex White i Jo White, oni są czarodziejami czystej krwi. Dzieciństwo miałem genialne fajne. W wieku 5 lat raz byłem wkurzony i nagle w całym domu zniknęły szyby, wtedy rodzice powiedzieli mi że oni i ja mam magiczne moce tylko oni potrafią je kontrolować więc w 11 urodziny wyślą mnie do szkoły magi i czarodziejstwa czyli do Hogwaru. Przez następne 6 lat nie mogłem się doczekać moich 11 urodzin. Kiedy wreszcie nadeszły moje 11 urodziny rano dostałem list że się dostałem do Hogwartu byłem wtedy prze szczęśliwy, ale potem miło być jeszcze lepiej ale było genialnie! Po zdmuchnięciu świeczek z tortu otwierałem prezenty ale nie spodziewałem się że największy prezent to kufer wszystkich potrzebnych rzeczy do Hogwartu, po prostu byłem w niebie! Rodzice powiedzieli też że jeszcze musimy pojechać po różdżkę i będę gotowy do Hogwartu. Po południu z rodzicami pojechałem po różdżkę na ulicę Pokontną i do sklepu z różdżkami. I oto moja krótka historia.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwzkęerze: z SID FRIENDS 2
Czy przeczytałeś regulamin? tak
Miejsce urodzenia: Szpitalu Świętego Munga w Londynie
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Jestem miłym, dobrym, pomocnym, inteligentnym, tolerancyjnym, sprytnym, chciwym (w dobrym znaczeniu =D), ciekawskim i gadatliwy.
Historia postaci: Urodziłem się 8.8.2033 r. no wiem że dziwne Moi rodzice to Alex White i Jo White, oni są czarodziejami czystej krwi. Dzieciństwo miałem genialne fajne. W wieku 5 lat raz byłem wkurzony i nagle w całym domu zniknęły szyby, wtedy rodzice powiedzieli mi że oni i ja mam magiczne moce tylko oni potrafią je kontrolować więc w 11 urodziny wyślą mnie do szkoły magi i czarodziejstwa czyli do Hogwaru. Przez następne 6 lat nie mogłem się doczekać moich 11 urodzin. Kiedy wreszcie nadeszły moje 11 urodziny rano dostałem list że się dostałem do Hogwartu byłem wtedy prze szczęśliwy, ale potem miło być jeszcze lepiej ale było genialnie! Po zdmuchnięciu świeczek z tortu otwierałem prezenty ale nie spodziewałem się że największy prezent to kufer wszystkich potrzebnych rzeczy do Hogwartu, po prostu byłem w niebie! Rodzice powiedzieli też że jeszcze musimy pojechać po różdżkę i będę gotowy do Hogwartu. Po południu z rodzicami pojechałem po różdżkę na ulicę Pokontną i do sklepu z różdżkami. I oto moja krótka historia.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwzkęerze: z SID FRIENDS 2
Czy przeczytałeś regulamin? tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.