30.01.2015 00:17
Romans Amandy Cox!
Amanda Cox, obecna narzeczona Draco Lee w tej chwili przebywająca na szkoleniach psychologicznych, jest idealnym celem na pierwszą stronę gazety. Spędza tam swój czas żeby po paru dniach wrócić w objęcia swojego narzeczonego? Jest to sprzeczne z faktami z którymi chętnie się podzielimy. Jedna z naszych reporterek spędzała wolny czas w chwilowym miejscu przebywania Amandy. Zaobserwowała ona dość wiele ciekawych momentów ze szkolenia panny Cox. Opierając się na tym co nasza znajoma reporterka powiedziała wybraliśmy jeden, przez nas uważany za najciekawszy. Draco Lee będzie musiał się poważnie zastanowić nad uczuciami do swojej narzeczonej. No ale cóż nie będziemy wnikać w uczucia pana Lee lecz skupimy się na tym co Amanda robi w owym ośrodku.
Oto fragment listu od naszej reporterki
,,Dzisiejszego dnia spotkałam Amandę Cox na szkoleniach psychologicznych. Miałam zamiar spokojnie spędzić czas wolny od mojej pracy, ale ta informacja powinna ujrzeć światło dzienne, a sam Draco Lee czyli jej narzeczony, który darzy ja wielkim zaufaniem powinien się o tym dowiedzieć. Przechodząc do tematu, Amanda została zauważona prze zemnie gdy przechodziła tuż obok mnie. Myślałam że rozpozna mnie jako reporterkę proroka lecz się myliłam, a może zrobiła to specjalnie?... ‘’
Nie możemy wam ukazać całego listu, który otrzymaliśmy od naszej reporterki. Sami musimy opisać wam resztę listu.
W ostatni dzień łażenia naszej reporterki za Amandą, zaobserwowane zostało coś dziwnego. Amanda spotkała się z nieznanym nam czarodziejem. Można było to uznać za zwykłe spotkanie, ale czy to prawda? Niee, oczywiście że nie. To co zobaczyła nasza reporterka przebywająca na tym samym szkoleniu z Amandą mogła skończyć się nawet jednorazową przygodą. Na początku spotkanie Amandy i nieznanej nam tożsamości mężczyzny wyglądało na zwykłą rozmowę. Po pewnej chwili znudzona nasza reporterka chciała się wycofać od nich, mając dosyć słuchania zwykłej rozmowy. Lecz... każdy mógłby powiedzieć że namiętny pocałunek, który nie był chwilowy jest nazywany zdradą. Nie zbyt fascynująca ta informacja lecz jest jak najbardziej prawdziwa. Przez dłuższy czas siedzieli znowu razem, tym razem trzymając się za dłonie Co myślicie na temat Amandy? Czekamy na wasze sowy!. [...]
Amanda Cox, obecna narzeczona Draco Lee w tej chwili przebywająca na szkoleniach psychologicznych, jest idealnym celem na pierwszą stronę gazety. Spędza tam swój czas żeby po paru dniach wrócić w objęcia swojego narzeczonego? Jest to sprzeczne z faktami z którymi chętnie się podzielimy. Jedna z naszych reporterek spędzała wolny czas w chwilowym miejscu przebywania Amandy. Zaobserwowała ona dość wiele ciekawych momentów ze szkolenia panny Cox. Opierając się na tym co nasza znajoma reporterka powiedziała wybraliśmy jeden, przez nas uważany za najciekawszy. Draco Lee będzie musiał się poważnie zastanowić nad uczuciami do swojej narzeczonej. No ale cóż nie będziemy wnikać w uczucia pana Lee lecz skupimy się na tym co Amanda robi w owym ośrodku.
Oto fragment listu od naszej reporterki
,,Dzisiejszego dnia spotkałam Amandę Cox na szkoleniach psychologicznych. Miałam zamiar spokojnie spędzić czas wolny od mojej pracy, ale ta informacja powinna ujrzeć światło dzienne, a sam Draco Lee czyli jej narzeczony, który darzy ja wielkim zaufaniem powinien się o tym dowiedzieć. Przechodząc do tematu, Amanda została zauważona prze zemnie gdy przechodziła tuż obok mnie. Myślałam że rozpozna mnie jako reporterkę proroka lecz się myliłam, a może zrobiła to specjalnie?... ‘’
Nie możemy wam ukazać całego listu, który otrzymaliśmy od naszej reporterki. Sami musimy opisać wam resztę listu.
W ostatni dzień łażenia naszej reporterki za Amandą, zaobserwowane zostało coś dziwnego. Amanda spotkała się z nieznanym nam czarodziejem. Można było to uznać za zwykłe spotkanie, ale czy to prawda? Niee, oczywiście że nie. To co zobaczyła nasza reporterka przebywająca na tym samym szkoleniu z Amandą mogła skończyć się nawet jednorazową przygodą. Na początku spotkanie Amandy i nieznanej nam tożsamości mężczyzny wyglądało na zwykłą rozmowę. Po pewnej chwili znudzona nasza reporterka chciała się wycofać od nich, mając dosyć słuchania zwykłej rozmowy. Lecz... każdy mógłby powiedzieć że namiętny pocałunek, który nie był chwilowy jest nazywany zdradą. Nie zbyt fascynująca ta informacja lecz jest jak najbardziej prawdziwa. Przez dłuższy czas siedzieli znowu razem, tym razem trzymając się za dłonie Co myślicie na temat Amandy? Czekamy na wasze sowy!. [...]
Wizualizacja proroka codziennego: