Witaj!

Godryk Skeet
Verteo
Azkaban




Posty: 457
Tematy: 24
Gru 2014

#1
Urodzony 17 października 2015
w św. Mungu

75% czystości krwi 

NAUCZYCIEL
Transmutacji w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart
WYKŁADOWCA
Transmutacji na Brytyjskim Uniwersytecie Magicznym

Ukończył szkoły/uniwersytety takie jak...
Uniwersytet Rosyjski na wydziale Transmutacji, gdzie uzyskał tytuł magcenta,
Uniwersytet w Egipcie na wydziale Transmutacji, gdzie uzyskał tytuł profesora.
 

 Godryk to niski Brytyjczyk o ciemnych włosach, białej karnacji oraz ciemno brązowych brwiach. Jest dobre zbudowany i posiada jedną szramę na lewej piersi. W dni powszednie i do pracy zwykle zakłada niebieską rozpinaną koszulę, grafitowe spodnie. Jednakże w uroczystości oraz szczególne dni ubiera magiczną szatę wykonaną z aksamitu. Jeżeli ktoś powie mu coś irytującego to rumienią się mu policzki.
Jego uszy są średniej wielkości. Godryk jest niezbyt wysoki ma zaledwie 170m. Jak na niego to jest mało. Ponieważ jego rodzice mieli po 189m. Jego niebieski oczy ślinią w blasku słońca, ale ma jednak małą wadę wzroku, ale nie przeszkadza mu to w normalnym życiu. Posiada mały, lekko skośny nos. Na twarzy ma piegi co mu trochę przeszkadza. Na prawym ręku ma tatuaż przedstawiający człowieka latającego na miotle.

Charakter

Godryk jest charyzmatyczny i inteligenty, lecz czasami zapomina o manierach. Jego błyskotliwe myślenie jest przydatne. Posiada również bogate słownictwo, które pomaga przy rozmowie z osobami piastującymi odpowiedzialne bądź kierownicze stanowiska.  Zdarza mu się zapomnieć istotnych rzeczy, aczkolwiek jedynie gdy jest niewyspany. Lekko roztargniony, wrogo nastawiony do rzeczy, które zmieniałyby jego dotychczasowy styl życia.
Niekiedy oporny. Jego pycha czasem jest tak wielka że osoby prowadzące konwersacje z tymże osobnikiem dążą do najszybszego zaprzestania rozmowy. Nienawidzi kiedy ktoś wytyka mu błędy, gdyż uważa że jest doskonały (co budzi dużą wątpliwość). Opanował podstawowe i zaawansowane zaklęcia magiczne oraz najtrudniejszą teorię związaną z Transmutacją.

Historia

Urodził się 17 października **rok urodzenia** w Londynie (św. Mung). Swoje pierwsze lata spędził w małym miasteczku Crawley. Zajmowała się nim tam jenda z koleżanek matki. Rodzice nie mogli się nim zajmować ponieważ byli bardzo zajęci odkryciami magicznymi. Od najmłodszych lat kształcono go pod okiem najwybitniejszych nauczycieli i profesorów. Był on jednym następcą rodu Skeetów i rodzice wiązali z tym nadzieje że osiągnie coś wielkiego. W wieku 7 lat gdy opanował już podstawy standardowych umiejętności magicznych postanowił rozwinąć swoją wiedzę o różdżkach. Po kilku dniach nauki podczas gdy bawił się układając książki w kształt piramidy nagle jedna z nich uniosła się do góry a za nią cała reszta. Jego rodzice nie zobaczyli tego ponieważ rzadko bywali w domu rodzinnym. Ale opiekunka Godryka zauważyła to i się uśmiechnęła. Nie było to dla niej czymś nowym ponieważ sama była Czarownicą. W wieku lat jedynastu gdy hucznie obchodził urodziny do pałacu do strony tarasu wleciał ogromna sowa w dziobie trzymał kopertę ze srebrnym znakiem Hogwartu. Otworzywszy list dowiedział się że może kształcić swoje umiejętności magiczne pod kątem jeszcze lepszych nauczycieli w szkole magii i czarodziejstwa. Kilka dni później z rodzicami przyjechał ulicę Pokątną aby zakupić odpowiednie przedmioty i zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy udał się na dworzec King Cross i pociągiem udał się do szkoły.
Tiara przydziału zdecydowała iż najodpowiedniejszym dla niego domem będzie Hufflepuff i tam też go przydzieliła. W pierwszej klasie szło mu nieźle. Chodził na dodatkowe zajęcia z Transmutacji i Eliksirów. Napisał konkurs który był organizowany przez Ministerstwo, zajął II miejsce. Na wieść tego bardzo się ucieszył gdyż nigdy nic nie wygrał. Wygrał on zaczarowaną butelkę w której po wypowiedzeniu "Orenżada" pojawiała się oranżada lub inny sok jaki sobie zażyczył. Pewnego dnia był apel w Wielkiej Sali. Dyrektor ogłosił, że gdzieś w szkole grasuje troll. Każdy był przerażony a Dyrektor kazał im się udać do dormitorium. Jednak szybko znaleziono trolla i przywrócili go do innej krainy.  Czas nauki mijał bardzo powoli, czasami wychodzili na jakieś szkolne wycieczki ale to i tak rzadko. Nastąpił koniec roku,  klasa druga była już cięższa. Jednak w tej klasie było najwięcej wycieczek szkolnych np. Profesor od Zielarstwa zorganizował wycieczkę do świata mugolstwa aby poznać roślinność mugolską. Profesor od Astronomii jednak wyruszył z nami do ogromnego teleskopu też w mugolskim świecie gdzie Godryk mógł dowiedzieć się więcej i poszerzać swoją wiedzę. Klasa trzecia. Testy, sprawdziany kartkówki. Ale wiedział dobrze, że z tego się wywinie i tak było. Prawie wszystkie oceny to Zadowalający ale były też takie jak Troll. W tej klasie Godryk zakochał się ale miłość ta było krótka, ponieważ osobę która on kochał odeszła ze szkoły. Gdy Godryk był w dormitorium i czytał książkę przyszedł Pan od Eliksirów i powiedział, że jest praca dodatkowa która można zrobić, dodał jeszcze, że zapomniał o tym powiedzieć na lekcji i praca ma być na jutro o Eliksirze Wielosokowym. Niezbyt chciało mu się to robić ale jak jest szansa na wyższą ocenę to dlaczego nie ? Podszedł do swojej skrzyni i zabrał z niej kawałek pergaminu i pióro z atramentem. Udał się do bibloteki tajnym przejściem i zaczoł szukać ksiązki o Eliksirze Wielosokowym. Po ciężkim szukaniu udało się. Wszystko było napisane co trzeba. W niedługim czasie dał Panu i otrzymał ocenę Wybitną  .W klasie czwartej było dosyć spokojnie nawet profesor od Transmutacji pochwalił go za prace na lekcji i za napisanie sprawdzianu na ocenę Wybitną, i poprosił go także, żeby poprowadził lekcję. Zgodził się i dobrze mu to wyszło, profesor też był zadowolony. Pewnego dnia kiedy Godryk przeszukiwał biblotekę zobaczył ducha który rozmawia z uczniami. Dołączył się i usłyszał, że w zamku jest straszny stwór. Wiedział, że to bajka więc odszedł. Klasa piąta, Godryk zostaje prefektem Hufflepuff. Było to dla niego czymś wyjątkowym, zostać prefektem. Bardzo się ucieszył gdyż zawsze chciał zostać prefektem Hufflepuff. Pewnego dnia zorganizował nawet spotkanie uczniów którzy nie radzą sobie przy eliksirach i im pomagał w raz ze starszymi kolegami którzy rówierz uwielbiali tą dziedzinę. Kiedy zakończyła się lekcja Smokologi (której nienawidził), pan dyrektor poprosił go aby wstawił się do niego do gabinetu. I tak zrobił, poszedł i spotkał dyrektora w jego gabinecie. Siedział on na purpurowym fotelu pisząc coś na złocistym pergaminie. Gdy tylko Godryk wszedł on od razu przestał