Podanie:
Imię i nazwisko: Billius "Bill” Barton
Miejsce urodzenia: Mugolski szpital, Londyn
Status krwi: 75% (Ojciec czystej krwi, matka półkrwi)
Cechy charakteru: Bill lubi być zawsze w centrum zainteresowania. Często wytyka innym błędy, ale nie lubi gdy to jemu się zwraca uwagę. Bywa arogancki w stosunku do osób, których w jakiś sposób nie polubił. Jest uparty i ambitny, czasem nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi. Lubi się popisywać i imponować innym ludziom i dostawać za to nagrody/podarunki.
Wygląd postaci: Bill jest dość niski jak na swój wiek. Ma średniej długości brązowe włosy zaczesane w grzywkę, duże niebieskie oczy, krótki lekko zadarty nos, i spiczasty podbródek. Waży ok. 50kg. Jest dosyć drobnej budowy, przez co jest dosyć zwinny. Lubi chodzić w białych lub czarnych t-shirtach, i w dżinsach. Często można go zobaczyć w jego czarnej czapce z daszkiem z napisem „Winner" wygranej w mugolskim „Wesołym miasteczku”.
Historia postaci: Billy przyszedł na świat wczesną wiosną (8 kwietnia), w mugolskim szpitalu. Wychował się w Londynie, od początku wiedząc, że jego rodzice są czarodziejami i że on prawdopodobnie kiedyś dostanie się do Hogwartu. Jego półkrwi matka Alice, pochodziła z Francji gdzie pobierała nauki w Akademii Magii Baeuxbatons. W wieku 21 lat wyjechała do Anglii z powodu otrzymania posady w Szpitalu Św. Munga. Jednym z jej pacjentów był czarodziej - Joffrey’a Barton, w którym szczerze się zakochała. Po wyjściu ze szpitala spotykali się regularnie. Po ponad roku znajomości pobrali się, a rok później narodził im się syn. Nazwali go Billius po pradziadku Joffreya. Młody Barton nie chodził do mugolskiego przedszkola, pobierał nauki w domu, od matki i dziadków. Przyjaźnił się z innymi dziećmi czarodziejów w swojej okolicy. W wieku 6 lat do ich dzielnicy przyjechało wesołe miasteczko. Jego rodzice wahali się czy go tam puścić, ale po wielu prośbach ulegli. Tak więc Billius poszedł z ojcem. Spośród wielu atrakcji Bill szczególnie zainteresował się trafianiem piłką do celu. Jeśli trafiłby przynajmniej 5-cioma z 10-ciu kulek w dziurę, otrzymałby czapkę z daszkiem zwycięzcy. Zaczął rzucać. Pierwsze 3 piłki nie trafiły. Wściekły Billy wziął kolejną piłkę i cisnął nią o ziemię. Ta odbiła się od ziemii i magicznie zaczęła latać w powietrzu aby za chwilę wejść do otworu, w który chłopiec nawet tym razem nie celował. To samo zrobiły pozostałe piłki. Pracownik miasteczka wyglądał jakby właśnie zobaczył ducha i zaczął wyciągać swoją krótkofalówkę. Wtedy Joffrey, poprosił Billa aby poszedł po swoją nagrodę, a on zajmie się panem pracownikiem. Czapka okazała się trochę za duża, ale Billy trzymał ją jako pamiątkę objawienia się mocy. W końcu w letnie wakacje podczas objadu przez otwarte okno wleciała sowa z listami w dziobie. Alice odebrała listy. Jeden z ministerstwa, drugi od jej matki, która nadal mieszka we Francji, jedna reklama mioteł i… List z pieczęcią szkoły magii i czarodziejstwa. Uradowany Bill chciał czym prędzej udać się na ulicę pokątną (na której był już parę razy z rodzicami) aby kupić potrzebne materiały.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: To było z 2,5 roku temu z filmika na yt Mr. Nygusa i Hubcika.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Mam zgodę na nową postać od administratora.
