Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: [M] Dary Anioła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
*Podziękowała krzycząc i wzięła torbę po czym weszła do pokoju w którym nikogo nie było.Podeszła do łóżka i usiadła dając torbę obok nóg*-Chętnie przebiorę se bluzkę*Zaczęła szperać po torbie,gdy nagle przypomniała se Josepha z którym się nie pożegnała,lecz nie przeszkodziło jej to w dalszym szukaniu*
[Obrazek: tumblr_inline_n73jnwTqXJ1s3ofi4.gif]
- Emm.. To ten.. Do kiedyś tam.. *Po kilku chwilach ruszył w stronę swojego pokoju*

Silexan

*wpadł na swoich kumpli w jednej z ciemnych uliczek i szybko zbił z nimi pionę.*
-Co tam? Tom mógłby zmienić wkońcu tą koszulkę..
-A nic tu, siedzimy i popijamy piwa czekając na jakąś hece, ale nie zapowiada się. *odpowiedział wysoki brunet o czarnym, dużym zaroscie.*
-To poczekam z wami. *wyciągnął z kieszeni paczkę papierosów i zapalił jednego opierając się plecami o ścianę jednego z budynków i rozmawiajac z kumplami.*
*skręciła w uliczkę, i zauważając mężczyzn uważnie się im przyjrzała po czym szybko skręciła do jednego z podejrzanych sklepów wyglądając jeszcze sekundę na facetów i znikając za drzwiami*
*Wszedł do pomieszczenia i natychmiast je zamknął, podszedł do łóżka na którym natychmiastowo się położył i zamknął oczy*
*Po krótkim szukaniu znalazła czarną bluzkę bez rękawków i bez dekoltu*-No no no leży idealnie,czy my mamy taki sam rozmiar?*Spytała sama siebie podziwiając się w lustrze i tańcząc przy tym po czym przestała i położyła się na łóżko patrząc w sufit*-Cała czarna jestem jakbym pogrzeb miała*Powiedziała leżąc i marszcząc brwi*
[Obrazek: tumblr_o0lszhobfc1rz3s6qo4_540.gif]

Silexan

Josh Parker

**jeden z kolegów Josha gwizdnął widząc kobiete i krzyknął "Siema lala", a następnie cała grupa się zaśmiała.**

*Josh także się krótko zaśmiał a potem odpalił kolejnego papierosa, w tym czasie uśmiech nie zniknął z jego twarzy. Wciąż też jest pochłonięty rozmową z znajomkami*

[Obrazek: tumblr_n6rcaj0t8z1t08ur8o7_250.gif]
*podeszła do lady i mruknęła krótkie ,,to co zawsze'' po czym odebrała od starej kobiety paczuszkę i wyszła ze sklepu znów skupiając wzrok na mężczyzn deczko niepewnie spoglądając na Josh'a i powoli odwracając się ruszyła w swoją stronę co raz się rozglądając i chowając paczuszkę do kurtki*
-Nuda jeszcze gorsza niż przedtem.. Nie zaszkodzi jeszcze pochodzić po mieście...
*Wychodzi z Pandeonium, rzucając ten sam czar co wcześniej, po czym rusza ulicami NY, chodząc, przechodzi obok uliczki, zerka do niej i widzi, kilku mężczyzn pijących piwo*
Hmm, mała zaczepka nie zaszkodzi..
* Zatrzymuje się tuż za rogiem i niezauważalnie obserwuje, pstryka palcami i jeden z leżących na uboczu kamieni, zaczyna lewitować, kolejne pstryknięcie i kamień leci w stronę grupki, trafiając w jedno z piw, które się wywraca rozlewając swoją zawartość. Czarownica odwraca się do ulicy i stoi, jak dyby nigdy nic*

Silexan

-Patrzcie jak się podrywa kobiety. *rzucił papierosa na ziemie i zgasił go pod butem, następnie odbił się plecami odsciany i ruszył za kobietą a gdy już ją dogonił uśmiechnął się do niej.*
-Hej.

**koledzy z braku roboty ruszyli za nimi śmieszkując coś.**
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45