pisać, odłożył pióro i schował pergamin do szuflady. Dyrektor machnął ręką i na stole pojawiły się magiczne fasolki. Po czym kazał Godrykowi usiąść na krześle, które stało przeciw niego. Dyrektor od razu przeszedł do rzeczy i powiedział, że istnieje kółko "Smokologia-Smoki" na które powinien uczęszczać. Godryk bez żadnych sprzeczek zgodził się, ponieważ wiedział, że jest słaby z tego przedmiotu. Klasa szósta, była to klasa którą  nigdy nie zapomni. Na apelu jednego dnia dyrektor szkoły w Hogwarcie pochwalił go za to, że pomaga innym uczniom nawet z innych domów. Był szczęśliwy ponieważ nigdy go jeszcze nie pochwalono w taki sposób. Klasa siódma, zbliżały się testy końcowe, było dużo nauki wręcz za dużo. Przez ten stres, że nie zda zemdlał i przeniesiono go na skrzydło szpitalne tam go wyleczono. Testy wyszły mu znakomicie jednak do jednego przedmiotu nie podszedł. Którego tak nienawidził Smokologii, a chociaż chodził na kółko dotyczące właśnie smokologi. Lecz nie przykładał się do niego tak jak powinien, dla tego nie przystąpił do tego egzaminu.
Wróciwszy do Londynu znalazł żonę, lecz ona bardziej kochała jego majątek niż jego. Po 1 roku małżeństwo rozpadło się. Zrozpaczony przeprowadził się do Oxford wykupują posiadłość swojego przyjaciela który został uznany za zaginionego. Było to dla niego czymś strasznym ale i cieszył się z tego, że ma swój własny dom. Po kilku latach nauki w szkołach mugolskich nauczył się języków takich jak angielski, francuski, niemiecki. Gdy wyjechał do Hogsmead na kurs "Eliksiry" poznał jedną ładną dziewczynę ale po powrocie do domu nie utrzymywał z nią kontaktów. Jego dom nie był za duży. Po kilku miesiącach postanowił wybrać się do rodziców podczas jazdy miał wypadek. Trafił do szpitala. Konsekwencje były takie, że uszkodził sobie oko. Na szczęście nie było to zbyt mocny uraz. Nie musi nosić okularów. Po wyjściu ze szpitala wrócił do domu i położył się na łóżko. Po kilku dniach spędzonych w domu  wyszedł w końcu na miasto gdzie mógł pochodzić po uliczka i odpocząć. Czasami przechodząc własnie po takich chodnikach znajdywał mugolskie pieniądze. Za które mógł sobie kupić niezłe ciuchy. Lecz zbliżał się czas kryzysu. Pewnego dnia czytając Proroka Codziennego spojrzał na rubryczkę dotyczącą zatrudnienia pracownika w Departamencie przestrzegania praw czarodziei. Pomyślał sobie, dlaczego nie spróbować ? Więc wysłał sowę do szefa DPPC i szef zgodził się na rozmowę kwalifikacyjną. Rozmowa ta niebyła zbyt przyjemna ale dostał się to było najważniejsze. Ma on teraz plany na życie. Chce zbudować dom ale nie ma środków które by mógł na to przeznaczyć. Po kilku dniach pomyślał o zakupie domu w Dolinie Godryka, kupił ten dom. Próbował swoich sił jako jeden z Szefów Departamentu Transportu Magicznego. Nie przyjęli go ale... otrzymał list od Edwarda Hyde, że może pracować jako Młodszy Sekretarz Ministra Magii. Każda praca jest dobra ! Oczywiście się zgodził. Po kilku tygodniach Albert White zaproponował mu kurs po którym stał by się Aurorem. Zgodził się. Wysłali ich na bezludną wyspę. Było na niej wszystko począwszy od brzydkiej pogody po różne stowory. Po podajże 5 dniu zakończył kurs i od tej pory stał się Aurorem. Kiedy wrócił z kursu udał się do domu aby się umyć i przebrań w nowe ubrania. Po wyborze nowego ministra Godryk ostro zabrał się do roboty. Jednak po kilku dniach przydarzyła mu się niefortunna sytuacja, musiał kilka dni pozostać w domu - nie pojawiał się na zebraniach oraz rozprawach Wizengamotu. Po otrząśnięciu się wrócił do pracy zauważając ogłoszenie iż potrzebują członków do Reprezentacji Angli w Quditchu. Po zakończeniu pracy napisał list do Ministra Magii o zgłoszeniu się na stanowisko szukającego. Dostał się !
[...]
Kiedy Lindsey za dwa lata miała rozpocząć naukę w Szkole Magii i Czrodziejstwa Hogwart musiał niestety wyjechać, zostawiając ją w domu matki. Godryk zaś wyjechał aby dalej kształcić się pod okien najwybitniejszych doktorów i profesorów w Egipcie na Uniwersytecie Transmutacji. Kiedy tylko go zakończył, udał się do Hogsmead, a następnie złożył aplikacje na nauczyciela numerologii. Dostał się co było super rozwiązaniem, gdyż mógł więcej czasu poświęcić dla swojej ukochanej córki, a tym czasem dalej się rozwijać jako nauczyciel.
Po pewnym czasie Albert odszedł z Biura Aurorów, więc postanowił spróbować złożyć swoją kandydaturę na Szefa Biura Aurorów, zaraz po jakimś tygodniu po złożeniu aplikacji, zaproszono go na rozmowę kwalifikacyjną. Od tego czasu pastuje owe stanowisko, stoją na straży bezpieczeństwa obywateli świata Magii.