Imię i nazwisko: Billius "Bill” Barton
Miejsce urodzenia: Mugolski szpital, Londyn
Status krwi: 75% (Ojciec czystej krwi, matka półkrwi)
Cechy charakteru: Bill lubi być zawsze w centrum zainteresowania. Często wytyka innym błędy, ale nie lubi gdy to jemu się zwraca uwagę. Bywa arogancki w stosunku do osób, których w jakiś sposób nie polubił. Jest uparty i ambitny, czasem nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi. Lubi się popisywać i imponować innym ludziom i dostawać za to nagrody/podarunki.
Wygląd postaci: Bill jest dość niski jak na swój wiek. Ma średniej długości brązowe włosy zaczesane w grzywkę, duże niebieskie oczy, krótki lekko zadarty nos, i spiczasty podbródek. Waży ok. 50kg. Jest dosyć drobnej budowy, przez co jest dosyć zwinny. Lubi chodzić w białych lub czarnych t-shirtach, i w dżinsach. Często można go zobaczyć w jego czarnej czapce z daszkiem z napisem „Winner" wygranej w mugolskim „Wesołym miasteczku”.
Historia postaci: Billy przyszedł na świat wczesną wiosną (8 kwietnia), w mugolskim szpitalu. Wychował się w Londynie, od początku wiedząc, że jego rodzice są czarodziejami i że on prawdopodobnie kiedyś dostanie się do Hogwartu. Jego półkrwi matka Alice, pochodziła z Francji gdzie pobierała nauki w Akademii Magii Baeuxbatons. W wieku 21 lat wyjechała do Anglii z powodu otrzymania posady w Szpitalu Św. Munga. Jednym z jej pacjentów był czarodziej - Joffrey’a Barton, w którym szczerze się zakochała. Po wyjściu ze szpitala spotykali się regularnie. Po ponad roku znajomości pobrali się, a rok później narodził im się syn. Nazwali go Billius po pradziadku Joffreya. Młody Barton nie chodził do mugolskiego przedszkola, pobierał nauki w domu, od matki i dziadków. Przyjaźnił się z innymi dziećmi czarodziejów w swojej okolicy. W wieku 6 lat do ich dzielnicy przyjechało wesołe miasteczko. Jego rodzice wahali się czy go tam puścić, ale po wielu prośbach ulegli. Tak więc Billius poszedł z ojcem. Spośród wielu atrakcji Bill szczególnie zainteresował się trafianiem piłką do celu. Jeśli trafiłby przynajmniej 5-cioma z 10-ciu kulek w dziurę, otrzymałby czapkę z daszkiem zwycięzcy. Zaczął rzucać. Pierwsze 3 piłki nie trafiły. Wściekły Billy wziął kolejną piłkę i cisnął nią o ziemię. Ta odbiła się od ziemii i magicznie zaczęła latać w powietrzu aby za chwilę wejść do otworu, w który chłopiec nawet tym razem nie celował. To samo zrobiły pozostałe piłki. Pracownik miasteczka wyglądał jakby właśnie zobaczył ducha i zaczął wyciągać swoją krótkofalówkę. Wtedy Joffrey, poprosił Billa aby poszedł po swoją nagrodę, a on zajmie się panem pracownikiem. Czapka okazała się trochę za duża, ale Billy trzymał ją jako pamiątkę objawienia się mocy. W końcu w letnie wakacje podczas objadu przez otwarte okno wleciała sowa z listami w dziobie. Alice odebrała listy. Jeden z ministerstwa, drugi od jej matki, która nadal mieszka we Francji, jedna reklama mioteł i… List z pieczęcią szkoły magii i czarodziejstwa. Uradowany Bill chciał czym prędzej udać się na ulicę pokątną (na której był już parę razy z rodzicami) aby kupić potrzebne materiały.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: To było z 2,5 roku temu z filmika na yt Mr. Nygusa i Hubcika.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Mam zgodę na nową postać od administratora.