A więc może... o czymś porozmawiamy? Jak zyło się przed apokalipsą?
Ja zwyczajnie w domu spędzałem czas jak to 18 latek.Dzięki grą wiem jak tym się obsługiwać.Moi rodzice wyjechali w dzień wybuchu i nie wrócili.Mam nadzieje że dziadkowie chociaż żyją i dlatego kieruje się w strone Gór Skalistych.*spojrzał na niego*
Mi już zginęła rodzina. *Powiedział dalej przytulając Cloe* Ja zajmowałem się mechaniką... znaczy dorabiałem sobie. Również uczęszczałem na studia, medycyny.
*Rozejrzał ię po rodzinie.*Chociaż dla nich coś zrobiiśmy ale jak dojdzie więcej osób to za daleko nie polecimy.
Pewnie tak. *Lekko chciał zdjąc swoje nakrycie, jednak powstrzymał się dalej nie ufając większości zgromadzonym*
*rozejrzał się po horyzoncie.*Rano będziemy musieli gdzieś wylądować i zatankować dużo zjada ta helka z tym obciążeniem.
Jasna cholera, mój motocykl. Miałem w nim dużo rzeczy.
*Babcia spojrzała na zapasy w helikopterze. Każdy trochę był głodny*
To...kiedy dolecimy?
*Spojrzał do tylu *gdzieś na 12 i będziemy.*Po upłynięciu tego czasu zaczął się rozglądać za miejscem do wylądowania.*
Większość Stanów Zjednoczonych eksplodowała na skutek zrzuconych przez Rosję Bomb Atomowych. Podobno przed obawą epidemii zombie.
Putin przejął rządy i stał się jednym z największych dyktatorów współczesnego świata. Wówczas zjednoczył ponownie ZSRR i wprowadził nowe rządy co doprowadziło do wybuchu wojny z innymi krajami NATO. Polska również została opanowana przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich - Europa pogrążyła się w wojnie.
[Do zamknięcia, gra nie ma najmniejszego sensu. Rozpoczynam kolejny ciekawszy projekt.]