[Obrazek: bloodrose.gif]

 Rodzina Skeet

Lindsey Skeet - Córka [Lindsey]
Matthew Skeet - Brat [Swanes]
Fred Skeet - Brat [MrKarMal]
Villow Skeet - Kuzynka [Sasie18]
Nathaniel Dragovich -Chrześniaczek [NexZ]

Drzewko genealogiczne

[0%?]

Relacje

Lindsey Skeet [Lindsey] - jedyna osoba na której jej tak naprawdę zależy. Oddał by za nią życie.
Stella White [Stella] - kiedyś osoba, bez której nie wyobrażał sobie życie, a dziś? Dziś to jedynie osoba obok której przechodzi obojętnie. Zwyczajna koleżanka z pracy.
Herpon Margel [Eryk] - nie raz pracodawca Godryka, a zarazem jeden z lepszych znajomych. Szanuje oraz ufa.
Kyle Jallywall [Mapcioch >:V] - jeden z najlepszych uczniów, lubi, lecz kiedyś mu podpadł i to ostro. Sam wie dlaczego. Dosyć kompetentna osoba.
Lorcan Procter [modno] - troszkę sztywniacki, lecz spoko staruszek.
Tinnia Johansen [zappersugar] - chyba ta jedyna z którą by chciał się zestarzeć. Zależy mu na niej.
(jeżeli ktoś chce być wpisany to śmiało pisać)
Ciekawostki 

[do zrobienia]
Verteo
Azkaban




Posty: 457
Tematy: 24
Gru 2014

#2
#Mała aktualizacja
Verteo
Azkaban




Posty: 457
Tematy: 24
Gru 2014

#3
Z lekka poprawione
BlackRav
Azkaban




Posty: 111
Tematy: 7
Gru 2014

#4
Zapomniałeś o chrześniaku ;/
Juminako
Azkaban




Posty: 298
Tematy: 10
Gru 2014
Gryffindor

#5
opanuj sie przeciez nie mozna miec rozdzki z czarnego bzu czlowieku
na milosc merlina
Verteo
Azkaban




Posty: 457
Tematy: 24
Gru 2014

#6
+5 do spostrzegawczości.

Zepsułaś wszystko  Confused Moja różdżka miała być najlepsza no
Zgagusia
(:Czerwona Panda:)




Posty: 98
Tematy: 20
Sie 2015
Gryffindor

#7
Piękne wujaszku Cool
God
Azkaban




Posty: 531
Tematy: 83
Gru 2014
Slytherin

#8
Ładna karta, otrzymujesz repkę od mnie
Lambdahh
Czarodziej




Posty: 135
Tematy: 24
Kwi 2016
612
Ravenclaw
#9
Nie można mieć różdżki z czarnego bzu? Więc domysły graczy są większym autorytetem niż informacje od J.K. Rowling na stronie Pottermore? Jeśli Ollivander w notatkach stwierdził, że wytwórcy różdżek zwykli nie korzystać z czarnego bzu głównie z powodu, że takich przewodników mocy nie sprzedadzą przez pechową reputację ("różdżka z czarnego bzu szczęścia nie przyniesie", powszechny przesąd), to jednak przekreśla teorię mówiącą o tym, że tylko i wyłącznie Śmierć jest zdolna do wytworzenia takiej różdżki. Czarodziej władający mimo tego takim przewodnikiem mocy powinien być kimś bardzo wyjątkowym.

Elder (Pottermore - Wand Woods)
The rarest wand wood of all, and reputed to be deeply unlucky [...]. The old superstition, ‘wand of elder, never prosper,’ has its basis in this fear of the wand, but in fact, the superstition is baseless, and those foolish wandmakers who refuse to work with elder do so more because they doubt they will be able to sell their products than from fear of working with this wood. [...] An additional fact that I have unearthed during my long years of study is that the owners of elder wands almost always feel a powerful affinity with those chosen by rowan.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.